Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi oelka z miasteczka Warszawa Śródmieście. Mam przejechane 23730.98 kilometrów w tym 681.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy oelka.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2011

Dystans całkowity:373.29 km (w terenie 5.00 km; 1.34%)
Czas w ruchu:19:47
Średnia prędkość:18.87 km/h
Maksymalna prędkość:37.00 km/h
Suma podjazdów:155 m
Liczba aktywności:22
Średnio na aktywność:16.97 km i 0h 53m
Więcej statystyk
  • DST 11.35km
  • Czas 00:37
  • VAVG 18.41km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 3m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (220).

Piątek, 29 lipca 2011 · dodano: 30.07.2011 | Komentarze 1

MDM - Wilcza - Emilii Plater - Noakowskiego - Polna - Waryńskiego - al. Armii Ludowej - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena - IBB - Pawińskiego - Dickensa - Białobrzeska - Barska - pl. Narutowicza - Filtrowa - Krzywickiego - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Koszykowa - Piękna - MDM

I wreszcie jakiś dzień z rozsądna pogodą. Szkoda, że sobota 30.07. już taka nie była... Sierpień w statystykach wypada jako miesiąc z bardziej stabilną i suchszą pogodą niż czerwiec i lipiec, który ma największe opady w roku. Może i w tym roku tak będzie?
Miałem okazję zobaczyć panią na mieszczuchu jadącą w szpilkach. Jak widać pod tym względem doganiamy tak zwany zachód, gdzie takie obrazki są codziennością. U nas człowiek dojeżdżający do pracy na rowerze, niezależnie od tego na jakim i w jakim ubraniu, niestety jest cały czas sytuowany na objazdowej wystawie dziwolągów obok baby z brodą i dwugłowego cielaka.




  • DST 11.83km
  • Czas 00:38
  • VAVG 18.68km/h
  • VMAX 36.20km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 3m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (219).

Czwartek, 28 lipca 2011 · dodano: 30.07.2011 | Komentarze 3

Wilcza - Emilii Plater - Noakowskiego - Polna - Waryńskiego - al. Armii Ludowej - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Pawińskiego - Dickensa - Białobrzeska - Barska - Kaliska - Grójecka - Kaliska - Barska - pl. Narutowicza - Filtrowa - Krzywickiego - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Koszykowa - Piękna

Wreszcie sucho i bez deszczu. Wracałem nie aż tak późno, ale chciałem zajrzeć sobie na Kaliską. Każdy kto podróżuje i szuka sprzętu, ubrań czy map zna tę ulicę i trzy sklepy jednej firmy z tej branży.
Narożnik Kaliskiej i Grójeckiej zajmuje ucięty przedwojenny budynek z numerem Grójecka 42A.

Obcięta kamienica przy Grójeckiej © oelka

To był ciekawy i dość skomplikowany budynek. Zbudowany został przez Warszawską Spółkę Akcyjną Budowy Parowozów (WSABP) w 1926 roku. Widać go na zdjęciach lotniczych z 1945 roku. W skład posesji wchodził starszy budynek narożny Grójecka 46, ale występujący też pod adresem Kaliska 2. Oraz nowszy kompleks Kaliska 2, a od strony Grójeckiej z numerem 42/42A. Najstarszy budynek narożny został spalony w 1944 roku. A los budynków z 1926 roku od strony Grójeckiej został przypieczętowany już przed wojną, gdy wyznaczono nową cofniętą od ulicy linię zabudowy po stronie parzystej Grójeckiej. Gdy w początkach lat 60. zaczęto poszerzać Grójecką budynki znalazły się na środku planowanej jezdni w stronę Okęcia. W efekcie przetrwał tylko blok widoczny na moim zdjęciu.




  • DST 10.93km
  • Czas 00:36
  • VAVG 18.22km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 5m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (218).

Środa, 27 lipca 2011 · dodano: 30.07.2011 | Komentarze 0

Wilcza - Emilii Plater - Noakowskiego - Polna - Waryńskiego - al. Armii Ludowej - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Pawińskiego - Dickensa - Białobrzeska - Barska - pl. Narutowicza - Filtrowa - Krzywickiego - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Koszykowa - Piękna

Wyjechałem po deszczu, a może lepiej porannych ulewach, które zatopiły niektóre miejsca w Warszawie. Koło południa dało się nie zmoknąć. Gorzej było z powrotem, kiedy to woda wisiała w powietrzu a na koniec już całkiem regularnie zaczął padać deszcz.

