Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi oelka z miasteczka Warszawa Śródmieście. Mam przejechane 23730.98 kilometrów w tym 681.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy oelka.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

drewniana architektura

Dystans całkowity:1431.84 km (w terenie 49.66 km; 3.47%)
Czas w ruchu:72:26
Średnia prędkość:19.77 km/h
Maksymalna prędkość:40.40 km/h
Suma podjazdów:925 m
Liczba aktywności:29
Średnio na aktywność:49.37 km i 2h 29m
Więcej statystyk
  • DST 53.40km
  • Czas 02:30
  • VAVG 21.36km/h
  • VMAX 37.40km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 31m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z wizytą na Łurzycu

Niedziela, 9 czerwca 2013 · dodano: 11.07.2013 | Komentarze 4

Marszałkowska - pl. Konstytucji - Waryńskiego - Nowowiejska - pl. Zbawiciela - al. Wyzwolenia - Sempołowskiej - al. Armii Ludowej - Aleje Ujazdowskie - Beethovena - Witosa - Czerniakowska - Bernardyńska - Gołkowska - Statkowskiego - Augustówka - Antoniewska - Korzenna - Kobylańska - Spiralna - Tuzinowa - Syta - Jara - Wał Zawadowski - Prętowa - Sagi -|- Kępa Okrzewska - Okrzeszyn - Obórki - Ciszyca - Opacz - Habdzin - [Konstancin-Jeziorna] - al. Wojska Polskiego - Mirkowska - Bielawska - [Bielawa] - Bielawska - Powsińska - [Warszawa] - Waflowa - Przyczółkowa - Ptysiowa - Przekorna - Drewny - Przyczółkowa - Branickiego - Sarmacka - Herbu Korczak - al. Rzeczypospolitej al. Wilanowska - Fosa - Nowoursynowska - Wałbrzyska - Wróbla - Niedźwiedzia - al. KEN - al. Wilanowska - Bukowińska - Puławska - Naruszewicza - Tyniecka - Szarotki - Krasickiego - Kazimierzowska - Narbutta - Wiśniowa - Batorego - Boya - pl. Unii Lubelskiej - Marszałkowska - Plac Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna

W ramach nadrabiania zaległości z wpisami dobrnąłem teraz do dnia gdy popołudniowa burza nad Marymontem zamieniła al. Armii Krajowej w staw.
Wybrałem się po południu, po burzy. Wybrałem się na południe, więc ominęły mnie problemy z zalanymi ulicami, czy tunelami. Na południu było mokro, ale bez przesady. Nie było takich rozlewisk jak w wykopie alei Armii Krajowej na Marymoncie.
Zacznijmy zatem od drewnianej zabudowy, jakiej relikty można spotkać na terenie Urzecza, lub jak ktoś woli Łurzyca - terenów nad samą Wisłą od ujścia Pilicy po Siekierki w Warszawie. Pierwszy przykład znajduje się w Obórkach, przy drodze do mostu nad przekopem Jeziorki, koło jej obecnego ujścia do Wisły.

Na Łurzycu © oelka

A drugi w Ciszycy dokładnie na przeciwko wylotu nie dawno wyasfaltowanej drogi, która może posłużyć za skrót od Obórek w stronę Konstancina. Omija bowiem miejsce gdzie był kiedyś wjazd na most do Józefowa. Do tej drugiej chałupy nie chciało się podjeżdżać po grząskiej drodze na wąskich szosowych oponach. To innym razem.



A tymczasem rzut oka na tarczę ostrzegawczą przed wjazdem na teren EC Siekierki.



To jak widać na słupku 27 i ostatni kilometr bocznicy z Jeziornej, która od końca lat 50. służy elektrociepłowni.
Niedaleko od przejazdu przez tor prowadzący do elektrociepłowni, jadąc na południe znajduje się nieużywana obecnie pętla autobusowa.



