Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi oelka z miasteczka Warszawa Śródmieście. Mam przejechane 23730.98 kilometrów w tym 681.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 17514 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy oelka.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Rowerkiem po Warszawie

Dystans całkowity:14800.84 km (w terenie 352.44 km; 2.38%)
Czas w ruchu:784:34
Średnia prędkość:18.77 km/h
Maksymalna prędkość:45.40 km/h
Suma podjazdów:11284 m
Liczba aktywności:503
Średnio na aktywność:29.43 km i 1h 33m
Więcej statystyk
  • DST 15.28km
  • Czas 00:52
  • VAVG 17.63km/h
  • VMAX 33.10km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 7m
  • Sprzęt Trek 800 Sport
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (246)

Poniedziałek, 19 września 2011 · dodano: 25.09.2011 | Komentarze 0

Wilcza - Emilii Plater - Noakowskiego - Polna - Waryńskiego - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Trojdena - Cmentarz Żołnierzy Radzieckich - Kulskiego - Madalińskiego - Lewicka - Różana - Kazimierzowska - Narbutta - Wiśniowa - Batorego - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Batorego - Waryńskiego - Waryńskiego - Skolimowska - Chocimska - Klonowa - pl. Unii Lubelskiej - Bagatela - al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna

Kolejny dzień gdy do pracy jadę na góralu. Tymczasem urwaną w piątek śrubę, zastąpiłem identyczną, ale nieco dłuższą z singla. Teraz sterczy pod skorupą siodełka, a ja się zastanawiam, czy dała by radę wbić się od spodu w siodełko i co mogłoby z tego wyniknąć...

Wiosną pokazywałem wycinkę drzew na tyłach szpitala przy Banacha. A teraz zaczynają się przygotowania do zabudowy pustego placu. Stanąć ma w tym miejscu szpital dla dzieci.

Tu będzie szpital © oelka




  • DST 56.45km
  • Czas 03:47
  • VAVG 14.92km/h
  • VMAX 35.20km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 27m
  • Sprzęt Trek 800 Sport
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (245) i... szukaniem śruby M8

Piątek, 16 września 2011 · dodano: 20.09.2011 | Komentarze 0

Marszałkowska - pl. Konstytucji - Śniadeckich - Nowowiejska - pl. Zbawiciela - al. Wyzwolenia - Czerwijowskiego - al. Armii Ludowej - al. Ujazdowskie - Agrykola - Hoene-Wrońskiego - Park Kultury - ks. Stanka - Wilanowska - Wioślarska - Wybrzeże Kościuszkowskie - Wybrzeże Gdańskie - Wybrzeże Gdyńskie - Krasińskiego - Broniewskiego - Jana Pawła II - Słomińskiego - Most Gdański - Starzyńskiego - 11 Listopada - Odrowąża - Budowlana - Rembielińska - Anopol - Rembielińska - Budowlana - Odrowąża - Starzyńskiego - Most Gdańśki - Wybrzeże Gdyńskie - Gwiaździsta - Promyka - Bohomolca - Żółkowskich - pl. Lelewela - Krechowiecka - Tołwińskiego - Braci Załuskich - Włościańska - Broniewskiego - al. Armii Krajowej - al. Prymasa Tysiąclecia - Bitwy Warszawskiej 1920 - Grójecka - Archiwalna -- Trojdena - Żwirki i Wigury - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Batorego - Waryńskiego - Skolimowska - Chocimska - Klonowa - pl. Unii Lubelskiej - Bagatela - al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna



Dziś kolejny dzień gdy do jazdy wystawiony zostaje Trek.
Miałem odebrać zamówione rzeczy na Anopolu. Wyjechałem wcześniej, na Agrykoli pusto, żadnych niedzielnych rowerzystów. Jedzie się niemal jak w nocy. I tak pięknie było do momentu, gdy w połowie drogi między mostami Śląsko-Dąbrowskim i Gdańskim usłyszałem trzask i... siodełko uciekło do tyłu spod miejsca gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę.
Do kompletu jeszcze koło przednie zahaczyło o jakiś luźno leżący kawałek cegły podczas hamowania i w efekcie spotkałem się z ziemią. Szczęśliwie i tym razem wychodzę z takiej sytuacji bez szwanku, no, z rozdartym rękawkiem i przytartą skórą na łokciu, ale to w sumie nic.
W pierwszej chwili myślałem o tym, że musiała się połamać sztyca. Wyszło gorzej: sztyca jest cała, ale pięknie ścięta została śruba mocująca siodełko do sztycy...
Gdybym rozwalił sztycę sprawa była by prosta, bo w najbliższym sklepie rowerowym kupiłbym nową. Los był łaskawy dla mojej kieszeni i do kupienia była tylko śruba. Tylko, że śrub M8 zakręcanej na imbus w żoliborskich sklepach rowerowych nie ma w sprzedaży. Dobrze, że gość w budce na bazarze miał M8 z płaskim łbem do mebli. Dało się dalej jechać, choć w domu zobaczyłem, że mosiężna śruba jest za miękka. Wygięła się nieco podczas pracy. Tak więc śrubę pożyczyłem sobie z odstawionego chwilowo singla. Jest dłuższa niż ta ze sztycy górala, ale spełnia prawidłowo swoją rolę. Mam nadzieję, że za chwilę będę miał tę prawidłową. W niedzielę, podczas DTP koledzy z FPKW uświadomili mnie, że jeśli potrzebuje śruby, to sklep w Regułach jest takim miejscem, że jeśli tam nie kupię, to nie kupię jej nigdzie. Zobaczymy, ale myślę, że ludzie odtwarzający kolej wąskotorową w Rogowie mają duże doświadczenie w poszukiwaniu rzadziej spotykanych rodzajów śrub.
Po raz kolejny mam wrażenie, że sklepy rowerowe w Warszawie nastawiły się tylko na tych, którzy do sklepu przychodzą tylko po to aby kupić cały rower. Znam tylko dwa sklepy, które oferują jako taki wybór części. To Cyklop na Nowowiejskiej i sklep Skuczyńskiego na Woli. Podejrzewam, że problem leży w tym, że śruba warta jest coś z 80 groszy lub może złotówkę i sklep ma na tym nikłą marżę.




