Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi oelka z miasteczka Warszawa Śródmieście. Mam przejechane 23730.98 kilometrów w tym 681.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy oelka.bikestats.pl
  • DST 12.86km
  • Czas 00:49
  • VAVG 15.75km/h
  • VMAX 27.80km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Podjazdy 7m
  • Sprzęt Trek 800 Sport
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (424)

Piątek, 22 marca 2013 · dodano: 04.04.2013 | Komentarze 9

Marszałkowska - pl. Konstytucji - Waryńskiego - Nowowiejska - Polna - Waryńskiego - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury -- Pawińskiego - Dickensa - Białobrzeska - Barska - pl. Narutowicza - Filtrowa - Krzywickiego - Koszykowa - Lindleya - Oczki - Lindleya - Koszykowa - Krzywickiego - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Poznańska - Piękna

System wypożyczalni miejskich ruszył 1 sierpnia ubiegłego roku. Obejmował tylko cześć miasta zasadniczo na północ od Alej Jerozolimskich. Otrzymał dość trudną nazwę Veturilo.
Nazwa wybrana na podstawie konkursu pochodzi z Esperanto. W zamierzeniu łatwego języka międzynarodowego, który jednak przegrał w konkurencji z trudniejszym lecz bardziej powszechnie znanym angielskim, który po łacinie, francuskim, hiszpańskim i portugalskim stał się najbardziej powszechnie używanym językiem prześcigając pod tym względem wszystkie poprzednie. Podobno liczbę użytkowników Esperanto szacuje się w przedziale od kilkuset tysięcy do dwóch milionów. W Polsce o tym języku jest o tyle głośno, że jego twórca Ludwik Łazarz Zamenhof
urodził się w Białymstoku, studiował w Moskwie i następnie w Warszawie. Specjalizację z okulistyki zrobił w Wiedniu. Następnie pracował w Warszawie. W 1887 roku wydał pod pseudonimem Doktoro Esperanto podręcznik nowego języka Język międzynarodowy. Przedmowa i podręcznik kompletny. W 1913 wysunięto kandydaturę Zamenhofa do Nagrody Nobla. Zmarł w Warszawie w 1917 roku, jest pochowany na Cmentarzu Żydowskim przy Okopowej. To tyle co do nazwy systemu.
W sierpniu ubiegłego roku prezentowałem jeden z punktów tego systemu na Wybrzeżu Kościuszkowskim. Jakiś czas potem punkt przeniesiona na drugą stronę ulicy w pobliże Centrum Nauki Kopernik w wyniku nieporozumień z właścicielem bloku stojącego w pobliżu.
Działalności tego systemu przyglądam się z boku, ponieważ mając swoje rowery nie widzę potrzeby korzystania z wypożyczalni. Aczkolwiek projekt jest ciekawy i może być przydatny dla wielu osób. W ubiegłym roku był też bardzo popularny. Na tyle, że został doceniony nominacją do nagrody Travelera 2012 w kategorii społeczna inicjatywa roku.
Innym istotnym efektem pojawienia się rowerów miejskich jest przywrócenie w Warszawie stanowiska Pełnomocnika Prezydenta m.st. Warszawy ds. komunikacji rowerowej. Jest to faktycznie jeden z pracowników ZTM-u, Łukasz Puchalski odpowiedzialny również ze strony ZTM-u za Veturilo. Chętni na rozmowę w cztery oczy z pełnomocnikiem mogą wykorzystać jego dyżury w każdy wtorek w godzinach 15-17, w Węźle Komunikacyjnym Młociny, ul. Kasprowicza 145, piętro I, pok. 103.
Jest też aktywny na Facebooku. Ostatnio informował tam np. o pracach nad powstaniem pasa dla rowerów na Spacerowej.
A tym czasem system wypożyczania rowerów wychodzi poza funkcjonalne centrum Warszawy pojawiając się również na Ochocie i w południowym Śródmieściu.