Czasem warto podnieść głowę do góry... i zobaczyć neon. Kiedyś te świecące reklamy były dziełami sztuki z kolorowymi świetlówkami. Nad barami mlecznymi krowy mrugały okiem, nad kwiaciarnią świecił się kolorowy tulipan. A przy skrzyżowaniu Żwirki i Wigury z daleka było widać wieczorami taki napis:

neon na Rakowcu © oelka

Szkoda, że obecnie to tylko metalowa obudowa bez specjalnie giętych świetlówek.




  • DST 11.38km
  • Czas 00:35
  • VAVG 19.51km/h
  • VMAX 32.70km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Podjazdy 3m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (217).

Wtorek, 26 lipca 2011 · dodano: 30.07.2011 | Komentarze 0

Wilcza - Emilii Plater - Noakowskiego - Polna - Waryńskiego - al. Armii Ludowej - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Pawińskiego - Dickensa - Białobrzeska - Barska - pl. Narutowicza - Filtrowa - Krzywickiego - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Koszykowa - Piękna

Wreszcie, po ubiegłotygodniowych doświadczeniach było sucho. A na Polu Mokotowskim kolejne w tym roku sianokosy.




  • DST 33.57km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 20.14km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Podjazdy 23m
  • Sprzęt Trek 800 Sport
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Miedzeszyna powrót szybki

Niedziela, 24 lipca 2011 · dodano: 25.07.2011 | Komentarze 4

Piękna - Koszykowa - Piękna - Mokotowska - pl. Zbawiciela - al. Wyzwolenia - Czerwijowskiego - al. Armii Ludowej - Aleje Ujazdowskie - Belwederska - Sobieskiego - Idzikowskiego - Witosa - Becka - Most Siekierkowski - Wał Miedzeszyński - Jeziorowa - Panoramy - Heliotropów - Skalnicowa - Trakt Lubelski - Aleja Nadziei - Trakt Lubelski - Skalnicowa - Cyklamenów - Heliotropów -- Trakt Lubelski - Skalnicowa - Kuligowska - Panoramy - Peonii - Wał Miedzeszyński - Most Siekierkowski - Gwintowa - Gościniec - Siekierkowska - Bluszczańska - WSK - al. Polski Walczącej - Nehru - Gagarina - Czerska - Podchorążych - Suligowskiego - 29 Listopada - Szwoleżerów - Myśliwiecka - al. Radiowej Trójki - Agrykola - al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - Służewska - Koszykowa - Mokotowska - Piękna - Koszykowa - Lwowska - Piękna



Trek wyszedł z naprawy głównej. Trochę pracy i rower działa jak zegarek. Tylko, trzeba się go teraz nauczyć. Choć z drugiej strony po zmianie korb z 48-38-28 na 42-32-22, da się dobrać porównywalne przełożenia, tylko z tyłu wszytko działa o koronkę dalej niż poprzednio. W każdym razie jechać się dało i nie odczuwam dyskomfortu z tego powodu w rodzaju bolących mięśni w nogach. Fakt, że o ile w pierwszą stronę wiatr nieco przeszkadzał, to w trakcie powrotu był już moim sprzymierzeńcem. Szczególnie, że nie miałem ochoty zaliczać burzy nad Wisła.
I tak najszybszy powrót zaliczyłem ze znajomym kiedyś z Piaseczna przez Las Kabacki i Wilanów. Jakoś nigdy wcześniej i później nie jeździłem po Lesie Kabackim mając około 40km/h na liczniku. Ale udało się wówczas i nie zmokliśmy.



A teraz pora wrócić do mojej wycieczki. Kiedyś pokazałem trzy przydrożne krzyże w Radości, przy Zasadowej i Borowieckiej, tym razem kolejny ale nie w Radości, lecz w Kuligowie, czyli kiedyś wsi, a dziś osiedlu przy Wale Miedzeszyńskim. Krzyż stoi sobie przy ulicy Panoramy pomiędzy ulicami Chodzieską i Peonii.

Przydrożny krzyż w Kuligowie © oelka

Przy Trakcie Lubelskim w pobliżu wylotu ulicy Skalnicowej były kiedyś folwark należący do rodziny Onyszków. Po wojnie gdzieś chyba w latach 60. w miejscu dworu powstał Ośrodek Szkolenia Kadr Stronnictwa Demokratycznego. Dawna droga do dworu występuje dziś pod nazwą Alei Nadziei. Ale na jej końcu nie widać ani dworu, ani budynku ośrodka, chociaż jest w trakcie przebudowy i nadbudowy. Taka ciekawostka dla inspektorów z PINBu: Jak można nadbudować coś, po czym została tylko dziura w ziemi?

