Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi oelka z miasteczka Warszawa Śródmieście. Mam przejechane 23730.98 kilometrów w tym 681.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy oelka.bikestats.pl
  • DST 42.55km
  • Teren 0.70km
  • Czas 02:01
  • VAVG 21.10km/h
  • VMAX 37.40km/h
  • Temperatura 13.2°C
  • Podjazdy 33m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trzy wille Lanciego

Niedziela, 4 maja 2014 · dodano: 23.05.2014 | Komentarze 0

Marszałkowska - pl. Konstytucji - Waryńskiego - Nowowiejska - al. Wyzwolenia - Sempołowskiej - al. Armii Ludowej - pl. Na Rozdrożu - Aleje Ujazdowskie - Agrykola - Szwoleżerów - 29 Listopada - Czerniakowska - Suligowskiego - Podchorążych - Sielecka - Jagarzewska - Sobieskiego - Beethovena - Witosa - Becka - Most Siekierkowski - Wał Miedzeszyński - Cyklamenów - Heliotropów -- Heliotropów - Cyklamenów - Wał Miedzeszyński - Most Siekierkowski - Becka - Witosa - Idzikowskiego - Sobieskiego - Czarnomorska - Sikorskiego - al. Wilanowska - al. KEN - Domaniewska - Wielicka - Krasickiego - Kazimierzowska - Narbutta - Wiśniowa - Batorego - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Batorego - Waryńskiego - Skolimowska - Klonowa - Al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Sempołowskiej - al. Wyzwolenia - Nowowiejska - Waryńskiego - pl. Konstytucji - Koszykowa - Lwowska - Poznańska - Wilcza - Emilii Plater - Koszykowa - Piękna



Pod koniec ubiegłego roku 22 grudnia 2013 pisałem o orle, który "wylądował" na kolumnie w pobliżu ulicy Bukowińskiej. Dzisiaj powrót do tej okolicy, za sprawą dwóch budynków w bliskiej okolicy i trzeciego w Śródmieściu. Wszystkie trzy maja jeden wspólny punk są dziełem tego samego autora.
Autorem projektów był Franciszek Maria Lancii. Urodził się w Fano, w środkowej części Włoch w 1799 roku. W Polsce znalazł się w roku 1825 za sprawą Stanisława Małachowskiego, którzy powierzyli mu budowę oranżerii. Lancii zmienił też charakter parku pałacowego na romantyczny.
W 1844 roku Lancii otrzymał zlecenie do Augusta Potockiego, na przebudowę lewego skrzydła pałacu w Wilanowie. Osiedlił się w Warszawie, w Wilanowie prowadził też kolejne budowy. W granicach dóbr należących do Wilanowa znajdował się również teren na brzegu skarpy, gdzie powstała pierwsza z interesujących nas budowli - tzw. "Żółta Karczma" przy alei Wilanowskiej 204.

Żółta Karczma w drodze do Wilanowa
Żółta Karczma w drodze do Wilanowa © oelka

Budynek przy alei Wilanowskiej 204 zbudowany został na podstawie projektu Lanciego w 1846, lub później po 1852 roku. Nawiązuje swoim stylem do toskańskich willi z epoki renesansu. Toskania była zapewne doskonale znana dwojga imion Franciszkowi Marii. Jego rodzinne Fano, znajduje się bowiem w sąsiednim regionie Marche.
Lokalizacja była wymarzona. Willa stoi na niewielkim pagórku, będącym fragmentem skarpy warszawskiej. Tuż obok w dół wąwozem prowadzi droga do Wilanowa. Dzisiaj to nieciekawa miejska autostrada z dwoma jezdniami po trzy pasy ruchu. Kiedyś była znacznie węższa, obsadzona szpalerami drzew, podobnie jak Sobieskiego.
Willa początkowo faktycznie mieściła oberżę. Dół zajmowała sala jadalna, a na piętrze mieściły się pokoje gościnne. W pobliżu mieściła sie też wozownia i sad. Jednak z czasem zmieniła przeznaczenie i straciła wiele ze swojego uroku. Oberża ta nie funkcjonowała pod popularną obecnie nazwą "Żółta Karczma". Z tą nazwą rozprawił się w swoich felietonach w Życiu Warszawy i potem w IV tomie "Korzeni Miasta" Jerzy Kasprzycki. Podobno nazwa ta jest pomysłem Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, który odwiedzał mieszkającego tu przyjaciela, Japończyka Ryochu Umeda, studenta filologii polskiej na Uniwersytecie Warszawskim. Nazwa stała się popularna już po drugiej wojnie światowej.
Willa po wielu latach zaniedbywania czy wręcz ruiny została wyremontowana w drugiej połowie lat 80. na podstawie projektu Haliny Kossuth. Od tego czasu stała się siedzibą Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego. Ta lokalizacja nie zaskakuje, jeśli wziąć pod uwagę, że teren Wilanowa poprzez swoją rolniczą specyfikę i pobliską siedzibę SGWW był ostoją działaczy ruchu ludowego.