1. Punkt przy głównym wejściu do gmachu Collegium Anatomicum, przy narożniku ulic Chałubińskiego i Oczki. Swoją drogą sami lekarze w tym wpisie: Ludwik Zamenchof, Tytus Chałubiński, Wojciech Oczko...

Veturilo na Ochocie © oelka

O ulicy Oczki i stojących tam budynkach pisałem w czerwcu ubiegłego roku. A teraz kolejne miejsca gdzie będzie można wypożyczyć rower, tym razem w południowym Śródmieściu.

2. Na początek Plac Konstytucji:

Veturilo w południowym Śródmieściu (1) © oelka

Lokalizacja na środku placu jest odcięta przejściem dla pieszych od końca DDR na Marszałkowskiej. Teoretycznie w tym roku powinny być prowadzone prace przy budowie dalszego ciągu tej drogi na Waryńskiego. Pieniądze na tę inwestycję podobną są. Czy przy okazji powstanie dojazd do stacji, wymagający wyznaczenia przejazdu przez jezdnie?

3. Kolejny punkt przy wyjściu z metra "Politechnika" przy narożniku Waryńskiego i Nowowiejskiej. A przy okazji widać typowe podejście kierowców do obowiązku przestrzegania przepisów.

Veturilo przy Waryńskiego © oelka

4. Kolejny punkt znalazł się na placu Politechniki. Zastanawiam się czy zaparkowane rowery nie będą wystawać na DDR. Moim zdaniem jest trochę za blisko drogi dla rowerów.

Veturilo w południowym Śródmieściu (2) © oelka

5. I ostatni punkt na Poznańskiej koło Szkoły Gastronomicznej. Ten powstał kosztem trzech, czy czterech miejsc parkingowych dla samochodów.

Veturilo na Poznańskiej © oelka

Na koniec fragment planu z południowym Śródmieściem, z zaznaczonymi stacjami Veturilo. W stosunku do oryginału poprawiłem błędnie zaznaczoną stację na Kruczej, która faktycznie jest przy Wspólnej, a nie jak w oryginale planu przy Hożej. Cyfry oznaczają stacje, które opisałem powyżej.



Dla porządku dodam, że zdjęcia są tym razem pozbierane z trzech moich wycieczek.





Komentarze
oelka
| 20:15 piątek, 12 kwietnia 2013 | linkuj surf - ja się szwagrowi nie dziwię. Te 700 metrów kosztują go tylko zwrotną kaucję czyli 10zł, a czas potrzebny do przebycia drogi skraca się kilkukrotnie.

