Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi oelka z miasteczka Warszawa Śródmieście. Mam przejechane 23730.98 kilometrów w tym 681.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 17514 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy oelka.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

W świecie rowerów

Dystans całkowity:998.51 km (w terenie 23.61 km; 2.36%)
Czas w ruchu:55:55
Średnia prędkość:17.86 km/h
Maksymalna prędkość:41.30 km/h
Suma podjazdów:753 m
Liczba aktywności:38
Średnio na aktywność:26.28 km i 1h 28m
Więcej statystyk
  • DST 12.59km
  • Czas 00:45
  • VAVG 16.79km/h
  • VMAX 35.40km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Podjazdy 7m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (262)

Czwartek, 13 października 2011 · dodano: 14.10.2011 | Komentarze 2

Marszałkowska - pl. Konstytucji - Śniadeckich - Polna - Waryńskiego - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Trojdena - Żwirki i Wigury - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Batorego - Waryńskiego - Skolimowska - Chocimska - Klonowa - Flory - Bagatela - al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna

Dziś trzynasty. Chyba dla jednego z szoferów, który chciał przefrunąć przez skrzyżowanie al. Niepodległości i Batorego jest to dzień pechowy.

Blachosmrodem w płot © oelka


A wieczorem gdy wracałem na Bagateli przy światłach zatrzymał się gość na góralu i wpadł w zachwyt nad moim singlem. Nie wiem czy w takim razie jest to dobry rower do jazdy po mieście i zostawieniu przed sklepem...
A tym czasem pozdrawiam sparingpartnera ze skrzyżowania Bagateli i Alej Ujazdowskich.




  • DST 32.63km
  • Teren 1.50km
  • Czas 01:32
  • VAVG 21.28km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Podjazdy 27m
  • Sprzęt Trek 800 Sport
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jesienny Miedzeszyn raz kolejny

Niedziela, 9 października 2011 · dodano: 10.10.2011 | Komentarze 3

Piękna - Koszykowa - Noakowskiego - pl. Zbawiciela - al. Wyzwolenia - Czerwijowskiego - al. Armii Ludowej - Aleje Ujazdowskie - Belwederska - Sobieskiego - Beethovena - Becka - Most Siekierkowski - Wał Miedzeszyński - Skalnicowa - Cyklamenów - Heliotropów -- Heliotropów - Cyklamenów - Wał Miedzeszyński - Most Siekierkowski - Becka - Witosa - Beethovena - Sobieskiego - Belwederska - Al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna

Wczoraj kupiłem stery i dzięki temu mogłem wymienić kontrę sterów ze zjechanym gwintem. Sterów szukałem dość długo, bo kupienie over size czyli klasycznych sterów zakręcanych na rurze sterowej widelca 1 i 1/8 cala i o średnicy dla "fajki" równej jednemu calowi, w Warszawie jest rzeczą trudną, w przeciwieństwie do a-head'ów, które w Warszawie są do kupienia chyba wszędzie. Co ciekawe poza Warszawą już jest inaczej. Jak tak dalej pójdzie po klasyczne wyposażenie roweru będzie trzeba jeździć np. do Mławy. A różnicę między sterami klasycznymi i a-head świetnie pokazał Sheldon Brown.
A żeby nie było zbyt łatwo, to w trakcie jazdy okazało się, że tylny hamulec niesamowicie zaczął piszczeć podczas hamowania. Potem w ogóle przestał działać, tak, jakbym zerwał linkę. Okazało się, że dokonała się rzecz niezgodna z prawami fizyki i jakimś cudem wymienna okładzina z klocków do V-braków wypadła z klocka. Co jest możliwe po wyrwaniu zawleczki i trzeba by jeszcze jechać do tyłu...
tak więc wracałem z jednym sprawnym hamulcem, co może nie jest jeszcze wielkim problemem, choć lepiej aby sprawne były oba.
A po drodze podczas powrotu jeszcze trafił się ładny nocny widok na Wisłę.