Pętla ta pojawiła się w 1982 roku i przez kilka lat służyła pojedynczym kursom linii 164, które zamiast jechać, tak jak to czyniły od 1966 roku do Kępy Zawadowskiej docierały w to miejsce do skrzyżowania Sytej z Glebową. W 1987 roku przez pętle przy Glebowej przejeżdżały wszystkie kursy 164. Wracające z Kępy Zawadowskiej. Taki stan prezentuje plan Warszawy z 1993 roku:



Pętla była wykorzystywana do 2002 roku, gdy zmieniono trasę 164 w ten sposób, że jechał z Sadyby do Wilanowa przez Kępę Zawadowską. A już pół roku później linię podzielono na dwie trasy. 164 wrócił na swoją trasę z Sadyby do Kępy Zawadowskiej a przejazd z Wilanowa przez Augustówkę na Sadybę otrzymał wolny, po likwidacji w 1992 roku, numer 163 i został oddzielną całodzienną trasą.

A na koniec droga dla rowerów prowadząca Wałem Zawadowskim. Zdjęcie wykonałem u zbiegu ulic Włoki i Wału Zawadowskiego, w stronę Siekierek. Ciekawe jak długo wytrzyma ta kostka. Na Wale Miedzeszyńskim zawsze ułożona była niezbyt równo, a dodatkowo po powodzi w 2010 roku zrobiło się kilka zapadlisk. Wadą tej drogi jest jej odcięcie od sieci ulicznej. Na odcinku, gdzie wzdłuż Wału poprowadzona jest bocznica kolejowa nie znalazłem żadnego połączenia z jezdnią. Przynajmniej na południe od wylotu Jarej na Wał Zawadowski. O dalszym ciągu tej drogi w stronę Trasy Siekierkowskiej, wykonanym z szutru pisałem w kwietniu 2012.



Znacznie ciekawiej wygląda to na odcinku pomiędzy Włoki i Prętową, gdzie Wał Zawadowski znajduje się za dawnym wysypiskiem odpadów z EC Siekierki. Tu położono asfalt. Droga urywa się przy wylocie Prętowej i dalej albo jest szutrowa droga wzdłuż Wału w stronę Obórek, lub skręt w prawo w ulicę Prętową, na początkowym odcinku wyłożoną mocno już zużytymi prefabrykatami drogowymi.



W czerwcu budowany był fragment drogi dla rowerów w pobliżu elektrociepłowni, pomiędzy wylotami ulic Spiralnej i Sytej.




  • DST 40.58km
  • Czas 02:15
  • VAVG 18.04km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Podjazdy 35m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cmentarz Bródzieński

Piątek, 10 maja 2013 · dodano: 03.06.2013 | Komentarze 9

Marszałkowska - Nowogrodzka - Poznańska - Żurawia - Krucza - Bracka - Szpitalna - pl. Powstańców Warszawy - Mazowiecka - Kredytowa - Jasna - UPT Warszawa 1 - Świętokrzyska - Mazowiecka - Królewska - Krakowskie Przedmieście - Miodowa - pl. Krasińskich - Bonifraterska - Konwiktorska - Zakroczymska - Wenedów - Most Gdański - Starzyńśkiego - Darwina - Namysłowska - Starzyńskiego - 11 Listopada - Odrowąża - Cm. Bródzieński - Odrowąża - Pożarowa - Golędzinowska - Jagiellońska - Modlińska - Trasa Mostu Północnego - Most Marii Skłodowskiej-Curie - Farysa - Prozy - Marymoncka - Podczaszyńskiego - Perzyńskiego - Broniewskiego - Literacka - al. Obrońców Grodna - al. Prymasa Tysiąclecia - Aleje Jerozolimskie - Kopińska - Szczęśliwicka - Barska - pl. Narutowicza - Filtrowa - Krzywickiego - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna



Żyjemy szybko wpatrzeni w przyszłość, ale czasem trzeba spojrzeć poza siebie. Moja dzisiejsza trasa związana była z troską o wygląd miejsc, gdzie spoczywają moi przodkowie. Szczególnie, że od samego początku tego roku mam tam o jedną osobę więcej do odwiedzin. Sprawne dotarcie do grobów ułatwił mi zarząd cmentarza, nie zabraniając wjazdu rowerem na teren cmentarny, jeden z największych w Europie.
Warto przy okazji zwrócić uwagę, na specyfikę prawa własności grobu. Bez problemu można pochować na cmentarzu potomków osób już tu leżących. Jednak już pogrzeb małżonka dziecka osoby pochowanej wymaga pisemnej zgody podpisanej w kancelarii cmentarza przez żyjących potomków osoby pochowanej, do której jest przypisany grób. Dla osób z duża rodziną rozrzuconą po świecie może stanowić to poważny problem.
Wielu mieszkańców Warszawy na końcu swojej drogi życiowej zwiedziło ten kościół.

Kościół św. Wincentego na Bródnie © oelka

Zanim jednak się w nim znaleźli musieli do niego dotrzeć. I w zawsze zapędzonej Warszawie wyglądało to już zupełnie inaczej niż w innych miastach.
Wyjaśnił to kiedyś pan Teoś Piecyk Wiechowi:
A przeprowadź się pan do Krakowa, już jest inaczej. Pierwszego dnia wylatasz pan na ulicę warszawskiem krokiem i z miejsca się pan obcinasz, zwalniasz pan. Zaczynasz pan sobie mimowolnie jak wszyscy langsom - po malutku spacerować. Przestaje się panu spieszyć. Oglądasz pan narodowe pamiątki, kościoły i temuż podobnież. Tu pan wpadniesz na nieszpory, to znowuż odwiedzisz pan nieboszczyków polskich króli. Chodzisz pan, chodzisz, zwiedzasz pan te wszystkie grobowce i tak się panu powolutku przyjemnie na duszy robi, płakać się chce, wsiadasz pan w mały "dziecinny" tramwaj i na smentarz pan zapychasz, plac dla siebie i całej rodziny obejrzyć. Takie wzruszające miasto.

A w Warszawie nie ma na to czasu, nawet nieboszczyk na łebka samochodem na Bródno zasuwa na sto dwa.*

