Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi oelka z miasteczka Warszawa Śródmieście. Mam przejechane 23730.98 kilometrów w tym 681.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy oelka.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2012

Dystans całkowity:426.18 km (w terenie 14.11 km; 3.31%)
Czas w ruchu:24:18
Średnia prędkość:17.54 km/h
Maksymalna prędkość:37.00 km/h
Suma podjazdów:262 m
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:35.51 km i 2h 01m
Więcej statystyk
  • DST 37.09km
  • Czas 02:06
  • VAVG 17.66km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 29m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na Bielany czyli załatwianie spraw różnych

Środa, 28 marca 2012 · dodano: 09.04.2012 | Komentarze 0

Marszałkowska - pl. Konstytucji - Waryńskiego - Nowowiejska - Krzywickiego - Filtrowa - Pl. Narutowicza - Słupecka - Sękocińska - Szczęśliwicka - Grzymały-Sokołowskiego - Aleje Jerozolimskie - Al. Prymasa Tysiąclecia - Al. Obrońców Grodna - Al. Armii Krajowej -- Izabelli - Broniewskiego - Reymonta - Andersena - Wolumen - Dantego - Wergiliusza - Sokratesa - Kasprowicza - Zgrupowania AK "Kampinos" - Pułkowa - Farysa - Wybrzeże Gdyńskie - Wybrzeże Gdańskie - Bulwar Grzymały-Siedleckiego - Wybrzeże Kościuszkowskie - Wioślarska - Wilanowska - Czerniakowska - Śniegockiej - Koźmińska - Jezierskiego - Rozbrat - Myśliwiecka - Agrykola - Aleje Ujazdowskie - Al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - Al. Wyzwolenia - Plac Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Poznańska - Hoża - Krucza - Wilcza - Marszałkowska

Potrzeba załatwienie pewnej sprawy w sklepie ze sprzętem dla niepełnosprawnych, przy Broniewskiego była przyczyną tego wyjazdu. Jak to bywa w popołudniowym szczycie wymijałem kolejne miejsca gdzie użytkownicy samochodów mają szanse na spokojną lekturę codziennej prasy jak Filtrowa, Aleje Jerozolimskie czy Aleja Prymasa Tysiąclecia.
W sklepie, poza załatwieniem swojej sprawy miałem rozmowę na temat rowerów. Jeden ze sprzedawców widząc gościa z rowerowymi atrybutami zaczął mnie zagadywać, co skończyło się tym, że dowiedział się jak ma wyregulować tylną przerzutkę w rowerze wnuczka.
A potem pojechałem w stronę Młocin.

Pralka koło Huty © oelka


Pętla "Huta" pojawia się w spisach tras autobusowych w 1957 roku. Najpierw okolicę zaczął zwiedzać 110 w drodze do Mościsk, a potem dotarł 142 kończąc tu swoją trasę. W 1961 roku uruchomiono pętlę tramwajową i dotarła tu linia 17 a potem jeszcze 27.



Kolejna zmiana odbyła się w 1977 roku, gdy otwarto dla ruchu przedłużoną linię od pętli "Piaski" - wówczas dotarły tu linie 11, 22 i 33. Nowa linia została posiadała własną pętlę, połączoną przejazdami technicznymi ze starszą pętla z 1961 roku.



Ostatnia rewolucja nastąpiła wraz z budową końcowej stacji metra. Obecny układ pętli z parkingiem systemu "Parkuj i Jedź" działa od 2008 roku. Jest to pierwszy w Warszawie węzeł przesiadkowy gdzie przystanki są w pełni zadaszone. Do rozmieszczenia przystanków i ogólnej koncepcji można mieć sporo różnych uwag. Obecnie w to miejsce można dojechać z Tarchomina trasą powiązaną z Mostem Północnym w budowie Marii Skłodowskiej-Curie.i czyni to autobus linii 101 widoczny po prawej stronie. Linia 101 ma swoją historię. Kursuje w Warszawie od 1948 roku, od momentu zmiany oznaczeń autobusów z literowych na liczbowe. Początkowo łączyła Dworzec Wschodni z Dworcem Głównym przy Towarowej. Do 1950 roku było to ważne połączenie, gdyż pociągi linią średnicową od strony Warszawy Wschodniej dotarły na Warszawę Zachodnią w 1950 roku. Poważniejsza zmiana trasy nastąpiła w 1959 roku, gdy 101, zastąpił tramwaj linii 2, który został wycofany z Placu Trzech Krzyży i pojechał do Marszałkowskiej otwartym wówczas Mostem Gdańskim. Trasa 101 zaś ustabilizowała się ostatecznie pomiędzy Placem Trzech Krzyży a Namysłowską a potem Placem Leńskiego czyli obecnym Placem Hallera. W 1985 roku 101 połączono z linią 178bis, od tego czasu 101 zaczął zaglądać w okolice Tarchomina. Później w wyniku kolejnych zmian 101 jeździł na Okęcie, potem do stacji metra Politechnika, został też skrócony do Placu Hallera. Obecnie po likwidacji w 2011 roku linia wróciła i znów łączy osiedla Tarchomina z lewym brzegiem Wisły. Tyle, że już nie przez Most Poniatowskiego i dociera na Młociny.

A tymczasem zauważyłem, że od czasu mojej poprzedniej wizyty w rejonie skrzyżowania Marymonckiej i Wisłostrady z Trasą Mostu Północnego nic się nie zmieniło, poza wpuszczeniem samochodów na trasę i most. Przyznam, że sceptycznie myślę o zapewnieniach urzędników w kwestii ukończenia mostu pieszo-rowerowo-tramwajowego w czerwcu...




  • DST 25.39km
  • Czas 01:32
  • VAVG 16.56km/h
  • VMAX 30.10km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Podjazdy 9m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (323)

Poniedziałek, 26 marca 2012 · dodano: 09.04.2012 | Komentarze 0

Marszałkowska - pl. Konstytucji - Waryńskiego - Śniadeckich - Plac Politechniki - Polna - Waryńskiego - Pole Mokotowskie - Al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Pawińskiego - Siemieńskiego - Majewskiego-Skorochód - Korotyńskiego - Sierpińskiego - Racławicka - Sąchocka - Radarowa - 17 Stycznia - Al. Krakowska - Krakowiaków - Al. Krakowska - 17 Stycznia - Cybernetyki - Rzymowskiego - Wołoska - Konstruktorska - Racjonalizacji - Maklakiewicza - Miączyńska - Miłobędzka - Gimnastyczna- Wołoska - Boboli - Pole Mokotowskie - Al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Batorego - Waryńskiego - Skolimowska - Chocimska - Klonowa - Bagatela - Aleje Ujazdowskie - Al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - Al. Wyzwolenia - Plac Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna




Linia radomska obecnie © oelka

Wracając nieco na około przyszło mi przebyć mostek nad torami linii Warszawa - Radom. Linia ta dość skutecznie odcina Okęcie od Ochoty pozostawiając trzy przejazdy na wiaduktach. Były jeszcze trzy kładki dla pieszych, ale obecnie ostała się tylko jedna. Dwie pozostałe były zlokalizowane: pomiędzy Drawską a Instalatorów, oraz zlikwidowana w ubiegłym roku kładka na moście z rurami ciepłowniczymi na osi Mołdawskiej. Pisałem o tym we wrześniu ubiegłego roku. Jednak przejazd do Radomia nie zawsze odbywał się tym wykopem. Linia kolejowa do Radomia została uruchomiona w 1934 roku. Jednak jej ówczesny przebieg był inny. Od obecnego przystanku i posterunku Aleje Jerozolimskie linia wykorzystywała zbudowaną pod koniec lat 20. bocznicę na nowe lotnisko na Okęciu. Tak więc jadąc pociągiem do Radomia przecinało się w poziomie Aleję Krakowską przy skrzyżowaniu z ulicą 17 Stycznia. Gdzie było również skrzyżowanie w poziomie z jednotorową linią tramwajową kończącą się koło zakładów lotniczych na Okęciu. Jej przebieg można zobaczyć na planie z 1947 roku.

Tu była linia do Radomia © oelka

Dalej była mijanka wzdłuż 17 Stycznia, która kończyła się za Radarową. Ulica przechodziła na drugą stronę toru, który lekkim łukiem skręcał na południe. W pobliżu obecnego skrzyżowania ulic 17 Stycznia i Żwirki i Wigury zlokalizowany był przystanek Lotnisko, dalej linia szlakiem istniejącej bocznicy Petrolotu włączała się w obecny przebieg linii do Radomia.
Jednak przejazd tak poprowadzoną linią był dość kłopotliwy. Już przed wojną planowano obecny przebieg linii, częściowo jako południową linię obwodową mającą łaczyć Warszawę Zachodnią wzdłuż obecnej ulicy Woronicza przez tereny Gocławia do posterunku Podskarbińska za stacją Warszawa Wschodnia. Pomysł ten nie został zrealizowany. Wykop obecnego przebiegu linii radomskiej zaczął powstawać już przed wojną. Jednak jeszcze po wojnie pociągi jeździły starą trasą. Z analizy rozkładów jazdy wynika, że ruch na nową linię przeniesiono pod koniec 1952 roku.
Poniżej porównanie tabeli stacji z Sieciowego Rozkładu Jazdy z 1951 i 1962 roku:
 


Z dostępnych map wynika, że jeszcze przez jakiś czas oba przebiegi linii funkcjonowały jednocześnie. Potem linię przy 17 Stycznia rozebrano pozostawiając od strony Warszawy Zachodniej bocznicę do CPN-u przy Łopuszańskiej, a z drugiej dojazd do lotniska i zakładów PZL Okęcie od strony stacji Okęcie.




  • DST 35.69km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:51
  • VAVG 19.29km/h
  • VMAX 36.20km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 29m
  • Sprzęt Trek 800 Sport
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z dymem pożarów... - przez Miedzeszyn

Niedziela, 25 marca 2012 · dodano: 09.04.2012 | Komentarze 5

Piękna - Koszykowa - Noakowskiego - Pl. Politechniki - Nowowiejska - Pl. Zbawiciela - Al. Wyzwolenia - Czerwijowskiego - Al. Armii Ludowej - Aleje Ujazdowskie - Belwederska - Sobieskiego - Beethovena - Witosa - Becka - Most Siekierkowski - Wał Miedzeszyński -- Heliotropów - działka - Cyklamenów - Skalnicowa - Trakt Lubelski - Przygodna - Masłowiecka - Bronowska - Ligustrowa - Wał Miedzeszyński - Wybrzeże Szczecińskie - Most Świętokrzyski - Wybrzeże Kościuszkowskie - Wioślarska - Wilanowska - Czerniakowska - Śniegockiej - Koźmińska - Jezierskiego - Rozbrat - Myśliwiecka - Agrykola - Aleje Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna

Panorama Warszawy z dymem w tle © oelka

W tle, daleko za Starym Miastem widać dym. Jeden z lokalnych serwisów informacyjnych pisał o pożarze łąk koło Łomianek. Czy to ten pożar nie wiem. Nie był to jednak jedyny pożar, który widziałem tego dnia. Wcześniej gdy jechałem do Miedzeszyna miałem okazję zobaczyć inny pożar i z bliska.

Pożar na Siekierkach © oelka

Tu z kolei paliła się sucha trawa na opuszczonych działkach przy Trasie Siekierkowskiej. Strażacy pracowali, ale ich przeciwnikiem był nie tylko ogień, ale też i silny wiatr.
Jeszcze ze dwa lata temu te działki były normalnie ogrodzone i użytkowane. Podejrzewam, że niedługo w tym miejscu zobaczymy bloki mieszkalne budowane przez firmy developerskie i romantyczny krajobraz Siekierek stopniowo będzie zanikał.
Na Wale Zawadowskim rozpoczęła się budowa drogi. Zamiast nie utwardzonych ścieżek ma być DDR, ale częściowo z nawierzchnią z kruszywa. Co tłumaczone jest planowaną przebudową leciwego wału przeciwpowodziowego.

Nadwiślański Szlak Rowerowy w budowie © oelka

Podobno obecnie część nawierzchni jest już ukończona.




  • DST 42.23km
  • Czas 02:15
  • VAVG 18.77km/h
  • VMAX 32.50km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 29m
  • Sprzęt Trek 800 Sport
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na Żeraniu, czyli na Pelcowiźnie

Sobota, 24 marca 2012 · dodano: 07.04.2012 | Komentarze 4

Piękna - Koszykowa - Noakowskiego - pl. Politechniki - Nowowiejska - Pl. Zbawiciela - Al. Wyzwolenia - Czerwijowskiego - Al. Armii Ludowej - Aleje Ujazdowskie - Agrykola - Myśliwiecka - Rozbrat - Śniegockiej - Czerniakowska - Wilanowska - Wioślarska - Wybrzeże Kościuszkowskie - Bulwar Grzymały-Siedleckiego - Wybrzeże Gdańskie - Wenedów - Most Gdański - Starzyńskiego - Jagiellońska - Golędzinowska - Jagiellońska - Kotsisa - Witkiewicza - Jagiellońska - Jagiellońska/FSO - Jagiellońska - Szernera - Gersona - Kotsisa - Jagiellońska - Starzyńskiego - Most Gdański - Wenedów - Wybrzeże Gdyńskie - Gwiaździsta - Promyka - Bohomolca - Żółkowskich - Pl. Lelewela - Krechowiecka - Sarmatów - Tołwińskiego - Braci Załuskich - Włościańska - Żelazowska - Ogólna - Al. Armii Krajowej - Gąbińska - Duracza - Mageiara - Jarzębskiego - Broniewskiego - Reymonta (przystanek) - Reymonta - Al. Armii Krajowej - Al. Obrońców Grodna - Al. Prymasa Tysiąclecia - Aleje Jerozolimskie - Kopińska - Szczęśliwcka - Barska - pl. Narutowicza - Filtrowa - Krzywickiego - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna

FSO (1) © oelka

Ten znak, umieszczony na narożniku budynku przy Jagiellońskiej znają chyba wszyscy. Dla niektórych był to kiedyś obiekt marzeń. Inni szczęśliwcy, którzy jakoś przebrnęli przez cały system rozdzielnictwa i przydziału pamiętać mogą potem godziny spędzone na parkingu, na kocyku, pod ukochanym pojazdem aby wymienić coś co właśnie unieruchomiło wehikuł.
Fabryka Samochodów Osobowych funkcjonuje albo dokładnej funkcjonowała przy Jagiellońskiej, a kiedyś Stalingradzkiej od 1951 roku. Funkcjonowała, bo obecnie od ponad roku żadnej produkcji się w niej nie prowadzi. Jeżeli nic się nie zmieni to fabryka zniknie. Na ten teren już sobie zęby ostrzą firmy developerskie, którym marzy się upychanie tu bloków mieszkalnych.

FSO (2) © oelka

Fabryka Samochodów Osobowych na Żeraniu, żerańska FSO itd. - zapewne każdy FSO kojarzy z Żeraniem. Nie wiem dlaczego się tak przyjęło, bo miejsce lokalizacji fabryki to Pelcowizna i Śliwce. Niemniej zawsze słyszymy o Żeraniu, który naprawdę zlokalizowany jest gdzie indziej. Żerania szukać bowiem należy kilka kilometrów dalej na północny wschód, w okolicach Kanału Żerańskiego.
W pobliżu FSO swoją siedzibę ma PIMOT, czyli Przemysłowy Instytut Motoryzacji placówka badawczo-rozwojowa, która ma prawo wystawiania certyfikatów dla różnych cześci i elementów wyposażenia samochodów.

PiMot © oelka

Warto zwrócić uwagę, że budynek PIMOT-u jest niemal identyczny z wysadzonym w powietrze biurowcem WZMB "Waryński", który stał na terenie fabryki przy ulicy Kolejowej 57.
Przy okazji można odnotować tramwaj czyli tzw "U-boota" z częściowo obniżoną podłogą. Jest to jeden z trzech prototypów wagonów tramwajowych typu 116Na-3003 z Konstalu, z 1998 roku. Na wagonach tych ćwiczono różne warianty malowania stąd też oba prototypy posiadają inny schemat malowania. Linia tramwajowa na Jagiellońskiej, która w czasach komunizmu istniała na znacznym odcinku pod nazwą Stalingradzkiej pojawiła się w 1953 roku zastępując częściowo zlikwidowaną wcześniej kolej wąsktorową ze stacji Most do stacji Jabłonna. Przez kilka lat kursująca tam linia 21 była wydzielona poza sieć tramwajową. Przejazd Ratuszową i Targową do 11 Listopada służył tylko do celów technicznych. 21 zaś kursował z pętli przy ZOO do pętli zlokalizowanej w tak jak obecnie w pobliżu ulicy Toruńskiej, od blisko 30 lat stanowiącej część Trasy Toruńskiej z Mostem Grota-Roweckiego i Aleją Armii Krajowej. Trasa tramwajowa na Stalingradzkiej była zbudowana niemal jak linia kolejowa. Do dzisiaj jest to jedna z tras o bardzo szybkich parametrach ruchu.
Wspomniałem już o Śliwcach. Przed wojną na tym pustym ze względu na sąsiedztwo fortu na Golędzinowie i Cytadeli po drugiej stronie Wisły terenie zaplanowano budowę większego osiedla mieszkaniowego. Do wybuchu wojny nie zbudowano zbyt wiele, ale ulice Kotsisa, Witkiewicza, Szernera i Gersona są do dzisiaj cichą oazą mieszkaniową na tym przemysłowym terenie. Ulica Gersona prezentuje się tak:

Śliwce w cieniu FSO © oelka

Gdyby nie wybuch wojny na Śliwcach i Pelcowiźnie była by kolejna dzielnica w stylu Mokotowa, czy Żoliborza.
Cały rejon od Trasy WZ na północ można prześledzić na kolejnych arkuszach planu Warszawy z 1958 roku. Trzeba tylko uważać, gdyż na niektórych arkuszach tego planu północ nie musi się znajdować u góry strony...



Nie byłbym sobą gdybym po drodze nie wjechał na ulicę Golędzinowską prowadzącą do drogi technicznej przez stację rozrządową Warszawa Praga. Wiele osób zna tę drogę jako najkrótszy dojazd do Kanału Żerańskiego i w stronę Zalewu Zegrzyńskiego. W latach 90. urządzono tu huczne otwarcie drogi rowerowej z udziałem przedstawicieli władz Pragi Północ i pracowników kolei. Potem jakoś po cichu zniknęły oznaczenia i teoretycznie droga techniczna przez Warszawę Pragę jest dostępna tylko dla osób z pozwoleniami na przebywanie na terenie kolejowym. Ale i tak sporo osób tamtędy jeździ, choć zdaje się, że od czasu do czasu SOK przegania ludzi. Z tym że SOK czatuje głównie w dni robocze i raczej jest zainteresowanie łowieniem kierowców chcących nielegalnie ominąć korek na Jagiellońskiej, niż rowerzystów.
Mnie jednak interesowało coś innego niż przejazd do Marywilskiej i Kanału Żerańskiego.
Na końcu ulicy Golędzinowskiej stoi sobie w niezłym stanie przedwojenny wagon towarowy, kryty typu CIX oznaczony serią literową Kpt a później w latach 70. Hbk. Obecnie jest użytkowany w celach gospodarczych. Wagony tego rodzaju zostały wyparte przez palety i kontenery. Ponadto duża część tzw. drobnicy przewożona jest transportem drogowym i lotniczym.

Wagon CIX na stacji Warszawa Praga © oelka

Tuż obok jest miejsce gdzie działa betoniarnia, jest prowadzony rozładunek cementu z wagonów silosów do stacjonarnych zbiorników. Ze składami manewruje przedstawiciel tzw. "planktonu kolejowego", czyli lokomotywa z rodziny Ls150/409Da.

Kolejowy plankton na Pradze. © oelka

Jak na razie nie udało się mi ustalić dokładniejszych danych tej lokomotywy. Lokomotywy Ls150 produkowano w Fabloku, potem w Zastalu i zmodernizowaną już jako 409Da w Mystalu. Na PKP występowały jako SM03, a zmodernizowane jako SM04.