Wieczór na Wiśle © oelka




  • DST 43.68km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:07
  • VAVG 20.64km/h
  • VMAX 36.20km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Podjazdy 27m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Miedzeszyna przez targi rowerowe

Sobota, 1 października 2011 · dodano: 03.10.2011 | Komentarze 0

Marszałkowska - pl. Konstytucji - Śniadeckich - pl. Politechniki - Nowowiejska - pl. Zbawiciela - al. Wyzwolenia - Czerwijowskiego - al. Armii Ludowej - Aleje Ujazdowskie - Belwederska - Sobieskiego - Beethovena - Witosa - Becka - Most Siekierkowski - Trasa Siekierkowska - Płowiecka - Korkowa - Stepowa - Centrum Targowe - Stepowa - Korkowa - Sępia - Hermanowska - Widoczna - Rubinowa - Błękitna - Ciesielska - Antenowa - Mielecka - Paczkowska - Pomiechowska - Piechurów - Mrówcza - Izbicka - Panny Wodnej - Zasadowa - Borowiecka - Trakt Lubelski - Odrębna - Wał Miedzeszyński - Zawilców -- Heliotropów - Cyklamenów - Wał Miedzeszyński - Most Siekierkowski - Becka - Witosa - Idzikowskiego - Sobieskiego - Belwederska - Aleje Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna

W sieci i prasie reklamowała się impreza pod nazwą Targi Rowery 2012.
W poprzednich latach, w Warszawie, na tego typu imprezy wstęp był płatny i organizatorzy nie przewidywali miejsc do zaparkowania rowerów. Trzeba przyznać, że było to bardzo ciekawe podejście. Tym razem wstęp był darmowy, ale za cenę podania organizatorowi w celach marketingowych danych osobowych. Przecież wiadomo, że nic nie jest za darmo na tym świecie.
Organizator chwalił się też stojakami na rowery i "szatnią rowerową".
Wobec czego stwierdziłem, że może warto zobaczyć tę imprezę. Dotarłem w sobotę jednak dość późno, niedługo przed zamknięciem imprezy.

Chyba najciekawszymi eksponatami były zabytkowe rowery wyprodukowane w Radomiu.

Rowery z Radomia © oelka

Tak swoją drogą, to egzemplarze od drugiego do piątego mają bardzo ciekawe wyposażenie, które mogło by się czasem przydać w przypomnieniu o miejscu w szeregu kierowcom wymuszającym pierwszeństwo, lub pieszym włażącym na DDR. Choć moim zdaniem wystarczyłaby amunicja z kolorową farbą, bo daleki jestem od stosowanie amunicji bojowej. Coś jak w zmodyfikowanym Shermanie dowodzonym przez sierżanta Świrusa (Sergeant "Oddball") w Złocie dal zuchwałych (Kelly's Heroes).
Poza zabytkowymi rowerami można było zobaczyć również i te bardzo współczesne, które są dostępne w katalogach producentów. Duże stoiska mieli importerzy znanych marek. Może nie będę wymieniał wystawców, skoro jest dostępna cała lista.
Dominowały gotowe rowery. Z mniej znanych marek można wymienić Herculesa. Części było stosunkowo mniej, a szkoda. Nie mam większych chęci na kupowanie kolejnych rowerów. Zresztą gdzie bym je trzymał, skoro jeszcze sporo mogę zrobić przy modernizacji tych co mam.
A jak wyglądały stojaki przed wejściem?
Były dwie tzw. wyrwikółki:
Stojaki (1) © oelka

Oraz jeden normalny stojak:
Stojaki rowerowe (2) © oelka

Wybrałem ten drugi. Bo skoro mam już wstawić rower w coś co nie jest solidnie przymocowane do ziemi, to wolę wybrać obiekt trudniejszy do ruszenia z miejsca.
Miałem jeszcze krótką pogawędkę z gościem, któremu spodobał się mój łańcuch zapewniający bezpieczeństwo mojego pojazdu. Okazało się, że ów pan stracił w efekcie kradzieży dwa rowery.
Nie widziałem niestety owej zapowiadanej przez organizatora szatni rowerowej, więc nie jestem w stanie określić, co się za tym kryło.




  • DST 34.33km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:48
  • VAVG 19.07km/h
  • VMAX 36.20km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 14m
  • Sprzęt Trek 800 Sport
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komu śrubkę komu...

