Info
Ten blog rowerowy prowadzi oelka z miasteczka Warszawa Śródmieście. Mam przejechane 23730.98 kilometrów w tym 681.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 17514 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Kwiecień2 - 5
- 2015, Marzec8 - 7
- 2015, Luty3 - 7
- 2015, Styczeń4 - 4
- 2014, Grudzień6 - 17
- 2014, Listopad10 - 37
- 2014, Październik13 - 25
- 2014, Wrzesień17 - 34
- 2014, Sierpień9 - 26
- 2014, Lipiec16 - 45
- 2014, Czerwiec13 - 43
- 2014, Maj12 - 37
- 2014, Kwiecień12 - 29
- 2014, Marzec9 - 23
- 2014, Luty8 - 12
- 2014, Styczeń6 - 6
- 2013, Grudzień8 - 40
- 2013, Listopad9 - 20
- 2013, Październik11 - 25
- 2013, Wrzesień17 - 51
- 2013, Sierpień12 - 31
- 2013, Lipiec10 - 25
- 2013, Czerwiec11 - 36
- 2013, Maj13 - 61
- 2013, Kwiecień11 - 31
- 2013, Marzec7 - 46
- 2013, Luty5 - 22
- 2013, Styczeń4 - 32
- 2012, Grudzień5 - 26
- 2012, Listopad11 - 58
- 2012, Październik12 - 32
- 2012, Wrzesień15 - 44
- 2012, Sierpień25 - 62
- 2012, Lipiec28 - 56
- 2012, Czerwiec25 - 26
- 2012, Maj25 - 55
- 2012, Kwiecień14 - 27
- 2012, Marzec12 - 38
- 2012, Luty5 - 32
- 2012, Styczeń6 - 36
- 2011, Grudzień25 - 37
- 2011, Listopad29 - 30
- 2011, Październik26 - 12
- 2011, Wrzesień26 - 11
- 2011, Sierpień24 - 24
- 2011, Lipiec22 - 20
- 2011, Czerwiec24 - 17
- 2011, Maj29 - 28
- 2011, Kwiecień25 - 23
- 2011, Marzec3 - 0
- 2011, Luty4 - 5
- 2011, Styczeń4 - 2
- 2010, Listopad10 - 0
- 2010, Październik27 - 3
- 2010, Wrzesień23 - 3
- 2010, Sierpień17 - 0
- 2010, Lipiec28 - 4
- 2010, Czerwiec26 - 0
- 2010, Maj23 - 2
- 2010, Kwiecień24 - 0
- 2010, Marzec9 - 1
- 2010, Luty1 - 0
- 2010, Styczeń1 - 0
Na szlakach dawnego przemysłu
Dystans całkowity: | 1834.82 km (w terenie 53.12 km; 2.90%) |
Czas w ruchu: | 98:09 |
Średnia prędkość: | 18.69 km/h |
Maksymalna prędkość: | 40.90 km/h |
Suma podjazdów: | 1522 m |
Liczba aktywności: | 49 |
Średnio na aktywność: | 37.45 km i 2h 00m |
Więcej statystyk |
- DST 51.06km
- Teren 4.30km
- Czas 02:57
- VAVG 17.31km/h
- VMAX 35.50km/h
- Temperatura 4.0°C
- Podjazdy 27m
- Sprzęt Trek 800 Sport
- Aktywność Jazda na rowerze
Willa Janin czyli Anin... przez Miedzeszyn i Falenicę
Niedziela, 4 marca 2012 · dodano: 17.03.2012 | Komentarze 3
Drewniak na Rzeźbiarskiej© oelka
Ciągnąc dalej wątek architektury, po drodze, oczywiście dość okrężnej miałem okazję zajrzeć do Falenicy. Wreszcie wykonałem zdjęcie narożnika Popradzkiej i Włókienniczej, gdzie czas się niemal zatrzymał.
Tu czas się zatrzymał© oelka
Jeszcze obrazek z Radości. W ubiegłym roku pokazywałem drewniany budynek przy Wolęcińskiej 66 w stadium rozpadu. Tym razem Planetowa 33 i być może ostatnie zdjęcie modernistycznego budynku, bo tablica informująca o budowie obiektu wielorodzinnego już wisi...