Pierwszy warszawski cmentarz znajdował się na Kanonii, za katedrą. jednak cmentarze przykościelne szybko się zapełniały. W XVIII wieku zdecydowano się na pogrzeby poza miastem. Pierwszy większy cmentarz zdecydowano się otworzyć na Koszykach, na gruntach należących do misjonarzy od św. Krzyża. Cmentarz Świętokrzyski otwarto w 1781 roku, a zamknięto w 1836 roku. Podmokłe miejsce pomiędzy Wspólną, Emilii Plater i Nowogrodzką nie było zbyt szczęśliwą lokalizacją. Ponadto od 1790 roku działał już Cmentarz Powązkowski.
Krótko bo w latach 1829-36 działał Cmentarz Ujazdowski na terenie obecnie należącym do Politechniki Warszawskiej przy al. Niepodległości pomiędzy Koszykową i Nowowiejską.
Po zamknięciu cmentarza na Koszykach, było wiadomo, że Powązki nie wystarczą. Dlatego też decyzja prezydenta Starynkiewicza w 1883 odkupiono od Szpitala św. Ducha 65 ha gruntów na podwarszawskim wówczas Bródnie. W następnym roku, dokładnie 20 listopada 1884 r. arcybiskup warszawski Wincenty Teofil Popiel-Chościak dokonał uroczystego poświęcenia Warszawskiego Rzymsko-katolickiego Cmentarza Grzebalnego im. Św. Wincentego a Paulo. Dzień później odbył się pierwszy pogrzeb. Pochowano mającą rok życia za sobą dziewczynkę, Marię Skibniewską.
Od 13 stycznia 1885 roku na cmentarzu zaczęto chować również mieszkańców Warszawy lewobrzeżnej. Cmentarz powiększano: w 1916 roku o 30 ha z majątku "Bródno", a w 1921 roku o 16 ha terenu dawnej prochowni. Ostanie powiększenie do rozmiaru 114 ha miało miejsce w 1934 roku. W latach 1924-27 cmentarz ogrodzono murem.
W latach 1887-88 wzniesiono na terenie cmentarza, w pobliżu bramy od świętego Wincentego kościół. Projekt przygotował Edward Cichocki. Jako materiał do budowy posłużyło drewno z rusztowań, jakie były niezbędne do remontu Kolumny Zygmunta na placu Zamkowym w latach 1885-87 prowadzone pod kierunkiem wspomnianego już Edwarda Cichockiego. Kościół poświęcono 28 października 1888. W latach 1952-60 pełnił również rolę kościoła parafialnego, dla erygowanej wówczas parafii Św. Wincentego a Paulo. W 1960 roku tuż obok cmentarza wzniesiono nowy kościół pod wezwaniem Matki Bożej Częstochowskiej, korzystając z materiałów po rozbiórce kaplicy-mauzoleum hr. Przeździeckich na Koszykach znajdującego się w sąsiedztwie kościoła św. Piotra i Pawła w parafii św. Barbary, na terenie dawnego i wspomnianego już Cmentarza Świętokrzyskiego.
Tymczasem spójrzmy na Cmentarz Bródzieński - taka jest bowiem oficjalna nazwa cmentarza. Ułatwić może nam to mapa cmentarza. Cmentarz o powierzchni 114 ha otoczony jest blisko pięciokilometrowym murem z ośmioma bramami. Brama numer I znajduje się przy ulicy św. Wincentego w najbliższym sąsiedztwie kościoła drewnianego i budynku administracyjnego cmentarza. Tuż za budynkiem znajduje się brama II a dalej mniej więcej w połowie drogi do wylotu ulicy Budowlanej brama III. Brama IV prowadzi na ulicę Budowlaną (ob. św. Teresy z Kalkuty). V Brama jest zlokalizowana przy skrzyżowaniu Odrowąża i Budowlanej. Brama VII również od Odrowąża ale w pobliżu wylotu Staniewickiej. Brama numer VIII prowadzi z cmentarza na teren kościoła murowanego - Matki Bożej Częstochowskiej.
Muszę przyznać, że zupełnie nie kojarzę bramy numer VI zaznaczonej na schemacie w połowie długości muru od strony ulicy Odrowąża. Nie ma tam czegoś takiego.
Wewnątrz cmentarz podzielony jest alejami na kwatery. Od lewej aleja 26 koło kwatery 26M i po prawej wnętrze kwatery 34C.



Aleje poprowadzone południkowo otrzymały numery od 1 do 100 rosnące w stronę ulicy Odrowąża. (wyjątkiem są aleje 108-114 przy św. Wincentego) Natomiast aleje położone równoleżnikowo są nazwane literami. Wyróżniają się trzy główne aleje: Główna mierząca 1200 metrów od bramy I przy św. Wincentego do bramy V przy Odrowąża. Poprzeczna do niej aleja Szeroka od bramy VI do muru wzdłuż ul. św. Teresy z Kalkuty, oraz widoczna na poniższym zdjęciu aleja Lipowa prowadząca równolegle do alei Głównej od alei Szerokiej do bramy III.



Podział numeracji kwater jest zbliżony do podziału numeracji ulic. Po lewej stronie alei Głównej są kwatery nieparzyste, a po prawej parzyste. Natomiast oznaczenia literowe powtarzają się po obu stronach cmentarza.
Początkowo na cmentarzu chowano głównie ludzi uboższych. Pochówki na Bródnie były bowiem znacznie tańsze niż na Powązkach. Z czasem wśród spoczywających w tym miejscu pojawili się i ci bardziej znani.
Do lat 60. przeważały groby ziemne (zdjęcie prawe kw. 26L), ewentualnie ze skromnymi nagrobkami (zdjęcie lewe kw. 32B). Częstym motywem nagrobków z tego okresu jest liść lub całe drzewo - dąb pod krzyżem.