Sobota, 24 września 2011 · dodano: 30.09.2011 | Komentarze 4

Piękna - Koszykowa - Noakowskiego - Nowowiejska - Krzywickiego - Filtrowa - pl. Narutowicza - Słupecka - Sękocińska - Szczęśliwicka - Kopińska - Aleje Jerozolimskie - Popularna - Czereśniowa - Łopuszańska - Kleszczowa - Dojazdowa - Ryżowa - Prystora - Sławoja-Składkowskiego - Hassa - Tomcia Palucha - Kolorowa - Kompanii Kordian - Regulska - [Michałowice] - Regulska - Aleje Jerozolimskie -- Aleje Jerozolimskie - Regulska - [Warszawa] - Kompanii Kordian - Pużaka - Sławka - Bohaterów Warszawy - Tomcia Palucha - Dzieci Warszawy - Ryżowa - Dojazdowa - Płomyka - Cietrzewia - Wilczycka - Popularna - Chrobrego - Śląska - Sławy - Popularna - Aleje Jerozolimskie - Kopińska - Szczęśliwicka - Barska - pl. Narutowicza - Filtrowa - Krzywickiego - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna



O tym jak mi odpadło siodełko pisałem kilka dni temu. A dziś udałem się w miejsce, gdzie śrubę M8 zakręcaną na imbus można nabyć drogą kupna.
Na poniższym zdjęciu u góry resztka zniszczonej śruby z mojej sztycy, a poniżej to co można nabyć w rzeczonym miejscu. Dodam, że średnio za sztukę wyszło 33 grosze. A jeden ze sklepów rowerowych sugerował mi zakup całej sztycy...
A w rzeczonym miejscu mogłem kupować te śruby M8 na kilogramy, niezależnie od długości, tyle ich tam było. Podejrzewam, że problem sklepów z branży to marża. No bo ile można zarobić na śrubie M8? - Dziesięć groszy? No może pięćdziesiąt. Firma jest zlokalizowana po amerykańsku, czyli można tam dojechać, ale dojść ciężko, bo na tym odcinku Alej brakuje chodnika. Rower nieco ułatwia tę kwestię, choć Aleje są fatalne do takiej podróży.

Śruby © oelka

A teraz pora na przyjemniejsze tematy.
Aby dotrzeć do interesującego mnie sklepu potrzebowałem przebyć między innymi Włochy i Ursus. A właściwie nie tyle Ursus, kiedyś znany jako Czechowice, ale Skorosze i Czechowice, aby dotrzeć do Reguł.
Ulica Kompanii Kordian to Czechowice. A pod numerem 26 stoi dobrze utrzymany budynek o typowej architekturze dla przedmieść Warszawy i okolic. Podobny kiedyś znalazłem przy Wale Miedzeszyńskim.

Dom typowy © oelka

Zanim wjedzie się na teren zajęty przez Stare Włochy, trzeba przebyć okolice Fortu V "Włochy"

Fort Włochy © oelka

A potem już Stare Włochy. I kilka budynków pamiętających czasy, gdy Włochy były samodzielną gminą a potem miastem. Najpierw ulica Konewki i numer 9:

Konewki 9 © oelka

A potem leżący tuż obok malowniczy narożnik ulic Konewki i Cietrzewia:

Na rogu Cietrzewia i Konewki © oelka

U wylotu Cietrzewia stoją przy Wilczyckiej dwie jednakowe kamienice z lat 30. Jedna widoczna częściowo po prawej stronie zdjęcia została opakowana w styropian, a jej bliźniaczka pod numerem 8 jest jeszcze cały czas przykładem ceglanych Włoch.

Wilczycka 8 © oelka

Na koniec jeszcze współczesność, czyli Kościół Salezjanów przy Popularnej.

Kościół Matki Bożej Saletyńskiej w Starych Włochach © oelka

A teraz jeszcze część kolejowa.

Przez Włochy przemknął się po cichu Acatus jako IR z Łodzi do Warszawy:

Acatus we Włochach © oelka

Dość intrygujące jest zapewne ustawienie kasy i poczekalni koło stacji we Włochach, która nijak nie pasuje do obecnego układu ulic. Do lat 60. We Włochach nie było tunelu. Istniał przejazd w poziomie, a przy skrzyżowaniu Popularnej i Chrobrego kończyły bieg pociągi Elektrycznych Kolei Dojazdowych, które posiadały własną linię do Włoch w latach 1932 - 1971. Linia odgałęziała się od linii do Grodziska i wzdłuż Popularnej dochodziła do Włoch. Najpóźniej w okresie okupacji EKD zyskało pętlę do zawracania, taką jak w tramwajach miejskie. Pętlę zlikwidowano podczas budowy tunelu na początku lat 60. Wówczas pociągi już teraz WKD kończyły bieg przed skrzyżowaniem. Ta sytuacja skończyła się w 1971 roku, wraz z budową przedłużenia Alej Jerozolimskich do Pruszkowa.