Znikający modernizm na Planetowej© oelka
Krzyż w Radości© oelka
Po drodze ślady bocznicy widać jeszcze w kilku miejscach, w tym przy ulicy Młodej:
Więcej zdjęć bocznicy jest w galerii: Dawna bocznica w Falenicy
Jeszcze mniej śladów zostało po bocznicach do zakładów Szpotańskiego (ZWAR) w Międzylesiu. Tuż za stacją w Wawrze w stronę Otwocka znajdowała się grupa torów zdawczo-odbiorczych. Dalej łączyły się w jeden tor, który mijał przystanek kolejowy Warszawa Anin i rozdzielał się na dwie bocznice: pierwszą do składu opału ciepłowni zlokalizowanej przy zakładach, a drugi prowadził do ZWARu i dalej za przez ulicę Pożaryskiego do Instytutu Elektrotechniki.
Widok na bramę do ZWARu:
Bocznica do Szpotańskiego (1)© oelka
Bocznica do Szpotańskiego (2)© oelka
Rondo w Miedzeszynie.© oelka
Nowa część Mozaikowej© oelka
- DST 15.42km
- Czas 01:00
- VAVG 15.42km/h
- VMAX 30.80km/h
- Temperatura 0.0°C
- Podjazdy 27m
- Sprzęt Trek 800 Sport
- Aktywność Jazda na rowerze
Tour de stocznia
Niedziela, 22 stycznia 2012 · dodano: 01.02.2012 | Komentarze 6
Wpis powstaje ze sporym opóźnieniem, ale to jest już jego drugie poczęcie. Poprzednie skończyło się w momencie, gdy wszystko już było niemal gotowe, ale przeglądarka zamuliła się na śmierć i można było da capo al fine...
A do tego jeszcze doszedł totalny brak czasu. Ale jedna rzecz jest już zrobiona i zanim utonę w kolejnych może odrobię zaległości.
To w takim razie pora na temat dnia.
Widok na stocznię© oelka
I widok z drugiego końca portu. Z kładki nad wrotami powodziowymi.
Port Czerniakowski© oelka
Swoją drogą nie wiem jak Zarząd Mienia wyobraża sobie, że do Portu Czerniakowskiego wpłyną owe barki mieszkalne, skoro prześwit bramy przeciwpowodziowej z jest stosunkowo wąski i trudno wpłynąć tam czymś szerszym od jachtu lub motorówki?
Z Cypla widać też nowe wcielenie Stadionu Dziesięciolecia, który wygląda jak kosz z wikliny czekający na dokończenie.
Niedkończony koszyk© oelka
Saska Kępa© oelka
Czerniakowska 44© oelka
Samo ulica Łączna też rozpłynęła się w przeszłości. I jednym obecnie śladem jej istnienia jest dzisiaj tylko omawiany budynek.
A jak wyglądał kiedyś układ ulic w tym miejscu? Widać to jeszcze na planie Warszawy z 1971 roku:
A w pobliżu styku Podchorążych i Czerniakowskiej stoi sobie kamienny słup.
Kamienny słup© oelka
- DST 29.25km
- Czas 01:42
- VAVG 17.21km/h
- VMAX 34.00km/h
- Temperatura 5.0°C
- Podjazdy 27m
- Sprzęt ??? [Singel]
- Aktywność Jazda na rowerze
Między domem i pracą (288)
Sobota, 19 listopada 2011 · dodano: 24.11.2011 | Komentarze 5
Niemcy szykując się do wojen pod koniec XIX wieku starali się również zapewnić sobie szybki transport w pobliżu frontu. Transport drogowy w tym czasie opierał się na mało efektywnym transporcie konnym, a pojazdy z własnym napędem były dopiero w fazie pierwszych bardzo niezdarnych prototypów. Pozostawała bardzo efektywna kolej, szczególnie wąskotorowa. Budowa linii z wykorzystaniem przęseł patentowych, co przypomina składanie torowiska dla modeli kolejowych pozwalała na szybki montaż i demontaż toru. A po tym torze pociągi miały być prowadzone przez wybrany typ parowozu jakim był Brigaden Lokomotiven für Heeresfeldbahn w skrócie Brigadelok a jeszcze krócej HF.
Jeden egzemplarz tego typu w 1992 roku wylądował przed budynkiem Technikum Kolejowego przy zbiegu Szczęśliwickiej i Bitwy Warszawskiej 1920.
