Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi oelka z miasteczka Warszawa Śródmieście. Mam przejechane 23730.98 kilometrów w tym 681.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy oelka.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2011

Dystans całkowity:507.73 km (w terenie 7.40 km; 1.46%)
Czas w ruchu:27:05
Średnia prędkość:18.75 km/h
Maksymalna prędkość:38.70 km/h
Suma podjazdów:235 m
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:21.16 km i 1h 07m
Więcej statystyk
  • DST 11.10km
  • Czas 00:39
  • VAVG 17.08km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 3m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (190).

Wtorek, 14 czerwca 2011 · dodano: 18.06.2011 | Komentarze 0

Wilcza - Emilii Plater - Noakowskiego - Polna - Waryńskiego - al. Armii Ludowej - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Pawińskiego - Dickensa - Białobrzeska - Barska - pl. Narutowicza - Filtrowa - Krzywickiego - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna

Skoro już przejezdny, to ćwiczymy plac Politechniki.
I widok na Nowowiejską z placu:

Remontowana Nowiejska © oelka


Jak już jeżdżą tramwaje i mogą przejechać samochody, to turgor ekipom remontującym spadł mocno w dół i wystarczy im praca na jedną zmianę.




  • DST 21.21km
  • Czas 01:14
  • VAVG 17.20km/h
  • VMAX 33.30km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 3m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (189)

Poniedziałek, 13 czerwca 2011 · dodano: 13.06.2011 | Komentarze 2

Wilcza - Emilii Plater - Noakowskiego - Polna - Waryńskiego - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Pawińskiego - Siemieńskiego - Skorochód-Majewskiego - Korotyńskiego - Sierpińskiego - Racławicka - Sąchocka - Gorlicka - Mołdawska - 1 Sierpnia - Sulmierzycka - al. Dwudziestolatków - Radarowa - Lechicka - Strubiczów - al. Dwudziestolatków - Radarowa - 1 Sierpnia - al. Krakowska - Grójecka - Harfowa - Włodarzewska - Aleje Jerozolimskie - Kopińska - Szczęśliwicka - Barska - pl. Narutowicza - Filtrowa - Krzywickiego - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna



Kiedy niedawno rozpisywałem się o Rakowcu usłyszałem, a może raczej przeczytałem, że skoro dotarłem w to miejsce, to teraz mój interlokutor czeka na zdjęcie swojej ulicy i swojego balkonu. Skoro tak, to proszę bardzo, choć z trafieniem w konkretny balkon to może nie być tak łatwo...
Zresztą z opisywanym dziś miejscem mam do odpracowania swoje fotograficzne zaległości, więc chętnie się wybrałem za tory kolejowe linii radomskiej.

Jadwisin w pierwszym rzędzie skojarzy się zapewne z miejscowością nad Zalewem Zegrzyńskim. Ale Jadwisin to również osiedle w Warszawie, w rejonie otoczonym ulicami al. Krakowską, 1 Sierpnia, Sulmierzycką i Lechicką.
Zanim jednak zajmę się samym osiedlem to warto spojrzeć się na starszą zabudowę. Sporą ciekawostką jest gospodarstwo przy 1 Sierpnia 11. Szczególnie obecnie, gdy okolica coraz bardziej się zabudowuje, a w środku pozostała całkiem spora enklawa z czasów, gdy wokół były pola uprawne.

Gospodarstwo przy 1 Sierpnia (1) © oelka

Gospodarstwo przy 1 Sierpnia 11 © oelka

Niewiele dalej, pod numerem 19 można zobaczyć niezamieszkały i spalony budynek, również pamiętający czasy II Rzeczypospolitej. Za to w tle ma biurowiec ZUS, którym jest prefabrykowany biurowiec typu "Lipsk", pamiątka z czasów Gierka. Budynki powoli znikają z polskiego krajobrazu za sprawą ocieplenia ich rakotwórczym azbestem, jednak ciągle można je zobaczyć w różnych miejscach. Rodowód ich wywodzi się z dawnego NRD, stąd też ich nazwa. Występowały w dwóch czy trzech wariantach zabudowy, różniąc się między innymi oknami w elewacji. Ten akurat przy 1 Sierpnia należy do ZUSu i został nieco przebudowany kilka lat temu.