Dawna kasa EKD we Włochach. © oelka

Tor EKD był poprowadzony wzdłuż ulicy Popularnej. Dziś w tym miejscu można znaleźć drogę dla rowerów.

DDR na dawnym szlaku EKD © oelka




  • DST 12.62km
  • Czas 00:42
  • VAVG 18.03km/h
  • VMAX 31.20km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 7m
  • Sprzęt Trek 800 Sport
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (249)

Czwartek, 22 września 2011 · dodano: 26.09.2011 | Komentarze 2

Marszałkowska - pl. Konstytucji - Śniadeckich - pl. Politechniki - Polna - Waryńskiego - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Trojdena - Żwirki i Wigury - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Batorego - Waryńskiego - Skolimowska - Chocimska - Klonowa - pl. Unii Lubelskiej - Bagatela - al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna

Dziś dzień bez samochodu.
Typowy Polak takie święta obchodzi na przekór. W dniu bez papierosa musi zapalić, a w dniu bez samochodu pojechać samochodem, bo przecież nie po to kupował obiekt swojej dumy, aby teraz pospolitować się w tramwaju, gdzie według niego śmierdzi, albo spocić się na rowerze w drodze do pracy. Tak więc korki były takie jak zawsze (na przykład rok temu), a nawet większe bo swoją masę krytyczną urządzili taksówkarze snując się kupami po mieście jako zlot gwiaździsty do centrum. Chcieli w ten sposób wymusić podwyżkę taryfy na władzach Warszawy. Twierdzili, że to będzie dobry dzień na taką imprezę, gdyż w tym dniu większość osób odstawi swoje samochody i skorzysta z transportu publicznego... To albo żart, albo objaw wyjątkowej naiwności.

A jeśli już mowa o transporcie publicznym, to w poprzedni weekend podczas Dni Transportu Publicznego, SKM zaprezentowała swojego Elfa świeżo sprowadzonego od producenta - PESY Bydgoszcz. Zespół trakcyjny zestawiony jest z sześciu wagonów.

DTP - Elf na Warszawie Zachodniej (1) © oelka


W wagonach skrajnych przewidziano miejsca na rowery. Po jednym przy każdej parze drzwi wejściowych.

DTP Elf na Warszawie Zachodniej (2) © oelka

Niestety szkoda, że na zewnątrz nie ma wyraźnych oznaczeń gdzie są miejsca dla rowerów. Co oznacza, że mniej zorientowany pasażer z rowerem będzie wsiadał gdzie popadnie.
Pytanie też na ile użyteczne są takie opuszczane haki w konfiguracji z rozkładanym krzesełkiem? Podejrzewam, że jeśli ktoś usiądzie na rozkładanym miejscu, to na widok roweru nie będzie się podrywał i zwalniał miejsce, aby powiesić rower. Inna sprawa, że w przejazdach po mieście wieszanie roweru na jeden dwa czy trzy przystanki średnio się opłaca.
Pociągi te mają obsługiwać połączenia ze stacji pod lotniskiem na Okęciu w stronę centrum a dalej Sulejówka lub Legionowa.




  • DST 56.45km
  • Czas 03:47
  • VAVG 14.92km/h
  • VMAX 35.20km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 27m
  • Sprzęt Trek 800 Sport
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (245) i... szukaniem śruby M8

Piątek, 16 września 2011 · dodano: 20.09.2011 | Komentarze 0

Marszałkowska - pl. Konstytucji - Śniadeckich - Nowowiejska - pl. Zbawiciela - al. Wyzwolenia - Czerwijowskiego - al. Armii Ludowej - al. Ujazdowskie - Agrykola - Hoene-Wrońskiego - Park Kultury - ks. Stanka - Wilanowska - Wioślarska - Wybrzeże Kościuszkowskie - Wybrzeże Gdańskie - Wybrzeże Gdyńskie - Krasińskiego - Broniewskiego - Jana Pawła II - Słomińskiego - Most Gdański - Starzyńskiego - 11 Listopada - Odrowąża - Budowlana - Rembielińska - Anopol - Rembielińska - Budowlana - Odrowąża - Starzyńskiego - Most Gdańśki - Wybrzeże Gdyńskie - Gwiaździsta - Promyka - Bohomolca - Żółkowskich - pl. Lelewela - Krechowiecka - Tołwińskiego - Braci Załuskich - Włościańska - Broniewskiego - al. Armii Krajowej - al. Prymasa Tysiąclecia - Bitwy Warszawskiej 1920 - Grójecka - Archiwalna -- Trojdena - Żwirki i Wigury - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Batorego - Waryńskiego - Skolimowska - Chocimska - Klonowa - pl. Unii Lubelskiej - Bagatela - al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna



Dziś kolejny dzień gdy do jazdy wystawiony zostaje Trek.
Miałem odebrać zamówione rzeczy na Anopolu. Wyjechałem wcześniej, na Agrykoli pusto, żadnych niedzielnych rowerzystów. Jedzie się niemal jak w nocy. I tak pięknie było do momentu, gdy w połowie drogi między mostami Śląsko-Dąbrowskim i Gdańskim usłyszałem trzask i... siodełko uciekło do tyłu spod miejsca gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę.
Do kompletu jeszcze koło przednie zahaczyło o jakiś luźno leżący kawałek cegły podczas hamowania i w efekcie spotkałem się z ziemią. Szczęśliwie i tym razem wychodzę z takiej sytuacji bez szwanku, no, z rozdartym rękawkiem i przytartą skórą na łokciu, ale to w sumie nic.
W pierwszej chwili myślałem o tym, że musiała się połamać sztyca. Wyszło gorzej: sztyca jest cała, ale pięknie ścięta została śruba mocująca siodełko do sztycy...
Gdybym rozwalił sztycę sprawa była by prosta, bo w najbliższym sklepie rowerowym kupiłbym nową. Los był łaskawy dla mojej kieszeni i do kupienia była tylko śruba. Tylko, że śrub M8 zakręcanej na imbus w żoliborskich sklepach rowerowych nie ma w sprzedaży. Dobrze, że gość w budce na bazarze miał M8 z płaskim łbem do mebli. Dało się dalej jechać, choć w domu zobaczyłem, że mosiężna śruba jest za miękka. Wygięła się nieco podczas pracy. Tak więc śrubę pożyczyłem sobie z odstawionego chwilowo singla. Jest dłuższa niż ta ze sztycy górala, ale spełnia prawidłowo swoją rolę. Mam nadzieję, że za chwilę będę miał tę prawidłową. W niedzielę, podczas DTP koledzy z FPKW uświadomili mnie, że jeśli potrzebuje śruby, to sklep w Regułach jest takim miejscem, że jeśli tam nie kupię, to nie kupię jej nigdzie. Zobaczymy, ale myślę, że ludzie odtwarzający kolej wąskotorową w Rogowie mają duże doświadczenie w poszukiwaniu rzadziej spotykanych rodzajów śrub.
Po raz kolejny mam wrażenie, że sklepy rowerowe w Warszawie nastawiły się tylko na tych, którzy do sklepu przychodzą tylko po to aby kupić cały rower. Znam tylko dwa sklepy, które oferują jako taki wybór części. To Cyklop na Nowowiejskiej i sklep Skuczyńskiego na Woli. Podejrzewam, że problem leży w tym, że śruba warta jest coś z 80 groszy lub może złotówkę i sklep ma na tym nikłą marżę.




A tymczasem trochę przyjemniejsze sprawy. Ulica Józefa Hoene-Wrońskiego (matematyka, fizyka, filozofa) zamyka od południa kolonie wilii profesorskich. Wśród nich pod numerem 5 swój dom postawił znany architekt Romuald Gutt. Dom został zaprojektowany w lubianym przeze mnie stylu modernistycznym. Pokryty został szarą cegiełką elewacyjną z charakterystycznymi boniowaniami, powstałymi przez wysunięcie co drugiego rzędu cegieł.

Willa R. Gutta © oelka

Nad Wisłą stoi sobie leżak. Jednak skorzystać może z niego raczej chyba ktoś, kto w naszych warunkach będzie olbrzymem może nie co mniejszym niż filmowy King Kong

Leżak dla olbrzyma © oelka

Wracałem wieczorem. Szkoda, że dzień już taki krótki. Po dziewiętnastej jest już ciemna noc i bocialarka ma dużo pracy.

