Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi oelka z miasteczka Warszawa Śródmieście. Mam przejechane 23730.98 kilometrów w tym 681.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy oelka.bikestats.pl
  • DST 32.82km
  • Czas 01:42
  • VAVG 19.31km/h
  • VMAX 35.90km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 23m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (207) i ... załatwianiem spraw różnych

Sobota, 9 lipca 2011 · dodano: 15.07.2011 | Komentarze 0

Piękna - Koszykowa - Piękna - Mokotowska - al. Armii Ludowej - Marszałkowska - Oleandrów - Polna - Boya - Batorego - Wiśniowa - Rakoweicka - Kazimierzowska - Narbutta - Łowicka - Dąbrowskiego - Wołoska - Racławicka - Maratońska - Gimanstyczna - Miłobędzka - Racławicka - Jasielska - Korotyńskiego - Mołdawska - Pruszkowska - Pawińskiego -- Pawińskiego - Dickensa - Białobrzeska - Bitwy Warszawskiej 1920r. - Literacka - Broniewskiego - Włościańska - Braci Załuskich - Tołwińskiego - Park Żołnierzy Żywiciela - Krechowiecka - pl. Lelewela - Żółkowskich - Mickiewicza - Bohomolca - Promyka - Gwiaździsta - Wybrzeże Gdyńskie - Wybrzeże Gdańskie - Wybrzeże Kościuszkowskie - Lipowa - Dobra - Tamka - Most Świętokrzyski - Wybrzeże Kościuszkowskie - Jaracza - Solec - al. 3 Maja - Kruczkowskiego - Park Kultury - Książęca - pl. Trzech Krzyży - Mokotowska - Piękna - Koszykowa - Lwowska - Piękna



Czasem potrzebuję w pracy pojawić się również w sobotę. I tak było tym razem. Potem zaś miałem umówione spotkanie ze znajomym, ale stwierdziłem, że najlepiej pojedzie się mi nieco na około. Pogoda i wyludnione w sobotnie popołudnie miasto zachęcało do tego. I tak dojechałem na Mickiewicza.
O urokach drogi dla rowerów którą przemierzałem pisałem w ubiegłym roku, jadąc w kierunku przeciwnym. Ale może powróćmy do ulicy Mickiewicza, która ma dwie części. Jedna to od wiaduktu nad stacją Warszawa Gdańska, do placu Wilsona. A druga to odcinek za wspomnianym placem. Kiedyś ulica kończyła się na skrzyżowaniu z Potocką. Po zbudowaniu Trasy Toruńskiej (Aleja Armii Krajowej) została przedłużona do wiaduktu nad trasą. Tramwaj na omawianą część Mickiewicza pierwszy raz zawitał 17 listopada 1935 roku. Trasa od placu Wilsona została wytyczona przez Mickiewicza i Potocką do istniejącego już wcześniej fragmentu przez Marii Kazimiery i pętli przy Rudzkiej. Na Mickiewicza pojawiła się wówczas czternastka.
Ta era zakończyła się z wybuchem Powstania Warszawskiego. Po wojnie przez długi czas tego fragmentu trasy nie odbudowywano. Ponowne otwarcie już tym razem normalnotorowej trasy tramwajowej nastąpiło dopiero 18 grudnia 1961. Jednak z krótszym przebiegiem, bo pętlę zlokalizowano tuż za skrzyżowaniem Mickiewicza z Potocką. Do czasu przebicia Mickiewicza do wiaduktu nad Aleją Armii Krajowej pętla znajdowała się wśród różnych zabudowań, również gospodarczych. Zdarzyło się w tym czasie i takie wykolejenie, kiedy to tramwaj wjechał do... kurnika. Po przedłużeniu ulicy rozebrano i uporządkowano otoczenie pętli. Tak więc drób wyprowadził się, a pętle przebudowano podczas prac nad wydłużeniem ulicy. Na Mickiewicza początkowo kursowały dwie linie 11 i 36. Od 30.06.1968 jedenastka została wycofana z Marymontu i skierowana na Piaski. Natomiast 36 od czasu wycofania z Sadyby wyróżniało się trasa w kształcie zbliżonym do linii prostej, obsługując ciąg ulic Puławska, Marszałkowska, Nowotki (obecnie Andersa) oraz Mickiewicza.
Obecnie tramwaje tą częścią ulicy poświęconej wieszczowi nie kursują, ze względu na odbudowę wiaduktu przy Dworcu Gdańskim. Najprawdopodobniej wrócą na jesieni. Ale czy będzie to 36, czy też inna linia, w tej chwili nie wiadomo.
A poniżej widok w stronę placu Wilsona:

Na Mickiewicza © oelka

... i w stronę Potockiej, widziany od skrzyżowania z ulicą Bohomolca:

Na Mickiewicza (2) © oelka

A tak wyglądało to miejsce 23 września 1992 roku.

Na Mickiewicza dziewietnaście lat temu © oelka

Można powiedzieć, że wiele się nie zmieniło. Na zdjęciu widać również w oddali dość nietypowy wagon tramwajowy. Były to jazdy pokazowe wagonu GT6N z Bremy, który w innym miejscu mojej trasy, na placu Zbawiciela prezentował się tak:

Kiedyś w 1992 roku na Placu Zbawiciela © oelka

W 1996 roku pojawił się jego młodszy brat z Berlina, którego również zdybałem na placu Zbawiciela.

Kiedyś w 1996 roku na Placu Zbawiciela © oelka

Kursował po Warszawie blisko rok, początkowo na szesnastce, a potem na 36. Ja jednak zawsze będę wspominał wizytę wagonu z Bremy, który w Warszawie gościł tylko trzy dni, a mnie zajął jedno popołudnie związane z po pierwsze zlokalizowaniem go na trasie, po drugie fotografowaniem i po trzecie z przejażdżką.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa twarz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]