Stare i nowsze na 1 Sierpnia © oelka

A teraz pora zająć się osiedlem Jadwisin. Zbudowane zostało w latach 60. według projektu Barbary Brukalskiej. Pierwotnie nazywało się Okęcie-Pola. Jednak szybko otrzymało nową nazwę. Wysokie bloki od strony Alei Krakowskiej i torów linii radomskiej, a za nimi niższe. Są to typowe bloki z czasów rządów Gomułki z ciasnymi mieszkaniami. Charakterystyczną cechą niskich bloków są klatki schodowe oświetlone tylko świetlikiem zbudowanym na dachu.
Osią osiedla jest ulica o szumnej nazwie Aleja Dwudziestolatków, co zapewne miało być nawiązaniem do dwudziestu lat istnienia PRL w 1964 roku.

Aleja Dwudziestolatków © oelka

Na osiedlu nie brakuje zieleni. Robinie (grochodrzew - Robinia pseudoacacia L.) często błędnie nazywane akacjami, rosnące przy zbiegu 1 Sierpnia i Radarowej są chyba jednymi z bardziej dorodnych w Warszawie.

Dorodne grochodrzewy © oelka

Ciekawe jak wiele osób jest wie, że te drzewa są bliskimi krewnymi fasoli, grochu, koniczyny, czy lukrecji. Ta ostatnia zresztą jest poza farmacją (gdzie stosowana jest od czasów starożytnych) wykorzystywana również w browarnictwie do produkcji pewnego bardzo znanego zagranicznego piwa, które jednak oficjalnie piwem nie jest nazywane.
A i sam grochodrzew również jest rośliną leczniczą, za sprawą kwiatów. Jest również chwastem trudnym do wyplenienia. Robinia tę swoją nazwę zawdzięcza niejakiemu Jean'owi Robin'owi, który sprowadził ją do Europy w 1601 roku. Kiedyś dość chętnie sadzono je wzdłuż ulic.
A tymczasem powrót za tory kolejowe. Tu również były kiedyś tereny rolnicze. Dziś wśród wielkich bloków może świadczyć o tym sympatyczny dom przy Harfowej 4.


Ciekawie kiedyś wyglądał ten teren z górki w Parku Szczęśliwickim. Niemal dokładnie 19 lat temu w czerwcu 1992 roku fotografowałem widok z owego wzniesienia. Również i ten w stronę ulic Harfowej, Włodarzewskiej, oraz osiedla Jadwisin. Dziś część krajobrazu zasłaniają wielkie bloki i biurowiec centrali NFZtu przy Grójeckiej 186.
Górka Szczęśliwicka lat temu 19. © oelka

Można jeszcze odnotować stary słup telefoniczny przy Kopińskiej. Ten posiada żerdzie strunobetonowe, ale nie można też odnaleźć słupy drewniane. I to nawet w centrum miasta, nie tylko na przedmieściach.

Pamiątka telekomunikacyjna © oelka



Powrót był przez otwarty dla ruchu plac Politechniki, choć ciągle jest to plac budowy. Pewien pan wjechał we Lwowską pod prąd z Koszykowej, ponieważ nie zauważył, że już nie jest dwukierunkowa. Jak się jeździ na pamięć, to tak to wygląda.




  • DST 42.52km
  • Teren 1.40km
  • Czas 02:04
  • VAVG 20.57km/h
  • VMAX 35.40km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 23m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szosowy Miedzeszyn

Niedziela, 12 czerwca 2011 · dodano: 13.06.2011 | Komentarze 2

Piękna - Koszykowa - Piękna - Mokotowska - al. Armii Ludowej - Aleje Ujazdowskie - Belwederska - Sobieskiego - Beethovena - Witosa - Becka - Most Siekierkowski - Wał Miedzeszyński - Cyklamenów - Heliotropów -- Zawilców - Wał Miedzeszyński - Odrębna - Trakt Lubelski - Borowiecka - Zasadowa - Panny Woidnej - Mrówcza - Lucerny - Antenowa - Wierchów - Błękitna - Wodzisławska - Widoczna - Hermanowska - Sępia - Nowowiśniowa - Płowiecka - Ostrobramska - Trasa Siekierkowska - Kosmatki - Most Siekierkowski - Becka - Witosa - Beethovena - Sobieskiego - Belwederska - Aleje Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Mokotowska - Piękna - Koszykowa - Lwowska - Piękna

Pogoda niezła, ale niejaki Eol stara się aby przypomnieć o sobie - wiatr jednak trochę przeszkadzał w jeździe.

