Info
Ten blog rowerowy prowadzi oelka z miasteczka Warszawa Śródmieście. Mam przejechane 23730.98 kilometrów w tym 681.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 17514 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Kwiecień2 - 5
- 2015, Marzec8 - 7
- 2015, Luty3 - 7
- 2015, Styczeń4 - 4
- 2014, Grudzień6 - 17
- 2014, Listopad10 - 37
- 2014, Październik13 - 25
- 2014, Wrzesień17 - 34
- 2014, Sierpień9 - 26
- 2014, Lipiec16 - 45
- 2014, Czerwiec13 - 43
- 2014, Maj12 - 37
- 2014, Kwiecień12 - 29
- 2014, Marzec9 - 23
- 2014, Luty8 - 12
- 2014, Styczeń6 - 6
- 2013, Grudzień8 - 40
- 2013, Listopad9 - 20
- 2013, Październik11 - 25
- 2013, Wrzesień17 - 51
- 2013, Sierpień12 - 31
- 2013, Lipiec10 - 25
- 2013, Czerwiec11 - 36
- 2013, Maj13 - 61
- 2013, Kwiecień11 - 31
- 2013, Marzec7 - 46
- 2013, Luty5 - 22
- 2013, Styczeń4 - 32
- 2012, Grudzień5 - 26
- 2012, Listopad11 - 58
- 2012, Październik12 - 32
- 2012, Wrzesień15 - 44
- 2012, Sierpień25 - 62
- 2012, Lipiec28 - 56
- 2012, Czerwiec25 - 26
- 2012, Maj25 - 55
- 2012, Kwiecień14 - 27
- 2012, Marzec12 - 38
- 2012, Luty5 - 32
- 2012, Styczeń6 - 36
- 2011, Grudzień25 - 37
- 2011, Listopad29 - 30
- 2011, Październik26 - 12
- 2011, Wrzesień26 - 11
- 2011, Sierpień24 - 24
- 2011, Lipiec22 - 20
- 2011, Czerwiec24 - 17
- 2011, Maj29 - 28
- 2011, Kwiecień25 - 23
- 2011, Marzec3 - 0
- 2011, Luty4 - 5
- 2011, Styczeń4 - 2
- 2010, Listopad10 - 0
- 2010, Październik27 - 3
- 2010, Wrzesień23 - 3
- 2010, Sierpień17 - 0
- 2010, Lipiec28 - 4
- 2010, Czerwiec26 - 0
- 2010, Maj23 - 2
- 2010, Kwiecień24 - 0
- 2010, Marzec9 - 1
- 2010, Luty1 - 0
- 2010, Styczeń1 - 0
Z rowerem w przyrodę
Dystans całkowity: | 3663.69 km (w terenie 288.66 km; 7.88%) |
Czas w ruchu: | 202:11 |
Średnia prędkość: | 18.12 km/h |
Maksymalna prędkość: | 43.90 km/h |
Suma podjazdów: | 4513 m |
Liczba aktywności: | 99 |
Średnio na aktywność: | 37.01 km i 2h 02m |
Więcej statystyk |
- DST 38.30km
- Teren 1.00km
- Czas 01:58
- VAVG 19.47km/h
- VMAX 34.00km/h
- Temperatura 26.0°C
- Podjazdy 31m
- Sprzęt ??? [Singel]
- Aktywność Jazda na rowerze
Od Miedzeszyna do socrealizmu
Sobota, 16 czerwca 2012 · dodano: 20.06.2012 | Komentarze 0
Tym razem będzie przewrotnie. W tytule socrealizm a na obrazku... przedwojenny modernizm w czystej postaci. Ale nie bez przyczyny.
Modernistyczny Mokotów© oelka
Po wojnie, po 1945 roku był siedzibą Biura Odbudowy Stolicy. Instytucji która czynnie i w sposób obecnie budzący wiele kontrowersji wpłynęła na obecny wygląd Warszawy. Szefem BOS-u był przez jakiś czas Józef Sigalin.
