Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi oelka z miasteczka Warszawa Śródmieście. Mam przejechane 23730.98 kilometrów w tym 681.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy oelka.bikestats.pl
  • DST 55.73km
  • Teren 7.60km
  • Czas 02:33
  • VAVG 21.85km/h
  • VMAX 36.40km/h
  • Temperatura 8.3°C
  • Podjazdy 33m
  • Sprzęt Trek 800 Sport
  • Aktywność Jazda na rowerze

Listopadowe Gassy

Piątek, 1 listopada 2013 · dodano: 20.12.2013 | Komentarze 0

Marszałkowska - pl. Konstytucji - Waryńskiego - Nowowiejska - Pl. Zbawiciela - al. Wyzwolenia - Sempołowskiej - al. Armii Ludowej - Al. Ujazdowskie - Belwederska - Sobieskiego -Beethovena - Witosa - Becka - Wał Zawadowski - | - Kępa Falenicka - Kępa Oborska - Ciszyca - Gassy - Ciszyca - Kępa Oborska - Kępa Falenicka - [Warszawa] - Wał Zawadowski - Becka - Witosa - Idzikowskiego - Sobieskiego - Belwederska - Spacerowa - Klonowa - Aleje Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Sempołowskiej - al Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna


Okazało się, że dość sprawnie udało się obsłużyć moje groby na Bródnie, trafiła się więc okazja do wycieczki na rowerze bez żadnych obowiązków. Padło na kierunek południowy, czyli tereny poniżej skarpy. Zwane Urzeczem lub Łurzycem. Niezbyt skromnie dodam, że byłem bardzo miło zaskoczony gdy w październiku zostałem zareklamowany przez stronę Na Łurzycu. Znajdującą się na Facebooku. Jedno z najlepszych źródeł wiedzy o terenach nadwiślańskich. Może dlatego dobrze się mi pisze o terenach nadwiślańskich, gdyż sam przywitałem ten świat w warszawskim szpitalu ks. Anny Mazowieckiej znajdującym się blisko Wisły przy narożniku Karowej ? A tym czasem wracamy na Urzecze, do Gassów.


Tu stał dom w Gassach © oelka
Kiedyś już pokazywałem to miejsce, może w nieco innym ujęciu. Wówczas czyli 17 marca 2012, gdy wybrałem się do Gassów.

Wówczas stała jeszcze w tym miejscu mocno już zrujnowana drewniana chata. Teraz został tylko komin. Poniżej przypomnienie jak wyglądała wówczas.


Dom w Gassach © oelka
To jeszcze jedno takie porównanie, a może raczej uzupełnienie. Po drodze, pomiędzy Ciszycą i Gassami w Dębinie (jest to bodaj kolonia związana z Łęgiem lub Czernidłami), mija się opuszczone gospodarstwo.


Poprzedni raz prezentowałem tę zagrodę 15 sierpnia 2011 roku, gdy jechałem zobaczyć wiatrak w Lninie. Wówczas dom mieszkalny był jeszcze cały. Widać było zniszczoną stodołę z częściowo zawalonym dachem, która w takim stanie znajduje się do dzisiaj.


A teraz jeszcze coś co jeszcze stoi, chociaż trudno powiedzieć jak długo, skoro działka jest wystawiona na sprzedaż.


Domek w pod świerkiem © oelka

Domek nie był raczej domem mieszkalnym, tylko letniskowym. Ale warto zapamiętać i tę drewnianą budowlę znajdującą się w Kępie Oborskiej. Pewnie za jakiś czas zastąpi ją jakiś niezbyt ciekawy dom mieszkalny, jakich wiele buduje się obecnie.
Na koniec jeszcze skromny pomnik znajdujący się na wale przeciwpowodziowym w pobliżu prezentowanego powyżej gospodarstwa w Dębinie.


Jest to pomnik poświęcony żołnierzom 1 Warszawskiej Samodzielnej Brygady Kawalerii działającej w ramach 1 Armii Wojska Polskiego utworzonej w ZSRR. W tym rejonie kawalerzyści forsowali Wisłę podczas ofensywy styczniowej w 1945 roku. Była to jedyna jednostka kawaleryjska, kawalerii polskiej, jaką sformowano po 1939 roku. Ta właśnie brygada przeprowadziła ostatnią w historii jazdy polskiej szarżę na pozycje przeciwnika. Było to 1 marca 1945 roku w Borujsku (wówczas Schönfeld) stanowiącej część umocnień Wału Pomorskiego.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa twarz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]