Na początek zgrabna kamienica stojąca przy skrzyżowaniu Błękitnej i Wierchów.

Kamienica w Wawrze © oelka

Stacja w Wawrze posiada budynek z lat 60. Oczywiście jak to często w dzisiejszych czasach jest w nim wszytko chyba tylko z wyjątkiem kolei.
Warszawa Wawer © oelka

Kiedyś podjazd przed budynkiem dworca był wykorzystywany jako pętla autobusowa. W 1967 roku dotarła tu linia 204. W 1985 roku w związku ze zmianami zakresów numeracji zmieniła numer na 704. W tym samym roku zyskała towarzystwo linii 722 jadącej do sanatorium w Zagórzu. W 1992 roku obie linie zostały wycofane z tej pętli i zaczęły dojeżdżać do Wiatracznej.

Powoli kończy się remont ulicy Nowowiejskiej. Wyremontowano już tory i jezdnie, wciąż rozgrzebane są chodniki.
Nowowiejska na nowo © oelka

Przed remontem w miejscu widocznym na zdjęciu co jakiś czas samochody parkowane były tak, że blokowały przejazd w stronę Ochoty. Jak widać nie wyciągnięto z tego żądnych wniosków. Będzie DDR, ale że jest źle zaprojektowana, to będzie mało użyteczna.




  • DST 22.15km
  • Czas 01:28
  • VAVG 15.10km/h
  • VMAX 35.90km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 40m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z "pełną" parą do pary na Gdańskim

Sobota, 11 czerwca 2011 · dodano: 12.06.2011 | Komentarze 1

Piękna - Koszykowa - Piękna - Górnośląska - Myśliwiecka - Rozbrat - Śniegockiej - Czerniakowska - Wilanowska - Solec - Dobra - Lipowa - Wybrzeże Kościuszkowskie - Wybrzeże Gdańskie - Słomińskiego - Warszawa Gdańska - Słomińskiego - Most Gdański - Wybrzeże Helskie - Most Gdański - Wybrzeże Gdańskie - Wybrzeże Kościuszkowskie - Jaracza - Solec - al. 3 Maja - Park Kultury - Hoene-Wrońskiego - Agrykola - Aleje Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Mokotowska - Piękna - Koszykowa - Lwowska - Piękna


Sądząc po średniej to ta tytułowa pełna para zdecydowanie wymaga wzięcia jej w cudzysłów, ale w końcu nie pojechałem na wyścig sprinterów, tylko aby uwiecznić ciekawostkę, jaką był przyjazd do Warszawy trzech czynnych parowozów. Jest to bodaj pierwsza taka okazja od wielu lat. Jeśli się nie mylę to od 1995 roku, gdy podczas obchodów 150 lat kolei w Polsce w Warszawie pojawiło się kilkanaście czynnych lokomotyw parowych. Dziś to już niestety nie możliwe.
Parowozy przyjechały na nocny pokaz na Moście Średnicowym, na który się nie wybrałem, natomiast w ciągu dnia urządzono pokaz wodowania parowozu na stacji Warszawa Gdańska. Wykorzystując do tego celu zachowany żuraw wodny z lat 40. XX wieku.
Żuraw wodny na Gdańskiej © oelka

Jednak kiedy dotarłem na stację skład był już zestawiony do przejazdu na Warszawę Wschodnią.

