Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi oelka z miasteczka Warszawa Śródmieście. Mam przejechane 23730.98 kilometrów w tym 681.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 17514 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy oelka.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2014

Dystans całkowity:374.87 km (w terenie 9.69 km; 2.58%)
Czas w ruchu:17:22
Średnia prędkość:19.49 km/h
Maksymalna prędkość:40.90 km/h
Suma podjazdów:385 m
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:31.24 km i 1h 34m
Więcej statystyk
  • DST 35.25km
  • Teren 0.99km
  • Czas 01:43
  • VAVG 20.53km/h
  • VMAX 38.50km/h
  • Temperatura 10.3°C
  • Podjazdy 33m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poszła Ola do przedszkola... w Śródmieściu.

Niedziela, 6 kwietnia 2014 · dodano: 08.04.2014 | Komentarze 1

Marszałkowska - pl. Konstytucji - Waryńskiego - Nowowiejska - Mokotowska - al. Armii Ludowej - Sempołowskiej - al. Armii Ludowej - Al. Ujazdowskie - Agrykola - Szwoleżerów - 29 Listopada - Czerniakowska - Suligowskiego - Podchorążych - Czerska - Iwicka - Chełmska - Bobrowiecka - Beethovena - Witosa - Becka - Most Siekierkowski - Wał Miedzeszyński - Ligustrowa - Bronowska - Masłowiecka - Jeziorowa - Panoramy - Peonii - Wał Miedzeszyński - Cyklamenów - Heliotropów -- Heliotropów - Cyklamenów - Wał Miedzeszyński - Most Siekierkowski - Becka - Sobieskiego - Belwederska - Spacerowa - Klonowa - Al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Sempołowskiej - al. Wyzwolenia - Nowowiejska - Waryńskiego - pl. Konstytucji - Marszałkowska - Wilcza - Emilii Plater - Koszykowa - Piękna


Poszła Ola do przedszkola
zapomniała parasola,
a parasol był zepsuty,
połamane wszystkie druty!


W kręgu mojej rodziny pierwszy wers wierszyka i tytuł wpisu jest o tyle prawdziwy, że Ola do przedszkola chodziła. Do tego chodziła w Śródmieściu. Dzisiaj szczęśliwie jest już uczennicą z pewnym doświadczeniem. Progi przedszkola codziennie przekracza jej młodszy brat. Problemów z parasolem natomiast raczej nigdy nie było w drodze do przedszkola.
Z mojego punktu widzenia przedszkole jest o tyle trudnym tematem, że do takiego przybytku nigdy nie uczęszczałem. Swoją edukację zacząłem od klasy zerowej, wobec czego funkcjonowanie w przedszkolu z punktu widzenia kilku letniego dżentelmena jest dla mnie abstrakcją. Przedszkola znam głównie z opowieści i widoku z zewnątrz.
Temat przedszkoli jest obecnie aktualny, gdyż trwają właśnie zapisy trzylatków do przedszkoli. Zawsze był to problem, bo zawsze brakowało miejsc. Obecnie również miejsc w przedszkolach nie jest za dużo.
Ostatnio dość głośno zrobiło się wokół budynku dawnego przedszkola przy Podchorążych 31 widocznego na poniższym zdjęciu, w związku z możliwością zabudowy ogrodu przedszkolnego. Może to okazja, aby zobaczyć cztery śródmiejskie przedszkola, które łączy czas budowy - lata 50.

Przedszkole na Sielcach
Przedszkole na Sielcach © oelka

Z lokalizacją szkoły, przedszkola, czy żłobka w centrum miasta jest problem. W przypadku żłobka lub przedszkola jest nieco łatwiej, gdyż można je ulokować na przykład  na dolnych kondygnacjach budynku mieszkalnego. Tak uczyniono przy Wilczej 55/63, gdzie zlokalizowano obecne przedszkole numer 33.



Przedszkole to uruchomiono w 1952 roku. W latach 1952-1993 funkcjonowało pod numerem 2, a wraz z rozpoczęciem roku szkolnego 1993/94 otrzymało nr 33. W latach 1952-56 przedszkole prowadziło dwie grupy dzieci, natomiast od czerwca 1956 roku w przedszkolu funkcjonowały cztery grupy. Uczęszczało tu wówczas 128. dzieci. Jeszcze w latach 80. Śródmieście było zaludnione znacznie bardziej niż obecnie, więcej było ludzi młodych, chociaż zdarzały się też dzieci trafiające tu z innych dzielnic, gdzie przedszkoli brakowało. Dlatego też w roku szkolnym 1982/83 w przedszkolu przy ulicy Wilczej działało aż 6 oddziałów, natomiast w latach 1984-1986 - 5 oddziałów. Obecnie działają cztery grupy dla dzieci.
Oprócz tego budowano też przedszkola jako oddzielne budynki. Na MDM-ie przykładem tego jest budynek "Tęczowego Przedszkola" numer 21 przy Marszałkowskiej 27/35A. Pawilon zaprojektowała inżynier architekt Janina Szulecka. Stan surowy budynku był już zamknięty w czerwcu 1952 roku, według artykułu w numerze 17 "Stolicy" miał być oddany do użytku przed 1 września 1952 roku. Z kolei samo przedszkole pisząc o swojej historii, jako podaje datę otwarcia na około 1958 rok.