W tym roku mija 60. lat od oficjalnego otwarcia Marszałkowskiej Dzielnicy Mieszkaniowej i tu jako szefa Pracowni MDM projektującej nowe osiedle również napotykamy Sigalina. O MDM-ie pisałem tu już kilka razy. Tym razem jednak powodem jest prelekcja jakiej miałem okazję posłuchać docierając na nią na rowerze.
Przy Waryńskiego 9 kiedyś była kwiaciarnia, a obecnie znajduje się lokal gastronomiczny pod nazwą Przystanek MDM (podobno bar daje zniżki dla tych, którzy przyjadą na rowerze, ale tego nie sprawdzałem). Posiada w każdym coś, co od biedy da się nazwać stojakiem na rowery z rodzaju tzw. "wyrwikółek". W owym lokalu zdecydowano się natomiast zorganizować serię wykładów związanych ze wspomnianym jubileuszem pod tytułem "60 lat minęło czyli warszawski MDM i barwne lata 50-te". Jako pierwszy odbył się wykład Michała Krasuckiego, szefa warszawskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami: "Salon nowej Warszawy, czyli o MDM".
Wykład był ciekawy, choć ta akurat sobota nie była może najlepszym dniem na taką prelekcję. Niemniej wykład był ciekawy szczególnie ze względu na wprowadzenie do tematu dające obraz sytuacji w Warszawie i poglądów polskich architektów jeszcze z okresu międzywojennego.
Siekierki jakie jeszcze są© oelka
I jeszcze druga ulica na jaką dojechałem. Filtrowa, ale na jej spokojniejszym odcinku pomiędzy al. Niepodległości i Krzywickiego.
Filtrowa w zieleni© oelka
- DST 113.45km
- Teren 15.00km
- Czas 06:12
- VAVG 18.30km/h
- VMAX 34.10km/h
- Temperatura 23.0°C
- Podjazdy 45m
- Sprzęt Trek 800 Sport
- Aktywność Jazda na rowerze
Z wizytą u Pana Kleksa
Sobota, 9 czerwca 2012 · dodano: 12.06.2012 | Komentarze 2
Stopy nieborowskie© oelka
Droga przez las© oelka
Kapliczki w puszczy (1)© oelka
Kapliczki w puszczy (2)© oelka
Polana Siwica© oelka
Dalej na szczęście trafia się wiadukt nad autostradą z robotnikami stawiającymi barierę energochłonną jako chyba ostatni brakujący element konstrukcji. Oficjalnie od strony lasu stoi zakaz ruchu, ale za to od strony wsi już nie. W każdym razie wiadukt jest przejezdny, podobnie jak autostrada pod spodem.
Autostrada© oelka
Wielki krzyż© oelka
Nieborów© oelka
Tymczasem wróćmy do Nieborowa. Dobra nieborowskie wiele razy zmieniały właścicieli. Michał Kazimierz Ogiński w latach 1766-1768 przebudował wnętrza w stylu rokokowym. Jeden z kolejnych właścicieli Michał Hieronim Radziwiłł przebudował w 1784 roku wnętrza pałacu w stylu wczesnoklasycystycznym (Gabinety Żółty, Zielony oraz Sypialnia Wojewody). Zmodernizował też folwark w Nieborowie tworząc z niego nowoczesne gospodarstwo. Jego żona Helena z Przeździeckich założyła natomiast kilka kilometrów od Nieborowa ogród romantyczny nazwany Arkadią. Michał Hieronim zadbał też o ogród pałacowy. Park w stylu francuskim, charakteryzujący się geometrycznymi kształtami i odpowiednio przycinaną zielenią zaprojektował na początku lat siedemdziesiątych XVIII, Szymon Bogumił Zug - znany architekt. Nieborów w rękach Radziwiłłów pozostał aż do 1945 roku. Radziwiłłowie zostali aresztowani wówczas przez NKWD, natomiast zgodnie ze wcześniejszą umową Janusza Radziwiłła z dyrektorem Muzeum Narodowego Stanisławem Lorentzem Nieborów i Arkadię przejęło to muzeum.
Pora rozejrzeć się po parku.
