Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi oelka z miasteczka Warszawa Śródmieście. Mam przejechane 23730.98 kilometrów w tym 681.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy oelka.bikestats.pl
  • DST 11.62km
  • Czas 00:47
  • VAVG 14.83km/h
  • VMAX 31.20km/h
  • Temperatura 7.3°C
  • Podjazdy 33m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Oś Saska dzisiaj, czyli dwa place i dwa pałace

Środa, 16 kwietnia 2014 · dodano: 25.04.2014 | Komentarze 0

Marszałkowska - pl. Defilad - Emilii Plater - Twarda - Grzybowska - Graniczna - pl. Żelaznej Bramy - Ptasia - Przechodnia - pl. Bankowy - Senatorska - pl. Piłsudskiego - pl. Małachowskiego - Kredytowa - pl. Dąbrowskiego - Jasna - Świętokrzyska - Poczta Główna - Jasna - Zgoda - Szpitalna - Górskiego - Tuwima - Warecka - Kubusia Puchatka - Warecka - Nowy Świat - Świętokrzyska - Tamka - Kruczkowskiego - Park Kultury - Hoene-Wrońskiego - al. Hopfera - Agrykola - Aleje Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Sempołowskiej - al. Wyzwolenia - Plac Zbawiciela - Nowowiejska - Waryńskiego - pl. Konstytucji - Marszałkowska



Dość dawno temu, bo 20 listopada 2011 roku opisywałem tu geometryczny układ ulic w południowym Śródmieściu, związany z Zamkiem Ujazdowskim. Jest jeszcze jeden taki układ. Dzisiaj, gdy pojechałem załatwić dwie sprawy: przy placu Grzybowskim i potem na Poczcie Głównej była dobra okazja, aby się rozejrzeć po dawnej Osi Saskiej.
Dwa obecnie istniejące place są śladem tego założenia. To plac Piłsudskiego i plac Żelaznej Bramy. Przy pierwszym stoją relikty dawnego Pałacu Saskiego w postaci Grobu Nieznanego Żołnierza, a przy drugim jedynym ocalałym obiektem jest Pałac Lubomirskich.
Poniższe zdjęcie nie jest fotomontażem. Takie zdjęcie można obecnie wykonać bez problemu.

Pałac Saski za... Pałacem Saskim
Pałac Saski za... Pałacem Saskim © oelka
Z przodu zdjęcia widać model w skali 1:25 a z tyłu oryginał. Model powstał w ramach projektu, jakim jest Park Miniatur Województwa Mazowieckiego, wykonany z wykorzystaniem takich technik jak druk 3D.
Zanim jednak dotrzemy do kolumnady warto prześledzić historię pałacu Saskiego.
Wszystko zaczęło się od dworu Tobiasza Morszyna. Jego sukcesor, Jan Andrzej Morszyn zbudował pałac w latach 1661-64. Autorem był znany nam już Tylman z Gameren, który pojawił się tu kilkukrotnie w różnych wpisach na blogu. Pałac był kilka razy przebudowywany. Największych inwestycji dokonał po zakupie pałacu w 1713 roku król August II Mocny. Pałac został znacznie rozbudowany, według projektu Karola Fryderyka Pöppelmanna i Joachima Daniela Jaucha. Prace trwały roku do 1724, kiedy to do rezydencji wprowadził się dwór królewski. Prace wokół pałacu prowadzono jeszcze do roku 1748. Po śmierci Augusta II dzieło kontynuował jego syn, również król Polski August III. W przebudowę i rozbudowę całego zespołu zaangażowany był też Jan Zygmunt Deybel. Później, po zakończeniu rządów saskich w Polsce w Pałacu zamieszkiwał poseł saski. W pawilonach pałacowych stojących na obecnym placu Piłsudskiego (Saskim) mieściły się koszary wojskowe. Po stu latach od czasu budowy pałac był już w bardzo złym stanie. Sprzedany w 1837 roku został nabyty przez Jana Skwarcowa. W latach 1838-42 został przebudowany na podstawie projektu Ritschla zmodyfikowany przez Adama Idźkowskiego. Rozebrano wówczas środkowy korpus pałacu i zbudowano w tym miejscu kolumnadę, pozwalającą na bezproblemowy dostęp do znajdującego się za pałacem ogrodu. Poniżej widać ją w modelu prezentowanym obecnie w Ogrodzie Saskim.


W okresie międzywojennym w pałacu mieścił się Sztab Główny Wojska Polskiego, który tuż przed wybuchem wojny rozpoczął wyprowadzkę do nowej siedziby przy ulicy Rakowieckiej 4a. W 1925 roku pod środkowymi arkadami umieszczono Grób Nieznanego Żołnierza. W 1944 roku po Powstaniu budynek wraz z kolumnadą wysadzono, lecz z niewyjaśnionych powodów nie zniszczono trzech arkad nad Grobem Nieznanego Żołnierza. Tuż po wojnie wiosną 1945 roku odrestaurowano te trzy arkady, w formie ruiny i w takiej postaci relikt pałacu przetrwał do dnia dzisiejszego. Od kilku lat pojawiły się głosy sugerujące odbudowę pałacu. Ale to temat na inną okazję.


