Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi oelka z miasteczka Warszawa Śródmieście. Mam przejechane 23730.98 kilometrów w tym 681.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 17514 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy oelka.bikestats.pl
  • DST 11.15km
  • Czas 00:37
  • VAVG 18.08km/h
  • VMAX 31.70km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 4m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (188).

Piątek, 10 czerwca 2011 · dodano: 11.06.2011 | Komentarze 0

Marszałkowska - pl. Konstytucji - Śniadeckich - pl. Politechniki - Polna - Waryńskiego - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Pawińskiego - Dickensa - Białobrzeska - Barska - pl. Narutowicza - Filtrowa - Krzywickiego - Koszykowa - Lwowska - Piękna

Dziś drugi bardziej rześki dzień. Pewna radiostacja od rana straszyła opadami. Od dziesiątej według nich już była mżawka (a może to była antymżawka? Choć taka nazwa nie padła z ust pani podającej prognozę pogody). A tymczasem do pracy dojechałem suchy. Mżawka owszem była, ale później po południu. Gdy wracałem już nie padało, ale było jeszcze mokro i w związku z tym ślisko.
Na placu Narutowicza pod akademikiem stał na przystanku autobus, co jest rzeczą normalną, wszak jest to pętla 191. Natomiast nienormalne było to, że o jego tylny lewy narożnik opierała się swoim lewym potłuczonym bokiem jakaś osobowa puszka, która chyba musiała się nieźle poślizgnąć, aby znaleźć w kierunku niemal pod prąd do kierunku ruchu. Nie miałem czasu i było już stosunkowo ciemno, więc nie mam zdjęć tego ciekawego zdarzenia, czy też zderzenia.
W sumie mogę też odnotować delikwenta, który wyminął mnie i zajechał mi drogę swoim wehikułem skręcając w prawo na skrzyżowaniu Koszykowej i Alei Niepodległości. Szczęśliwie potrafiłem wyczuć, że ten delikatnie pisząc głupiec zrobi coś takiego więc obyło się bez zagrożenia dla mnie oraz mojego pojazdu.

Może teraz coś zdecydowanie bardziej przyjemnego. Żeby nie było tak sucho bez obrazka to coś z przyrody, z dnia wczorajszego, gdy udzielałem się popołudniu jako hreczkosiej :-)

Zakwitły róże © oelka

Jakoś tak się mi właśnie skojarzyło, że wśród znanych mi i poważanych przeze mnie osób, przynajmniej dwie posiadają ten kwiat w swoim nicku. Tak więc chciałbym zadedykować ten obrazek szczególnie Im ale też wszystkim innym, które wykorzystały w ten sposób nazwę tej dostojnej rośliny.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa niobs
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]