Info
Ten blog rowerowy prowadzi oelka z miasteczka Warszawa Śródmieście. Mam przejechane 23730.98 kilometrów w tym 681.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 17514 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Kwiecień2 - 5
- 2015, Marzec8 - 7
- 2015, Luty3 - 7
- 2015, Styczeń4 - 4
- 2014, Grudzień6 - 17
- 2014, Listopad10 - 37
- 2014, Październik13 - 25
- 2014, Wrzesień17 - 34
- 2014, Sierpień9 - 26
- 2014, Lipiec16 - 45
- 2014, Czerwiec13 - 43
- 2014, Maj12 - 37
- 2014, Kwiecień12 - 29
- 2014, Marzec9 - 23
- 2014, Luty8 - 12
- 2014, Styczeń6 - 6
- 2013, Grudzień8 - 40
- 2013, Listopad9 - 20
- 2013, Październik11 - 25
- 2013, Wrzesień17 - 51
- 2013, Sierpień12 - 31
- 2013, Lipiec10 - 25
- 2013, Czerwiec11 - 36
- 2013, Maj13 - 61
- 2013, Kwiecień11 - 31
- 2013, Marzec7 - 46
- 2013, Luty5 - 22
- 2013, Styczeń4 - 32
- 2012, Grudzień5 - 26
- 2012, Listopad11 - 58
- 2012, Październik12 - 32
- 2012, Wrzesień15 - 44
- 2012, Sierpień25 - 62
- 2012, Lipiec28 - 56
- 2012, Czerwiec25 - 26
- 2012, Maj25 - 55
- 2012, Kwiecień14 - 27
- 2012, Marzec12 - 38
- 2012, Luty5 - 32
- 2012, Styczeń6 - 36
- 2011, Grudzień25 - 37
- 2011, Listopad29 - 30
- 2011, Październik26 - 12
- 2011, Wrzesień26 - 11
- 2011, Sierpień24 - 24
- 2011, Lipiec22 - 20
- 2011, Czerwiec24 - 17
- 2011, Maj29 - 28
- 2011, Kwiecień25 - 23
- 2011, Marzec3 - 0
- 2011, Luty4 - 5
- 2011, Styczeń4 - 2
- 2010, Listopad10 - 0
- 2010, Październik27 - 3
- 2010, Wrzesień23 - 3
- 2010, Sierpień17 - 0
- 2010, Lipiec28 - 4
- 2010, Czerwiec26 - 0
- 2010, Maj23 - 2
- 2010, Kwiecień24 - 0
- 2010, Marzec9 - 1
- 2010, Luty1 - 0
- 2010, Styczeń1 - 0
- DST 35.65km
- Czas 02:08
- VAVG 16.71km/h
- VMAX 36.40km/h
- Temperatura 33.2°C
- Podjazdy 17m
- Sprzęt ??? [Singel]
- Aktywność Jazda na rowerze
Kaplica w Skoroszach
Sobota, 2 sierpnia 2014 · dodano: 29.11.2014 | Komentarze 4
Marszałkowska - pl. Konstytucji - Waryńskiego - Nowowiejska - al. Wyzwolenia - al. Armii Ludowej - Marszałkowska - Oleandrów - Puławska - Waryńskiego - Batorego - Wiśniowa - Rakowiecka - Kazimierzowska - Krasickiego - Malczewskiego - Joliot-Curie - Samochodowa - Garażowa - Magazynowa - Domaniewska - Wołoska - Rzymowskiego - Cybernetyki - 17 Stycznia - Wirażowa - Żwirki i Wigury - 17 Stycznia - al. Krakowska - Lipowczana - Materii - Krakowiaków - Działkowa - Serwituty - Salomejska - Badylarska - Aleje Jerozolimskie -
Dzieci Warszawy - Wiosny Ludów - Bandurskiego - Poczty Gdańskiej - al. 4 Czerwca 1989 - Badylarska - Aleje Jerozolimskie - Kopińska - Szczęśliwicka - Barska - pl. Narutowicza - Filtrowa - Krzywickiego - Nowowiejska - Waryńskiego - pl. Konstytucji - Koszykowa - Lwowska - Poznańska - Wilcza - Emilii Plater - Koszykowa - Piękna
Mając opóźnienie z wpisami "żyję" na blogu cały czas historią z lata tego roku. Z drugiej strony miło się patrzy na letnie dni, gdy za oknami jest bardzo typowa późna jesień. Sierpień zaczął się od wizyty w Ursusie.
Więcej miejsce poświęciłem tej dzielnicy Warszawy 1 września 2013 roku. Byłem tu też zimą 22 lutego 2014, aby zobaczyć nowy przystanek kolejowy Warszawa Ursus Niedźwiadek. Przypomnę jeszcze moją wyprawę po śruby z 24 września 2011 roku, gdy przejeżdżałem przez Włochy i Urusus. Dzisiaj chciałbym skupić się na jednym obiekcie, który znajdował się na terenie wsi Skorosze. Wsi, bowiem obecne osiedle w południowej części dzielnicy powstało na terenie, który do początku lat 90. XX wieku zachował wiejski charakter.
