Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi oelka z miasteczka Warszawa Śródmieście. Mam przejechane 23730.98 kilometrów w tym 681.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 17514 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy oelka.bikestats.pl
  • DST 37.85km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:58
  • VAVG 19.25km/h
  • VMAX 31.90km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Podjazdy 23m
  • Sprzęt Trek 800 Sport
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przez Siekierki do Miedzeszyna

Sobota, 7 stycznia 2012 · dodano: 09.01.2012 | Komentarze 7

Marszałkowska - pl. Konstytucji - Śniadeckich - pl. Politechniki - Nowowiejska - pl. Zbawiciela - al. Wyzwolenia - Czerwijowskiego - al. Armii Ludowej - Aleje Ujazdowskie - Belwederska - Sobieskiego - Beethovena - Witosa - Becka - Wolicka - Antoniewska - Becka - Most Siekierkowski - Wał Miedzeszyński - Cyklamenów - Heliotropów -- Heliotropów - Cyklamenów - Wał Miedzeszyński - Wybrzeże Szczecińskie - Most Świętokrzyski - Wybrzeże Kościuszkowskie - Wioślarska - Solec - Wilanowska - Czerniakowska - Śniegockiej - Koźmińska - Jezierskiego - Rozbrat - Myśliwiecka - Agrykola - Aleje Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna

W prasie lokalnej można znaleźć artykuły o dyskusji na temat ochrony Jeziorka Czerniakowskiego. Teraz wątpliwości budzi projekt planu ochrony tego terenu jaki opracowała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.

Jeziorko Czerniakowskie © oelka

A ja przypomniałem sobie przy okazji tego tekstu, że już jakiś czas temu obiecałem sobie odszukać resztki ulicy Wolickiej. Kiedyś zaczynała się od skrzyżowania Czerniakowskiej i Witosa (ex Stegny - istniejąca od drugiej połowy lat 70.) i prowadziła na Siekierki, co widać na planie Warszawy z 1978 roku. A obecnie zaczyna się na trawniku przy alei Becka, czyli Trasie Siekierkowskiej.

Ulica Wolicka (1) © oelka

Dalej widać, że kiedyś była czymś więcej niż polną drogą. Widać spore odcinki z zachowanym brukiem.

Zapomniana ulica © oelka

Punktem charakterystycznym był punkt bazowy do pomiarów geodezyjnych, który jest do zobaczenia właśnie przy Wolickiej, koło dawnego starorzecza Wisły i Wilanówki.

Punkt pomiarowy na Siekierkach © oelka


Tuż obok wokół starorzecza zbudowano podczas budowy Trasy Siekierkowskiej chodnik i DDR z fazowanej kostki. Obie drogi zataczają koło i wracają do punktu wyjścia czyli skrzyżowania ulic Antoniewskiej, Wolickiej i Polskiej. W efekcie zarastają trawą, bo nie ma chętnych na spacery w tym miejscu i podziwianie industrialnych krajobrazów z blokami...

Starorzecza Wisły i Wilanówki © oelka

... lub kominami elektrociepłowni "Siekierki" i linią 110kV.

Socrealizm na miarę naszych możliwości © oelka

A tymczasem jadąc dalej przy Wale Miedzeszyńskim w dalszym ciągu można podziwiać pułapkę na dziki. Prezentowałem ją jakiś czas temu, dzisiaj kolejna okazja. Tym razem w porze dziennej.

Dzik jest dziki, dzik jest zły i... może wpadnie w pułapkę © oelka

A na samym początku wału, jako nasypu trwają prace przy jego umacnianiu, prace są prowadzone na pierwszych stu merach wału, od strony rzeki. Sprawa jest o tyle ciekawa, że nie pamiętam, by dokładnie w tym miejscu woda kiedyś podchodziła pod sam wał.

Poprawianie wału © oelka





Komentarze
mors
| 18:16 wtorek, 17 stycznia 2012 | linkuj Też niekoniecznie. Jak jest gruby lód, to można, a nawet warto, ciosać bez ubrań - żeby się nie przegrzać.
Kiedyś tak ciosałem przy -9 przez dobre 5 min,, nie przebiłem się, więc ubrałem się z powrotem. :)
oelka
| 22:36 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj Jak się człowiek odpowiednio ubierze i nie ma dłuższych postojów, to zawianie raczej nie grozi. No jeszcze musi się na miejscu postarać szybko z ciuchów wyskoczyć, zanim ostygnie :)
mors
| 21:25 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj Uściślijmy: tak twierdzą ci, którzy przyjeżdżają nad wodę blachosmrodami. ;]
Dojeżdżając rowerem, rozgrzewkę mamy już za sobą! :>
(o ile nie damy się przewiać po drodze...)
oelka
| 23:31 niedziela, 15 stycznia 2012 | linkuj Tak po prostu? Zdaje się, że chyba rozgrzewka by się przydała przed taką kąpielą? Tak przynajmniej twierdzą ci, co są zaawansowani w byciu morsem.
mors
| 01:22 niedziela, 15 stycznia 2012 | linkuj Hartowanie nie jest konieczne - wchodzisz i płyniesz! :) Każdy może.
oelka
| 16:41 poniedziałek, 9 stycznia 2012 | linkuj Z projektów RDOŚ wynika, że przewidywane jest miejsce na plaże. Ale to w przyszłości. Aktualnie kąpiel jest raczej domeną tych, którzy się zahartowali do przebywania w zimnej wodzie.
Hipek
| 11:18 poniedziałek, 9 stycznia 2012 | linkuj Jeszcze niedawno kąpiałem się w jez. Czerniakowskim... a tu już zima...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa pobie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]