Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi oelka z miasteczka Warszawa Śródmieście. Mam przejechane 23730.98 kilometrów w tym 681.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy oelka.bikestats.pl
  • DST 41.72km
  • Teren 4.50km
  • Czas 02:01
  • VAVG 20.69km/h
  • VMAX 34.10km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Podjazdy 29m
  • Sprzęt Trek 800 Sport
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wędrująca Czerniakowska

Niedziela, 29 kwietnia 2012 · dodano: 30.04.2012 | Komentarze 3

Piękna - Koszykowa - Noakowskiego - Pl. Politechniki - Nowowiejska - Pl. Zbawiciela - Al. Wyzwolenia - Czerwijowskiego - Al. Armii Ludowej - Aleje Ujazdowskie - Belwederska - Sobieskiego - Beethovena - Witosa - Czerniakowska - pl. Bernardyński - Bernardyński - Gołkowska - Statkowskiego - Augustówka - Antoniewska - Korzenna - Kobylańska - Spiralna - Tuzinowa - Syta - Glebowa - Wał Zawadowski - Most Siekierkowski - Wał Miedzeszyński - Skalnicowa - Cyklamenów - Heliotropów -- Heliotropów - Cyklamenów - Wał Miedzeszyński - Most Siekierkowski - Becka - Witosa - Beethovena - Sobieskiego - Belwederska - Aleje Ujazdowskie - Al. Szucha - Litewska - Marszałkowska - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna



O przesuwaniu ulic pisałem już przynajmniej dwukrotnie przedstawiając ulice Księcia Trojdena na Ochocie, oraz Racławicką. Dzisiaj przyjrzymy się fragmentowi Czerniakowskiej.
Ulica ta zapewniała połączenie Czerniakowa, Sielc i Sadyby z Warszawą kończąc się przy Ludnej, koło skrzyżowania z Książęcą. W drugą stronę zapewniała dostęp do brodu, który pozwalał przebyć Wisłę. Preludium do zmian była budowa osiedla charakterystycznych bloków przy Górnośląskiej według projektu Oskara Hansena, zaliczanych do Osiedla Torwar. W 1968 roku z tego powodu przerwano ciągłość Czerniakowskiej od Fabrycznej do Górnośląskiej. Gdy w początkach lat 70. budowano Trasę Łazienkowską równolegle powstawała Wisłostrada w układzie północ - południe. Czerniakowska w swoim początkowym odcinku stała się częścią tego rozwiązania drogowego. Zniknął wówczas odcinek Czerniakowskiej od Solca do Fabrycznej, a drogowcy rozprawili się również z początkowym odcinkiem Czerniakowskiej przy Placu Bernardyńskim.
Na osi ulicy stał kościół św. Antoniego Padewskiego. Po prawej stronie kościoła znajdował się wlot ulicy Powsińskiej. Ulica przed kościołem była dość gęsto zabudowana. Nie były to jednak kamienice, lecz wiejskie, drewniane chałupy z obejściami. Zdaje się, że przynajmniej część z nich dotrwała do czasów budowy Wisłostrady.