  • DST 21.42km
  • Czas 01:19
  • VAVG 16.27km/h
  • VMAX 31.40km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 15m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

W drodze na Dzielną

Piątek, 23 marca 2012 · dodano: 05.04.2012 | Komentarze 2

Marszałkowska - pl. Defilad - Emilii Plater - Twarda - pl. Grzybowski - Grzybowska - Ciepła - Elektoralna - Biała - Ogrodowa - Żelazna - Nowolipie - al. Jana Pawła II - Dzielna - Zamenhofa - Lewartowskiego - Karmelicka - Dzika - al. Jana Pawła II - Broniewskiego - Al. Armii Krajowej - Al. Obrońców Grodna - Al. Prymasa Tysiąclecia - Aleje Jerozolimskie - Kopińska - Szczęśliwcka - Barska - pl. Narutowicza - Filtrowa - Krzywickiego - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna



Jadąc do sklepu na Dzielną zwróciłem dzisiaj uwagę na pewien budynek przy Placu Grzybowskim.
Na północ od Złotej zaczynał się w przedwojennej Warszawie obszar zamieszkany przez ludność pochodzenia żydowskiego. Największa liczba "starozakonnych" mieszkała na Muranowie. Oprócz Synagogi na Tłomackiem Żydzi mieli w Warszawie kilka domów modlitwy i bożnic. Do dzisiaj zachowała się jedna na zapleczu Placu Grzybowskiego - Synagoga im. Nożyków
Tuż obok zlokalizowano w latach 60. budynek ze sceną Teatru Żydowskiego, który miał wyprowadzić się z dotychczasowej siedziby w przedwojennym Instytucie Propagandy Sztuki (IPS) przy Królewskiej 13,  Budynek powstał w latach 1966-67 według projektu Władysława Jotkiewicza, ale koncepcja projektu była autorstwa Bohdana Pniewskiego. Budynek teatru nieźle pasuje do zachowanych obok kamienic z połowy XIX wieku.

Koniec Teatru Żydowskiego? © oelka

A dlaczego zwróciłem uwagę na budynek teatru? Znam go oczywiście od wielu lat, ale teraz pojawiły się informacje prasowe, że budynek może zostać rozebrany, aby ustąpić miejsca pod wieżowiec. Ponoć w nowym budynku ma być miejsce dla teatru. Ale historia uczy, że takie zapewnienia nie zawsze się sprawdzają...




  • DST 42.37km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:09
  • VAVG 19.71km/h
  • VMAX 35.90km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 29m
  • Sprzęt Trek 800 Sport
  • Aktywność Jazda na rowerze

Willa Jutrzenka

Niedziela, 18 marca 2012 · dodano: 05.04.2012 | Komentarze 2

Marszałkowska - Nowogrodzka - Poznańska - Hoża - pl. Trzech Krzyży - Wiejska - Górnośląska - Myśliwiecka - 29 Listopada - Czerniakowska - Suligowskiego - Podchorążych - Czerska - Gagarina - Nehru - Wojskowej Służby Kobiet - Bluszczańska - Siekierkowska - Gościniec - Becka - Most Siekierkowski - Wał Miedzeszyński - Cyklamenów - Heliotropów -- Trakt Lubelski - Cylichowska - Mrówcza - Zwoleńska - Szpotańskiego - IX Poprzeczna - Stradomska - V Poprzeczna - Trawiasta - II Poprzeczna - Marysińska - Potockich - Skrzyneckiego - Powszechnia - Karpacka - Związkowa - Bychowska - Kaczeńca - Korkowa - Płowiecka - Ostrobramska - Trasa Siekierkowska - Bora-Komorowskiego - Fieldorfa - Wał Miedzeszyński - Wybrzeże Szczecińskie - Most Świętokrzyski - Wybrzeże Kościuszkowskie - Wioślarska - Solec - Wilanowska - Czerniakowska - Śniegockiej - Koźmińska - Jezierskiego - Rozbrat - Myśliwiecka - Agrykola - Aleje Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna


W ramach łączenia pożytecznego z przyjemnym zawitałem do Miedzeszyna a potem do Anina a tam znajduje się tytułowa willa, jakże inna od wczorajszego szkieletu:

Willa Jutrzenka © oelka

Działka numer hipoteczny 72 została w 1909 roku zakupiona przez Jana Steinmetza z zawodu kolejarza, który zbudował na działce drewniany dom, a posesja otrzymała w hipotece nazwę Willa Jutrzenka i adres ul. VIII Poprzeczna 4. Jego córka najpierw prowadziła zakład fotograficzny, a potem kolekturę loterii państwowej. Nietrudno się domyśleć, że chętnych do szukania szczęścia w losach nie brakowało. A jeśli ktoś chciał o szczęście prosić Boga, to do dzisiaj ma taką możliwość nieco dalej przy Stradomskiej 10.

Matka Boska Kodeńska z Anina © oelka

Od dawnych czasów stoi tu bowiem figura Matki Boskiej Kodeńskiej. W Kodniu znajduje się obraz, który jak głosi legenda został wykradziony przez Mikołaja Sapiehę Pobożnego papieżowi Urbanowi VIII. Obraz miał być pamiątka po figurze, jaką Papież podarował arcybiskupowi Sewilli, a w Aninie mamy figurę przedstawiającą postać ze wspomnianego obrazu, który powstał na podstawie rzeźby. Ciekawie się zapętla ta historia: figura, obraz, kolejna figura...

Tymczasem można jeszcze odnotować zrujnowany dom przy Trakcie Lubelskim 128 w Wólce Zerzeńskiej.

Dawno temu w Wólce Zerzeńskiej © oelka


Przyszła pora na część poświęconą kolei

Skoro już jesteśmy przy Trakcie Lubelskim to jadąc od pokazanej powyżej chałupy w stronę kościoła w Zerzeniu napotkamy taką oto kolejową, wąską reklamę:

Reklamowe koleby © oelka

Dlaczego reklama jest wąska? Bo koleby na obrazku były zbudowane na tor 600mm. Ten rozstaw toru często był stosowany na kolejkach w cukrowniach, czy cegielniach.
Niedawno pokazywałem bocznicę do ZWAR-u oraz Instytutu Elektrotechniki. Dzisiaj druga bocznica do ciepłowni należącej do ZWAR-u, położona około 70 metrów na północ, od poprzedniej.