A tymczasem trochę przyjemniejsze sprawy. Ulica Józefa Hoene-Wrońskiego (matematyka, fizyka, filozofa) zamyka od południa kolonie wilii profesorskich. Wśród nich pod numerem 5 swój dom postawił znany architekt Romuald Gutt. Dom został zaprojektowany w lubianym przeze mnie stylu modernistycznym. Pokryty został szarą cegiełką elewacyjną z charakterystycznymi boniowaniami, powstałymi przez wysunięcie co drugiego rzędu cegieł.

Willa R. Gutta © oelka

Nad Wisłą stoi sobie leżak. Jednak skorzystać może z niego raczej chyba ktoś, kto w naszych warunkach będzie olbrzymem może nie co mniejszym niż filmowy King Kong

Leżak dla olbrzyma © oelka

Wracałem wieczorem. Szkoda, że dzień już taki krótki. Po dziewiętnastej jest już ciemna noc i bocialarka ma dużo pracy.

Wieczorne Pole Mokotowskie © oelka




  • DST 13.68km
  • Czas 00:49
  • VAVG 16.75km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 7m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (242)

Poniedziałek, 12 września 2011 · dodano: 13.09.2011 | Komentarze 0

Wilcza - Emilii Plater - Noakowskiego - Polna - Waryńskiego - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Trojdena - Żwirki i Wigury - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Batorego - Waryńskiego - Skolimowska - Chocimska - Klonowa - pl. Unii Lubelskiej - Bagatela - al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna

Już w porze Dziennika Telewizyjnego, czy obecnych Wiadomości w publicznej TV, robi się ciemno. Szkoda, że najdłuższe dni w roku rzadko kiedy są w okresie ciepłej i suchej pogody a koniec sierpnia i pierwsza połowa września niestety są już znacznie krótsze.
A tymczasem dwa landszafty z pory dnia gdy słońce zachodzi. Oba powstały na kładce nad Trasą Łazienkowską. Do początku lat 70. stały w tym miejscu pawilony Szpitala Ujazdowskiego, oraz kilka tzw. domków fińskich. Potem w czasie budowy trasy na miejsca już z grubsza ukończone można było wejść i nikt nie przeganiał spacerowiczów, których zresztą nie brakowało. Dziś chyba trudne do wyobrażenia.
Widok w stronę Placu Na Rozdrożu.

Wieczór na kładce (2) © oelka

Widok w stronę Wisły:
Wieczór na kładce (1) © oelka




  • DST 43.59km
  • Teren 1.50km
  • Czas 02:09
  • VAVG 20.27km/h
  • VMAX 35.40km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Podjazdy 27m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wzdłuż po Poprzecznej

Niedziela, 11 września 2011 · dodano: 13.09.2011 | Komentarze 0

Piękna - Koszykowa - Noakowskiego - Nowowiejska - pl. Zbawiciela - al. Wyzwolenia - Czerwijowskiego - al. Armii Ludowej - Belwederska - Sobieskiego - Beethovena - Witosa - Becka - Most Siekierkowski - Wał Miedzeszyński - Cyklamenów - Heliotropów -- Heliotropów - Cyklamenów - Wał Miedzeszyński - Odrębna - Trakt Lubelski - Borowiecka - Zasadowa - Panny Wodnej - Mrówcza - Zwoleńska - Żagańska - Kajki - IX Poprzeczna - Kosynierów - Zorzy - Kajki - VIII Poprzeczna - Rzeźbiarska - VII Poprzeczna - Wydawnicza - Lucerny - Antenowa - Wierchów - Błękitna - Wodzisławska - Widoczna - Hermanowska - Edisona - Płowiecka - Ostrobramska - Trasa Siekierkowska - Becka - Witosa - Beethovena - Sobieskiego - Belwederska - Bagatela - Marszałkowska - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna

Wracając z Miedzeszyna przejechałem sobie przez Anin. Anin ma dość specyficzne nazwy części ulic. Można powiedzieć, że w stylu amerykańskim stylu. Otóż ulice o przebiegu południkowym dostały jednolitą nazwę "Poprzeczna" poprzedzoną kolejnym numerem. Co ciekawe inne ulice zmieniały nazwy, a Poprzeczne z wyjątkiem drugiej przetrwały. Dzisiejsza Kajki to kiedyś aleja Królewska, Reźbiarska była kiedyś aleją Parkową, Wydawnicza - aleją Warszawską. Pożaryskiego nosiła nazwę Tramwajowej, od kolei konnej do Starej Miłosnej, o czym nie tak dawno wspominałem. Zresztą ta ulica ma dzisiaj mocno zaburzony przebieg, ze względu na budowę ciepłowni w zakładach ZWARu. Ciekawe, że tego faktu nie uwzględniał żaden plan Warszawy do 1989 roku. A sytuacja jest o tyle ciekawa, że w pewnym miejscu ulica Pożaryskiego ma dwa równoległe biegi.
Z Poprzecznych, tylko II Poprzeczna po wojnie do lat 60. zmieniła nazwę na 27 Grudnia. A potem wróciła do dawnej nazwy.
I tak zajechałem sobie na ulicę VII Poprzeczną. Na zdjęciu dom o dość fajnym adresie VII Poprzeczna 7.