Stopy z tytułowego zdjęcia widać jako nogi ławki zamykającej plac przy pałacu, od strony ogrodu:
Ławka na przeciwko pałacu© oelka
Park w Nieborowie (2)© oelka
Park w Nieborowie (1)© oelka
Dalsza droga z Nieborowa prowadziła z powrotem przez Piaski i Drogę Łowicką, ale dalej Traktem Kozackim do Wólki Łasieckiej. Obecnie wioska została rozcięta przez autostradę. Tymczasem jest to miejscowość gdzie znaleziono stanowiska kulturowe z późnego okresu rzymskiego (III-IV w po Chrystusie).
A współcześnie zainteresowała mnie zrujnowana obora. Taka murowana budowla nie pasuje mi do wiejskich zabudowań. Wygląda jak resztka folwarku. Nie natrafiłem jednak, jak na razie na żadne informacje w tej kwestii.
Zrujnowana obora© oelka
Chcąc znaleźć się w Warszawie przed zachodem słońca wybrałem drogę moim zdaniem optymalną. Od Bolimowa do Szymanowa prowadzi prosta, niemal płaska droga. W Szymanowie po przebyciu mostu nad Pisią wjeżdża się na kolejną taką drogę do Bieniewic i Błonia, skąd jadąc przez Pruszków i Piastów docieram do Ursusa. Co ważne wybrałem sobie drogę, która nie jest nadmiernie ruchliwa a jednocześnie z wyjątkiem odcinka drogi nr. 701 przed Pruszkowem ma nawet niezłą nawierzchnię bez większych dziur.
Po drodze jest jeszcze kilka ciekawostek. Najpierw widoczny z daleka kościół w Szymanowie.
Kościół w Szymanowie© oelka
Ze względu na brak czasu nie próbowałem zajrzeć, do leżącego po drugiej stronie drogi parku z pałacem, który należał w swojej historii do rodów Sanguszków, a potem do Łubieńskich, a na koniec był własnością księcia Konstantego Lubomirskiego. Od 1907 roku jest własnością Zgromadzenie Sióstr Niepokalanek. Od 1946 roku znajduje się tam Sanktuarium Matki Bożej Jazłowieckiej z cudowną figurą.
Szymanów przez wiele lat patronował leżącej 6 kilometrów na północ stacji kolejowej w Teresinie-Niepokalanowie. W latach 90. zmieniono nazwę stacji.
Kolejny ciekawy kościół trafił się w Rokitnie.
Kościół w Rokitnie© oelka
Pamiątkowy kamień w Kaskach© oelka
A na koniec trochę kolei.
Najpierw EP07-365 z pociągiem TLK. O dziwo cały skład został zestawiony w jednolitym malowaniu TLK.
Do Warszawy jedzie TLK© oelka
ZNTK Pruszków© oelka
I jeszcze widok w stronę Warszawy. ZNTK w Pruszkowie swoją historią sięgały roku 1897. Powstały jako nowe warsztaty Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej. Stare obiekty warsztatów z lat 40 XIX wieku, w Warszawie przy Chmielnej, stały się zbyt ciasne na potrzeby kolei.
Jeszcze jedno zdjęcie od strony bramy.
Mnie jeszcze pozostał przejazd przez Piastów, Ursus i Ochotę do domu. Udało się mi zmieścić w zakładanym czasie. Byłem przed 21.30.
- DST 12.85km
- Czas 00:46
- VAVG 16.76km/h
- VMAX 31.20km/h
- Temperatura 20.0°C
- Podjazdy 7m
- Sprzęt ??? [Singel]
- Aktywność Jazda na rowerze
Między domem i pracą (351)
Piątek, 1 czerwca 2012 · dodano: 08.06.2012 | Komentarze 0
Marszałkowska - pl. Konstytucji - Waryńskiego - Śniadeckich - pl. Politechniki - Polna - Waryńskiego - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - WUM -- WUM - Trojdena - Żwirki i Wigury - Pole Mokotowskie al. Niepodległości - Batorego - Waryńskiego - Skolimowska - Chocimska - Klonowa - Flory - Bagatela - Al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna
Trochę padało, ale się jakoś z deszczem minąłem. Za to pod wieczór na Ochocie kiedy jeszcze kropił deszcz można było obserwować taki widok nad Mokotowem:Tęcza nad Mokotowem
© oelka
Po za tak sielskimi widokami widziałem też coś znacznie mniej przyjemnego na skrzyżowaniu Banacha oraz Żwirki i Wigury:Autobus kontra samochód
© oelka
Podejrzewam, że jak to często u nas bywa samochód zjeżdżający ze skrzyżowania zajechał drogę autobusowi.