Warszawa Gdańska © oelka

Nie mogłem nie sfotografować lokomotywy, której zwyczajowa przyjęta nazwa jest tożsama z wykorzystywanym przeze mnie nickiem. Ol49-59, czyli oelka:
oelka na Warszawie Gdańskiej © oelka

Później jeszcze podjechałem na tradycyjne miejsce do robienia zdjęć na Moście Gdańskim. Tym razem padło na praski przyczółek mostu.
Most kolejowy pod Cytadelą © oelka

I jeszcze koniec pociągu. Wygląda jakby Ty2-911 jechała na popychu ciężkiego składu.
Ty2-911 w Warszawie © oelka

A na koniec jeszcze "rzut oka" z góry na ścieżkę przyrodniczą nad Wisła.
Ścieżka nad Wislą © oelka

Ten odcinek jeszcze czeka na zaliczenie, ale to chyba po wymianie całego napędu w Treku. Jazda z przeskaującym co chwila łańcuchem jest wątpliwą przyjemnością.




  • DST 11.15km
  • Czas 00:37
  • VAVG 18.08km/h
  • VMAX 31.70km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 4m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (188).

Piątek, 10 czerwca 2011 · dodano: 11.06.2011 | Komentarze 0

Marszałkowska - pl. Konstytucji - Śniadeckich - pl. Politechniki - Polna - Waryńskiego - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Pawińskiego - Dickensa - Białobrzeska - Barska - pl. Narutowicza - Filtrowa - Krzywickiego - Koszykowa - Lwowska - Piękna

Dziś drugi bardziej rześki dzień. Pewna radiostacja od rana straszyła opadami. Od dziesiątej według nich już była mżawka (a może to była antymżawka? Choć taka nazwa nie padła z ust pani podającej prognozę pogody). A tymczasem do pracy dojechałem suchy. Mżawka owszem była, ale później po południu. Gdy wracałem już nie padało, ale było jeszcze mokro i w związku z tym ślisko.
Na placu Narutowicza pod akademikiem stał na przystanku autobus, co jest rzeczą normalną, wszak jest to pętla 191. Natomiast nienormalne było to, że o jego tylny lewy narożnik opierała się swoim lewym potłuczonym bokiem jakaś osobowa puszka, która chyba musiała się nieźle poślizgnąć, aby znaleźć w kierunku niemal pod prąd do kierunku ruchu. Nie miałem czasu i było już stosunkowo ciemno, więc nie mam zdjęć tego ciekawego zdarzenia, czy też zderzenia.
W sumie mogę też odnotować delikwenta, który wyminął mnie i zajechał mi drogę swoim wehikułem skręcając w prawo na skrzyżowaniu Koszykowej i Alei Niepodległości. Szczęśliwie potrafiłem wyczuć, że ten delikatnie pisząc głupiec zrobi coś takiego więc obyło się bez zagrożenia dla mnie oraz mojego pojazdu.

Może teraz coś zdecydowanie bardziej przyjemnego. Żeby nie było tak sucho bez obrazka to coś z przyrody, z dnia wczorajszego, gdy udzielałem się popołudniu jako hreczkosiej :-)

Zakwitły róże © oelka

Jakoś tak się mi właśnie skojarzyło, że wśród znanych mi i poważanych przeze mnie osób, przynajmniej dwie posiadają ten kwiat w swoim nicku. Tak więc chciałbym zadedykować ten obrazek szczególnie Im ale też wszystkim innym, które wykorzystały w ten sposób nazwę tej dostojnej rośliny.




  • DST 44.34km
  • Teren 1.50km
  • Czas 02:21
  • VAVG 18.87km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 27m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (187) i... Miedzeszynem.