Druga bocznica do ZWARu (1) © oelka

To był widok w kierunku przejazdu kolejowego w Międzylesiu.
A teraz bocznica, widok w stronę bramy zakładu:

Druga bocznica do ZWARu (2) © oelka

I na koniec widok w stronę linii kolejowej oraz wyjazd do stacji w Wawrze:

Druga bocznica do ZWARu (3) © oelka

Za jezdnią i krzakami obie bocznice łączyły się i dalej szedł jeden tor mijając przystanek Warszawa Anin do grupy towarowej stacji Warszawa Wawer.
A skoro już dojechaliśmy do linii otwockiej to może krótka wizyta na przystanku Warszawa Gocławek, położym w km 10.776 linii nr. 7 Warszawa - Jahodyn.
Na tle innych przystanków na elektryfikowanych w latach 1936-37 liniach ten wyróżniał się dwoma peronami jednokrawędziowymi, zamiast peronu wyspowego z dwoma krawędziami i pawilonem-wiatą. Tu stoi do dzisiaj z boku niewielki budynek z kasą i miejscem dla dróżnika przejazdowego.

Warszawa Gocławek © oelka

Prawie identyczny był przystanek Wrzosów na linii do Mińska Mazowieckiego. Obecnie po modernizacji we Wrzosowie zmieniony został układ peronów. Natomiast na Gocławku w latach 60. przeprowadzono zupełną przebudowę. Dziś są tu cztery tory i dwa perony dwukrawędziowe. Tory zewnętrzne prowadzą do grupy podmiejskiej stacji Warszawa Wschodnia, a tory środkowe do posterunku Warszawa-Antoninów gdzie jest przejazd na grupę dalekobieżną Warszawy Wschodniej, oraz na stacje Warszawa Wschodnia Towarowa.
Skoro jest przystanek to jest i pociąg z SKM Warszawa obsługiwany przez 19WE o numerze 2 150 001-7.

SKM na Gocławku © oelka


Przystanek z dwóch stron miał przejazdy przez tory. W tle za pociągiem widać wiadukt na ulicy Marsa, który został oddany do ruchu w lutym 1980 roku. Obecnie jako przedłużenie prac przy skrzyżowaniu Płowieckiej, Ostrobramskiej i Marsa trwa budowa dwóch bocznych wiaduktów, a potem mają być rozebrane wiadukty z 1980 roku, aby w ich miejsce wznieść nowe konstrukcje. Z drugiej strony stacji do lutego 1980 roku istniał przejazd w poziomie na ulicy Korkowej. Po otwarciu wiaduktów na Marsa został zlikwidowany a ruch do Marysina poprowadzono ulicami Okularową, Stepową i Korkową. Odcinek Korkowej od Płowieckiej do Okularowej zamienił się w dwie senne osiedlowe ulice rozdzielone torami kolejowymi.
Dla porównania dwa plany Warszawy. Z 1979 i z 1983:



Widać, że zmieniono również układ uliczny łącząc w jeden ciąg ulice Okularową i Stepową. A na koniec zdjęcie dawnego przejazdu przez tory na Korkowej.

Podzielona Korkowa © oelka




  • DST 61.37km
  • Teren 1.00km
  • Czas 03:25
  • VAVG 17.96km/h
  • VMAX 36.70km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 29m
  • Sprzęt Trek 800 Sport
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na Łurzycu

Sobota, 17 marca 2012 · dodano: 03.04.2012 | Komentarze 7

Piękna - Koszykowa - Noakowskiego - pl. Politechniki - Nowowiejska - pl. Zbawiciela - Al. Wyzwolenia - Czerwijowskiego - al. Armii Ludowej - Al. Ujazdowskie - Belwederska - Sobieskiego - Al. Rzeczypospolitej - Branickiego - Przyczółkowa - Gronowa - Rosochata - Wiechy -||- Okrzeszyn - Obórki - Ciszyca - Ciszyca/Wał/ - Opacz - Łęg - Czernidła - Gassy - Gassy/Wisła/ - Obory - [Konstancin-Jeziorna] - Literatów - Mickiewicza - Wilanowska - Warszawska - Piaseczyńska - Torowa - Wąska - Saneczkowa - Muchomora - [Warszawa] - Muchomora - Nowoursynowska - Kabacka - Zaruby - Iwanowicza-Szajnowicza - Wąwozowa - al. KEN - Surowieckiego - Dolina Służewiecka - Puławska - Bacha - al. KEN - Rolna - Al. Wilanowska - Sikorskiego - Sobieskiego - Belwederska - Aleje Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna

Łurzyc? A co to takiego? A to są tereny od Siekierek w górę Wisły po Królewski Las i Potycz, a na prawym brzegu od Osiedla Las po Przedwabie oraz Nieciecz. Nazwa pochodzi od dobrych ziem "na Ługu" czyli mad rzecznych na terenie zalewowym Wisły. Podobnie zresztą jak Łużyce w Niemczech.
Jest to teren od ujścia Pilawy po Siekierki, Bluszcze i Osiedle Las w Warszawie. O Łużycu pisał w Linii dr Łukasz Maurycy Stanaszek.
Pamiątką po Łurzycu może być ta resztka chaty w Gassach:

Dom w Gassach © oelka

Drugi temat związany z pierwszym to mosty i przeprawy przez Wisłę.
W Gassach jest zjazd nad Wisłę i miejsce gdzie można uruchomić prom, lub zbudować most pontonowy.

Miejsce na most © oelka

Takich miejsc jest nad Wisłą dość sporo. Powyżej Gassów podobne zjazdy są w Dębówce i Nadbrzeżu, Górze Kalwarii, Brzuminie. Ciekawostką jest betonowe nabrzeże w Królewskim Lesie. Powstały na potrzeby czasu "W", gdy przewidywano, że w podczas konfliktu pomiędzy NATO i Układem Warszawskim mosty mogą zostać zniszczone, co zablokuje drogę na zachód transportom Armii ZSRR.
Na każdej mapie można obserwować ciekawy przebieg drogi o numerze 721. Jest bowiem po obu stronach Wisły, tylko mostu brakuje... A most był w ciągu tej drogi w okresie międzywojennym.
Nie zjeżdżałem nad Wisłe, aby zobaczyć w nurcie rzeki resztki drewnianych pali, gdyż groziło to utopieniem się w błocie nawet po kolana i osie roweru. Stąd też tylko zdjęcie z wału przeciwpowodziowego:

Tu był most (1) © oelka

I jeszcze zdjęcia na boki. Najpierw w stronę Obórek i Warszawy:

Tu był most (3) © oelka

A teraz w stronę Gassów:

Tu był most (2) © oelka

Droga wzdłuż wału na tym odcinku została wyasfaltowana. Bardzo ciekawa to propozycja dla szosowców, którzy teraz mają większy wybór dróg do przejechania, niż jeszcze niedawno.
Wracałem przez Obory i Konstancin. Z Gassów do Obór prowadzi prosta droga. Niestety straciła trochę ze swojego charakteru, gdyż wycięto część starych topól rosnących wzdłuż niej. I widok w stronę Jeziornej, której lokalizację wskazuje komin papierni.

W stronę Konstancina © oelka

Ciekawym obiektem jest samotny budynek na środku pola. Dziś jest opuszczony i rozgrabiony.