Kaplica w Skoroszach © oelka
Jednym z nielicznych obiektów jakie zachowały się z wiejskich czasów Skoroszy jest kapliczka przy obecnej ulicy Dzieci Warszawy.Trudno jest znaleźć szczegółowe dane o jej historii. Informacje o niej i całym terenie Ursusa zbierał autor felietonów i dwóch książek poświęconych Ursusowi, Jerzy Domżalski. Inny bardzo znany varsawianista Jerzy Kasprzycki wspomniał kiedyś, że kapliczka miała być według lokalnych opowieści pamiątką bitwy ze Szwedami w 1705 roku, jaką stoczyły w tym rejonie wojska Augusta II Mocnego. Trudno obecnie powiedzieć czy faktycznie tak było. Jeśli tak, to zapewne kapliczka była drewniana. Budowla murowana powstała według Domżalskiego w końcu XVIII lub w początkach XIX wieku. Możliwe, że znajdował się tu cmentarz. W 1970 roku podczas budowy kanalizacji znaleziono w jej sąsiedztwie ludzkie kości. Nie wiadomo niestety, czy przeprowadzono wówczas badania, mogące ustalić ich pochodzenie. Być może pochowano tu ofiary bitwy pod Raszynem stoczonej w 1809 roku, a dokładnie walk prowadzonych na prawym skrzydle. W kapliczce znajdowały się dwa obrazy: Namalowany na desce Matki Boskiej Częstochowskiej znajdujący się nad ołtarzem, natomiast z boku ulokowany był namalowany na płótnie obraz przedstawiający św. Stanisława Biskupa Męczennika wskrzeszającego rycerza Piotra. Obrazy te zostały zniszczone w nocy z 18 na 19 maja 1950 roku. Wówczas to nieznani sprawcy włamali się do kaplicy niszcząc jej wnętrze. W 1970 roku przebudowano i poszerzono ulicę Sobieskiego. Taką bowiem nazwę do lat 1978-79 nosiła ulica Dzieci Warszawy. Kapliczka dotychczas schowana za szpalerem drzew, teraz znalazła się niemal przy krawężniku jezdni. Kolejne włamania i zniszczenia spowodowały, że jej stan był tragiczny. W połowie lat 70. XX wieku ówczesny naczelnik miasta złożył propozycję proboszczowi z parafii św. Józefa, na terenie której znajdowała się kapliczka, aby ją rozebrać i zastąpić pamiątkowym kamieniem. Na szczęście do tego nie doszło. Kapliczka została wpisana do rejestru zabytków. W 1987 roku zdecydowano się na przeprowadzenie remontu i przesunięcie kapliczki nieco dalej od ulicy. Podobne operacje przeprowadzano w Warszawie kilka razy. O obróceniu pałacu Lubomirskich przy placu Żelaznej Bramy pisałem 28 kwietnia 2014 roku. Inne obiekty jakie w ten sposób zmieniły swoje miejsce to kościół Narodzenia NMP przy alei Solidarności 80 oraz Rogatki Grochowskie przy Zamoyskiego. W tym przypadku jednak operacja nie udała się i kapliczka zsunęła się z torowiska. Prace przerwano na kilka lat. Do remontu powrócono po 1989 roku. Wówczas zbudowano kapliczkę na nowym miejscu od nowa. Stare cegły okazały się bowiem zbyt zawilgocone i zniszczone, aby można je było wykorzystać do odbudowy. W stanie surowym obiekt gotowy był w roku 1994. Jednak podział parafii św. Józefa i wydzielenie z niej nowej pod wezwaniem św. Rodziny, na terenie której znalazła się teraz kaplica. Na zagospodarowanie wnętrza czekała do roku 2005. Wówczas z inicjatywy proboszcza parafii św. Józefa ks. Zbigniewa Sajnóga wykończono wnętrze kapliczki i zawieszono w niej trzy obrazy: Matki Boskiej Częstochowskiej, Matki Boskiej Siewnej - autorstwa Grażyny Kostawskiej oraz św. Stanisława Biskupa wskrzeszającego rycerza Piotra autorstwa Piotra Szałkowskiego.
Obecnie tło kaplicy stanowią bloki. Jeszcze w latach 90. XX wieku było tu 150 hektarów pól jakie wówczas planowano zabudować. Do znikających śladów dawnych Skoroszy będę jeszcze wracał.
Obecnie tło kaplicy stanowią bloki. Jeszcze w latach 90. XX wieku było tu 150 hektarów pól jakie wówczas planowano zabudować. Do znikających śladów dawnych Skoroszy będę jeszcze wracał.
Kategoria Rowerkiem po Warszawie, SS, Szlakiem komunikacji miejskiej
Komentarze
mors | 22:35 piątek, 12 grudnia 2014 | linkuj
Ale zestawienie... nijak do siebie nie pasują. ;)
Ileż te miasta się będą jeszcze rozrastać...
Ileż te miasta się będą jeszcze rozrastać...
Katana1978 | 15:34 sobota, 6 grudnia 2014 | linkuj
Mój blok powstał na polu gdzie wcześniej rosła kapusta.
Kapliczkę znam bardzo dobrze, w końcu to moje okolice :)
Kapliczkę znam bardzo dobrze, w końcu to moje okolice :)
yurek55 | 21:07 sobota, 29 listopada 2014 | linkuj
Nie wiem jak Ty znajdujesz te obiekty. Ja nigdy jej nie zauważyłem, choć na Dzieci Warszawy do szkoły chodziłem, a i teraz rowerem kilka razy w roku tamtędy przejeżdzam
Komentuj