Filip - Moim zdaniem 175 zostanie. ZTM podając linie do skasowania dał takie, których ludzie będą bronić i tak jest ze 175 i 521, oraz takie, które można skasować lub skrócić spokojnie w cieniu walki o 175, czy właśnie 521.
Swoją drogą, gdyby stacja na Okęciu była przelotowa, problem z niską frekwencją w pociągach SKM byłby dużo mniejszy. Wystarczyłoby je wysłać do Piaseczna.
Gość Filip | 21:22 czwartek, 11 kwietnia 2013 | linkuj Przelotowa stacja na Okęciu to bardzo niegłupi pomysł...
Ech te urzędasy. A teraz jeszcze chcą usunąć 175, żeby zmusić pasażerów do jazdy pustymi pociągami...
surf-removed
| 23:32 środa, 10 kwietnia 2013 | linkuj szwagier bardzo chwali sobie Veturilo, ma 700 m do metra i pokonuje ten odcinek na miejskim.
oelka
| 05:14 wtorek, 9 kwietnia 2013 | linkuj PLK i inne spółki kolejowe mają cały czas problem ze sprawnością działania.
Ze stacją na lotnisku sprawa jest bardziej złożona. W zasadzie ulokowanie stacji było planowane przez inwestora dworca lotniczego, czy Porty Lotnicze. Czemu nie zaprojektowano bezpośredniego połączenia z budynkiem trudno powiedzieć. Z drugiej strony PLL to spadochroniarze z dawniejszych ekip pracujących w warszawskim ZDM-ie, co może i ma jakiś wpływ na jakość projektów związanych z lotniskiem.
PLK miała nieco ograniczony wpływ na lokalizację samej stacji, ich domeną był dojazd od linii radomskiej. Prowadzili przygotowanie projektu stacji i tunelu oraz budowa.
Moim zdaniem stację pod lotniskiem można było inaczej usytuować, połączyć z bezpośrednio z budynkami portu lotniczego i zbudować jako przelotową. Wówczas spokojnie cześć pociągów TLK mogła by zatrzymywać się koło lotniska.
O tej stacji pewnie jeszcze napiszę przy okazji krążenia po okolicach Okęcia.
Gość | 20:39 sobota, 6 kwietnia 2013 | linkuj te kilkadziesiąt merów dotyczy stacji lotnisko chopina :/ bubel
Gość Filip | 20:38 sobota, 6 kwietnia 2013 | linkuj To tłumaczyłoby dlaczego jest tam taki syf i smród... Mam żal do ludzi zajmujących się kolejową infrastrukturą bo jeszcze niczego w 100% dobrego nie wyprodukowali. odnowili centralny - i zasłonili go reklamami, odnowili wschodni - zapomnieli o peronach, zapleczu i windach, podciągnęli tory pod lotnisko... i zabrakło im kiludziesięciu metrów żeby robić to sensownie.. i tak trzeba jeszcze z walizami iść 10 minut(na zewnątrz przez pętle i parking), przeczyścili zachodni przed Euro i zaraz po euro w miejscu zlikwidowanych bud w przejściu podziemnym zaczęły wyrastać jakies dziwne konstrukcje - ktoś zaczął stawiać kolejne budy...
ech... zbulwersowałem się ;)
oelka
| 23:59 czwartek, 4 kwietnia 2013 | linkuj Filip - w przeprowadzanie roweru przez przejście za bardzo nie wierzę, choć ja bym tak zrobił.
Lokalizacja tych punktów to kwestia uzgodnień ZTM, ZDM, ZOM, inżynier ruchu itd. Czyli jakiś kompromis.
Z chodnikiem przy przystanku kolejowym trzeba ostrożnie. Nie wiem jak tam wygląda podział działek i co jest na terenie kolejowym, a co na miejskim. Część chodnika może być na stropie nad torami WKD, czyli na części kolejowej, a w taki razie miasto nie będzie tam pakować swoich zabawek, aby potem nie ponosić kosztów zajęcia terenu.

yurek55 - z datami wykonania poszczególnych zdjęć jest tak: 1. Oczki - 22.03; 2. pl. Konstytucji - 25.03; 3. Waryńskiego - 18.03; pl. Politechniki - 24.03; Poznańska - 28.03;
Może w to trudno uwierzyć, ale tydzień temu już tego śniegu było nie tak dużo. Obecna warstwa to sprawka opadów z niedzieli wielkanocnej, oraz z przedwczoraj i wczoraj.
W najbliższych dniach ma być powyżej zera, więc może się już stopi, na co zresztą czekam, aby spokojnie dotrzeć do działki w Miedzeszynie, bez pakowania się w zwały śniegu i lodu.
yurek55
| 17:37 czwartek, 4 kwietnia 2013 | linkuj Kiedy nie było śniegu na Poznańskiej? A kiedy wreszcie znów będą czarne ulice i zielone trawniki? Litości!
Gość Filip | 16:36 czwartek, 4 kwietnia 2013 | linkuj Trochę nieprzemyślane te stacje Vertuilo(czy jakoś tak...). Na Placu Zawiszy postawili stację ze stojakami pomiędzy jezdniami Al. Jerozolimskich obok zebry dla pieszych i torowiska tramwajów.
Chciałbym zobaczyć tych rowerzystów którzy grzecznie będą przeprowadzać rowery na zielonym świetle po -i tak już mocno przeładowanych pieszymi- pasach.
A tyle miejsca jest na chodnikach przy PKP Ochota...
Tam aż się prosi o kolizje z rowerzystami włączającymi się do ruchu :/
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ionag
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]