VII Poprzeczna 7 © oelka

A VII Poprzeczna 2 się załapała, ponieważ jej stan sugeruje, że może jej niedługo już nie być.
VII Poprzeczna 2 © oelka


Bardzo blisko jest przystanek kolejowy Warszawa Anin. Mnie trafił się przy okazji pociąg SKMu jadący z Otwocka. SKM wystawił jednostkę o numerach 2120 018/019/020, z numerem operacyjnym SKM: 107. A w dokumentacji fabrycznej jest to 14We-08. Jeden zespół trakcyjny, a tyle różnych oznaczeń raz serii, a raz typu...
Odjeżdża SKM © oelka

Jakiś czas temu pokazywałem nadmiar znaków naćkany na rondzie przy Płowieckiej, Marsa i Ostrobramskiej. A tym razem będzie o tym czego brakuje.
Zagadka dla ZDMu © oelka

Kierowcy są informowani o przejeździe dla rowerów i przejściu dla pieszych, więc czegoś tu brak w oznakowaniu poziomym...




  • DST 50.86km
  • Teren 11.30km
  • Czas 02:43
  • VAVG 18.72km/h
  • VMAX 36.60km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 27m
  • Sprzęt Trek 800 Sport
  • Aktywność Jazda na rowerze

Leśna Radość

Niedziela, 4 września 2011 · dodano: 05.09.2011 | Komentarze 2

Piękna - Koszykowa - Noakowskiego - pl. Zbawiciela - Mokotowska - al. Armii Ludowej - Szucha - pl. Unii Lubelskiej - Bagatela - Belwederska - Sobieskiego - Beethovena - Becka - Most Siekierkowski - Wał Miedzeszyński - Skalnicowa - Kuligowska - Cyklamenów - Heliotropów -- Zawilców - Wał Miedzeszyński - Śnieguliczki - Borowiecka - Zasadowa - Malwowa - Mozaikowa - Kruszwicka - Halki - Ślimaka - Zasobna - Panny Wodnej - Izbicka - Kąkolowa - Żeglarska - Aleksandrowska - Młodzieży - Przełęczy - Bodo - Śląskiej - Izbicka - Kwitnącej Akacji - Janosika - Wolęcińska - Trakt Napoleoński - Pożaryskiego - Żegańska - Zwoleńska - Mrówcza - Lucerny - Antenowa - Wierchów - Solidna - Widoczna - Hermanowska - Edisona - Minerska - Nowowiśniowa - Płowiecka - Ostrobramska - Trasa Siekierkowska - Kosmatki - Most Siekierkowski - Becka - Witosa - Beethovena - Sobieskiego - Belwederska - Bagatela - Marszałkowska - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna

Ładna niedzielna pogoda zachęcała do wyjścia z domu. I znów straciłem szprychę w tylnym kole. Poprzednio było to podczas wyjazdu w Beskidy. Oczywiście jak zawsze było to na asfalcie, ale tym razem miałem ten luksus posiadania po drodze miejsca, gdzie mogę podokręcać na spokojnie pozostałe szprychy. Zresztą tym razem koło się bardzo nie wyboczyło i dało się kilka kilometrów przejechać bez regulacji. A wszytko dlatego, że dopompowałem opony.
Między Skalnicową i Cyklamenów przejechałem sobie ulicę Kuligowską. A właściwie to przebiłem się przez krzaki, trawę, osty, pokrzywy i komary, bo ulica na tym odcinku jest ledwie przedeptaną ścieżką.

Kiedyś tak zwana linia otwocka, czyli miejscowości leżące wzdłuż linii Kolei Nadwiślańskiej pomiędzy Wawrem a Otwockiem znane były ze specyficznej drewnianej architektury nazywanej czasem przekornie "Świdermajer". Dziś przykładów tego stylu pozostało już bardzo mało. Szkoda, że ludzie kupujący działki wolą stawiać nijakie klocki z pustaków, natomiast brak jest odważnych do rekonstrukcji starych drewnianych budynków, które po odbudowie mogą być niemniej szykowne niż współczesne projekty, często nieudolnie nawiązujące do architektury dworkowej. Budynek przy Wolęcińskiej 66, to typowy przykład agonii.

Studium upadku © oelka

Przejazd przez las. Jeszcze przez las. W miarę jak kolejne działki zyskują nowych właścicieli przybywa nowych właścicieli. Za kilka lat w tym tempie las pozostanie tylko tam, gdzie jest bezpośrednio teren Mazowieckiego Parku Krajobrazowego. A nie będę zaskoczony, jeśli i na tereny MPK będą zakusy. Na razie las się grodzi, bo niemal każdy kto kupi działkę musi ją ogrodzić, nawet jeśli przez najbliższe dziesięć lat domu w tym miejscu nie postawi. W ten sposób są w lesie drogi i ścieżki donikąd, bo nagle na drodze wyrasta płot z siatki i z tabliczką firmy ochroniarskiej mającej chronić to miejsce.
Las w Zbójnej Górze © oelka

Miejsce na zdjęciu leżące blisko cmentarza przy Izbickiej jeszcze przez jakiś czas pozostanie lasem. Tam nikt domów nie stawia, ponieważ jest to miejsce przeznaczone pod budowę autostrady...