Z koleją były również związane zakłady Lilpop, Rau & Loewenstein (LRL). Wiele wagonów pasażerskich (np tzw. polskie hechty, lub szczupaki) zbudowanych w okresie międzywojennym posiadało na tabliczce znamionowej litery LRL. Podobnie było z wagonami silnikowymi pierwszych zespołów trakcyjnych serii 91/92 000, po 1959 roku oznaczonych jako EW51. Firma powstała w 1866 roku zmieniała kilka razy swoje adresy. Zaczynała na Świętojerskiej, potem przeniosła się na Powiśle, aby ostatecznie znaleźć się na Woli przy Bema 65. Po 1945 roku nie wznowiła już produkcji, a z całej fabryki ocalały tylko budynki frontowe od strony Bema.
Na Bema, gdzie czas się niemal zatrzymał© oelka
Wieczny remont© oelka
- DST 38.30km
- Teren 7.00km
- Czas 02:39
- VAVG 14.45km/h
- VMAX 33.40km/h
- Temperatura 4.0°C
- Podjazdy 30m
- Sprzęt Trek 800 Sport
- Aktywność Jazda na rowerze
Mój Tour de Bydgostia - dzień drugi
Sobota, 12 listopada 2011 · dodano: 20.11.2011 | Komentarze 0
Szwederowo - Ugory - Orla - Stroma - Grudziądzka - Chwytowo - św. Trójcy - Kordeckiego - Marsz. Focha - Czartoryskiego - św. Trójcy - Wierzbickiego - Długa - Jana Kazimierza - Stary Rynek - Niedźwiedzia - Ku Młynowi - Wybrzeże Narutowicza - Jagiellońska - pl. Wolności - Gdańska - Pomorska - Zduny - Sienkiewicza - Dworcowa - Unii Lubelskiej - Warszawska -Zygmunta Augusta - Zaświat - Powstańców Warszawy - Gdańska - Konna - Hipiczna - Jeździecka - Leśny Park Kultury i Wypoczynku - Rekreacyjna - Smukalska - Saperów - Żeglarska - Pileckiego - Grunwaldzka - Kruszwicka - Stroma - Żuławy - Leszczyńskiego - Nowodworska - Lenartowicza - Solskiego - Rondo Kujawskie - Solskiego - Ugory - Szwederowo
Miałem możliwość zostać dzień dłużej i skwapliwie z tej okazji skorzystałem. A skoro tak to korzystając z pogody wyruszyłem na podbój Bydgoszczy.
Każde miasto ma swoją pocztówkową ikonę, czasem nawet kilka. W Bydgoszczy jest nią kamienica Wolffa przy placu Wolności 1. Zbudowana w latach 1896-97, według projektu Józefa Święcickiego.Kamienica Ernsta Wolffa
© oelka
Dla równowagi zdjęcie z 1919 roku. I kolejne gdzie można zobaczyć plac Wolności w okresie przed 1945 rokiem. A także po wojnie w roku 1961 i w jeszcze innym ujęciu z tego samego okresu.
A teraz pora na inne miejsca z Bydgoszczy.
Wyspa Młyńska - widok z mostu Ku Młynom.Przy Wyspie Młyńskiej
© oelka
Mnie się wyspa Młyńska skojarzyła ze Strasbourgiem i Petite France. Może nie są bardzo podobne ale coś w tym chyba jest. Przynajmniej tyle, że w obu przypadkach jest to wyspa otoczona kanałami. A może i to, że oba miasta były przez czas jakiś zarządzane przez Niemców. Bydgoszcz była w zaborze pruskim, a Strasbourg po przegranej przez Francję wojnie w 1871 roku razem z cała Alzacją i sąsiednią Lotaryngią był również pod panowaniem pruskim.
I jeszcze widok na szeregową zabudowę Grunwaldzkiej, z czasów gdy o wielkiej płycie i jednolitych blokach nikt w zasadzie jeszcze nie myślał. Ale Niemcy budując z cegły już wówczas na terenach Prus wprowadzali ujednoliconą zabudowę.Szeregowce przy Grunwaldzkiej
© oelka
A teraz dalej w Bydgoszczy, tylko tematyka zdjęć nieco inna.
Bydgoszcz w swojej sieci tramwajowej ma kilka zlikwidowanych tras tramwajowych. Do takich należy trasa na ulicach Długiej, św. Trójcy i ks. Kordeckiego.