Budynek Biura "T" © oelka

Ale kiedyś w czasach swojej świetności w PRL-u był to obiekt należący do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Urzędować miało tu biuro "T" (Techniki Operacyjnej) zajmujące się radiokontrwywiadem.
W Jeziornej zajrzałem oczywiście na stację kolejową. Gdzie stał jak zwykle ciekawy skład prywatnego przewoźnika, czyli DB Schenker.

Stacja Jeziorna © oelka

Szczególnie interesujący był dla mnie czechosłowacki wagon węglarka serii Eas typu 9-107.4 wyprodukowana przez zakłady Vagonka Poprad (CSRS). Na zdjęciu znalazł się wagon wypożyczony jeszcze przez PCC Rail od Kolei Czeskich o numerze 85 54 5975 538-2.

Czeski Eas © oelka

I jeszcze widok z linii na Siekierki wykonane koło przejazdu w Okrzeszynie.
Najpierw most i tor w stronę Siekierek.

Most kolejowy © oelka

A w stronę stacji w Jeziornej tor przecina płaskie jak stół pola.

Kolejowy czar nizin © oelka

A po drodze widziałem miejsce gdzie dzień wcześniej wybuchł gejzer gorącej wody na Sobieskiego przy Idzikowskiego:

Krajobraz po gejzerze © oelka

Natomiast na Przyczółkowej są prowadzone prace blokujące normalny przejazd drogą techniczną wzdłuż Przyczółkowej.

Wykop na Przyczółkowej (1) © oelka

Wykop na Przyczólkowej (2) © oelka

Przygotowano coś, co ma zapewnić obejście dla pieszych, bo trudno ten rząd płyt uznać za objazd dla rowerów:
Wykop na Przyczółkowej (3) © oelka

Całkowicie się ten chodniczek zapchał, gdy pojawiło się facet ciągnący za rowerem przyczepkę z maluchem w środku. Był nie do wyminięcia, dla nadjeżdżających z przeciwka.




  • DST 17.73km
  • Czas 01:05
  • VAVG 16.37km/h
  • VMAX 31.40km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 9m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (322)

Wtorek, 13 marca 2012 · dodano: 22.03.2012 | Komentarze 1

Marszałkowska - pl. Konstytucji - Waryńskiego - Nowowiejska - Plac Politechniki - Polna - Waryńskiego - Pole Mokotowskie - Al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- WUM - Banacha - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Batorego - Waryńskiego - Skolimowska - Chocimska - Klonowa - Bagatela - Aleje Ujazdowskie - pl. Trzech Krzyży - Nowy Świat - Krakowskie Przedmieście - Karowa - Krakowskie Przedmieście - Nowy Świat - pl. Trzech Krzyży - Mokotowska - Plac Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna



Najpierw było służbowo, a potem już dla przyjemności. DSH urządziło plenerową wystawę zdjęć warszawskiego fotografa Karola Beyera. Wystawa Karol Beyer – pierwsze fotografie Krakowskiego Przedmieścia jest do obejrzenia na skwerze na rogu Krakowskiego Przedmieścia i Karowej, koło pomnika Bolesława Prusa.

Hotel Europejski nocą © oelka

Na stronie DSH można zobaczyć to samo miejsce w 1861 roku.
Niedaleko od tego miejsca na narożniku Krakowskiego Przedmieścia i Królewskiej Beyer wzniósł po 1863 roku swoją kamienicę według projektu Józefa Orłowskiego, której zwieńczenie stało się po czterdziestu latach inspiracją dla projektowanego wówczas hotelu Brystol na rogu Karowej i Krakowskiego Przedmieścia. Obecnie w tym miejscu stoi powojenny biurowiec, który wyróżnia się tym, że nie został postawiony zgodnie z linią zabudowy Krakowskiego Przedmieścia i z tego tytułu bywa nazywany "kopniętym domem". Widoczne po prawej stronie przd kamienicą Beyera Kuźnie Saskie w latach 30. XX wieku zastąpił dom mieszkalny kwaterunku wojskowego nazywany popularnie "domem bez kantów".

Historyczne zdjęcia Karola Beyera © oelka

Na tym zdjęciu autorstwa Beyera widać budowaną właśnie jego kamienicę.
Dzisiaj zdjęcie może zrobić każdy. Aparat cyfrowy, telefon z odpowiednim wyposażeniem dają praktycznie możliwości ograniczone tylko pojemnością nośnika pamięci. A jeszcze kilkanaście lat temu film pozwalał na maksymalnie 36 zdjęć. Pamiętam wyjazdy na imprezy dla miłośników kolei gdy pół plecaka to był zestaw filmów do wykorzystania, a potem wizyta w zakładzie, gdzie bywałem ja i moi znajomi dobrymi bo hurtowymi klientami.
Samodzielne wywoływanie w ciemni. Kto dziś pamięta o kuwetach z wywoływaczem, utrwalaczem i wodą oraz czerwonej żarówce, aby nie prześwietlić filmu i odbitek. A powiększalniki o wdzięcznej nazwie "Krokus"? Ich reklama ozdabiała ścianę kamienicy przy ulicy Pięknej i Koszykowej.
Za czasów Beyera nie było jeszcze takich możliwości. Pierwsze zdjęcie czy może dokładniej utrwalony obraz to dzieło Josepha Nicéphore Niépce w 1822roku. W 1835 roku Louis Jacques Daguerre odkrył zjawisko obrazu utajnionego, a w 1839 pojawiły się jako zdjęcia dagerotypy jego pomysłu. Tę metodę utrwalania obrazu na metalowej płycie, bez możliwości powielenia obrazu. Niemniej do lat 50. XIX wieku dagerotypia była bardzo popularną metodą uzyskiwania zdjęć. Wyparta została w latach 50. przez metodę kolodiową (mokrą) autorstwa Gustava Le Graya i Fredericka Scotta Archera. Metoda kolodiowa wymagała przygotowanie płyty do naświetlenia tuż przed wykonaniem fotografii, a więc wymagały od fotografa posiadania na miejscu całego laboratorium chemicznego. Pojawienie się światłoczułej emulsji żelatynowej rozwiązało ten problem. Od tego momentu fotograf nie był już uwiązany do swojej pracowni, a wykonywanie odbitek z negatywu dało możliwość powielania otrzymanego obrazu. I od tego czasu następną rewolucją w fotografii, już za czasów nam doskonale znanych stała się fotografia cyfrowa, czyli pożegnanie z procesami fotochemicznymi. Warto wspomnieć, że Beyer nie był jedynym fotografem w połowie XIX wieku w Warszawie. Warto pamiętać o takich osobach jak Jan Mieczkowski, czy Karol Brandel, który wniósł wielkie zasługi w utrwalaniu obrazu Warszawy z drugiej połowy XIX wieku.
Skwer na którym odbywa się wystawa jest miejscem gdzie stał budynek z siedzibą redakcji Kuriera Codziennego do którego pisywał Aleksander Głowacki bardziej znany jako Bolesław Prus.