Czwartek, 9 czerwca 2011 · dodano: 10.06.2011 | Komentarze 0

Piękna - Koszykowa - Piękna - Mokotowska - al. Armii Ludowej - Marszałkowska - Oleandrów - Polna - pl. Unii Lubelskiej - Boya - Batorego - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Trojdena - Cmentarz Żołnierzy Radzieckich - Kulskiego - Madalińskiego - Kazimierzowska - Wiktorska - Drużynowa - Racławicka - Bałuckiego - Olkuska - Puławska - Giżyckiego - Piaseczyńska - Jaworowska - Bandoski - Piaseczyńska - Braci Pillatich - Piwarskiego - Kostrzewskiego - Sobieskiego - Idzikowskiego - Witosa - Becka - Most Siekierkowski - Wał Miedzeszyński - Cyklamenów - Heliotropów -- Zawilców - Wał Miedzeszyński - Most Siekierkowski - Becka - Witosa - Beethovena - Sobieskiego - Belwederska - al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Mokotowska - Piękna - Koszykowa - Lwowska - Piękna


Po upalnych dniach zrobiło się pochmurnie a wieczorem nawet było coś w rodzaju bardzo drobnej mżawki. Kierowcy takiej wilgoci nie zauważają w efekcie czego nie zdają sobie sprawy, że jezdnia jest śliska. I w ten sposób trzech kierujących potłukło na Moście Siekierkowskim swoje pojazdy mechaniczne.

W samym niemal sercu dolnego Mokotowa znajduje się teren, gdzie czas płynie inaczej. Zielono, niska przedmiejska zabudowa, całkiem cicho bez hałasu typowego dla Puławskiej, czy Sobieskiego. To dwie uliczki odchodzące od Piaseczyńskiej: Jaworowska i Bandoski.
Wieś w środku Mokotowa © oelka

Zresztą Piaseczyńska na tym odcinku bardziej niż zwykłej ulicy robi wrażenie alejki oddzielającej duży obszar ogródków działkowych od parku ciągnącego się od terenów klubu Warszawianka po Królikarnie. Stawy znajdujące się u podnóża Królikarni zasilane były z miejscowego źródła. A woda dalej kanałem wzdłuż ulic Piaseczyńskiej i Nabielaka, dociera do Łazienek i zasila też tamtejsze stawy, aby dalej przez Kanał Piaseczyński dopłynąć do Portu Czerniakowskiego. Obecnie kanał ten częściowo jest niestety poprowadzony w postaci zakopanej pod ziemią rury. A szkoda.
Ale jest też miejska cześć Piaseczyńskiej. Mniej więcej od Konduktorskiej po Dolną i dalej aż do Belwederskiej, choć tu jest obecnie osiedlowym dojazdem do kilku posesji. Przez jakiś czas Piaseczyńska widniała na tablicach autobusów, jako pętla, co widać również na planie Warszawy. Było to kryterium uliczne: Dolna - Konduktorska - Piaseczyńska - Dolna. Przystanek był ulokowany za skrzyżowaniem z ulicą Braci Pillatich. Na zdjęciu poniżej jest to w miejscu gdzie widać stojący w poprzek samochód za znakiem z ograniczeniem prędkości.

Ulica Piaseczyńska © oelka

Docierały tam linie 130, która zawitała na Piaseczyńską 31.12.1967, 122 od 28.04.1968 i 422 od 1.10.1975. 130 rozstało się z Piaseczyńską w 1979 roku, 422 w 1989 a 122 w listopadzie 1990 i to był koniec tej pętli. I w ten sposób po przerwie powróciłem do tematu zlikwidowanych pętli autobusowych.

Warto jeszcze zwrócić uwagę na zgrupowane w jednym miejscu ze względu na patronów ulice Braci Ksawerego i Henryka Pillatich, Franciszka Kostrzewskiego, Jana Feliksa Piwarskiego i najbardziej znanego z tej grupy Aleksandra Gierymskiego. Wszyscy ci panowie zajmowali się bądź malarstwem, bądź grafiką. Jako malarz najbardziej znany jest Gierymski, który dla mnie zawsze będzie się kojarzył z obrazem "Piaskarze", przedstawiającym brzeg Wisły w okolicach obecnego Wybrzeża Kościuszkowskiego bulwaru Grzymały-Siedleckiego, wylotu ulic Karowej, Bednarskiej i obecnego Nowego Zjazdu, który z przedwojennym, wiaduktem prowadzącym do Mostu Kierbedzia widocznym na obrazie wspólną ma tylko nazwę, ponieważ obecny przebieg tej ulicy jest tożsamy z dawną ulicą Źródłową i fragmentem Dobrej. Ale to już inna wycieczka i inna opowieść, niż dzisiejsza.