Nadbudowa dziury w ziemi © oelka

A jeśli spojrzymy się w drugą stronę widać dorodny kasztanowiec, pamiętający zapewne czasy gdy dwór i folwark miały się nie najgorzej.

Kasztanowiec przy alei Nadziei © oelka

Gdy miałem już wracać ze swojego ogródka, usłyszałem niezbyt mile brzmiący pomruk. I gdzieś nad drzewami zobaczyłem ciemniejsze chmury sunące w moim kierunku. Jednak moknąc wolę w mieście wśród zabudowy. I tak wyszło. Ulewa dogoniła mnie na skrzyżowaniu ulic Nehru, Czerniakowskiej i Gagarina.

24.07.2011. Deszcz na Czerniakowskiej przy Gagarina... © oelka

W latach 1957 - 1973 spotykały się tu trzy różne środki transportu miejskiego. Z Gagarina skręcał w Czerniakowską tramwaj jadący do Wilanowa. Czerniakowską do Chełmskiej dojeżdżały trolejbusy i autobusy. Tuż obok miejsca gdzie stałem, była pętla gdzie w latach 1965 - 73 swoją trasę kończyła linia 162. Okresowo również 107bis i 307. Co ciekawe po lewej stronie za zdjęciem na ulicy Jawaharlala Nehru (ciekawe, kto potrafi szybko i bezbłędnie wymówić imię tego pana?) znajduje się zatoka w której jest postój taksówek, a która raczej powstała jako miejsce na pętlę autobusową. Jednak nigdy takiej roli nie miała okazji spełnić.
Jak tylko deszcz zaczął normalniej padać udałem się do domu. Jakoś nie miałem ochoty tkwić zbyt długo pod falistym daszkiem bazarowego blaszaka. A tkwić bym musiał co najmniej jeszcze godzinę. A tak zaliczyłem jeszcze podjazd Agrykolą z szumem deszczu o liście i strumykami płynącymi pod nogami. Prawie jak w górach. Prawie... Czyżby głodnemu chleb na myśli?




  • DST 12.83km
  • Czas 00:48
  • VAVG 16.04km/h
  • VMAX 30.40km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Podjazdy 3m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (216).

Środa, 20 lipca 2011 · dodano: 22.07.2011 | Komentarze 2

Wilcza - Emilii Plater - Noakowskiego - Polna - Waryńskiego - al. Armii Ludowej - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- WUM - Banacha - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Batorego - Boya - Bagatela - Aleje Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - Mokotowska - Piękna - Koszykowa - Lwowska - Piękna
Kiedy jechałem do pracy popatrzyłem sobie na rozlewiska deszczówki na Polu Mokotowskim. Są takie miejsca gdzie woda nie ma gdzie spłynąć.

Między deszczem i burzą © oelka

Zapowiadano burzę. Nawet IMGW z trudem, ale dało mapy z danymi radarów pogodowych z opóźnieniem kilkunastominutowym, a nie jak zazwyczaj trzygodzinnym. Więc coś było na rzeczy. Kiedy po 17.00 zobaczyłem chmurę już wiedziałem, że chyba warto poczekać w pracy. Zaczęło padać po 17.30, a po kilku następnych minutach trudno było cokolwiek zobaczyć za oknem. A po ulewie, był jeszcze przez jakiś czas drobniejszy opad. Tak było jeszcze w momencie, gdy zdecydowałem, że dłużej nie czekam i jadę. W końcu w takim drobnym deszczu nie raz już jeździłem, a pora zrobiła się już dość późna. Ale deszcz szybko przestał padać. Ale to nie oznacza, że się nie zmoknie. I przeciwdeszczowe ubranko się przydało, choć w środku gdy docierałem do drzwi mojego domu było juz niemal jak w saunie. Bo są jeszcze kałuże, ot takie jak ta na Polu Mokotowskim w pobliżu Ronda Jazdy Polskiej:
Krajobraz po burzy © oelka

Trzeba przyznać, że na mojej trasie przejazdu większych śladów poburzowych, jak leżące duże gałęzie, połamane całe drzewa nie było.
Wracałem wieczorem, już po 21.00 i miałem jakieś szczęście do kierowców, jadących pod prąd. Pierwszy z takim rozmachem brał zakręt z al. Ujazdowskich w Bagatelę, że zniosło go niemal pod ambasadę Wielkiej Brytanii, na szczęście jakoś się opanował i mijał się ze mną normalnie zgodnie z zasadami ruchu prawostronnego. A drugi jadąc Mokotowską, miał problemy, aby zobaczyć, że za skrzyżowaniem z Piękną jego pas ruchu jest po prawej stronie. Ale do czołowego spotkania na szczęście dla mnie nie doszło.
To ciekawe, że ludzie poważni i myślący gdy już się zwiną w kłębek i wcisną do środka swojego samochodu, nagle potrafią zgłupieć i zachowywać się tak, jakby wyposażeni byli tylko w najbardziej podstawowe zmysły zapisane w zwojach mózgowych...