  • DST 42.46km
  • Czas 02:09
  • VAVG 19.75km/h
  • VMAX 35.60km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 27m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (236)

Sobota, 3 września 2011 · dodano: 03.09.2011 | Komentarze 0

Piękna - Koszykowa - Noakowskiego - Nowowiejska - Krzywickiego - Filtrowa - pl. Narutowicza - Słupecka - Sękocińska - Białobrzeska - Opaczewska - Dickensa - Pawińskiego - ks. Trojdena -- Ks. Trojdena - Cm. Żołnierzy Radzieckich - Racławicka - Balonowa - Miączyńska - Bytnara "Rudego" - Joliot-Curie - Malczewskiego - Puławska - Grabowa - al. Wilanowska - Skrzetuskiego - Niedźwiedzia - Rolna - Batuty - Bacha - Puławska - Dolina Służewiecka - Surowieckiego - al. KEN - Wąwozowa - Szajnowicza - Zaruby - Kabacka - Nowoursynowska - Rzekotki - Podgrzybków - Gąsek - Przekorna - Drewny - Przyczółkowa - al. Wilanowska - Sikorskiego - Sobieskiego - Belwederska - al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna

Sobota była tym razem pracująca ale tylko częściowo. Taka była potrzeba. Praca z żywym materiałem zmusza czasem do pojawienia się w pracy w dni wolne. Teraz pozostaje czekać na efekty mojej działalności.
Było też coś dla mnie, w postaci powrotu z Ochoty przez Kabaty i Powsin do Śródmieścia, w porze zmroku. Dzięki temu udało się uniknąć spotkania z częścią tzw. "niedzielnych". Ale za to nie brakowało nieoświetlonych "batmanów", biegaczy i osób na rolkach.

Dzisiejsza Ochota to głównie bloki kolejnych osiedli budowane od drugiej połowy lat 50. począwszy aż do lat 70. Tymczasem wcześniej teren do mniej więcej Opaczewskiej był dość gęsto zabudowany, głównie w okolicy Grójeckiej. Często były to typowo przedmiejskie budynki, które częściowo zostały zniszczone już w 1939 roku, a potem w 1944. A to co przetrwało zostało najczęściej rozebrane w czasie poszerzania Grójeckiej i budowy kolejnych osiedli na Ochocie. Do dziś przetrwały budynki stawiane bliżej końca okresu międzywojennego o solidniejszej konstrukcji i już typowo wielkomiejskim charakterze. Jednym z nielicznych przedstawicieli przedmiejskiej zabudowy jest budynek przy Opaczewskiej 26, na rogu z Orzeszkowej. Dziś stoi opuszczony, z zamurowaną częścią okien.

Opaczewska 26 © oelka

Kiedyś budynek ten nosił adres Opaczewska 44. Na zdjęciu z Refaratu Gabarytów widać zniszczenia z 1939 roku.
Dokładnie na przeciwko tego miejsca po drugiej stronie Opaczewskiej pod numerem 35, po 1928 roku rozpoczęto budowę zajezdni tramwajowej. Przed wybuchem II wojny światowej ukończoną większą część tego obiektu. W zajezdni mogło wówczas stacjonować 118 wagonów. Zajezdnia została zniszczona w 1944 roku. Mimo to w latach 1945 - 49, w bardzo mocno zniszczonej hali stacjonowały wagony tramwajowe. Po zmianie rozstawu torów tramwajowych zrezygnowano z odbudowy zajezdni i rozebrano zniszczony obiekt. Wspominałem o tym w maju opisując pętlę autobusową na ulicy Trzech Budrysów.

We wtorek anonsowałem tematykę poświęconą przyrodzie, ilustrując to zdjęciem pewnego owocu. A dziś widoki drzew na których można znaleźć takie owoce.
Jedno z nich można znaleźć w Parku Ujazdowskim. Miejsce może nie jest za bardzo rowerowe, ale to z tego drzewa pochodzi ów owoc.
Orzech czarny w Parku Ujazdowskim (1) © oelka

A tak wygląda na zbliżeniu części korony z liśćmi:
Orzech czarny w Parku Ujazdowskim (2) © oelka

Co bardziej spostrzegawczy czytelnicy mogą poszukać na zdjęciu niedojrzałego owocu.
Inny egzemplarz tego gatunku rośnie na tyłach przedszkola przy Trojdena 5b, na tyłach ogródka:
Orzech czarny- ks. Trojdena 5b © oelka

Jest to jak widać z podpisów pod zdjęciami Orzech czarny - Juglans nigra. Ciekawe drzewo, krewniak znanego u nas doskonale orzecha włoskiego. Do Europy zawitał z USA w 1630 roku. W Europie nie ma odmian jadalnych, które są hodowane w USA. Podobno orzechy są na tyle twarde, że wymagają specjalnych dziadków do orzechów, gdyż tradycyjne nie radzą sobie z tymi pestkami. Zdaje się, że wiewiórkom to jednak nie przeszkadza...




  • DST 15.30km
  • Czas 00:48
  • VAVG 19.12km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Podjazdy 23m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolej na Powiśle

Środa, 31 sierpnia 2011 · dodano: 02.09.2011 | Komentarze 0

Wilcza - Emilii Plater - Noakowskiego - pl. Politechniki - Nowowiejska - pl. Zbawiciela - al. Wyzwolenia - Czerwijowskiego - al. Armii Ludowej - Al. Ujazdowskie - Agrykola - Myśliwiecka - Rozbrat - Śniegockiej - Czerniakowska - Wilanowska - Wioślarska - Wybrzeże Kościuszkowskie - Jaracza - Dobra - Księgarnia - Tamka - Wybrzeże Kościuszkowskie - Jaracza - Solec - al. 3 Maja - Kruczkowskiego - Park Kultury - Myśliwiecka - Agrykola - al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Koszykowa - Piękna

Trafiła się wreszcie okazja, aby dotrzeć do pewnej księgarni na Powiślu. Wcześniej godziny, gdy była otwarta za nic nie dały się dopasować do moich możliwości, choć przecież nie jest to daleko.
A tymczasem po drodze znów jest okazja "złowienia" pociągu do Radomia. Ale tym razem KMy wysłały zmodernizowaną klasykę, czy EN57:

Tym razem klasyka © oelka

Po dokładniejszym obejrzeniu zdjęcia widać, że na grupie podmiejskiej pociąg SKMu goni za pociągiem Kolei Mazowieckich.
Jakiś czas temu pisałem o oficjalnym dopuszczeniu ruchu rowerów po Agrykoli. Dziś wykorzystałem to i przejechałem się w dwie strony. Nawierzchnia tej ulicy niestety nie powala swoim stanem. Liczne ubytki i łaty w asfalcie nie ułatwiają niestety jazdy. Do tego Straż Miejska lub policja mogą jeśli chcą nieźle zarobić na samochodziarzach nielegalnie skracających sobie przejazd do Alei Ujazdowskich. Ja naliczyłem w ciągu kilku minut trzech takich spryciarzy.
Powinni uważać, bo w końcu może się na nich wkurzyć król Jan III Sobieski stojący na pomniku od 1788, na mostku koło Łazienek i zamiast tratować Turka może zniszczyć przemykający obok cud techniki.




  • DST 58.30km
  • Teren 7.00km
  • Czas 02:57
  • VAVG 19.76km/h
  • VMAX 36.70km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 25m
  • Sprzęt Trek 800 Sport
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Traxxem do Miedzeszyna

Niedziela, 28 sierpnia 2011 · dodano: 29.08.2011 | Komentarze 4

Piękna - Koszykowa - Piękna - Górnośląska - Myśliwiecka - Rozbrat - ks. Stanka - Wilanowska - Wioślarska - Wybrzeże Kościuszkowskie - Most Świętokrzyski - Wybrzeże Szczecińskie - /brzeg Wisły/ - Wał Miedzeszyński - Fieldorfa - Bora-Komorowskiego - Trasa Siekierkowska - Ostrobramska - Płowiecka - Świecka - Naddnieprzańska - Sępia - Hermanowska - Widoczna - Rubinowa - Błękitna - Wierchów - Antenowa - Mielecka - Paczkowska - Pomiechowska - Piechurów - Mrówcza - Zwoleńska - Żegańska - Pożaryskiego - Trakt Napoleoński - Jontka - Izbicka - Radłowa - Truskolaska - Sarny - Wolna - Lokalna - Zabawna - Filmowa - Walcownicza - Młoda - Derkaczy - Prasowa - Mozaikowa - Brodnicka - Tawułkowa - Zasadowa - Borowiecka - Trakt Lubelski - Śnieguliczki - Wał Miedzeszyński - Zawilców -- Heliotropów - Cyklamenów - Wał Miedzeszyński - Most Siekierkowski - Becka - Witosa - Idzikowskiego - Zawrat - Puławska - Naruszewicza - Krasickiego - Kazimierzowska - Narbutta - Wiśniowa - Batorego - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Batorego - Boya - Bagatela - Al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna



Tak się złożyło, że wyjeżdżałem dziś dopiero w porze poobiedniej. Z jednej strony wyjeżdżając wcześniej można więcej przejechać. Ale późny wyjazd też miewa swoje zalety. Pierwszą z nich była możliwość dotarcia w miejsce gdzie już fotografowałem kolej, czyli tym razem nad Wisłe. A obiekt do zdjęcia to skład Kolei Mazowieckich odjeżdżający z Warszawy Wschodniej o 15.48 jako pociąg 12245 do Radomia. Prowadzony jednym z najnowszych nabytków KMów - lokomotywą typu TRAXX P160 DC

Traxx jedzie do Radomia © oelka

W Radomiu przenocuje i jutro rano wróci do Warszawy jako KM 21228, wyjeżdżając z Radomia o 5.17, co oznacza że do Warszawy Centralnej dojechać ma na 7.24 i będzie wracał jako zespół pchany przez lokomotywę.

Na Gocławiu, na skrzyżowaniu Bora-Komorowskiego i Fieldorfa niespodziewanie objawił się jako nauka jazdy Irisbus Citelis 18M CNG z MZK Słupsk.

Gocław w Słupsku czy Słupsk w Warszawie © oelka

Podejrzewam, że jest to wypożyczenie i szykuje się prezentacja autobusu zasilanego gazem. Ze względu na miejsce podejrzewam MZA i zajezdnię "Ostrobramska". Ale może się mylę? Może być przecież i u któregoś z pozostałych przewoźników mających umowy z ZTMem.
A tymczasem jeszcze inny środek transportu szumnie nazwany "tramwajem wodnym". Z tramwajami ma tyle wspólnego, że przez dłuższy czas organizatorem rejsów ze strony miasta były... Tramwaje Warszawskie.

Tramwaj płynie po Wiśle © oelka

Ale żeby nie spłoszyć tych, których transport publiczny nie interesuje teraz inna tematyka.
Przy Wale Miedzeszyńskim, u jego zbiegu z Wałem Gocławskim w 1916 zbudowano skromny pomnik, pamiątkę ofiar przegranej bitwy ze Szwedami w 1656 roku. Gdy kilka lat temu poszerzano Wał Miedzeszyński pomnik został przeniesiony w obecne miejsce. W bitwie tej zginął atakując króla szwedzkiego Karola Gustawa Jakub Kowalewski, pierwowzór Rocha Kowalskiego znanego z Potopu Henryka Sienkiewicza.

Pomnik Bitwy ze Szwedami © oelka

Powojenne plany Warszawy do 1974 roku włącznie nie odnotowują tego pomnika. Natomiast jest zaznaczony nieistniejący obecnie Wał Gocławski. Dla odmiany plan z lat 1978/79, już nie pokazuje Wału Gocławskiego, który został zlikwidowany podczas budowy osiedla na Gocławiu od 1977 roku, ale za to informuje o pomniku.