Aby zobaczyć kolejną willę nie trzeba jechać daleko. Kolejny bowiem adres to Bukowińska 24. W zasadzie Bukowińska zaczyna się ze sto metrów od "Żółtej Karczmy", jednak obecnie jest to tabliczka przy zbiegu z al. Wilanowską i mocno podrośnięte krzaki przecięte od lat budowlanym płotem. Po dalej fragment Bukowińskiej wchłonięty został przez najnowszą część alei KEN. Tam też znajduje się kolumna z orłem którą opisałem 22 grudnia ubiegłego roku.
Willa zwana "Pawiówką", stała się bohaterką pierwszego z publikowanych przez Jerzego Kasprzyckiego w "Życiu Warszawy" felietonów w cyklu "Warszawskich Pożegnań".  Willa powstała w latach 50. XIX wieku. Ją również zaprojektował Lancii. Również i tu nazwa "Pawiówka" pochodzi już z okresu powojennego i związana jest z prowadzoną tu przez wiele lat hodowlą pawi. Willa najprawdopodobniej również posiadała wieżę, której jednak nie odtworzono. Do 1939 roku była własnością Feliksa Bursiaka, po wojnie gospodarował się tu hodujący pawie ogrodnik Smolarek. Willa w swoim obecnym wyglądzie jest dość luźną próba rekonstrukcji budynku z wykorzystaniem oryginalnych fundamentów. Odbudowę według projektu Aleksandry Stępińskiej, Zbigniewa Stępińskiego z konstrukcją autorstwa Małgorzaty Horodeckiej przeprowadzono w latach 1993-95.


Trzecia willa stoi stosunkowo daleko od dwóch poprzednich, w Śródmieściu. W sąsiedztwo zajrzałem 13 października 2013 roku, do Letniego Pałacu zwanego też Lożą Masońską, który na koniec stał się rezydencją znanego architekta Bohdana Pniewskiego. Pałac Letni stanowiący część większego kompleksu budowli, należący do księcia Kazimierza Poniatowskiego stał na zboczu jaru. Po drugiej stronie tego jaru powstał kolejny budynek. Była to willa wzniesiona przez Dominika Merliniego koło 1780 roku. Merlini był jednym z najważniejszych architektów w kręgu króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Na blogu pojawił się we wpisie 3 lutego 2013 roku, gdy zaprezentowałem ulicę 29 Listopada i stojący na terenie Łazienek Pałac Myślewicki. Merlini był jednym z najważniejszych budowniczych w otoczeniu króla wygląd Łazienek jest w znacznej części jego dziełem.


Powróćmy jednak na skarpę koło wąwozu Żurawki, którym obecnie prowadzi ulica Książęca. Nad tym wąwozem górowała willa Merliniego. Upadek państwa polskiego był też przyczynkiem końca rezydencji Poniatowskiego na skarpie. W 1826 roku przy placu Trzech Krzyży zadomowił się Instytut Głuchoniemych i Ociemniałych prowadzony przez ks. Jakuba Falkowskiego. Na potrzeby tej instytucji nabyto też willę Merliniego. Budynek został wykorzystany na cele gospodarcze placówki. Taka sytuacja trwała do lat 50. XIX wieku.


W latach 50. XIX wieku został przebudowany według projektu Franciszka Marii Lanciego. Obecnie został wydzielony z terenu instytutu i pełni funkcję rezydencji ambasadora Irlandii.
Zawsze gdy widzę, któryś z tych trzech budynków przypominają się mi również dwa pozostałe. Mają podobny wygląd, lokalizację w pobliżu brzegu skarpy. Lancii był też autorem jeszcze kilku innych budowli na terenie Warszawy. Do nich też jeszcze powrócę w przyszłości.



Na koniec jeszcze informacja o wycieczce:
Zaprzyjaźnione stowarzyszenie Masław organizuje w cyklu "Po woli do Woli" w sobotę 24 maja wycieczkę rowerową po Mirowie i Młynowie. Start o 12.00, Górczewska 15, przy cukierni Zagoździńskiego.
Szczegóły na stronie Masława.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zycie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]