  • DST 14.48km
  • Czas 00:47
  • VAVG 18.49km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Podjazdy 4m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (186).

Środa, 8 czerwca 2011 · dodano: 09.06.2011 | Komentarze 0

Piękna - Koszykowa - Piękna - Al. Ujazdowskie - Bagatela - Boya - Batorego - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Trojdena - Żwirki i Wigury - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Batorego - Boya - Bagatela - Aleje Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Mokotowska - Piękna - Koszykowa - Lwowska - Piękna

Powrót przez Pole Mokotowskie to jakiś horror. Jakiś gość sunął dostojnie w towarzystwie dwóch dam na czołowe zderzenie ze mną. Dzwonek nieco go otrzeźwił, a jego towarzyszki zarżały ze śmiechu. Obawiam, się, że gdybym spotkał się z nim czołowo, to nie byłoby to takie radosne. Sumując moje coś koło 30km/h i jego z 15, to nie byłoby dobrze.

Na szczęście poza tym trasa była luźna.
Wczoraj pokazywałem Trasę Łazienkowską, a dziś raptem niecałe kilkadziesiąt metrów od niej widok, który kojarzy mi się z amfiladą pokojów w jakimś pałacu. Czyli ciąg ulic Czerwijowskiego, skrzyżowanie z aleją Wyzwolenia i Służewska do Koszykowej.

Amfilada na Latawcu © oelka

Niemal identyczny jest również bliżej placu Zbawiciela gdzie z ulicy Sempołowskiej można przez bramy zobaczyć Natolińską. Taka jest specyfika osiedla "Latawiec" stanowiącego cześć Marszałkowskiej Dzielnicy Mieszkaniowej. Dość sympatyczne budynki przypominające architekturę późnego renesansu od początku były lubiane przez mieszkańców Warszawy. Ja ma jeszcze pewne skojarzenia z architekturą krakowskiej Nowej Huty, która również odwołuje się do renesansu i jest może nieznacznie starsza, niż pochodzący z lat 1953-55 Latawiec.
A tymczasem na ogrodzeniu Parku Łazienkowskiego można zobaczyć wystawę dokumentów, planów, projektów i zdjęć związanych z Wodociągiem Centralnym.
Filtry na płocie łazienkowskim © oelka




  • DST 15.73km
  • Czas 00:55
  • VAVG 17.16km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Podjazdy 4m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (185)

Wtorek, 7 czerwca 2011 · dodano: 09.06.2011 | Komentarze 1

Piękna - Koszykowa - Piękna - Al. Ujazdowskie - Bagatela - Boya - Batorego - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Trojdena - Żwirki i Wigury - Rostafińskich - Biały Kamień - Żaryna - Rakowiecka - Bruna - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Batorego - Boya - Bagatela - Aleje Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Mokotowska - Piękna - Koszykowa - Lwowska - Piękna



Jakoś się tak ostatnio ułożyło, że wracam w porze po "Dzienniku", bo tak się kiedyś zwały obecne wiadomości w programie 1 Telewizji Polskiej, dziś często zwaną publiczną. A nawiązanie do dziennika telewizyjnego ma swoje odbicie na zdjęciu.

Wieczorna Trasa Łazienkowska © oelka

W latach 60. gdy prowadzono przygotowania do budowy Trasy Łazienkowskiej okazało się, że część trasy od brzegu skarpy do skrzyżowania z ulicą Waryńskiego powstanie w wykopie. Interesujący się tą inwestycją wicepremier ówczesnego rządu Piotr Jaroszewicz zaproponował wykorzystanie podczas budowy koparek i taśmociągów z kopalni węgla brunatnego. Pomysłu nie wykorzystano, gdyż miał wykazywał więcej wad niż korzyści, chociaż medialnie zapewne był by ciekawy. Łatwo sobie wyobrazić np. materiał w ówczesnej Kronice Filmowej opisujący jak to górnicy wspomogli Warszawę w budowie nowej trasy.
Kiedy w latach 1972-74 budowano ten fragment Trasy Łazienkowskiej, zaistniał problem z przygotowaniem na czas wykopu. Problem był typowy dla epoki, z dostawami paliwa, częściami zamiennymi dla sprzętu itd. Jednak nie wykorzystano wówczas pomysłu sprzed kilku lat. W różny sposób interwencyjnie ściągano części zamienne i paliwo. Wykop jakoś udało się ukończyć w zakładanym terminie. Inna sprawa, że jakość ówczesnych inwestycji była kiepska i już po kilku latach wymagały one solidnego remontu.