Wieczorne Pole Mokotowskie © oelka




  • DST 11.57km
  • Czas 00:39
  • VAVG 17.80km/h
  • VMAX 38.30km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (143)... na nowym singlu

Sobota, 9 kwietnia 2011 · dodano: 09.04.2011 | Komentarze 0

Wilcza - Emilii Plater - Noakowskiego - Polna - Waryńskiego - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Pawińskiego - Dickensa - Białobrzeska - Barska - pl. Narutowicza - Filtrowa - Krzywickiego - Koszykowa - Piękna


Czasem w sobotę też potrzeba zajrzeć do pracy. Ale jeśli praca wiąże się z zainteresowaniami, to nie jest to problem. Była to krótka wizyta po południu, kiedy już pogoda się nieco poprawiła i nie straszył deszcz.
Wczoraj pokazałem zdjęcie topoli, która przegrała walkę z wiatrem. Dziś jeszcze raz w innym ujęciu. Drzewo zostało już częściowo pocięte i usunięte:

Przewróciło się i już nie leży © oelka

Wspominałem już, że na Polu Mokotowskim przebudowywane są alejki. Niestety wykonawcy owego remontu uszkodzili drogę dla rowerów. Kostka nie wytrzymała nacisku kół:

Droga dla... robotników? © oelka

W sumie nadaje się już tylko do remontu, lub generalnej przebudowy. Warto by zresztą było nieco zmienić jej przebieg i połączyć z DDR zbudowaną wzdłuż ulic św. Andrzeja Boboli i Wołoskiej. Ale to może być trudne dla różnych instytucji miejskich.



A na koniec weteran szos, czyli motorowy wózek inwalidzki produkowany kiedyś w NRD - Simson DUO, czyli w dawnej Niemieckiej Republice Demokratycznej, zaobserwowany koło Żwirki i Wigury, oraz Cmentarza Żołnierzy Armii Czerwonej. Ten ciekawy pojazd został zaprojektowany pod kątem osób z niepełnosprawnością ruchową. W latach 60. firma Louis Krause z Lipska produkowała trójkołowy pojazd Picolo-DUO. Zapewne ówczesne upaństwowienie małych firm jakie na początku lat 70. XX wieku przeprowadziły władze NRD spowodowały, że od 1972 roku produkcję przejęła firma FAB Brandis. Pojazd był wówczas produkowany jako DUO-4. A od 1973 roku jako DUO-4/1. W 1981 produkcję przejęła znana z produkcji ciężarówek firma VEB Robur-Werke w Zittau. Po zjednoczeniu pojazd znów zaczęła wytwarzać firma FAB Brandis, która tę produkcję zakończyła w 1991 roku.

Sierota po NRD © oelka

I pora na lekko spóźnioną premierę:

Nowy singel © oelka

Od tygodnia dojazdy do pracy zapewnia mi singel zbudowany aby, zastąpić Raleigha po awarii ramy. Na razie nie ma nazwy i nie mam pomysłu na jakieś sensowne imię dla tego pojazdu. Ale może ktoś ma jakiś ciekawy pomysł? Jak będzie kilka i któryś się mi spodoba, to może zostanie przyjęty i wykorzystany. Nagród innych niż satysfakcja nie obiecuje.

A rama Raleigha jeśli będzie to możliwe ze względów technicznych trafi do zlutowania. Może zrobię wówczas z niego klasyczny rower szosowy?




  • DST 42.75km
  • Czas 01:56
  • VAVG 22.11km/h
  • VMAX 37.50km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Podjazdy 23m
  • Sprzęt Railegh Eclipse
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (73)... i działką

Czwartek, 15 lipca 2010 · dodano: 15.07.2010 | Komentarze 0

Wilcza - Emilii Plater - Noakowskiego - Polna - Waryńskiego - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Rostafińskich - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Trojdena - Żwirki i Wigury - Rostafinskich - Biały Kamień - Chodkiewicza - Kulskiego - Madalińskiego - Kazimierzowska - Wiktorska - Drużynowa - Racławicka - Bałuckiego - Olkuska - Puławska - Piaseczyńska - Idzikowskiego - Witosa - Becka - Most Siekierkowski - Wał Miedzeszyński - Zawilców -- Zawilców - Wał Miedzeszyński - Most Siekierkowski - Becka - Beethovena - Sobieskiego - Belwederska - Aleje Ujazdowskie - pl. Trzech Krzyży - Mokotowska - Piękna - Koszykowa - Piękna


"Prysznic" na placu Konstytucji:

prysznic © oelka