Relikty Czerniakowskiej (2) © oelka

Pierwszym środkiem transportu publicznego jaki pojawił się na Czerniakowskiej była kolej wąskotorowa do Wilanowa. Pierwsze wagony prowadzone w trakcji konnej przyjechały do Czerniakowa 16 maja 1891 roku. Kolej kursowała Czerniakowską do 1913 roku. W związku z protestami mieszkańców Sielc po wprowadzeniu trakcji parowej, linię usunięto z obecnej ulicy Chełmskiej, a więc również i z Czerniakowskiej. Kolej poprowadzono ulicami Sobieskiego i w pobliżu obecnej ulicy Idzikowskiego do Powsińskiej.
Na Czerniakowską zawitał po dziesięciu latach tramwaj. W 1922 roku dotarł od placu Trzech Krzyży do Chełmskiej (Wójtówka). Na gwiazdkę 1922 roku lina tramwajowa "2" dotarła do zbudowanej właśnie pętli przy Placu Bernardyńskim. W 1924 roku linię przedłużono Powsińska do Sadyby, a potem do Wilanowa. Taka sytuacja przetrwała do wybuchu Powstania Warszawskiego. Co widać na planie Warszawy z 1936 roku. Po wojnie początkowo nie odbudowywano linii tramwajowej do Wilanowa, a więc i na Czerniaków. Dopiero w 1957 roku zbudowano nową linię tramwajową od Puławskiej przez nowo wytyczone ulice: Spacerową, Goworka i Gagarina do Czerniakowskiej. Odbudowano wówczas pętlę na Czerniakowskiej jednak w nowym kstałcie mniej więcej tam, gdzie na zdjęciu powyżej stoją kosze na posegregowane odpady. Pętla nie zawsze była wykorzystywana w ruchu liniowym. Taka sytuacja trwała do 1973 roku. gdy rozpoczęto budowę Wisłostrady, 16 listopada 1973 roku zamknięto całą trasę od Puławskiej do Sadyby. Co ciekawe projekt ulicy zostawiał rezerwę pod budowę torowiska. Nie została ona jednak wykorzystana.
Dalsze zacieranie przebiegu Czerniakowskiej nastąpiło podczas budowy wielopoziomowego skrzyżowania z Trasą Siekierkowską:

Relikty Czerniakowskiej (1) © oelka

Tydzień temu pokazałem nową szutrową drogę dla rowerów na Wale Zawadowskim pomiędzy Trasą Siekierkowską a terenem Wodociągu Centralnego.
Dzisiaj przejechałem odcinek po drugiej stronie Trasy Siekierkowskiej, od Wału Zawadowskiego do samej trasy. Nowa droga dla rowerów zaczyna się od wylotu ulic Korzennej i Spiralnej.
Widok na południe:

Wał Zawadowski (1) © oelka

A teraz w stronę Trasy Siekierkowskiej:

Wał Zawadowski (2) © oelka

Trzeba przyznać, że nawierzchnia jest nieźle ubita i da się po tym całkiem szybko jechać. W przyszłości po remoncie wiekowego już wału Zawadowskiego jest planowana droga z nawierzchnią bitumiczną. Ale to chyba dość jeszcze odległa przyszłość.

Przy ulicy Glebowej leży taka oto pamiątka po Bożym Narodzeniu. Przyszło mi do głowy, że ktoś mógłby je chcieć sprzedać w tym roku, po pewnym liftingu i niższej cenie. Niby abstrakcja, ale czy na pewno?

Choinki tanio sprzedam © oelka

A na koniec by nie było aż tak smutno, księżyc akurat wczoraj wypadła I kwadra. Na koniec długiego weekendu czeka nas pełnia (6 maja):

Wiosenny księżyc © oelka

Pogoda spowodowała, że jazdy na rowerze postanowili zażyć tzw. niedzielni rowerzyści. Z jednej strony to ciekawe, gdy na światło przez Chełmską czeka przede mną dziesięć osób, jednak z drugiej strony ci ludzie często nie potrafią jeździć i fantastycznie utrudniają moją jazdę nieprzewidywalnością swojego zachowania. Zresztą nie tylko ja mam takie odczucia - lea również.





Komentarze
surf-removed
| 23:39 niedziela, 6 maja 2012 | linkuj Tą pętelkę jednotorową, pamiętam :)
oelka
| 20:30 poniedziałek, 30 kwietnia 2012 | linkuj Starocia najłatwiej jest wywieźć do lasu, bo to nic nie kosztuje.
lea
| 18:11 poniedziałek, 30 kwietnia 2012 | linkuj Nie tak dawno również spotkałam na swej drodze, na poboczu, porzuconą choinkę zeszłoroczną. "Moja" niestety była sztuczna, jeszcze z resztówką strojeń. Dziwaczne pomysły ludzie mają na pozbywanie się niechcianych staroci... :/
Pozdrawiam.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa egoob
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]