Inne ujęcie autobusu wykonane nieco później można znaleźć na TWB. TVN Warszawa napisał o dwóch osobach rannych z samochodu osobowego.
- DST 12.73km
- Czas 00:45
- VAVG 16.97km/h
- VMAX 31.00km/h
- Temperatura 22.0°C
- Podjazdy 7m
- Sprzęt ??? [Singel]
- Aktywność Jazda na rowerze
Między domem i pracą (346)
Wtorek, 22 maja 2012 · dodano: 27.05.2012 | Komentarze 0
Marszałkowska - pl. Konstytucji - Śniadeckich - pl. Politechniki - Polna - Waryńskiego - al. Armii Ludowej - Al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Pawińskiego - Dickensa - Białobrzeska - Barska - pl. Narutowicza - Filtrowa - Krzywickiego - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna - Marszałkowska
Wiosna jest w tym roku stosunkowo sucha. Pewnie czerwiec jak zawsze będzie bardziej mokry. A tymczasem:Wiosna
© oelka
- DST 43.50km
- Czas 02:22
- VAVG 18.38km/h
- VMAX 34.10km/h
- Temperatura 27.0°C
- Podjazdy 33m
- Sprzęt ??? [Singel]
- Aktywność Jazda na rowerze
Między domem i pracą (344), i... Miedzeszynem, i... Nocą Muzeów
Sobota, 19 maja 2012 · dodano: 24.05.2012 | Komentarze 0
Idą kaczki, idą© oelka
Z przodu poza terenem wystawy stał sobie wagon 13N-407, który przyciągnął niektóre z wagonów zabytkowych.
Tramwajowa noc muzeów (1)© oelka
Dalej stały już historyczne wagony - od prawej: A-43 (prod. Falkenrid, Hamburg, 1907) i C-257 (Lilpop, Rau & Loewenstain, Warszawa, 1925). Za wagonem A, widać w z tyłu wagon typu K-445 z 1940 roku.
Tramwajowa noc muzeów (2)© oelka
Wagon 13N-642 jako jeden z dwóch ostatnich zachował oryginalny fabryczny tzw. "średni film" czyli miejsce na tablicę kierunkową nad przednim oknem. Była to druga powiększona już wersja tablicy. Trzecia używana obecnie jest największa, a powstała w początku lat 70. w warsztatach MZK w Warszawie. Co ciekawe, spotkać ją można było również we wrocławskich wagonach 102N, w których MPK przebudowało ściany czołowe.
Wystawiony był jeszcze jeden wagon, który widziałem na placu Narutowicza już w ciągu dnia. Jest to wagon promocyjny Tramwajów Warszawskich.
Wagon imprezowy© oelka
Jako podstawa do jego stworzenia posłużył wagon 105Na-1006 teoretycznie wyprodukowany jako 105N-1006 w 1975 roku w Konstalu. W 1986 roku został wysłany do Konstalu w celu przebudowy na zmodernizowany typ 105Na. Producent oryginalny wagon po przebudowie wysłał do Wrocławia, gdzie kursuje do dzisiaj jako 105Na-2276". A do Warszawy trafił w 1990 roku fabrycznie nowy wagon. Takich podmian było kilka wśród warszawskich wagonów 105N.
