Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi oelka z miasteczka Warszawa Śródmieście. Mam przejechane 23730.98 kilometrów w tym 681.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy oelka.bikestats.pl
  • DST 35.16km
  • Teren 0.60km
  • Czas 01:48
  • VAVG 19.53km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura 24.5°C
  • Podjazdy 33m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Moskiewski socrealizm w Warszawie

Czwartek, 13 czerwca 2013 · dodano: 14.07.2013 | Komentarze 1

Marszałkowska - pl. Konstytucji - Śniadeckich - pl. Politechniki - Nowowiejska - al. Wyzwolenia - Sempołowskiej - al. Armii Ludowej - pl. Na Rozdrożu - Aleje Ujazdowskie - Agrykola - Szwoleżerów - 29 Listopada - Czerniakowska - Suligowskiego - Podchorążych - Czerska - Krasnołęcka - Iwicka - Chełmska - Bobrowiecka - Kierbedzia - Beethovena - Witosa - Becka - Most Siekierkowski - Wał Miedzeszyński - Jesiotrowa - Bronowska - Masłowiecka - Jeziorowa - Panoramy - Peonii - Wał Miedzeszyński - Cyklamenów - Heliotropów -- Heliotropów - Cyklamenów - Wał Miedzeszyński - Most Siekierkowski - Becka - Witosa - Beethovena - Bobrowiecka - Czerska - Podchorążych - Suligowskiego - 29 Listopada - Szwoleżerów - Agrykola - Al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Marszałkowska - Sempołowskiej - al. Wyzwolenia - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna - Marszałkowska

Jest sobie taki blok w al. Armii Ludowej.

Socblok w alei Armii Ludowej © oelka

Zawsze jakoś kojarzy się mi z moskiewskimi blokami z epoki socrealizmu. Jest to akurat moja prywatna opinia. Blok stanowi część osiedla Latawiec, budowanego w ramach trzeciej części MDM. O głównej części tego osiedla pisałem w końcu kwietnia. Zaprojektowany został przez zespół Eleonory Sekreckiej i Jerzego Jezierskiego. Nie jest to taka architektura jak w alei Wyzwolenia. Budynki przy Koszykowej, Natolińskiej i alei Armii Ludowej nie wyróżniały się stylowo tak, jak główny kompleks nawiązujący do XVI i XVII wiecznej architektury francuskiej. Przeglądając archiwalne Stolice zauważyłem wśród ilustracji zamieszczonych do jednego artykułów o budowie osiedli na Młynowie, że nasz dzisiejszy bohater miał mieć zbliżonych, przynajmniej pod względem wykończenia "braci" w piątej części Młynowa. Popatrzmy na schemat bloków 503A i 508A zamieszczony w Stolicy.



Wydatny gzyms, rustykowane przyziemie. Można się doszukać podobieństw, choć zupełnie inny zespół projektował Młynów (zespół Michała Przerwy-Tetmajera
i Jadwigi Guzickiej), niż trzecią część MDM-u.
Ostatecznie bloki na Młynowie przy ulicy Syreny stanęły, ale elewację otrzymały znacznie uproszczoną, a obecnie obłożone styropianem i pomalowane w kolorowe wzorki zupełnie już nie przypominają bloku z alei Armii Ludowej. Przy okazji jakiegoś przejazdu przez teren Młynowa postaram się je zaprezentować w tym miejscu. Projekty MDM-u oparte były na konkretnych wzorcach. Budynki przy placu Konstytucji to w znacznej mierze odtworzenie elewacji kamienicy Krasińskich (Heurichowskiej). Plac Zbawiciela czerpał z placu św.Piotra, a al; Wyzwolenia z XVII czy XVIII wiecznego Paryża. Niemniej jednak wszystkie elementy architektoniczne były w odpowiedniej skali do wielkości budynku. Projekty Młynowa V niby nawiązywały do polskiego renesansu, jednak były mocno przeskalowane i nieproporcjonalne. Gigantyczne podcienia, 13. piętrowa potężna wieża z renesansowym szczytem. Najbardziej przez to podobne miały być do budynków w ZSRR. Może więc i lepiej, że nie wiele z tego projektu zostało zrealizowane. W tym wszystkim te dwa bloki przy Syreny chyba jeszcze prezentowały się najlepiej.
Najprawdziwszym przykładem moskiewskiego socrealizmu nie są jednak ani żadne bloki, ani nawet Pałac Kultury lecz Ambasada ZSRR przy Belwederskiej 49, którą zaprojektowali (Aleksander Piotrowicz Wielikanow razem z Igorem Jewgieniewiczem Rożynem) i zbudowali ze swoich materiałów sami Rosjanie oddelegowani w latach 1954-55 z budowy Pałacu Kultury.





Komentarze
romulus83
| 22:28 niedziela, 14 lipca 2013 | linkuj Przypomniało mi się, że oglądałem kiedyś program dokumentalny poświęcony Nowej Hucie. Tam architekci żywcem z książek poświęconych renesansowej architekturze (nie pamiętam czy chodziło o renesans polski, czy inny) przenosili elewacje na projekty. Rysunki chyba również były przeskalowane. Zapamiętałem, że budynki rozmieszczono chaotycznie, w niepasujący do siebie sposób.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa hateg
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]