A tymczasem wreszcie nadszedł odpowiedni moment i Trek wszedł do naprawy głównej. Zabieram się za wymianę całego układu napędowego w Treku, który czeka na to już prawie dwa miesiące. Tak poszukiwane przeze mnie łańcuchy PC-850 z całkiem rozsądną ceną dotarły już jakiś czas temu z Opola.
Mam wrażenie, że sklepy stacjonarne w realu mają gorszy wybór niż te w sieci, lub nawet stacjonarne ale ze sprzedażą internetową. I drugie spostrzeżenie, że im mniejsza miejscowość, gdzie mieści się sklep sprzedający w sieci tym większy wybór towaru.




  • DST 11.34km
  • Czas 00:34
  • VAVG 20.01km/h
  • VMAX 32.50km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 3m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (215).

Wtorek, 19 lipca 2011 · dodano: 21.07.2011 | Komentarze 0

Wilcza - Emilii Plater - Noakowskiego - Polna - Waryńskiego - al. Armii Ludowej - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Pawińskiego - Dickensa - Białobrzeska - Barska - pl. Narutowicza - Filtrowa - Krzywickiego - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Koszykowa - Piękna

Jakoś tak już jest, że jak się późno wraca, to się wraca szybko. Ulice puste, samochodów mało, a czasem trafi się coś takiego jak zielona fala. I w ten sposób pierwsze czerwone światło to dopiero piąte z kolei skrzyżowanie czyli styk Białobrzeskiej i Kopińskiej. A w takim układzie średnia dla powrotu zbliża się dość wyraźnie do 21km/h. I to właśnie lubię.




  • DST 11.40km
  • Czas 00:36
  • VAVG 19.00km/h
  • VMAX 34.50km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Podjazdy 3m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (214).

Poniedziałek, 18 lipca 2011 · dodano: 20.07.2011 | Komentarze 0

Wilcza - Emilii Plater - Noakowskiego - Polna - Waryńskiego - al. Armii Ludowej - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Pawińskiego - Dickensa - Białobrzeska - Barska - pl. Narutowicza - Filtrowa - Krzywickiego - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Koszykowa - Piękna

Po południu na Ochocie padał deszcz. W Śródmieściu podobno była w tym czasie ulewa. Ale to nie był mój problem, bo gdy wracałem koło 19.00, było już po deszczu. I tylko kałuże straszyły.




  • DST 46.61km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:16
  • VAVG 20.56km/h
  • VMAX 36.40km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 23m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szosowy Miedzeszyn

Niedziela, 17 lipca 2011 · dodano: 20.07.2011 | Komentarze 4

Piękna - Koszykowa - Piękna - Mokotowska - al. Armii Ludowej - Marszałkowska - Oleandrów - Polna - pl. Unii Lubelskiej - Bagatela - Belwederska - Sobieskiego - Beethovena - Witosa - Becka - Most Siekierkowski - Wał Miedzeszyński - Cyklamenów - Heliotropów -- Zawilców - Wał Miedzeszyński - Odrębna - Trakt Lubelski - Borowiecka - Zasadowa - - Mrówcza - Lucerny - Antenowa - Wierchów - Błękitna - Wodzisławska - Widoczna - Hermanowska - Sępia - Naddnieprzańska - Tytoniowa - Kresowa - Makowska - Szaserów - Dwernickiego - Podskarbińska - Międzyborska - Walewska - Kinowa - Aleja Stanów Zjednoczonych - Kanał Wystawowy - Zwyciezców - Wał Miedzeszyński - Wybrzeże Szczecińskie - Wybrzeże Kościuszkowskie - Lipowa - Dobra - Solec - al. 3 Maja - Kruczkowskiego - Park Kultury - Hoene-Wrońskiego - Agrykola - Aleje Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Mokotowska - Piękna - Koszykowa - Lwowska - Piękna



Z takim oto delikwentem spotkałem się w Miedzeszynie.