- DST 31.40km
- Teren 1.50km
- Czas 01:40
- VAVG 18.84km/h
- VMAX 33.40km/h
- Temperatura 25.0°C
- Podjazdy 29m
- Sprzęt Trek 800 Sport
- Aktywność Jazda na rowerze
Z powodów technicznych kurs częściowo odwołany
Czwartek, 3 maja 2012 · dodano: 04.05.2012 | Komentarze 2
Marszałkowska - Pl. Konstytucji - Waryńskiego - Nowowiejska - Pl. Zbawiciela - al. Wyzwolenia - Czerwijowskiego - al. Armii Ludowej - Al. Ujazdowskie - Belwederska - Sobieskiego - Beethovena - Witosa - Becka - Most Siekierkowski - Wał Miedzeszyński - Skalnicowa - Cyklamenów - Heliotropów -- Heliotropów - Cyklamenów - Wał Miedzeszyński - Most Siekierkowski - Becka - Witosa - Beethovena - Sobieskiego - Belwederska - Al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna
A powody techniczne wyglądają tak:Pękłem koło
© oelka
Wyjazd miał być dużo dłuższy, ale bicie obręczy o hamulec wzbudziło moje podejrzenia. Najpierw pomyślałem o scentrowaniu się koła o zerwaniu szprychy, co już się nie raz zdarzało. Okazało się jednak, że to obręcz pękła wzdłuż na niezbyt długim odcinku. Być może dałbym radę przejechać to co zamierzałem, ale nie miałem ochoty ryzykować całkowitego zniszczenia obręczy i dętki. W związku z tym skończyło się na dojechaniu do mojego punktu zwrotnego gdzie okazało się, że wiosna w pełni:Biały bez
© oelka
Do domu wróciłem na rowerze. Koło wytrzymało, choć przy nieco obniżonym ciśnieniu i delikatnym pokonywaniu łuków i krawężników. Być może wytrzymałoby i dużo więcej, ale ja jakoś nie miałem ochoty na np. 20km spaceru z rowerem pod rękę...
Nowe koła będą już po niedzieli.
- DST 41.72km
- Teren 4.50km
- Czas 02:01
- VAVG 20.69km/h
- VMAX 34.10km/h
- Temperatura 28.0°C
- Podjazdy 29m
- Sprzęt Trek 800 Sport
- Aktywność Jazda na rowerze
Wędrująca Czerniakowska
Niedziela, 29 kwietnia 2012 · dodano: 30.04.2012 | Komentarze 3
Ulica ta zapewniała połączenie Czerniakowa, Sielc i Sadyby z Warszawą kończąc się przy Ludnej, koło skrzyżowania z Książęcą. W drugą stronę zapewniała dostęp do brodu, który pozwalał przebyć Wisłę. Preludium do zmian była budowa osiedla charakterystycznych bloków przy Górnośląskiej według projektu Oskara Hansena, zaliczanych do Osiedla Torwar. W 1968 roku z tego powodu przerwano ciągłość Czerniakowskiej od Fabrycznej do Górnośląskiej. Gdy w początkach lat 70. budowano Trasę Łazienkowską równolegle powstawała Wisłostrada w układzie północ - południe. Czerniakowska w swoim początkowym odcinku stała się częścią tego rozwiązania drogowego. Zniknął wówczas odcinek Czerniakowskiej od Solca do Fabrycznej, a drogowcy rozprawili się również z początkowym odcinkiem Czerniakowskiej przy Placu Bernardyńskim.
Na osi ulicy stał kościół św. Antoniego Padewskiego. Po prawej stronie kościoła znajdował się wlot ulicy Powsińskiej. Ulica przed kościołem była dość gęsto zabudowana. Nie były to jednak kamienice, lecz wiejskie, drewniane chałupy z obejściami. Zdaje się, że przynajmniej część z nich dotrwała do czasów budowy Wisłostrady.
