Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi oelka z miasteczka Warszawa Śródmieście. Mam przejechane 23730.98 kilometrów w tym 681.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 17514 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy oelka.bikestats.pl
  • DST 35.31km
  • Teren 0.99km
  • Czas 01:41
  • VAVG 20.98km/h
  • VMAX 45.40km/h
  • Temperatura 22.7°C
  • Podjazdy 33m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zerzeńskie krzyże

Sobota, 30 sierpnia 2014 · dodano: 09.01.2015 | Komentarze 5

Marszałkowska - pl. Konstytucji - Waryńskiego - Nowowiejska - al. Wyzwolenia - Sempołowskiej - al. Armii Ludowej - Al. Ujazdowskie - Agrykola - Szwoleżerów - 29 Listopada - Czerniakowska - Suligowskiego - Podchorążych - Sielecka - Jazgarzewska - Sobieskiego - Beethovena - Witosa - Becka - Most Siekierkowski - Wał Miedzeszyński - Ligustrowa - Bronowska - Masłowiecka - Jeziorowa - Panoramy - Wał Miedzeszyński - Cyklamenów - Heliotropów -- Heliotropów - Cyklamenów - Wał Miedzeszyński - Most Siekierkowski - Becka - Witosa - Sobieskiego - Belwederska - Spacerowa - Klonowa - Al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Sempołowskiej - al. Wyzwolenia - Nowowiejska - Waryńskiego - Pl. Konstytucji - Koszykowa - Lwowska - Poznańska - Wilcza - Emilii Plater - Koszykowa - Piękna


Obecna dzielnica Warszawy Wawer jeszcze do dzisiaj zachowała wiele z typowo wiejskiego, czy podmiejskiego krajobrazu. Jednym z jego elementów są kapliczki i krzyże przydrożne, których istnienie odnotowywałem przy okazji kolejnych przejazdów na rowerze po terenie osiedli obecnego Wawra. 1 czerwca 2014 zauważyłem zniknięcie kapliczki na rogu Masłowieckiej i Bronowskiej. Teraz zaś jest okazja aby zauważyć istnienie krzyża w odległości kilkuset metrów od tego miejsca na narożniku Masłowieckiej i Jeziorowej. Mam wrażenie, że konstrukcja jest nowa. W każdym razie przejeżdżałem w tym miejscu wiele razy od bardzo dawna a krzyż zauważyłem dopiero teraz. Jest tu trochę "ludowego" poczucia stylu i smaku polegającego na dodawaniu bez ładu i składu różnych dodatków. Tu dodatkowo pojawiła się figura jakoś średnio pasująca do krzyża. Pamiętam, że były też dość podłej jakości sztuczne kwiaty, których na zdjęciu nie widać. Niemniej to wersja bardzo oszczędna. Zdecydowanie więcej ludowego stylu można  zobaczyć w wpisie z 5 lipca 2014 roku, gdzie na jednym ze zdjęć pokazałem zbudowany społecznie pomnik mający uczcić prawdziwą lokalizację Reduty Ordona. Wydaje się, że czasem nadmiar, wbrew intencjom pomysłodawców jest szkodliwy. To jest zresztą temat na dłuższą dyskusję.

Krzyż przy Masłowieckiej
Krzyż przy Masłowieckiej © oelka


W najbliższej okolicy tego miejsca pojawiłem się również 27 kwietnia 2013 roku, pokazując ulicę Przygodną, również dochodzącą do skrzyżowania Masłowieckiej i Jeziorowej.
Przy okazji warto odnotować inny krzyż przydrożny, który niedawno zauważyłem przy Trakcie Lubelskim koło wylotu ulicy Chodzieskiej. Schowany pomiędzy drzewami nie jest zbyt widoczny z jezdni.



Warto może przypomnieć wpis z 11 kwietnia 2013 roku. Podsumowałem wówczas miejsca, gdzie znajdują się przydrożne krzyże i kapliczki.
Poniżej opisane krzyże:
- Narożnik Skalnicowej i Traktu Lubelskiego
- Borowiecka
- Dwa krzyże w pobliżu wylotu Borowieckiej w Zasadową.
- na skrzyżowaniu Zasadowej i Panny Wodnej
- Przy ulicy Panoramy pomiędzy Peonii i Chodzieską
I jeszcze kapliczki przydrożne:
- Wał Miedzeszyński 448A
- U zbiegu Bronowskiej i Masłowieckiej (nieistniejąca)





Komentarze
oelka
| 02:26 piątek, 16 stycznia 2015 | linkuj An - Miło mi z tego powodu. Sielce dość często są na drodze moich różnych przejazdów, bo tak prowadzi moja trasa na Most Siekierkowski i w stronę Wawra. Nie każdy opis trasy jest akurat związany z Sielcami. Natomiast opisy z terenu Sielc jeszcze się pojawią, choćby w poszukiwaniu nieistniejących już ulic, których kilka było i zniknęły wraz z budową nowego osiedla. Na ulicę Nabielaka też pewnie jeszcze zawitam.

kwiatuszek - Czasem w tekście czyta się nie to co zostało napisane, a to co chciałoby się przeczytać. Żerań a Zerzeń to jednak dwa różne miejsca. Być może w tym roku Żerań będzie czasem przeze mnie nieco częściej odwiedzany, ale to się jeszcze okaże z czasem :-)

yurek55 - Grzesiuk mieszkał przy Tatrzańskiej 10.
Co ciekawe było to blisko Górskiej 17 gdzie mieszkał przez kilka lat mój dziadek. O Grzesiuku nigdy nie wspominał, był od niego o 10 lat starszy. Gdy się wyprowadzał na Chełmską, Grzesiuk miał dopiero 15 lat.

"Boso ale w ostrogach" wydawana była w czasach, o czym już nie zawsze pamiętamy, gdy istniała cenzura ta oficjalna i ta nie oficjalna w postaci wydawcy czasem narzucającego autorowi jak ma pisać, jeśli jego dzieło ma się ukazać. O takich rozmowach z wydawnictwami wspominał Tyrmand, o którym nie dawno pisałem na blogu. Dlatego też do lektury wydawnictw z przed roku 1990 trzeba jednak podchodzić z pewną dozą krytycyzmu.
yurek55
| 18:34 wtorek, 13 stycznia 2015 | linkuj Kwiatuszku, nie traktuję tej książki jako samoistnego źródła wiedzy o przedwojennej Warszawie.
kwiatuszek | 10:28 wtorek, 13 stycznia 2015 | linkuj oelka: Sądząc po tytule myślałam, że wpis będzie o Żeraniu a tu zonk;)
yurek55: Książka "Boso ale w ostrogach" była pisana na potrzeby władzy komunistycznej i to tylko część prawdy, o czym wspominała zresztą po latach sama rodzina Grzesiuka.. tzw."pic na wodę, fotomontaż".
yurek55
| 17:34 piątek, 9 stycznia 2015 | linkuj Na Tatrzańskiej przy Nabielaka mieszkał Stanisław Grzesiuk i ile dobrze pamiętam z jego książki "Boso ale w ostrogach"
An | 14:50 piątek, 9 stycznia 2015 | linkuj Witam, z wielką radością oglądam Twojego bloga i Twoje wyprawy, szczególnie te na Sielce i Czerniaków. Również jestem duchowo związana z Sielcami, mój pra pradziadek i pradziadek mieszkali na ul. Nabielaka, kiedyś nazywała się ul.Łazienkowska.
Pozdrawiam :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa gowdu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]