W socrealistycznym budynku można dostrzec spory wpływ modernizmu. Jeszcze ciekawiej prezentuje się pawilon przedszkola nr. 20 przy ulicy Sempołowskiej 2A. To przedszkole zbudowane wraz z trzecią częścią MDM-u czyli osiedlem Latawiec, wygląda jak żywcem przeniesione z Niemiec. O Latawcu pisałem tu 26 kwietnia 2013 roku. Budowa osiedla została rozpoczęta w 1955 roku. Z tego też okresu pochodzi budynek przedszkola.


Pokazywany już na wstępie budynek przedszkola numer 187 przy Podchorążych 31 powstał w ramach osiedla Sielce A, budowanego od 1956 roku, a więc w czasie zbliżonym do opisanego przed chwilą "Latawca". W tym przypadku jest to parterowy pawilon o rzucie zbliżonym do litery C. Podobnie jak na Latawcu został pokryty dachówką. 


O tej części osiedla "Sielce" pisałem na blogu 17 czerwca 2012 roku. Przedszkole działało tu do 31.08.2006 roku. Zostało zlikwidowane na podstawie uchwały Nr LXXV/2315/2006 Rady miasta stołecznego Warszawy z dnia 18 maja 2006 roku w sprawie likwidacji Przedszkola nr 187 w Warszawie, ul. Podchorążych 31. Od tego czasu chyba nie znaleziono nowej funkcji dla tego obiektu.


Ostatnio teren ogrodu przedszkolnego odzyskały osoby posiadające prawa własności do tego miejsca. Spotkałem się też z informacją, że jest to grunt zamienny za inne miejsce w Warszawie. Obecnie trwają przygotowania do budowy budynku mieszkalnego na terenie ogrodu przedszkolnego, chociaż teren jest objęty ochroną konserwatorską i teoretycznie nie powinno się tam stawiać nowych budynków. W każdym razie mieszkańcy sąsiednich budynków mieszkalnych protestują, natomiast użytkownicy gruntu wystąpili o prawo do wycięcia dwudziestu drzew na interesującym ich terenie.
W podobnym stylu do przedszkoli na terenie Latawca i Sielc jest utrzymany znajdujący się na Saskiej Kępie budynek przedszkola nr. 211 przy ulicy Dąbrówki, pokazany we wpisie z 8 lutego 2014 roku.




  • DST 50.99km
  • Teren 0.70km
  • Czas 02:31
  • VAVG 20.26km/h
  • VMAX 38.60km/h
  • Temperatura 7.8°C
  • Podjazdy 33m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cegły i automatyka z Falenicy

Sobota, 5 kwietnia 2014 · dodano: 07.04.2014 | Komentarze 2

Marszałkowska - pl. Konstytucji - Waryńskiego - Nowowiejska - al. Wyzwolenia - Sempołowskiej - al. Armii Ludowej - Al. Ujazdowskie - Belwederska - Sobieskiego - Beethovena - Witosa - Becka - Most Siekierkowski - Wał Miedzeszyński - Ligustrowa - Bronowska - Masłowiecka - Jeziorowa - Panoramy - Peonii - Wał Miedzeszyński - Skalnicowa - Panny Wodnej - Zasadowa - Ślimaka - Mozaikowa - Zasobna - Panny Wodnej - Izbicka - Kąkolowa - Agrestowa - Żwanowiecka - Drozdowa - Sarny - Chryzantemy - Wolna - Gruntowa - Zabawna - Filmowa - Walcownicza - Młoda - Włókiennicza - Kosodrzewiny - Poezji - Bysławska - Mozaikowa - Małowiejska - Mozaikowa - Brodnicka - Liliowa - Tawułkowa - Zasadowa - Borowiecka - Trakt Lubelski - Odrębna - Wał Miedzeszyński - Cyklamenów - Heliotropów -- Heliotropów - Cyklamenów - Wał Miedzeszyński - Most Siekierkowski - Becka - Sobieskiego - Belwederska - Spacerowa - Klonowa - Al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Sempołowskiej - al. Wyzwolenia - Nowowiejska - Waryńskiego - pl. Konstytucji - Marszałkowska