Relikty Czerniakowskiej (2)© oelka
Na Czerniakowską zawitał po dziesięciu latach tramwaj. W 1922 roku dotarł od placu Trzech Krzyży do Chełmskiej (Wójtówka). Na gwiazdkę 1922 roku lina tramwajowa "2" dotarła do zbudowanej właśnie pętli przy Placu Bernardyńskim. W 1924 roku linię przedłużono Powsińska do Sadyby, a potem do Wilanowa. Taka sytuacja przetrwała do wybuchu Powstania Warszawskiego. Co widać na planie Warszawy z 1936 roku. Po wojnie początkowo nie odbudowywano linii tramwajowej do Wilanowa, a więc i na Czerniaków. Dopiero w 1957 roku zbudowano nową linię tramwajową od Puławskiej przez nowo wytyczone ulice: Spacerową, Goworka i Gagarina do Czerniakowskiej. Odbudowano wówczas pętlę na Czerniakowskiej jednak w nowym kstałcie mniej więcej tam, gdzie na zdjęciu powyżej stoją kosze na posegregowane odpady. Pętla nie zawsze była wykorzystywana w ruchu liniowym. Taka sytuacja trwała do 1973 roku. gdy rozpoczęto budowę Wisłostrady, 16 listopada 1973 roku zamknięto całą trasę od Puławskiej do Sadyby. Co ciekawe projekt ulicy zostawiał rezerwę pod budowę torowiska. Nie została ona jednak wykorzystana.
Dalsze zacieranie przebiegu Czerniakowskiej nastąpiło podczas budowy wielopoziomowego skrzyżowania z Trasą Siekierkowską:
Relikty Czerniakowskiej (1)© oelka
Dzisiaj przejechałem odcinek po drugiej stronie Trasy Siekierkowskiej, od Wału Zawadowskiego do samej trasy. Nowa droga dla rowerów zaczyna się od wylotu ulic Korzennej i Spiralnej.
Widok na południe:
Wał Zawadowski (1)© oelka
Wał Zawadowski (2)© oelka
Przy ulicy Glebowej leży taka oto pamiątka po Bożym Narodzeniu. Przyszło mi do głowy, że ktoś mógłby je chcieć sprzedać w tym roku, po pewnym liftingu i niższej cenie. Niby abstrakcja, ale czy na pewno?
Choinki tanio sprzedam© oelka
Wiosenny księżyc© oelka
Pogoda spowodowała, że jazdy na rowerze postanowili zażyć tzw. niedzielni rowerzyści. Z jednej strony to ciekawe, gdy na światło przez Chełmską czeka przede mną dziesięć osób, jednak z drugiej strony ci ludzie często nie potrafią jeździć i fantastycznie utrudniają moją jazdę nieprzewidywalnością swojego zachowania. Zresztą nie tylko ja mam takie odczucia - lea również.
- DST 12.81km
- Czas 00:43
- VAVG 17.87km/h
- VMAX 31.30km/h
- Temperatura 15.0°C
- Podjazdy 7m
- Sprzęt ??? [Singel]
- Aktywność Jazda na rowerze
Między domem i pracą (327)
Poniedziałek, 23 kwietnia 2012 · dodano: 28.04.2012 | Komentarze 0
Marszałkowska - pl. Konstytucji - Waryńskiego - Nowowiejska - Polna - Waryńskiego - al. Armii Ludowej - Al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Trojdena - Żwirki i Wigury - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Batorego - Waryńskiego - Skolimowska - Chocimska - Klonowa - Flory - Bagatela - al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna
Rano padało mocno, ale ja wyruszałem już na tyle późno, że deszcz mnie nie straszył.
A dzisiaj dwa przykłady wiosny z dnia wczorajszego. Za nim do nich dotrę jeden już przekwitnie a drugi? Albo będzie w trakcie, albo też już po. Najpewniej okaże się to za tydzień.Wiosna w ogrodzie (1)
© oelkaWiosna w ogrodzie (2)
© oelka
- DST 55.79km
- Teren 4.00km
- Czas 02:57
- VAVG 18.91km/h
- VMAX 37.70km/h
- Temperatura 15.0°C
- Podjazdy 29m
- Sprzęt Trek 800 Sport
- Aktywność Jazda na rowerze
Z Radością przez Kaczy Dół
Niedziela, 22 kwietnia 2012 · dodano: 27.04.2012 | Komentarze 3
Z żaglem na Siekierkach© oelka
Wał Zawadowski© oelka
- wjazd z Trasy Siekierkowskiej.
- ulicą Bananową
- ulicą Rodzynkową:
Ulica Rodzynkowa© oelka
Potem pojechałem sobie przez okolice kościoła będącego siedzibą parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Zerzeniu. Kościół pokazywałem też rok temu.
Widok na kościół© oelka
Most Na Zaporze miał powstać właśnie na koronie stopnia wodnego.