Prus na Krakowskim © oelka

Dla nas to postać bliska pod tym względem, że propagował turystykę pieszą i co ważniejsze rowerową.

A z naszej codzienności po tygodniu czasu SPEC jeszcze, przez ponad tydzień nie usunął awarii przy skrzyżowaniu Batorego i Waryńskiego.

Dziura na Batorego © oelka

Ciekawe ile czasu jeszcze będzie ten dół straszył. Sądzę, że obok na jezdni naprawa poszła by znacznie sprawniej.




  • DST 40.08km
  • Teren 3.81km
  • Czas 02:34
  • VAVG 15.62km/h
  • VMAX 31.40km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 29m
  • Sprzęt Trek 800 Sport
  • Aktywność Jazda na rowerze

W drodze do Opatrzności wiadukty dwa

Niedziela, 11 marca 2012 · dodano: 21.03.2012 | Komentarze 0

Piękna - Koszykowa - Noakowskiego - pl. Politechniki - Polna - Waryńskiego - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Bruna - Rakowiecka - Łowicka - Madalińskiego - Kulskiego - Paszkowskiego - Wołoska - Gimnastyczna - Miłobędzka - Miączyńska - Spartańska - Olimpijska - Balonowa - Miączyńska - Głogowa - Staszowska - Bełska - Woronicza - Wołoska - Rzymowskiego - Cybernetyki - 17 Stycznia - Żwirki i Wigury - Gordona-Benneta - Narkiewicza - Wirażowa - Poleczki - Pileckiego - Welwetowa - Kazury - Stryjeńskich - Rolna - Moczydłowska - Kretonowa - Wilczy Dół - al. KEN - Wąwozowa - Rosoła - Nowoursynowska - Kokosowa - Orszady - Hlonda - św Urszuli Ledochowskiej - Sejmu Czteroletniego - Al. Rzeczypospolitej - Sobieskiego - Belwederska - Aleje Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna



Na początek mały przegląd architektury sakralnej. Podobny zamieściłem w ubiegłym roku, krążąc od Ząbek do Wawra. Od zachodu Świątyni Opatrzności jeszcze nie fotografowałem.

Świątynia Opatrzności w promieniach słońca © oelka

A zanim dotarłem do Wilanowa przejeżdżałem koło Kościoła Ofiarowania Pańskiego na Moczydle, który skojarzył się mi ze świątyniami w Grecji lub Bułgarii.

Kościół Ofiarowania Pańskiego © oelka

Na koniec tej części jeszcze osamotniona kapliczka przy Wirażowej. Kiedyś związana była z zabudowaniami i mieszkańcami Gorzkiewek. Ale Gorzkiewki jako wieś praktycznie zniknęły po rozbudowie lotniska, a dokładniej budowie dworca Cargo, przebudowie Wirażowej i obecnie prowadzonej budowie drogi ekspresowej.

Kapliczka na Okęciu © oelka

A teraz idąc śladem "cywilnej architektury. Na początek okolice fortu M (Mokotów) przy Racławickiej. Przedpole fortu dość szybko zostało rozparcelowane i zabudowane w okresie międzywojennym, czego dość typowym przykłądem jest narożnik ulic Miączyńskiej i Głogowej.

Życie koło fortu © oelka

Nieco dalej na południe u zbiegu Bełskiej i Woronicza stoi jeszcze z zamurowanymi oknami budynek przy Bełskiej 2. Jego lokalizacja wskazuje, że kiedyś przebieg ulic mógł być w tym miejscu inny.

Duch z Bełskiej © oelka

Obecna siatka ulic w tym rejonie ukształtowała się w latach 50. XX wieku. Wówczas powstała ulica Woronicza. Bełska pojawiła się już przed wojną, choć na planie z 1935 roku jest jeszcze zaznaczona jako planowana. Na planie zaznaczono też przebieg planowanej na ukos do Bełskiej ulicy Miłowodzkiej, która miała się krzyżować z Bełską właśnie koło budynku ze zdjęcia. Jednak ulica nie powstała i tylko układ budynku przypomina o tym, że Miłowodzką planowano w tym miejscu. Co ciekawe na innym planie z 1939 roku Miłowodzka jest zaznaczona jako istniejąca ulica, ale na zdjęciach lotniczych z 1945 roku nie da się jej odnaleźć.
Inna ruina straszy na Moczydle w pobliżu prezentowanego powyżej Kościoła Ofiarowania Pańskiego przy skrzyżowaniu Stryjeńskich i Belgradzkiej.

Spalone stajnie na Moczydle © oelka

Są to dawne stajnie, z czasów gdy w Warszawie pojawiły się wyścigi konne (wówczas, do 1938 roku przy Polnej) i zapanowała moda na jazdę konną.
Mam wrażenie, że zatoczyliśmy koło. Dzisiaj znów jazda konna jest dość popularna i dokoła Warszawy można znaleźć stajnie z końmi. Natomiast mocno podupadły wyścigi konne i jakoś nie cieszą się taką popularnością jak kiedyś.

A teraz część kolejowa i przemysłowa.
Kiedy w latach 50. zlokalizowano na terenie Służewca dzielnicę przemysłową zapewniono również transport w postaci licznych bocznic kolejowych. Ze stacji Okęcie wyprowadzono trzy grupy torów. Pierwsza obsługiwała zakłady położone na północ od Marynarskiej, oraz zakłady mięsne "Służewiec" przy Marynarskiej i Taśmowej. Druga grupa obsługiwała zakłady leżące na południe od ulicy Marynarskiej i Cybernetyki. Wreszcie trzecia grupa bocznic poprowadzona była do zakładów leżących przy Kłobuckiej pomiędzy terenem Wyścigów Konnych a linią radomską.
Przez ulicę Cybernetyki przeprowadzono trzy bocznice: do magazynów meblowych SPHW, oraz sąsiedniego zakładu, oraz dalej na zachód do zakładów mięsnych. Jeszcze kilka lat temu tory leżały, chociaż były nieużytkowane. Obecnie nie ma po nich śladu.
Magazyny SPHW zachowały jeszcze oryginalny wygląd z lat 50. widoczny nawet przez siatkę z reklamą.

Magazyny meblowe na Służewcu © oelka

A bocznica kolejowa znajdowała się z drugiej strony budynków, co sugeruje brama o typowych rozmiarach i wyglądzie. Za płotem u sąsiadów też były tory. Resztki można zobaczyć jeszcze w krzakach po lewej stronie zdjęcia.

Brama kolejowa © oelka

Natomiast po drugiej stronie ulicy Cybernetyków znajdowała się nastawnia obsługująca tory zdawczo-odbiorcze i połączone z nimi bocznice.