A w ramach dobranocki... księżyc.

Czerwcowy księżyc © oelka




  • DST 24.61km
  • Czas 01:27
  • VAVG 16.97km/h
  • VMAX 37.50km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Podjazdy 7m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (184), i... stowarzyszeniem.

Poniedziałek, 6 czerwca 2011 · dodano: 09.06.2011 | Komentarze 5

Piękna - Koszykowa - Piękna - Mokotowska - al. Armii Ludowej - Marszałkowska - Oleandrów - Polna - Boya - Batorego - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Pawińskiego - Dickensa - Skarżyńskiego - Grójecka - Bitwy Warszawskiej 1920r. - al. Prymasa Tysiąclecia - Kasprzaka - Płocka - Skierniewicka - Wolska - R1 - Wolska - Chłodna - Wronia - Grzybowska - Królewska - pl. Małachowskiego - Kredytowa - Jasna - Zgoda - Krucza - Wspólna - Wilcza - Chałubińskiego - Hoża - Mokotowska - Marszałkowska - pl. Konstytucji - Koszykowa - Mokotowska - Piękna - Koszykowa - Lwowska - Piękna



Skoro już na Wolską dotarłem to wykorzystałem okazję, aby uwiecznić jedyny budynek, jaki przetrwał na odcinku pomiędzy Towarową a Karolkową, pod numerem 6. Powstał w latach 1937-38 według projektu Remigiusz Chodkowskiego-Ostoja.
Opuszczony modernizm © oelka

Budynek jest jak na razie w dobrym stanie, ale opuszczony może szybko popaść w ruinę, a dalej to już tylko czekać na grabarzy z firmy rozbiórkowej.



A tymczasem na Polu Mokotowskim piasek zalega na DDR i sam nie chce się sprzątnąć. Deszcze nieco go zmyły, ale ślisko to tam jest cały czas.
wypiaskowana DDR © oelka


Na Grzybowskiej w związku z budową metra zafundowano kierowcom jazdę najwyżej do najbliższego skrzyżowania, co nie dotyczy linii ZTM, pojazdów budowy metra i... jednośladów. I to ostatnie jest bardzo pocieszające, bo czasem przejazd tą drogą jest przydatny.




  • DST 44.01km
  • Teren 1.50km
  • Czas 02:11
  • VAVG 20.16km/h
  • VMAX 35.20km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Podjazdy 23m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przez Miedzeszyn i Kaczy Dół do najnowszej patelni

Niedziela, 5 czerwca 2011 · dodano: 06.06.2011 | Komentarze 0

Piękna - Koszykowa - Piękna - Górnośląska - Myśliwiecka - Rozbrat - Śniegockiej - Czerniakowska - Wilanowska - Solec - Wioślarska - Wybrzeże Kościuszkowskie - Most Świętokrzyski - Wybrzeże Szczecińskie - Wał Miedzeszyński - Cyklamenów - Heliotropów -- Zawilców - Wał Miedzeszyński - Odrębna - Trakt Lubelski - Borowiecka - Zasadowa - Panny Wodnej - Mrówcza - Lucerny - Antenowa - Wierchów - Błękitna - Wodzisławska - Widoczna - Hermanowska - Sępia - Naddnieprzańska - Korkowa - Płowiecka - Ostrobramska - Trasa Siekierkowska - Kosmatki - Most Siekierkowski - Becka - Witosa - Beethovena - Sobieskiego - Belwederska - Bagatela - pl. Unii Lubelskiej - Marszałkowska - pl. Zbawiciela - Mokotowska - Piękna - Koszykowa - Lwowska - Piękna


Dzień jak w lipcu, lub nawet sierpniu. Sucho, gorąco niemal bezchmurnie, choć czuło się dość silny wiatr z południa.