Ze Starego Miasta tramwaje zniknęły 1 Maja 1969. Co widać na planie z 1971 roku. Przez kilka dziesięcioleci na Długiej leżało dawne torowisko. Zniknęło gdy kilka lat temu postanowiono wyremontować nawierzchnię ulicy. Pozostawiono symboliczny fragment, chociaż nie koniecznie w oryginalnym miejscu na którym w 2008 roku postawiono odremontowany wagon 2N-33 ex 163, który do 2007 był używany w Bydgoszczy w ruchu gospodarczym jako pług. Do pomarańczowej kolorystyki, wyglądu przedniego okna czy układu drzwi można mieć zastrzeżenia, bo wagony malowano na czerwono, a przednie okno było dzielone na trzy i bez grubej gumowej uszczelki.Jedynka na Długiej
© oelka
Z tematyki tramwajowej może jeszcze odnotuję bardzo klimatyczną pętlę w Myślęcinku. W pierwszym momencie skojarzyła się mi z pętla w Gdańsku, koło plaży na Stogach, a potem jeszcze z warszawskim Boernerowem. Wszędzie tam tramwaje mają pętle w lesie. I tak jest również koło Leśnego Park Kultury i Wypoczynku w Bydgoszczy.Leśna pętla w Myślęcinku.
© oelka
W Myślęcinku jest, a właściwie to była również kolej wąskotorowa. Niestety po spaleniu się lokomotywowni z dwoma lokomotywami w środku ma być zlikwidowana. A szkoda. Zdaje się że ustąpi miejsca pod jakiś akwapark, tak jakby nie było gdzie basenów zbudować.Była sobie kolej
© oelka
A tymczasem jeszcze fragment szlaku:Myślęcińska Kolejka Parkowa
© oelka
Z motywów kolejowych jest jeszcze przepust pod torami kolejowymi na ulicy Rekreacyjnej:Przepust na Rekreacyjnej
© oelka
Sam teren Parku w Myślęcinku jest sympatycznym miejscem z pagórkami i leśnymi ścieżkami w rodzaju jaru na niebieskim szlaku:Na niebieskim szlaku
© oelka
Sympatyczne są stawy koło leśniczówki:Stawy koło leśniczówki
© oelka
A na koniec jeszcze widok z Mostu Hypszera na Brdę, w górę rzeki.W górę jesiennej Brdy
© oelka
Szkoda, że dzień jest krótki, bo zapewne zawitałbym jeszcze w kilka miejsc. A tak pozostało szykować się do jutrzejszego powrotu.
- DST 46.72km
- Teren 3.50km
- Czas 02:16
- VAVG 20.61km/h
- VMAX 32.40km/h
- Temperatura 9.0°C
- Podjazdy 27m
- Sprzęt Trek 800 Sport
- Aktywność Jazda na rowerze
Słoneczny jesienny Miedzeszyn po raz kolejny
Niedziela, 16 października 2011 · dodano: 19.10.2011 | Komentarze 0
Zjechałem Więc nad Wisłę na ścieżkę edukacyjno-przyrodniczą. Gdzie pierwszy raz zajrzałem wiosną. Dziś sporo większość, którzy tam się pojawili to rowerzyści potem biegacze, a na końcu typowi spacerowicze.
Nadwiślańskie knieje© oelka
Natura 2000 nad Wisła© oelka
Kładka na Międzynarodowej© oelka
Na Kamionku© oelka
Zakłady Perun© oelka
Na początek skład Kolei Mazowieckich wyjeżdżający z lokomotywowni w stronę Warszawy Wschodniej.
Wyjazd na Wschodnią© oelka
SKM jedzie z Otwocka© oelka
Warszawa nocą© oelka
Samochody na rowery© oelka
- DST 114.98km
- Teren 11.00km
- Czas 05:25
- VAVG 21.23km/h
- VMAX 38.80km/h
- Temperatura 24.0°C
- Podjazdy 75m
- Sprzęt Trek 800 Sport
- Aktywność Jazda na rowerze
Pod wiatr do wiatraka, pod wiatr od wiatraka
Poniedziałek, 15 sierpnia 2011 · dodano: 16.08.2011 | Komentarze 2
Warszawski wiatrak (2)© oelka
No to jedziemy.