Gocław jest obecnie jednym z osiedli mieszkaniowych. Do 1976 roku było to lotnisko Aeroklubu Warszawskiego. W 1934 roku kiedy zdecydowano się na likwidację lotniska na Polu Mokotowskim zaplanowano budowę trzech lotnisk: wojskowego na Okęciu, sportowego na Bielanach i komunikacyjnego na Gocławiu. Do wybuchu wojny wytyczono pole wzlotów. Natomiast po 1945 roku wniesiono obecnie istniejące hangary i oddano w użytkowanie Aeroklubowi, który z Gocławia przeniósł się do Babic (Bemowo). Do 1977 roku, zanim zaczęły powstawać pierwsze bloki na osiedla Orlik okolice obecnego osiedla były cichymi łąkami. Słychać było tylko ptaki i przelatujące samoloty. W 1979 roku do bloków na Orliku zaczęli sprowadzać się mieszkańcy i zaczęła się zupełnie inna epoka widoczna na planie Warszawy z lat 1980/81.



Jedyną pamiątką po lotnisku są do dzisiaj zabudowania hangarów.

Lotnisko Gocław © oelka

Wody nam w tym roku nie brakuje. Tu kanał i zalana łąka koło przepustu przy Borowieckiej na pograniczu Radości.

Pełno wody © oelka

Gdy wracałem, trafiłem na skrzyżowaniu Agrykoli i Alej Ujazdowskich na matronę prowadzącą samochód, która jadąc Agrykolą zajechała mi drogę. Chyba postanowiła za wszelką cenę udowodnić przypisywane Ćwierczakiewiczowej powiedzenie, że kobieta powinna być tłusta jak gęś i głupia jak gęś. Zamiast zjechać szybko do wylotu w Aleje Ujazdowskich, stanęła dokładnie na środku przejazdu dla rowerów, a jednocześnie po lewej stronie dwukierunkowej w tym miejscu ulicy. Chyba próbowała uruchomić zwoje mózgowe, ale jakoś kiepsko jej szło... Jak się prowadzi pojazd czy to rower, czy samochód, czy nawet czołg trzeba się szybko decydować co robić.




  • DST 69.59km
  • Teren 3.00km
  • Czas 03:24
  • VAVG 20.47km/h
  • VMAX 36.70km/h
  • Temperatura 32.0°C
  • Podjazdy 47m
  • Sprzęt Trek 800 Sport
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rowery dwa, wyjazdy dwa

Sobota, 27 sierpnia 2011 · dodano: 27.08.2011 | Komentarze 0

Numer 1:
Marszałkowska - pl. Konstytucji - Śniadeckich - pl. Politechniki - Nowowiejska - pl. Zbawiciela - Mokotowska - al. Armii Ludowej - Marszałkowska - Oleandrów - Polna - Boya - Batorego - Wiśniowa - Rakowiecka - Kazimierzowska - Krasickiego - Wiktorska - Drużynowa - Racławicka - Bałuckiego - Olkuska - Puławska - Domaniewska - Bukowiecka - Rolna - Batuty - Bacha - Puławska - Dolina Służewiecka - Melodyjna - al. KEN - al. KEN 49 - al. KEN - Surowieckiego - Dolina Służewiecka - Puławska - Bacha - Batuty - Rolna - Bukowiecka - Domaniewska - Puławska - Narutowicza - Krasickiego - Kazimierzowska - Narbutta -Wiśniowa - Batorego - Pole Mokotowskie - Batorego - Boya - Marszałkowska - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Koszykowa - Piękna
Na singlu - 28,31km - 01:28:21 - AVS 19,302km/h.

Numer 2:
Piękna - Koszykowa - Noakowskiego - pl. Zbawiciela - al. Wyzwolenia - Czerwijowskiego - al. Armii Ludowej - Aleje Ujazdowskie - Belwederska - Sobieskiego - Beethovena - Becka - Most Siekierkowski - Wał Miedzeszyński - Skalnicowa - Cyklamenów - Heliotropów -- Zawilców - Wał Miedzeszyński - Most Siekierkowski - Becka - Witosa - Idzikowskiego - Sobieskiego - al. Wilanowska - Sikorskiego - Sobieskiego - Belwederska - Al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna
Trek - 41,28km - 01:57:36 - AVS 20,9898km/h;

Przekonałem się ostatnio, że mam niemal po sąsiedzku stację pomiarową, meteorologiczną podająca dane w czasie rzeczywistym. Bardzo się mi to podoba. Dotychczas bowiem korzystałem sobie z danych, podawanych przez podobny obiekt w... Regułach. To jednak nie jest już miasto i kilkanaście kilometrów na południowy zachód. Więc dane mogą się nieco różnić od tego co mnie interesuje.
Pierwszy wyjazd to pora pomiędzy 13.00 a 15.00. Oczywiście w pierwszą stronę pod wiatr, choć dzisiaj to był on nawet pożyteczny na swój sposób. A drugi po południu z powrotem w porze zachodu słońca i nieco już po nim. Tu też najpierw pod wiatr. Ale tu już było całkiem sympatycznie, bo nieco luźniej i chłodniej, choć cześć DDR przy Sobieskiego i nowej przy al. Wilanowskiej między Sobieskiego i Sikorskiego tonie w ciemności.
Ciekawe, że włączenie bocialarki w najmocniejszym trybie powoduje, że jeżdżący po DDR nocą "batmani" mają tendencję do ucieczki na trawnik, co ma swoją zaletę. Drugą ulicą gdzie tzw. "niedzielni" sprawiają problemy obok oczywiście al. KEN, są Aleje Ujazdowskie. Dziś dwie pańcie i gość snuli się obok siebie i ciężko im było pojąć, że ktoś może jechać za nimi. I jeszcze chce ich wyprzedzić, przeszkadzając w konwersacji.