Pałac Saski był istotnym elementem założenia barokowego Osi Saskiej. Było to pierwsze tak duże założenie uliczno-parkowe w Warszawie. Trudno jest opisać założenie widoczne z lotu ptaka. Wobec tego, jego założenia umieściłem na podkładzie z map 1:25000 wydanych przez WIG. Plan jest złożony na podstawie dwóch arkuszy, co widać po odcieniach koloru czarnego.


Przerywane czerwone linie wskazują główne osie założenia Osi Saskiej.
Niebieskie linie to wybrane ważniejsze, powojenne zmiany w układzie sieci ulicznej.
Cyfry oznaczają:
  • 1 - skrzyżowanie Krakowskiego Przedmieścia i gen. Tokarzewskiego-Karaszewicza.
  • 2 - Pałac Saski
  • 3 - plac Żelaznej Bramy
  • 4 - zbieg Chłodnej i Elektoralnej
  • 5 - Pałac Lubomirskich
Założenie powstawało od 1713 roku po 1748 i nie zostało nigdy ukończone. August III kontynuował dzieło ojca, jednak skupił się głównie na pałacu, parku i powiązanych z nimi obiektami. Natomiast wycofał się z budowy części założenia poza terenem parku i pałacu. Całe założenie miało mierzyć 1650 metrów, a szerokość miała mieć maksymalnie 450 metrów.
Początek stanowił wjazd na teren dziedzińca pałacowego od strony Krakowskiego Przedmieścia. Obecnie jest to ulica gen. Tokarzewskiego-Karaszewicza. Na mapie oznaczony numerem jeden. Tu znajdowała się brama na teren pałacowy. Z lewej strony w tym czasie znajdowały się Kuźnie Saskie, czyli jeden z budynków stanowiących cześć założenia pałacowego, rozbierane stopniowo od roku 1896 do 1933, zastępowane były między innymi przez widoczne po lewej: dom Kwaterunku Wojskowego ("Dom bez kantów") z 1933 roku, oraz nieco w głębi gmach Komendy Miasta z lat 1897-1906 i gmach Sądów Wojskowych (1898, od strony placu Saskiego).  po prawej zaś do czasu budowy kolejnej części Hotelu Europejskiego w 1877 roku stał niewielki pałac Ogińskich.


W głębi widać dawny dziedziniec pałacowy, który potem otrzymał nazwę placu Saskiego. W okresie międzywojennym poświęcony został marszałkowi Piłsudskiemu, a w czasie wojny wodzowi III Rzeszy. Po wojnie aż do lat 90. XX wieku był ponownie placem Saskim, a potem znów powrócił do marszałka, którego pomnik widać zresztą na tle Grobu Nieznanego Żołnierza, obok stojącego na chodniku strażnika miejskiego. Miejsce to pojawiło się na blogu 13 marca 2012 roku.
A koniec położony ponad półtora kilometra na zachód to styk Chłodnej i Elektoralnej, widoczny na poniższym zdjęciu z 2011 roku. Na planie widoczny pod numerem cztery.


Widok na ulicę Chłodną zasłaniają drzewa. Ta część Chłodnej, na wschód od kościoła św. Karola zabudowana została symetrycznie obudowana pawilonami Koszar Gwardii Konnej Koronnej z lat 1730-32. Do dzisiaj przetrwały tylko skrajne, zachodnie mieszczące od połowy XIX wieku IV odział Warszawskiej Straży Ogniowej. Pozostałe zostały rozebrane w końcu XIX wieku. Część tego miejsca zajęły Hale Mirowskie - dwie hale targowe. Zgodnie z założeniami do tego miejsca miała być doprowadzona jeszcze trzecia ulica, która gdyby powstała łączyłaby ulicę Chłodną z Królewską. W miejscu tym miał też znaleźć się kolisty plac. Ani wspomniana ulica, ani plac nie powstały.
Sam środek założenia Osi Saskiej wypadł na placu Żelaznej Bramy. Na moim planie jest to numer trzy.