Lnin już od dawna jest jednym z miejsc gdzie chciałem się pojawić. Z drugiej strony szukam też takich miejsc, gdzie nie będzie zbyt dużo komarów. Po ostatnich wizytach w Miedzeszynie, mam już chęć od począć od tych pasożytów. Ta trasa daje takie nadzieje, z wyjątkiem kilku bardziej wilgotnych miejsc.
Na początek omijam szerokim łukiem Belwederską i Sobieskiego. Nie mam ochoty pakować się w bałagan, jaki może być na skrzyżowaniu ze Spacerową. O czym kilka dni temu wspominałem. Stad też jadę przez górny Mokotów do Alei Wilanowskiej, gdzie mam okazję poznać DDR na odcinku od Sikorskiego do Sobieskiego. Potem przez miasteczko Wilanów, aby minąć część spacerowiczów i różnych "niedzielnych". Na Przyczółkowej część jadących tuż przed Powsinem ma problem. Oto drogę serwisową, czy też DDR (różnie to jest oznakowane w różnych miejscach) zalała woda z rowu. Jest tak z 10 cm. Czyli w ich mniemaniu na rowerze się przejechać nie da. Niektórzy omijają to nawet poboczem głównej jezdni. A ja bezproblemowo przybyłem tę wodę wpław, nawet butów nie zamoczyłem...
Inną ciekawostką tego dnia są dwaj sakwiarze pozdrawiający mnie podczas jazdy. Pierwszy na Rosochatej, drugi przed Górą Kalwarią. Niemal jak w górach. Na nizinach, na góralu nie miałem jeszcze takiej przyjemności. Hmm... może sławny jestem jestem a tego nie wiem, może wyglądam jak połykacz dróg, albo całkiem przyziemnie kogoś przypominam? Sam nie wiem, ale całkiem to miłe. Na singlu owszem zdarza się, ale to inna bajka.
Ciekawym miejscem jest Ciszyca i koniec drogi 721 na wale przeciwpowodziowym, który wcale nie jest jej końcem, bo w Józefowie też można znaleźć tę drogę. Przed wojną w tym miejscu był most. Zniszczony, nie został po wojnie odbudowany. Resztki drewnianej konstrukcji tkwią do dziś w nurcie Wisły. Kiedyś pojechałem na plaże oglądać te resztki, zaliczając przy okazji całkiem przyzwoitą burzę w przybrzeżnych krzakach, a potem tęczę na pożegnanie.
Na środku Wisły (1)© oelka
Zawsze mnie ciekawiło, że ta część na brzegu skarpy wygląda niemal jak opuszczone miasto, z szeroką i pustą ulica ks. Sajny o rozmiarach Alei Ujazdowskich w Warszawie.
Góra Kalwaria© oelka
Na środku Wisły (5)© oelka
Przydrożna kapliczka© oelka
Drewniana chałupa© oelka
Przystanek PKSu© oelka
Warszawski wiatrak© oelka
Jabłka© oelka
Kościół w Sobikowie© oelka
zielona latarnia© oelka
A potem znów Góra Kalwaria i droga przećwiczona już wielokrotnie. Na pograniczu Konstancina i Warszawy na ulicy Muchomora, która zawsze z racji kamienia, jakim ją wysypano stoją pokaźne kałuże, ale przejechać się da bez utopienia się w błocie:
I jeszcze jedna kałuża, koło Doliny Służewieckiej, ale za to widać, że z bogatym życiem biologicznym w środku:
Ubiegły rok nie był dobry pod względem takich wyjazdów. Co innego dwa lata temu. I co ciekawe też był to ten kierunek. Może pogoda wreszcie zrobi się bardziej litościwa i uda się jakoś wybrać w kolejne interesujące miejsca, o ile jeszcze czas pozwoli. Bo pomysłów na kilka takich wyjazdów mam, niektóre już nawet z kilkuletnia brodą. I zdecydowanie w inne strony niż tym razem.
- DST 11.83km
- Czas 00:38
- VAVG 18.68km/h
- VMAX 36.20km/h
- Temperatura 25.0°C
- Podjazdy 3m
- Sprzęt ??? [Singel]
- Aktywność Jazda na rowerze
Między domem i pracą (219).
Czwartek, 28 lipca 2011 · dodano: 30.07.2011 | Komentarze 3
Narożnik Kaliskiej i Grójeckiej zajmuje ucięty przedwojenny budynek z numerem Grójecka 42A.
