Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi oelka z miasteczka Warszawa Śródmieście. Mam przejechane 23730.98 kilometrów w tym 681.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy oelka.bikestats.pl
  • DST 23.68km
  • Teren 0.10km
  • Czas 01:20
  • VAVG 17.76km/h
  • VMAX 30.20km/h
  • Temperatura 7.4°C
  • Podjazdy 33m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Socrealistyczny cmentarz w Warszawie

Piątek, 31 października 2014 · dodano: 29.09.2015 | Komentarze 0

Marszałkowska - pl. Konstytucji - Waryńskiego - Nowowiejska - Polna - Waryńskiego - Pole Mokotowskie - Banacha - WUM -- WUM - Trojdena - Cmentarz Żołnierzy Radzieckich - Żwirki i Wigury - Racławicka - Płatowcowa - Olimpijska - Balonowa - Miączyńska - Wołoska - Bytnara "Rudego" - Joliot-Curie - Malczewskiego - Puławska - al. KEN - al. Wilanowska - al. Sikorskiego - Pory - al. Sikorskiego - Sobieskiego - Jazgarzewska - Sielecka - Podchorążych - Suligowskiego - Czerniakowska - 29 Listopada - Szwoleżerów - Agrykola - al. Armii Ludowej - Sempołowskiej - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - Waryńskiego - pl. Konstytucji - Marszałkowska


Opisuje moje trasy ze sporym opóźnieniem. Tym razem jechałem 31 października 2014 roku. Dzień przed 1 listopada, który kiedyś w Polsce Ludowej był nazywany Dniem Zmarłych. Będąc dniem wolnym od pracy i nauki przejął zwyczaj odwiedzania cmentarzy, który w Kościele Katolickim wypada 2 listopada w Dzień Zaduszny. Na mojej dzisiejszej trasie znalazł się cmentarz, który może budzić pewne kontrowersje. Jak każdy zresztą obiekt związany z obecnością Rosjan, wojsk rosyjskich czy radzieckich w Polsce i w szczególności w Warszawie. Ja jednak nie zamierzam się zastanawiać nad tym czy Cmentarz Żołnierzy Radzieckich powinien istnieć czy nie. Cmentarz związany z parkiem jest to ciekawym projektem, szczególnie gdy przyjrzymy się jak rozwiązano projekt połączenia cmentarza z parkiem.

Cmentarz Żołnierzy Radzieckich
Cmentarz Żołnierzy Radzieckich © oelka
Jeśli spojrzymy na zdjęcia lotnicze z 1945 roku to przy ulicy Żwirki i Wigury na południe od ogródków działkowych "Rakowiec", o których pisałem 12 lipca 2012 roku znajduje się pole, czy też łąka ciągnąca się aż do skrzyżowania z ulicą Racławicką. Były to grunty wpisane do ksiąg hipotecznych jako "Dobra ziemskie Folwark Rakowiec". Z tym wiąże się też ciekawostka obecnego podziału administracyjnego Warszawy, gdyż wielu osobom wydaje się, że prawa strona ulicy Żwirki i Wigury jest na Ochocie. Tymczasem jest to teren Mokotowa.
Na tym terenie zdecydowano się na utworzenie cmentarza żołnierzy z Armii Czerwonej. Można podejrzewać, że wybór miejsca przy drodze z lotniska do centrum miasta nie był przypadkowy. Trudno określić jaki wpływ na budowę cmentarza mieli przedstawiciele ZSRR. Wiadomo, że znaczna część cmentarzy tego rodzaju powstawała z inicjatywy radzieckiej, a zdarzało się, że była ich własnym dziełem najczęściej budowanym przez odziały frontowe Armii Czerwonej. Pozostałe cmentarze powstawały w miarę prowadzonych ekshumacji. Warto dodać, że według źródeł rosyjskich w Polsce poległo blisko 600 tysięcy żołnierzy, nie licząc jeńców w niewoli niemieckiej. Te cmentarze i wielka ilość poległych żołnierzy stały się częścią radzieckiej propagandy w postaci Wielkiej Wojny Ojczyźnianej (ros. Великая Отечественная война) z lat 1941-45. Oczywiście ZSRR brał bardzo poważny udział w wojnie z Niemcami, jednak w propagandzie nie wspominano o pakcie Ribentrop-Mołotow, czy już po ataku Niemiec na ZSRR fatalnej organizacji Armii Czerwonej, co miało wielki wpływ na ilość ofiar.