Plac był kiedyś centrum jurydyki Wielopole. Wielopole założyła Maria Anna de La Grange d'Arquien. Była siostrą królowej Marii Kazimiery i żoną kanclerza Jana Wielopolskiego. Jurydykę rozplanował doskonale nam znany Tylman z Gameren. Centrum jurydyki stanowił plac - Targowica Wielopolska, będąca centrum jurydyki i zarazem placem handlowym.  Gdy projektanci Augusta II rozpoczęli prace przy planowaniu nowego układu urbanistycznego wykupiono większość budynków. W założeniach miał to być półkolisty plac przy bramie do ogrodu pałacowego - Pałacu Saskiego (Ogród Saski). Miały się tu spotykać ulice o gwiaździstym układzie: Żabia, która została wchłonięta przez przedłużoną do placu Bankowego Marszałkowską, jej przedłużenie, czyli Graniczna, oraz nieistniejąca ulica Saska, będąca odpowiednikiem Żabiej, wzdłuż muru Ogrodu Saskiego od Królewskiej. Nazwa placu pochodzi od kutej bramy w wejściu do Ogrodu Saskiego. Była to krata o geometrycznym ornamencie w części dolnej przechodzącym w pręty-lance w części górnej. Podobnych bram można szukać w innych posiadłościach Wettinów, z których wywodzili się August II i August III. Szczególnie w drezdeńskim Zwingerze. Wykupowi i rozbiórce oparł się jeden budynek stojący przy Targowicy Wielopolskiej i mocno wcinający się w założenie saskie. Był to pałac Lubomirskich (na planie numer pięć; pierwotna lokalizacja zaznaczona ciemniejszym kolorem zielonym. Powstał przed rokiem 1712, najpewniej według projektu Tylmana z Gameren, dla Radziwiłłów. W późniejszym czasie wszedł w posiadanie Aleksandra Lubomirskiego. W planach Osi Saskiej miał zostać rozebrany, jednak nie został wykupiony i do rozbiórki nie doszło, mimo, że zachodni narożnik budowli mocno wcinał się w główną oś założenia saskiego. Często zmieniał właścicieli. Obecną elewację uzyskał podczas przebudowy w latach 1790-93 przeprowadzonej przez Jakuba Hempla. Spalony w czasie wojny został odbudowany w latach 1948-51, według projektu Tadeusza Żurowskiego. Pierwotnie miał tu powstać kompleks budynków dla wojska z Teatrem Wojska Polskiego na czele, o czym pisałem na blogu 26 kwietnia 2013 roku. Jednak z całego założenia powstał tylko jeden blok mieszkalny. W latach 60. rozpoczęto realizację Osiedla Za Żelazną Bramą. Plac odcięty już w 1948 roku od Ogrodu Saskiego przedłużoną Marszałkowską rozpłynął się pomiędzy luźno rozrzuconymi wielkimi blokami, zamieniając się w trudny do określenia rozmiaru i kształtu zieleniec. W 1970 roku przeprowadzono jedną z większych operacji inżynierskich. Pałac Lubomirskich obrócono o 78 stopni wokół wschodniego narożnika. W ten sposób stanął poprzecznie do Osi Saskiej zamykając jej widok od strony Ogrodu Saskiego. W ten sposób pałac zasłonił zbudowane dokładnie na osi założenia hale targowe, zwane Mirowskimi.
Może w tym miejscu zakończę opis założenia Osi Saskiej. Do tematu powrócę podczas kolejnych moich wypadów w te strony, opisując bardziej szczegółowo poszczególne elementy tego założenia urbanistycznego.


A teraz jeszcze coś z informacji i ogłoszeń
Jutro, czyli w sobotę w Warszawie odbywa się maraton MTB organizowany przez Skandia Maraton Lang Team. Jedni startują, inni oglądają, a jeszcze inni mogą mieć problemy z pokonaniem niektórych ulic i dróg dla rowerów, które znalazły się na trasie maratonu.
Trudności należy się spodziewać w Łazienkach Północnych w al. Hopfera u podnóża Zamku Ujazdowskiego, na ulicach: Agrykola, Jazdów, Górnośląska, Myśliwiecka, Szwoleżerów, Czerniakowska, Gagarina, Nehru, al. Polski Walczącej, Wojskowej Służby Kobiet, DDR w al. Becka (Trasa Siekierkowska), Wał Zawadowski, Glebowa, Bruzdowa, Okrzeszyńska, Prętowa, Sagi. Na terenie Konstancina-Jeziornej: Mirkowska, al. Wojska Polskiego. A także w miejscowościach Łyczyn-Parcela, Gwoździe, Kopyty, Gassy, Obórki, Kępa Oborska, i Kępa Falenicka.
Trasa widoczna jest na mapie, na stronie organizatora imprezy. Utrudnień należy się spodziewać od rana do godziny 16.30. Niestety nigdzie nie znalazłem dokładniejszych informacji na ten temat.




Europejska Rywalizacja Rowerowa (European Cycling Challenge)

Użytkownicy Endomondo mogą się zmierzyć w rywalizacji 32 miast w Europie w wykorzystaniu roweru do jazdy po mieście w dniach od 1 do 31 maja 2014 roku. Z Polski biorą udział Warszawa, Gdynia i Łódź. Dane na Endomondo można przesłać z telefonu, ale też wpisać bezpośrednio na stronie, lub importować pliki z danymi.
Więcej na informacji na ten temat na stronie ECC. Niektóre miasta np. Warszawa planują nagrody dla aktywnych uczestników tej rywalizacji.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa tepez
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]