W ramach poszukiwania drewnianych budynków na terenie całego Wawra dziś dwa obiekty. Mocno zniszczony dom przy ulicy Kruszwickiej 7.
Studium upadku - Kruszwicka 7© oelka
Drewniak przy Osterwy© oelka
Przez pasmo lasów pomiędzy Aninem i Józefowem prowadzi długa prosta droga. Jej część to ulica Pożaryskiego w Międzylesiu, a ciąg dalszy to Trakt Napoleoński ciągnący się aż do drogi 721 łączącej Józefów z Wiązowną. Został niedawno zagrodzony fragment Traktu Napoleońskiego w Radości pomiędzy ulicami Krasnoludków i Pajęczą.
Brama na Trakcie Napoleońskim© oelka
Opisywałem jakiś czas temu bocznice prowadzące do ZWAR-u w Miedzylesie. Zarówno tą do ciepłowni, jak też tą drugą do samego zakładu.
Ta druga bocznica prowadziła również na teren Instytutu Elektrotechniki. Obecnie pozostał jeszcze przejazd przez ulicę Pożaryskiego.
Bocznica do Instytutu Elektrotechniki (1)© oelka
Bocznica do Instytutu Elektrotechniki (2)© oelka
Bocznica do Instytutu Elektrotechniki (3)© oelka
Gdy Gocławek jest stacją początkową© oelka
Betonowa niespodzianka (1)© oelka
Betonowa niespodzianka© oelka
Najciekawsze jest jednak to, że podczas ostatniej wymiany nawierzchni nikomu nie przyszło do głowy by tak ułożyć płyty chodnikowe, aby zlikwidować ten występ. Za to obłożono go betonowymi krawężnikami. Ponieważ w tym miejscu jest Droga dla pieszych i rowerzystów, więc niespodzianka czyha nie tylko na rowerzystę, ale również na pieszych, szczególnie tych ze słabszym wzrokiem.
- DST 61.37km
- Teren 1.00km
- Czas 03:25
- VAVG 17.96km/h
- VMAX 36.70km/h
- Temperatura 15.0°C
- Podjazdy 29m
- Sprzęt Trek 800 Sport
- Aktywność Jazda na rowerze
Na Łurzycu
Sobota, 17 marca 2012 · dodano: 03.04.2012 | Komentarze 7
Piękna - Koszykowa - Noakowskiego - pl. Politechniki - Nowowiejska - pl. Zbawiciela - Al. Wyzwolenia - Czerwijowskiego - al. Armii Ludowej - Al. Ujazdowskie - Belwederska - Sobieskiego - Al. Rzeczypospolitej - Branickiego - Przyczółkowa - Gronowa - Rosochata - Wiechy -||- Okrzeszyn - Obórki - Ciszyca - Ciszyca/Wał/ - Opacz - Łęg - Czernidła - Gassy - Gassy/Wisła/ - Obory - [Konstancin-Jeziorna] - Literatów - Mickiewicza - Wilanowska - Warszawska - Piaseczyńska - Torowa - Wąska - Saneczkowa - Muchomora - [Warszawa] - Muchomora - Nowoursynowska - Kabacka - Zaruby - Iwanowicza-Szajnowicza - Wąwozowa - al. KEN - Surowieckiego - Dolina Służewiecka - Puławska - Bacha - al. KEN - Rolna - Al. Wilanowska - Sikorskiego - Sobieskiego - Belwederska - Aleje Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna
Łurzyc? A co to takiego? A to są tereny od Siekierek w górę Wisły po Królewski Las i Potycz, a na prawym brzegu od Osiedla Las po Przedwabie oraz Nieciecz. Nazwa pochodzi od dobrych ziem "na Ługu" czyli mad rzecznych na terenie zalewowym Wisły. Podobnie zresztą jak Łużyce w Niemczech.
Jest to teren od ujścia Pilawy po Siekierki, Bluszcze i Osiedle Las w Warszawie. O Łużycu pisał w Linii dr Łukasz Maurycy Stanaszek.