Salon urody przyszłością kolei? © oelka

Mam nadzieję, że salony piękności nie będą zajmować miejsca w nastawniach na szerszą skalę. To teraz trochę żyjącej kolei.
Na początek widok na przystanek Warszawa Służewiec i wyjazd z linii prowadzącej do stacji osobowej w pobliżu dworca lotniczego na Okęciu, czyli Lotnisku Chopina, bo taką nazwę próbują w Warszawie bezskutecznie zaszczepić Polskie Porty Lotnicze. Widok taki rozpościera się z wiaduktu w ciągu ulic Cybernetyki i 17 Stycznia.

Przystanek Warszawa Służewiec © oelka

Patrząc od lewej pierwszy tor prowadzi w kierunku Czachówka i Radomia, tory drugi i trzeci na lotnisko, a tor czwarty po którym jedzie EN57 KMów prowadzi w stronę Warszawy Zachodniej. Kiedyś bliżej budynku leżały jeszcze tory prowadzące do bocznic na obszarze pomiędzy Marynarską i Woronicza.
A jadąc dalej miałem okazję zobaczyć oczekujące na swoją służbę lokomotywy z DB Schenker Rail Polska. Były to 181.031 i 182.035 pochodzące z dawnej Czechosłowacji. Pierwsza z nich do PCC Rail Szczakowa trafiła z Czech, a druga do PTKiGK Zabrze ze Słowacji. Podobnie jak w Polsce lokomotywy w Czechach i na Słowacji posiadają swoje przezwiska. Lokomotywy serii 181 i 182 nazywane są Šestikolákami.

Šestikoláki na Okęciu © oelka

A następnie kolejny wiadukt, tym razem na ulicy Poleczki i widok na południową część stacji Warszawa Okęcie. Nadjeżdża od strony Piaseczna EN57-1908, a na odjazd w kierunku Czachówka oczekuje skład próżnych węglarek PKP Cargo prowadzonych przez ET22.
Szkoda, że nie było żadnych wagonów prywatnych przewoźników, jak poprzednio gdy stał skład węglarek FPL.

Stacja Okęcie © oelka

Ostatni motyw kolejowy to brama na bocznicy z Okęcia prowadzącej na teren Stacji Techniczno-Postojowej Kabaty. Widać, że za bramą się trochę zmieniło. Zamiast jednego żeberka po lewej kończą się dwa tory z nową podsypką. A czego na zdjęciu nie widać, to nowa hala na drugim końcu STP.

Metro wita © oelka

A potem było błoto. Błoto było nawet na wale osłaniającym STP. A wcześniej było na tyle maziste, że tylne koło momentami było na granicy zerwania przyczepności do podłoża. No fakt, że może Rocket Ron nie jest idealnym pomysłem na ciężkie błoto, ale na ogół daje sobie radę.

Błoto w Kabatach. © oelka

A skoro dość płynnie od kolei przeszedłem do tego po czym jeździ rower warto zwrócić uwagę na inne miejsca.
Na początek pułapka jaką wydumali drogowcy na ulicy 17 Stycznia. Komuś chyba przeszkadzał nadmiar folii odblaskowej i...

Niebezpieczne tablice przy DDR © oelka

... i powstały tabliczki przymocowane do prętów zbrojeniowych. Tyle, że jak widać na zdjęciu pręty sterczą nad tablicą. Nie chciałbym w żaden sposób zahaczyć o wierzch tych tablic, bo bez kwalifikowanej pomocy medycznej może się nie obejść.
Wjechałem na Nowoursynowską. Zaliczając po raz kolejny odcinek w Natolinie, po którym mogą się poruszać służby miejskie i... rowery.

Nowoursynowska (1) © oelka

I jeszcze końcówka bliżej wylotu Kokosowej.

Nowoursynowska (2) © oelka

Miejsce gdzie można poznać i poczuć czym jest jednodniowy wyścig Paryż-Roubaix. Ale singlem się tam nigdy nie pchałem. Szkoda mi roweru i mojej głowy na te kamienie.
A z kolei na pograniczu Ursynowa i Wilanowa zaliczyłem drugi w Warszawie po Oboźnej kontrpas dla rowerów.

Kontrpas na Orszady © oelka

Gdyby jeszcze nie było na nim tych fatalnej konstrukcji gumowych garbów, to byłby całkiem niezły.




  • DST 13.49km
  • Czas 00:53
  • VAVG 15.27km/h
  • VMAX 29.20km/h
  • Temperatura 4.6°C
  • Podjazdy 7m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (321)

Środa, 7 marca 2012 · dodano: 18.03.2012 | Komentarze 3

Marszałkowska - pl. Konstytucji - Śniadeckich - Plac Politechniki - Polna - Waryńskiego - Pole Mokotowskie - Al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena - WUM -- WUM - Banacha - Pole Mokotowskie - Batorego - Waryńskiego - Skolimowska - Chocimska - Klonowa - Bagatela - Aleje Ujazdowskie - Agrykola - Jazdów - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - Aleja Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna

Wracając zachciało się mi zrobić zdjęcie nocnej panoramy sprzed Zamku Ujazdowskiego, teraz kiedy jeszcze nie ma liści na drzewach.

Kanał Piaseczyński © oelka

Czasem po ciemku widać lepiej niż w dzień. Zwłaszcza, gdy obiekty są podświetlane i to nie tylko światłem księżyca.
Po lewej bardzo jasne światło widać na terenie Legii. Natomiast po prawej przez gałęzie przebija się oświetlenie ambasady brytyjskiej. W głębi widać pylony Mostu Siekierkowskiego i rząd latarń w Alei Becka, na Trasie Siekierkowskiej.
Wisłę zasłaniają drzewa. Niedawno w prasie zamieszczono artykuł, którego autor pisząc o osiach widokowych w Warszawie jako przykład totalnego zaniedbania podał Oś Stanisławowską, a więc widok na Zamek Ujazdowski i od zamku w stronę Wisły, sugerując wycinkę pasa drzew na Cyplu Czerniakowskim. Pomysł jest o tyle ciekawy, że wówczas zamek można byłoby oglądać z plaż na wysokości Gocławia. Na razie nie ma takiej szansy. Zresztą wycinka drzew zapewne wzbudziłaby wielką awanturę. Pisałem już o tym w grudniu, prezentując widok z pod zamku w stronę Placu Na Rozdrożu i ciągu ulic: Alei Wyzwolenia - Nowowiejskiej - Niemcewicza - Prądzyńskiego.

Po drodze na DDR przy Batorego wyjeżdżając z ostrego zakrętu zastałem taką nieoznakowaną wcześniej niespodziankę:

Dziura niespodzianka © oelka

Gdybym jechał szybciej to zatrzymałbym się na tych deskach, lub może pomknął z nimi wprost do dziury.