Klimat nam się zmienia to i palm przybywa.
Ale świecących palm.
Tą na środku skrzyżowania Alej i Nowego Światu chyba wszyscy znają. A dwie jej młodsze siostry wyrosły przy Sikorskiego pomiędzy al. Wilanowską a św. Bonifacego.

Palma na Mokotowie © oelka

Gdyby w Polsce nie było ograniczeń w hodowli roślin zmodyfikowanych genetycznie (GMO) popracował bym nad palmą raz znoszącą mrozy, a dwa fosforyzująca w nocy. Oczywiście można ją hodować tradycyjnie poprzez chów wsobny i podobne metody, ale to zabawa do późnej emerytury hodowcy.




  • DST 62.70km
  • Teren 12.00km
  • Czas 03:28
  • VAVG 18.09km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 37m
  • Sprzęt Trek 800 Sport
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zimnowojenne tory w Zielonce

Niedziela, 21 sierpnia 2011 · dodano: 22.08.2011 | Komentarze 6

Piękna - Poznańska - Hoża - pl. Trzech Krzyży - Książęca - Solec - Dobra - Smulikowskiego - Tamka - Most Świętokrzyski - Wybrzeże Szczecińskie - Okrzei - Ząbkowska - Radzymińska - Naczelnikowska - ks. Ziemowita - Swojska - Janowiecka - [Ząbki] - ks. Zycha - Skrajna - Piłsudskiego - Warszawska - ks. Skorupki - [Zielonka] - Wyszyńskiego - droga pożarowa - łącznica "p.odg. Siwki - km 19.204" - Wyszyńskiego - Małcużyńskiego - Armii Ludowej - Bankowa - droga pożarowa - [Warszawa] - Paderewskiego - Chruściela "Montera" - Cyrulików - Marsa - Ilskiego - Komandosów - Grzybowa - Szosowa - Wesoła - Brata Alberta - MPK - Czecha - Wawerska - Gościniec - Kaziła - Tramwajowa - Mchów - al. Dzieci Polskich - MPK - Czołgistów - Wilgi - Izerska - Izbicka - Panny Wodnej - Zasadowa - Borowiecka - Trakt Lubelski - Śnieguliczki - Wał Miedzeszyński - Cyklamenów - Heliotropów -- Zawilców - Wał Miedzeszyński - Trasa Siekierkowska - Witosa - Beethovena - Sobieskiego - Belwederska - al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - Lwowska - Piękna



Po niemal tygodniu przerwy, gdy nie było okazji i czasu, niedziela dała mi wreszcie okazję do wyjazdu. Pierwotnie miał być brzeg Wisły na przeciwko Góry Kalwarii, koło mostu kolejowego. Ale przypomniałem sobie o czymś również kolejowym, co czeka od kilku lat na zrobieniu dokumentacji zdjęciowej nim zupełnie zniknie.
I dlatego też zacznę od części kolejowej.
Na prawym brzegu Wisły szkielet sieci kolejowej tworzą trzy linie zbudowane w czasach zaborów: Kolej Petersburska (obecnie linie nr 21 i 8) zaczynające się od Warszawy Wileńskiej, Kolej Moskiewska (linia nr 2) od Warszawy Wschodniej i Kolej Nadwiślańska (linie 7 i 9) z główną dla nich stacją Warszawa Praga. W 1933 roku linię nr 2 i linie nr. 8. Połączyła linia nr. 449 z Rembertowa do Zielonki. W latach 50., w okresie tzw. "Zimnej Wojny" rozpoczęto przygotowania na wypadek wybuchu kolejnej wojny w Europie. Dowództwo Układu Warszawskiego do transportu wojska i zaopatrzenia zamierzało wykorzystać kolej, w tym również linie wschód - zachód przechodzące przez Warszawę. Większość transportów, które jechałyby przez Warszawę (Warszawski Węzeł Kolejowy - WWK) miała być prowadzona przez most pod Cytadelą i stację Warszawa Gdańska. Jednak trzeba było być przygotowanym na zniszczenia torów, mostów, wiaduktów i stacji. W tym celu zbudowano i utrzymywano w stanie gotowości szereg łącznic zapewniających obejście poszczególnych stacji. Takie zabezpieczenia istniały również dla rejonu stacji Warszawa Wschodnia i Warszawa Wschodnia Rozrządowa (Towarowa).
Przewidziano, że w razie uniemożliwienia przejazdu pociągów od strony Siedlec przez Warszawę Wschodnią Rozrządową, zostaną uruchomione specjalne łącznice. Pierwsza z nich przez poligon w Wesołej od linii nr 2 do linii 449, oraz druga w Zielonce od linii 449 w km 20.4 do linii 21 w kilometrze 9.0. Moim obiektem zainteresowania była ta druga łącznica, a dokładniej jej resztki leżące w lesie na terenie Zielonki.
Początek miał być od linii do Zielonki:

Linia 21, kilometr 9.0 © oelka

Łącznica łukiem była poprowadzona przez las:

Zimnowojenna łącznica (4) © oelka

Zimnowojenna łącznica (3) © oelka

I wychodziła do linii 449 w jej kilometrze 21.4:

Zimnowojenna łącznica (2) © oelka

Co ciekawe łącznica nie była połączona z oboma liniami rozjazdami. W razie konieczności jej wykorzystania zamierzano przebudować torowisko tak, aby wbudować łuk w tor nr 1 linii 21 i tor nr 2 linii 449 łączący je z naszą łącznicą. Taka operacja miała zapewnić przejezdność linii w ciągu doby. Do końca lat 80. Tor był utrzymywany w gotowości, wycinano gałęzie, prowadzono akcje odchwaszczania. Po 1990 roku zaprzestano tych prac. Przez następne ponad 20 lat tor zarósł drzewami, a okoliczni mieszkańcy zarobili zapewne w punktach skupu na "prywatyzacji" szyn, podkładek, śrub i łubków. Dziś śladem po torze są jeszcze podkłady, które jakoś nikomu się nie przydały.
Co ciekawe jest bardzo prawdopodobne, że tą łącznicą nigdy nie przejechał żaden pociąg.