Pamiątką po Łurzycu może być ta resztka chaty w Gassach:Dom w Gassach
© oelka
Drugi temat związany z pierwszym to mosty i przeprawy przez Wisłę.
W Gassach jest zjazd nad Wisłę i miejsce gdzie można uruchomić prom, lub zbudować most pontonowy. Miejsce na most
© oelka
Takich miejsc jest nad Wisłą dość sporo. Powyżej Gassów podobne zjazdy są w Dębówce i Nadbrzeżu, Górze Kalwarii, Brzuminie. Ciekawostką jest betonowe nabrzeże w Królewskim Lesie. Powstały na potrzeby czasu "W", gdy przewidywano, że w podczas konfliktu pomiędzy NATO i Układem Warszawskim mosty mogą zostać zniszczone, co zablokuje drogę na zachód transportom Armii ZSRR.
Na każdej mapie można obserwować ciekawy przebieg drogi o numerze 721. Jest bowiem po obu stronach Wisły, tylko mostu brakuje... A most był w ciągu tej drogi w okresie międzywojennym.
Nie zjeżdżałem nad Wisłe, aby zobaczyć w nurcie rzeki resztki drewnianych pali, gdyż groziło to utopieniem się w błocie nawet po kolana i osie roweru. Stąd też tylko zdjęcie z wału przeciwpowodziowego:Tu był most (1)
© oelka
I jeszcze zdjęcia na boki. Najpierw w stronę Obórek i Warszawy:Tu był most (3)
© oelka
A teraz w stronę Gassów:Tu był most (2)
© oelka
Droga wzdłuż wału na tym odcinku została wyasfaltowana. Bardzo ciekawa to propozycja dla szosowców, którzy teraz mają większy wybór dróg do przejechania, niż jeszcze niedawno.
Wracałem przez Obory i Konstancin. Z Gassów do Obór prowadzi prosta droga. Niestety straciła trochę ze swojego charakteru, gdyż wycięto część starych topól rosnących wzdłuż niej. I widok w stronę Jeziornej, której lokalizację wskazuje komin papierni. W stronę Konstancina
© oelka
Ciekawym obiektem jest samotny budynek na środku pola. Dziś jest opuszczony i rozgrabiony.Budynek Biura "T"
© oelka
Ale kiedyś w czasach swojej świetności w PRL-u był to obiekt należący do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Urzędować miało tu biuro "T" (Techniki Operacyjnej) zajmujące się radiokontrwywiadem.
W Jeziornej zajrzałem oczywiście na stację kolejową. Gdzie stał jak zwykle ciekawy skład prywatnego przewoźnika, czyli DB Schenker.Stacja Jeziorna
© oelka
Szczególnie interesujący był dla mnie czechosłowacki wagon węglarka serii Eas typu 9-107.4 wyprodukowana przez zakłady Vagonka Poprad (CSRS). Na zdjęciu znalazł się wagon wypożyczony jeszcze przez PCC Rail od Kolei Czeskich o numerze 85 54 5975 538-2. Czeski Eas
© oelka
I jeszcze widok z linii na Siekierki wykonane koło przejazdu w Okrzeszynie.
Najpierw most i tor w stronę Siekierek.Most kolejowy
© oelka
A w stronę stacji w Jeziornej tor przecina płaskie jak stół pola.Kolejowy czar nizin
© oelka
A po drodze widziałem miejsce gdzie dzień wcześniej wybuchł gejzer gorącej wody na Sobieskiego przy Idzikowskiego:Krajobraz po gejzerze
© oelka
Natomiast na Przyczółkowej są prowadzone prace blokujące normalny przejazd drogą techniczną wzdłuż Przyczółkowej.Wykop na Przyczółkowej (1)
© oelkaWykop na Przyczólkowej (2)
© oelka
Przygotowano coś, co ma zapewnić obejście dla pieszych, bo trudno ten rząd płyt uznać za objazd dla rowerów:Wykop na Przyczółkowej (3)
© oelka
Całkowicie się ten chodniczek zapchał, gdy pojawiło się facet ciągnący za rowerem przyczepkę z maluchem w środku. Był nie do wyminięcia, dla nadjeżdżających z przeciwka.