Pomysł budowy cmentarza powstał w 1949 roku. Projekt sporządził Bohdan Lachert (spotkaliśmy się z nim między innymi na Saskiej Kępie 26 maja 2012 roku odwiedzając ulicę Katowicką, a także 24 czerwca 2014 roku gdy wspomniałem willę Szyllerów przy Wale Miedzeszyńskim) oraz Irma Ignaczakowa, z udziałem Ireny Czarkowskiej. Dwóch artystów plastyków Jerzy Jarnuszkiewicz i Stanisław Lisowski są autorami wystroju rzeźbiarskiego, do realizacji którego zatrudniono 15 rzeźbiarzy. Projekt zieleni otaczającej cmentarz byli inżynier ogrodnik Zofia Dworakowska oraz inżynier architekt Władysław Niemiec.
Za ten wybitnie już socrealistyczny i monumentalny projekt autorzy zostali nagrodzeni Państwową Nagrodą Artystyczną pierwszego stopnia.
Działka z parkiem i cmentarzem ma kształt bardzo zbliżony do trójkąta prostokątnego o powierzchni koło 19 hektarów. W tym układzie przyprostokątne to boki wzdłuż Żwirki i Wigury oraz przedłużenia ulicy ks. Trojdena oddzielające park od ogródków działkowych. Możliwe, że taki kształt parku i cmentarza to jedyny ślad ulicy, czy alei prowadzącej od skrzyżowania Racławickiej ze Żwirki i Wigury wzdłuż terenu cmentarza, przez pola "Agrilu" do skrzyżowania św. Andrzeja Boboli z Rakowiecką. Jest rzeczą prawdopodobną, że planowano jej dalszy przebieg aż w rejon alei Krakowskiej, gdzie planowano duże socrealistyczne osiedle Okęcie II. O jego śladach pisałem 1 czerwca 2013 roku. Ślad takiego założenia można odszukać w planie zagospodarowania przestrzennego Sześcioletniego Planu Odbudowy Warszawy.
W samym środku trójkąta zlokalizowany został obelisk z inskrypcjami na cokole oraz z gwiazdami pięcioramiennymi. Grupa po lewej stronie to „Bohaterstwo” - Jerzego Jarnuszkiewicza (znanego z autorstwa pomnika Małego Powstańca ustawionego Podwalu przy murach obronnych), prawa natomiast to „Ofiarność” - Stanisława Lisowskiego. Po bokach znajdują się kwatery z grobami.


Pogrzebani tam żołnierze byli walczyli w różnych formacjach 1 Frontu Białoruskiego. Były to 8 Armia Gwardii, kolejno - 28, 47, 48, 65, 69 oraz 70 Armia, 2 Armia Pancerna Grupy Kawalerii Zmechanizowanej, 6 i 16 Armia Lotnicza, 46 Korpus Strzelecki, 2 i 7 Korpus Kawalerii, 1 Korpus Pancerny Gwardii. Łącznie znajdują się tam 294 groby oraz 540 mogił zbiorowych. Oprócz głównego dojścia, do obelisku prowadzą dwie aleje. Jedna od skrzyżowania ks. Trojdena ze Żwirki i Wigury, a druga symetrycznie od okolicy skrzyżowania Żwirki i Wigury z Pruszkowską. Mocno już rozrośnięte drzewa zasłoniły w tych alejach widok na monumentalny obelisk. Wysokość obelisku jest swoistą zagadką. W zależności od źródła można znaleźć informacje o tym, że mierzy on 23, 31 lub 35 metrów. Przy czym tę ostatni rozmiar został zamieszczony w artykule w Stolicy w numerze 20 z 21 maja 1950 roku. Cała inwestycję przeprowadzono w ciągu czterech miesięcy, zimą i wiosną 1950 roku. Z artykułu w Stolicy wiemy, że 19 kwietnia gotowy był już obelisk.
Uroczyste otwarcie z udziałem najwyższych ówczesnych władz miało miejsce 9 maja 1950 roku. Jak wiadomo ZSRR i państwa z nim związane ten dzień a nie 8 maja uznawały za zakończenie II wojny światowej.


Zieleń otaczająca cmentarz najciekawiej chyba prezentuje się jesienią, gdy liście nabierają różnych kolorów. Podobny efekt można obserwować w Parku Kultury na Powiślu, w alei ks. Stanka.


Wśród drzew dość sporą grupę stanowią różne gatunki i odmiany roślin iglastych. Obecnie drzewa są w rozmiarze odpowiednim do swojego wieku. Z dzisiejszej perspektywy dzisiaj niesamowicie wyglądają zdjęcia z lat 50. XX wieku, gdy obelisk stał na dużym obszarze pozbawionym drzew. W tle widać zabudowę okolic ulicy Wołoskiej. Obelisk widoczny był też z Grójeckiej, chociaż tu częściowo zasłaniały go przedwojenne bloki Rakowca, zlokalizowane przy Pruszkowskiej, o których pisałem 21 czerwca 2012 roku. Drzewa w parku czasem potrafią sprawiać problemy, co sygnalizowałem 13 kwietnia 2011 roku pokazując szkody jakie w drzewostanie poczyniła wówczas wichura.
W tamtym czasie koło parku-cmentarza parkował również ciekawy pojazd. Na drodze dzielącej park od ogródków działkowych można było napotkać Simsona DUO, pokazałem go 9 kwietnia 2011 roku.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa cyope
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]