Na południe w kilometrze 19.24 znajduje się przystanek osobowy Zielonka Bankowa, który wygląda cały czas tak, jak ze trzydzieści lat temu:

P.O. Zielonka Bankowa © oelka


Dotrzeć do łącznicy można drogą wzdłuż linii 449 od przejazdu na drodze 634, lub leśną drogą pożarową, która krzyżuje się mniej więcej w połowie odcinka drogi 634 między przejazdem a rondem z droga 631.
Droga pożarowa wygląda obecnie tak jak wiele dróg leśnych na Mazowszu, gdzie można się niemal utopić w błocie:

Droga pożarowa (1) © oelka

A za chwilę zakopać w piachu:

Droga pożarowa (2) © oelka


W Wesołej na nowej pętli dla linii 216, która ma pełnić funkcje linii dowozowej do stacji kolejowej w Rembertowie trafiła się wreszcie okazja na spokojne sportretowanie Autosana Soliny z Mobilisu, jednego z przewoźników obsługujących linie ZTMu w Warszawie.

Solina w Wesołej © oelka

A po drugiej stronie Płowieckiej, również w Wesołej znajduje się ulica Tramwajowa:

Tramwajowa bez tramwaju © oelka

Ta nazwa w tym miejscu nie jest pozbawiona podstaw choć do pętli na Gocławku jest kilka kilometrów. Otóż w 1906 roku Spółka Udziałowa budowy Kolei Konnej Wawer - Wiązowna otrzymała zgodę powierzyła budowę linii inż. Henrykowi Hussowi, znanemu wcześniej z budowy linii wąskotorowej do Wilanowa. Tor miał rozstaw 800mm, czyli tak samo jak przebiegająca w pobliżu Kolej Jabłonowska. Linia zaczynała się w Wawrze koło stacji kolejowej, następnie docierała do Kaczego Dołu, czyli obecnego Międzylesia, skąd docierała do Starej Miłosnej. Ruch prowadzono trakcją konną. Oprócz przewozów pasażerskich obsługiwano bocznice do zakładów Szpotańskiego, fabryki Chrzanowskiego, huty szkła w Kaczym Dole i cegielni Nawrockiego w Starej Miłosnej. Kolej przestała funkcjonować wraz z wybuchem II wojny światowej i została rozebrana w 1940 roku.

A przy okazji załapały się i inne tematy.
Po drodze mijałem trzy kościoły.
W Ząbkach przy Piłsudskiego:

Kościół Świętej Trójcy w Ząbkach © oelka

W Rembertowie, przy Grzybowej 1:

Kościół M.B. Zwycięskiej w Rembertowie © oelka

I w Wesołej, na osiedlu Zielona:

Kościół bł. Brata Alberta w Zielonej © oelka
Z tych trzech budowli największe wrażenie, co nie znaczy korzystne, zrobiła na mnie wieża kościelna w Ząbkach. Najlepiej wygląda klasyka, czyli neobarok z Rembertowa.


A na koniec dwie drogi dla rowerów. Najpierw powstała za unijne pieniądze kostkowa klasyka w Ząbkach na ulicy ks. Zycha.

W drodze do komina © oelka

Jej zaletą jest zapewnienie niezłego skrótu od ulicy Janowieckiej na granicy z Warszawą w stronę Kawęczyna. Wady są oczywiste i typowe dla naszych DDR.
A druga to jednokierunkowa DDR poprowadzona na Nowowiejskiej w Warszawie od placu Zbawiciela do Waryńskiego po torze tramwajowym w kierunku Ochoty.

Rowery na tory © oelka

Nie mam zielonego pojęcia, co skłoniło inżyniera ruchu do zgody na taką ekstrawagancję. Wcześniej bowiem słyszeć nie chciał o jakimkolwiek połączeniu na tym odcinku. Obecnie swoje niezadowolenie wyrażają motorowi z TW, ale też nie są przyzwyczajeni do jeżdżenia po np. pieszych deptakach jak to ma miejsce w wielu miastach europejskich. Z punktu widzenia użytkownika roweru wjazd nie został poprowadzony najszczęśliwiej, gdyż ląduje się na dziobie krzyżownicy, gdzie może być dość ślisko. Uważać też muszą ci, którzy mają wąskie opony na to, aby nie wpaść w rowek szyny. Tuż przed Waryńskiego DDR skręca w prawo i przeprowadzona jest przez Waryńskiego obok przejścia dla pieszych, następnie przez Nowowiejską, na drugą stronę ulicy skąd już do placu Politechniki podąża klasyczna DDR wyłożona asfaltem. Sam przejazd jest ciekawy i znacznie skraca dojazd od Alej Ujazdowskich w rejon Politechniki. Na razie są błędy w oznakowaniu przejazdu, co widać na zdjęciu (brak tabliczki pod zakazem wjazdu). Warto też pamiętać o pierwszeństwie tramwaju, gdyż wymuszenie może się skończyć wyjątkowo nieprzyjemnym wypadkiem. Z tego samego powodu nie podejmowałbym się omijania tramwaju stojącego na przystanku przed Waryńskiego.
Na razie przejechałem tam na góralu z ponad dwu calowymi oponami, ale postaram się tam wybrać również singlem, który ma znacznie węższe koła (700-25C).