Na początek ulica Zasadowa 9 i jeden z nielicznych już drewnianych budynków w Warszawie. Widać, że jest to zdecydowanie wiejski budynek mieszkalny, a nie dawny letniak typowy dla linii otwockiej.

Zasadowa 9 © oelka

Koniec XIX wieku to okres budowy w Warszawie linii wąskotorowych kolei dojazdowych. Projektów pojawiło się sporo, jednak ostatecznie powstały: Kolej Marecka (do Radzymina), Kolej Jabłonowska (do Jabłonny, a potem do Wawra, a ostatecznie do Karczewa), a na lewym brzegu Kolej Wilanowska (do Wilanowa, a potem Konstancina i Piaseczna), oraz Kolej Grójecka (do Góry Kalwarii, Grójca, Jasieńca i Nowego Miasta nad Pilicą).
Kolej Jabłonowska ruszyła od Jabłonny do stacji Most zlokalizowanej w Warszawie, nad Wisła przy obecnym Wybrzeżu Szczecińskim koło Trasy WZ i ulicy Olszowej, w 1900 roku. Rok póżniej pociągi dotarły do Wawra. Budynek stacji do dziś zachował się przy ulicy Widocznej. W 1914 roku uruchomiono dalszy ciąg linii aż do Karczewa. Zachował się również budynek dworca w Międzylesiu. Jednak początkowo miejscowość i przystanek funkcjonowały pod nazwą... Kaczy Dół. Obecna nazwa pojawiła się w 1932 roku na wniosek mieszkańców. 1 lipca 1952 roku zamknięto dla ruchu odcinek od stacji Most do Otwocka. Od tego czasu kolej działała jako dwie oddzielne linie: Most - Jabłonna do 1956 roku i Otwock - Karczew do 1963 roku.

Stacja Międzylesie © oelka
A na koniec kilka zdjęć z "patelni", czyli kończonego właśnie skrzyżowania ulic Marsa, Płowiecka i Ostrobramska. Skrzyżowanie nie jest jeszcze ostatecznie skończone, ale widać już radosną twórczość projektantów i wykonawców zatwierdzoną przez bardzo "popularnego" inżyniera ruchu. Szczególnie dużo pojawiło się znaków oznaczających koniec drogi dla rowerów.
Widok od strony wylotu ulicy Tytoniowej:

Wielka patelnia (1) © oelka

I w przeciwną stronę:

Wielka patelnia (2) © oelka
Od tych znaków może się zakręcić w głowie. Ale to nie koniec. Tym razem skutecznie odcięto się od pomysłów prowadzenia DDR po schodach, co widać na przykład przy wyjściu w stronę ulicy Marsa:

Wielka patelnia (3) © oelka

Na dole zbudowano rondo dla pieszych i rowerzystów w połowie z kostki, a w połowie z trawnika. Ciekawy kiedy ktoś śpieszący się do autobusu pójdzie na przełaj? Warto też zwrócić uwagę na gustowny wzorek kostki, przypominający pasy ruchu...

Wielka patelnia (5) © oelka
A po drugiej stronie jest wylot ulicy Murmańskiej, która jak to ze znaków wynika jest deptakiem dla pieszych. Tylko co tam robią samochody?

Wielka patelnia (4) © oelka
Na kolejnym narożniku jeszcze prac nie skończono. Ciekawe, czy na ulicy Lotniczej pojawi się przejazd dla rowerów, czy też pozostanie to jako śpiąca pułapka, z której w razie potrzeby może skorzystać np. policja w ramach akcji o jakimś nośnym kryptonimie, aby poprawić sobie statystyki rowerzystów popełniających wykroczenia, bo przecież nikt nie będzie zsiadał w tym miejscu z roweru:

Wielka patelnia (6) © oelka

To miejsce wymaga jeszcze szerszego opisu.
A tymczasem kończy się wolne pora wrócić do zajęć typowych dla dni roboczych.