Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi oelka z miasteczka Warszawa Śródmieście. Mam przejechane 23730.98 kilometrów w tym 681.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 17514 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy oelka.bikestats.pl
  • DST 39.55km
  • Teren 1.20km
  • Czas 01:55
  • VAVG 20.63km/h
  • VMAX 37.40km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 33m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wawer w porze zachodu słońca

Sobota, 7 września 2013 · dodano: 12.10.2013 | Komentarze 3

Marszałkowska - pl. Konstytucji - Waryńskiego - Nowowiejska - al. Wyzwolenia - Sempołowskiej - al. Armii Ludowej - pl. Na Rozdrożu - Aleje Ujazdowskie - Agrykola - Szwoleżerów - 29 Listopada - Czerniakowska - Suligowskiego - Podchorążych - Czerska - Krasnołęcka - Iwicka - Chełmska - Bobrowiecka - Kierbedzia - Beethovena - Witosa - Becka - Most Siekierkowski Wał Miedzeszyński - Ligustrowa - Bronowska - Masłowiecka - Jeziorowa - Panoramy - Peonii - Wał Miedzeszyński - Cyklamenów - Heliotropów -- Heliotropów - Cyklamenów - Wał Miedzeszyński - Peonii - Panoramy - Chodzieska - Trakt Lubelski - Cylichowska - Mrówcza - Lucerny - Antenowa - Wierchów - Rubinowa - Widoczna - Hermanowska - Sępia - Naddnieprzańska - Tytoniowa - Ostrobramska - al. Wieniawy-Długoszowskiego - Kosmatki - Most Siekierkowski - Becka - Witosa - Idzikowskiego - Sobieskiego - Belwederska - Spacerowa - Klonowa - Aleje Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Sempołowskiej - al. Wyzwolenia - Plac Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Koszykowa - Piękna

Ostatnio przy okazji bytności na pograniczu Wawra i Marysina Wawerskiego 16 czerwca 2013 przypomniałem katastrofę na nie istniejącym od wielu lat przejeździe kolejowym. Dzisiaj też podążyłem przez te okolice, lecz tym razem popatrzmy na budynki.

Święty Wacław w Wawrze © oelka

Kościół św. Wacława w Wawrze przy ulicy Korkowej 27. Obecny kościół powstał w latach 2004-2009. Parafia istnieje jednak znacznie dłużej bo ponad 60 lat. Inicjatorem jej powołania był ks. Wacław Karłowicz. To bardzo ciekawa postać. Urodzony w 1907 roku, święcenia z rąk arcybiskupa Galla otrzymał w 1932 roku. W czasie II wojny światowej był zaangażowany w działalność podziemną. Jego mieszkanie było punktem kontaktowym dla kurierów podziemia podróżujących pomiędzy Londynem i Warszawą. Brał udział w tajnym nauczaniu, podczas powstania był kapelanem, organizował szpital powstańczy. Po wojnie też nie spoczął. Był inicjatorem budowy pomnika katyńskiego na Powązkach w 1981 roku. Przeżył całe 100 lat.
Trudno powiedzieć, czy to zbieg okoliczności ale patronem parafii został święty Wacław. Urodzony w 907 roku był synem księcia czeskiego Wratysława I.
Św. Wacław wspierał misjonarzy, nawracających na pogan na chrześcijaństwo. Znany był ze wspierania ludzi ubogich. Przeciw sobie miał opozycję chcącą powrotu do pogaństwa. Zginął z rąk rodzonego brata Bolesława Okrutnego w Starym Bolesławcu, podobno u wrót kościoła.Jest patronem jest patronem Czech, Moraw, Pragi oraz katedry na Wawelu (razem ze św. Stanisławem). Co ciekawe Bolesław Okrutny zwany też Srogim, nie likwidował chrześcijaństwa, tylko starał się uniezależnić od Niemców, co się mu zresztą nie udało. Natomiast dla nas istotną postacią jest jego córka Dobrawa. Stała się ona pierwszą chrześcijańską żoną doskonale nam znanego z podręczników naszej historii władcy Polan Mieszka I.

Bliźniak przy Sępiej 4 nie jest szczególnie interesujący architektonicznie. Powstał w latach 80. na miejscu przedwojennego parterowego budynku związanego w pewnym stopniu z moja dalszą rodziną.



Do początku lat 70. działka ta była w rękach moich krewnych. Tu w ogrodzie ponad 51 lat temu odbyło się wesele moich rodziców. Wcześniej zaś w czasie wojny w tym samym ogrodzie, w ziemiance ukrywała się rodzina żydowska. Po wojnie uratowana przed zagładą wyemigrowała do Francji. Warto przypomnieć, że za pomoc osobom pochodzenia żydowskiego groziła kara śmierci. W latach 80. dom zniknął a dzisiejsza Sępia coraz mniej przypomina tą z czasów, gdy Wawer znajdował się poza granicami Warszawy, czyli sprzed 1951 roku.
A na koniec ukryty w zieleni opuszczony dom przy Widocznej 83.



Opuszczony budynek zapewne z czasem zastąpiony zostanie przez coś nowego, czy lepszego trudno powiedzieć.





Komentarze
bestiaheniu
| 23:24 środa, 30 października 2013 | linkuj Tak. Za małolata "huta", tj. te bloki z czerwonej cegły to był zakazany teren. Do dzisiaj unikam spacerów w tych okolicach.
oelka
| 22:29 środa, 30 października 2013 | linkuj Dzięki za uzupełnienie :-)
Bliżej torów kolejowych zachowały się jeszcze dwa bloki mieszkalne z czasów istnienia huty.
bestiaheniu
| 23:00 wtorek, 29 października 2013 | linkuj Jako, że piszesz o moich okolicach, a nawet opisałeś kościół, w którym miałem I komunię, to czuję się zobowiązany coś napisać.

Kościół został wybudowany na terenie dawnej huty szkła Dworzyńskiego. Krążą legendy, że rozsiane na okolicznych terenach leśnych piaszczyste doły były dawnymi wyrobiskami właśnie tej hutyReklama :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa alasi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]