Jeż nie koniecznie Jerzy © oelka

Trzeba przyznać, że był taktowny i nie chciał nadużywać gościnności, wobec czego podążył w swoją stronę.

Komu w drogę temu jeż © oelka

A może to jest odwrotnie i to ja nadużywam jego gościnności?


A tymczasem w Wawrze pomiędzy Błękitną i Widoczną znika powoli jeden z budynków, zaadresowany do Widocznej 63/65.

Widoczna ruina przy Widocznej © oelka

I małe uzupełnienie: Budynek już nie istnieje. Informacja o nim i jego historii pojawiła się w prasie.
A niedługo w związku z budową nowych wiaduktów w ciągu ulicy Marsa nad torami kolejowymi znikną budynki przy Marsa. Po prawej stronie czeka to między innymi budynki o numerach 24 i 24A:

Marsa - w cieniu wiaduktu (1) © oelka

Jak również znajdujące się po drugiej stronie wiaduktu budynki numer 23...
Marsa - w cieniu waduktu (2) © oelka

... i 25:

Marsa - w cieniu waduktu (3) © oelka

Obecny wiadukt został ukończony do zimy 1980 roku. Jednak jego los też jest już znany. Po zbudowaniu dwóch bocznych wiaduktów zostanie rozebrany, aby mogła w jego miejscu powstać nowa konstrukcja.
A na koniec jeszcze widok na Kanał Wystawowy.
Kanał wystawowy © oelka

Kanał ten to część Kanału Gocławskiego od Jeziora Gocławskiego do Kamionkowskiego. Nazwa kanału wiąże się z przedwojennym zamiarem lokalizacji terenów wystawowych na łąkach pomiędzy ulicami Międzynarodową i Kinową.
Kiedyś bardzo dawno temu w pewien zimowy wieczór ten kanał wówczas mocno zamarznięty, stał się miejscem gdzie pierwszy raz miałem okazji spróbować jazdy na łyżwach.




  • DST 46.61km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:16
  • VAVG 20.56km/h
  • VMAX 36.50km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 23m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (213) i ... Miedzeszynem

Sobota, 16 lipca 2011 · dodano: 17.07.2011 | Komentarze 2

Piękna - Koszykowa - Noakowskiego - Nowowiejska - Krzywickiego - Filtrowa - pl. Narutowicza - Słupecka - Sękocińska - Białobrzeska - Opaczewska - Dickensa - Pawińskiego -- Trojdena - Żwirki i Wigury - Rostafińskich - Biały Kamień - Żaryna - Rakowiecka - Kazimierzowska - Wiktorska - Drużynowa - Racławicka - Bałuckiego - Olkuska - Dolna - Sobieskiego - Beethovena - Witosa - Becka - Most Siekierkowski - Wał Miedzeszyński - Cyklamenów - Heliotropów -- Heliotropów - Cyklamenów - Wał Miedzeszyński - Wybrzeże Szczecińskie - Most Świętokrzyski - Wybrzeże Kościuszkowskie - Jaracza - Solec - Wilanowska - Park Kultury - Rozbrat - Myśliwiecka - Górnośląska - Piękna - Koszykowa - Lwowska - Piękna

Kolejna sobota, kiedy mam potrzebę odwiedzić moje miejsce pracy. Na szczęście na krótko. Wracałem po 21.00. Było już dość pusto, ale z wyjątkiem okolic Centrum Nauki "Kopernik", gdzie ludzi było sporo. Może wreszcie ludzie zauważyli, że przez Warszawę przepływa rzeka? Choć oczywiście przejazdu mi to nie ułatwiło.
Lipiec to miesiąc Wielkiej Pętli. Niestety sport to również wypadki. Najgorzej, gdy wypadek powoduje obsługa wyścigu.
Taka sytuacja miała miejsce tydzień temu podczas dziewiątego etapu TdF. Kierowca samochodu jednej z francuskich stacji telewizyjnych potrącił Juana Antonio Flechę, a ten wpadł na Johnny Hoogerland'a, który wypadł z drogi i poharatał się drutem kolczastym z ogrodzenia:

Można też zobaczyć drastyczne w swojej treści (obrazek raczej nie nadaje się do oglądania przez osoby delikatne) zdjęcie poharatanego o drut kolczasty Johnny Hoogerland'a w mocno podartym ubraniu. Myślę, że powinni to oglądać obowiązkowo kierowcy samochodów podczas kursów nauki jazdy. Może wówczas przynajmniej część zauważy konieczność wyprzedzenia z zachowaniem odległości jednego metra, lub zrezygnowania z tego manewru, jeśli brak jest na to miejsca.