Falenica pojawiła się tu kilka razy. Ostatnio 11 sierpnia 2013, gdy pokazałem ulicę, która przetrwała wszelkiego rodzaju dekomunizację mimo, że poświęcona była generałowi, co się kulom nie kłaniał. Obecnie wiadomo już, że cierpiący na chorobę alkoholową bohater walk w Hiszpanii przestanie mieć swoją ulicę. Przy okazji opisałem pętle autobusowe w Falenicy i nieco drewnianej zabudowy nawiązującej w części do stylu "Świdermajer", w którego kolebce byłem tydzień temu, 5 kwietnia 2014.  Wcześniej do Falenicy zajrzałem 14 lipca 2013, pisząc o stacji w Falenicy, wspomniałem wówczas zakłady "Sylikat". Natomiast na koniec tej wyliczanki wspomnę jeszcze wycieczkę z 4 marca 2012 i poszukiwanie śladów bocznicy ze stacji w Falenicy do "Sylikatu". A poniżej znajdujący się przy ulicy Poezji niezbyt romantyczny w swoim wyglądzie jeden z budynków zakładu mieszczący się w pobliżu dawnego "Sylikatu" czyli Mery Pnefal.

Od automatyki do regału magazynowego, czyli gmach w Falenicy
Od automatyki do regału magazynowego, czyli gmach w Falenicy © oelka

Do "Sylikatu" jeszcze powrócę najpierw jednak zajmę się przemysłem z PRL-u.
Początki Mery Pnefal to rok 1961 i utworzenia Przedsiębiorstwa Automatyki Przemysłowej "PAP" zlokalizowanego w Falenicy. Podjęto wówczas produkcję aparatury pomiarowej, sygnalizacyjnej oraz automatyki przemysłowej. Ta ostania część produkcji była rozwijana w następnych latach. Poniżej zdjęcie z Katalogu Ministerstwa Przemysłu Maszynowego z 1976 roku. Pulpit sterowniczy wykonany przez Merę Pnefal.


Jeśli przyjrzeć się budynkom Mery można zauważyć starsze budynki z lat 60. budowane z cegły cementowej, oraz młodsze z lat 70.


Jak wyglądał zakład przed rokiem 2005 można zobaczyć na zdjęciu lotniczym zamieszczonym na stronie firmy.
Wraz z początkiem lat 90. skończyło się zapotrzebowanie na automatykę przemysłową. Mera Pnefal w 1991 roku rozpoczyna produkcję regałów do sklepów i magazynów. W 2009 roku zmieniła nazwę na Mera Metal. Jako ciekawostkę można dojrzeć na terenie zakładu straszące dwa szkielety budynków, które miały zapewne być przebudowane. Jeszcze w roku 2005 widać na terenie zakładu wszystkie budynki. Natomiast w roku 2008 rozebrano część obiektów od strony ulicy Popradzkiej. Pozostawiono tylko dwa widoczne na zdjęciu w postaci konstrukcji pozbawionej elewacji.


Zapewne nie o taki efekt chodziło, ale dla kontrastu tuż obok szkieletów przebudowano dwa budynki fabryczne. Jeden z nich jest reklamowany, jako biurowiec z pomieszczeniami do wynajęcia. W tle między drzewami widać opisane wyżej szkielety budynków.


A teraz powrót do znacznie starszego zakładu w Falenicy, czyli wspomnianej już cegielni Jana Szałasa "Sylikat" z lat 20. XX wieku. Poniżej brama wjazdowa od ulicy Bysławskiej, pod numerem 73.



Oprócz cegielni należy jeszcze wymienić z okresu między wojennego hutę szkła kolorowego Józefa Nowotnego oraz Tartak Rubena Najwera ("Najwer i Syn"), który sąsiadował z cegielnią. Obecnie znaczna część budynków położnych bliżej Bysławskiej została rozebrana. Zdaje się, że na tym terenie planowana jest jakaś inwestycja związana z budownictwem mieszkaniowym.


Niemniej firma produkująca różne prefabrykaty budowlane działa dalej, tylko z tyłu, bliżej  ulicy Małowiejskiej. Od 1994 roku działa tu Wifabet,
który swoją tradycję wiąże ze spółką "Wibbet" mająca funkcjonować w tym miejscu od 1937 roku. Obecnie firma produkuje różne elementy i obiekty prefabrykowane, jak kręgi, zbiorniki, czy krawężniki dla torowisk tramwajowych.


Jak na razie przemysł w Falenicy funkcjonuje, chociaż w nieco ograniczonym w stosunku do lat 70. i 80. zakresie. Co będzie dalej pokaże przyszłość. Może inwestorzy zamierzający budować bloki i szeregowe domy mieszkalne nie przegonią z Falenicy zakładów przemysłowych, co ma miejsce w innych miejscach Warszawy.