Obcięta kamienica przy Grójeckiej© oelka
- DST 25.36km
- Czas 01:14
- VAVG 20.56km/h
- VMAX 38.70km/h
- Temperatura 20.0°C
- Podjazdy 7m
- Sprzęt ??? [Singel]
- Aktywność Jazda na rowerze
Między domem i pracą (196) i ... różnymi sprawami
Piątek, 24 czerwca 2011 · dodano: 25.06.2011 | Komentarze 0
Wilcza - Emilii Plater - Noakowskiego - Nowowiejska - Krzywickiego - Filtrowa - pl. Narutowicza - Słupecka - Sękocińska - Białobrzeska - Opaczewska - Dickensa - Siemieńskiego - Archiwalna -- Pawińskiego - Dickensa - Białobrzeska - Bitwy Warszawskiej 1920 - al. Prymasa Tysiąclecia - al. Armii Krajowej - Literacka - Broniewskiego - Matysiakówny - Rydygiera -- Rydygiera - Matysiakówny - al. Jana Pawła II - Nowolipie - Żelazna - pl. Starynkiewicza - Lindleya - Koszykowa - Piękna
Podobnie jak dzień wcześniej w Boże Ciało, tak i dziś była krótka wizyta w pracy, a potem sprawa do załatwienia na Żoliborzu, ale w okolicach, gdzie kiedyś królował przemysł, czy teren pomiędzy Warszawą Gdańską, Broniewskiego, Krasińskiego i Powązkowską. Obecnie ten nieco zapomniany obszar zaczyna się zabudowywać współczesnymi blokami, a o dawnych czasach i początkach przemysłu w latach 50. i 60. świadczy nawierzchnia ulic w postaci betonowych bloków nazwanych od pomysłodawcy - inż. Władysława Trylińskiego, trylinką. Co ciekawe wynalzek pochodzi z 1935 roku, a więc wiele lat wcześniej niż stosowana obecnie kostka betonowa, będąca zmorą dróg dla rowerów, której technologia produkcji dotarła do nas w latach 90. z Niemiec. Kiedyś podobną nawierzchnię pokazywałem przy okazji wizyty na Odolanach, czy na Bruzdowej. Na wielu ulicach, również osiedlach z lat 60. leży przykryta warstwą asfaltu.Żoliborskie królestwo trylinki
© oelka
- DST 29.73km
- Czas 01:34
- VAVG 18.98km/h
- VMAX 35.90km/h
- Temperatura 12.0°C
- Podjazdy 10m
- Sprzęt Trek 800 Sport
- Aktywność Jazda na rowerze
Między domem i pracą (137) i... Włochami
Sobota, 12 marca 2011 · dodano: 12.03.2011 | Komentarze 0
Zanim, to jednak na początek droga do stacji kolejowej, czyli ulica Kopińska. Do 1988 roku, czyli otwarcia ciągu od Wawelskiej przez Grzymały-Sokołowskiego do Alej Jerozolimskich był to jeden z dojazdów do stacji Warszawa Zachodnia. Kursowały tędy autobusy: najpierw bardzo krótko w 1961 roku linia 114, a potem w latach 1961-1988 linia 154.
Widok w kierunku ulicy Szczęśliwickiej:
Droga do stacji kolejowej (1)© oelka
Ceglane Włochy (1)© oelka
Ceglane Włochy (2)© oelka
Ulica Potrzebna jest dojazdem do wagonowni Szczęśliwice obsługującej cześć pociągów pasażerskich kończących bieg na Warszawie Zachodniej.
Przed wjazdem do WGW Szczęśliwice znajduje się rondo z pomnikiem zestawu kołowego, rodem z wagonu.
WGW Szczęśliwice (1)© oelka
Dziś pozostał tylko murek oddzielający miejsce po wagonie od bramy wjazdowej:
WGW Szczęśliwice (2)© oelka
Przystanek Klasy Odolańskiej© oelka
Tu jeszcze widok ulicy Potrzebnej, dla której czas się zatrzymał gdzieś w latach 70.:
Wagonownia Odolany© oelka
Na Placu Unii Lubelskiej w związku z robotami torowymi do 1.04.2011, występują utrudnienia w przejeździe z ulicy Boya w kierunku Bagateli i na odwrót. Warto o tym pamiętać.