Czasem pojawiają się portrety zmarłych jak na bezimiennym obecnie nagrobku w kw. 32B:



Ciekawe kim był jegomość ze zdjęcia?
Podobają się mi nagrobki stawiane w okresie międzywojennym z wykorzystaniem czerwonego piaskowca. Dwa takie znajdują się na przykład w kw. 32B przy alei 34:



Warto też zwrócić uwagę na posągi i rzeźby pojawiające się na grobach.
Cywilny motyw w postaci figury żołnierza - legionisty spotykamy na grobie lutonowego Aleksandra Zborowskiego w pobliżu kościoła:



Duży rodzinny grób w kw 32A prezentuje nawiązanie do początków chrześcijaństwa:



I jeszcze dwa groby. Płaskorzeźba na grobowcu w alei Szerokiej, po stronie parzystej (zdjęcie lewe) i figura Matki Bożej lub pielgrzyma na grobie w kwaterze 34B:



W latach 60. powszechniej zaczęły pojawiać się nagrobki betonowe. Lata 70. i 80. to czas nagrobków z lastriko. Od lat 90. znów coraz bardziej dostępne stały się nagrobki z różnego rodzaju kamienia.
Celowo pominąłem w opisie groby ludzi znanych (np. Mieczysława Fogga w kw. 10A). Czasem warto się spojrzeć i na inne nagrobki, które mogą być również interesujące. Więcej zdjęć z cmentarza jest w galerii i będzie ich tam od czasu do czasu przybywać.

* Stefan Wiechecki - Wiech: "Dlaczego właśnie Warszawa - Smykałka, fason, ikra" w: Kalendarz Warszawski na rok przestępny 1948, Wydawnictwo Towarzystwa Gniazd Sierocych Warszawa-Kraków. Warszawa 1948.




  • DST 39.01km
  • Teren 1.50km
  • Czas 02:05
  • VAVG 18.72km/h
  • VMAX 33.80km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 31m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przez Saską Kępę do Miedzeszyna

Sobota, 6 października 2012 · dodano: 06.11.2012 | Komentarze 3

Marszałkowska - pl. Konstytucji - Waryńskiego - Nowowiejska - al. Wyzwolenia - pl Na Rozdrożu - Aleje Ujazdowskie - Agrykola - Park Agrykola - Hoene-Wrońskiego - al. Ks. Stanka - Wilanowska - Solec - Dobra - Smulikowskiego - Tamka - Most Świętokrzyski - Wybrzeże Szczecińskie - Wał Miedzeszyński - Bajońska - Paryska - Wandy - Królowej Aldony - Walecznych - Międzynarodowa - Zwycięzców - Kanał Wystawowy - Jana Nowaka-Jeziorańskiego - Kapelanów Armii Krajowej - gen. Abrahama - Salamandry - Bora-Komorowskiego - Kosmatki - Sęczkowa - Wojsławicka - Wał Miedzeszyński - Skalnicowa - Cyklamenów - Heliotropów -- Zawilców - Wał Miedzeszyński - Most Siekierkowski - Becka - Witosa - Beethovena - Sobieskiego - Belwederska - Al. Ujazdowskie - al. Szucha - al. Armii Ludowej - Marszałkowska - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna



O Saskiej Kępie było już dwa razy. Po raz pierwszy w maju 2012 roku, gdy zajrzałem w okolice ulicy Katowickiej i Walecznych. Drugi raz w sierpniu 2012 roku kiedy przejechałem się przez osiedla z lat 60. i 70. A teraz zacznę od korzeni.

drewniana Saska Kępa © oelka

Od korzeni czyli od domu Przybytkowskich, następnie Szenków, przy ulicy Walecznych 37. Drewniany budynek powstał gdzieś koło roku 1880. Jest jednym z najstarszych budynków na Saskiej Kępie. Po 1979 roku został wyremontowany co oznacza w jego przypadku niemal zbudowanie go od nowa. Ustawienie budynku na skos w stosunku do ulicy wynika z tego, że wytyczenie siatki ulic na Saskiej Kępie przeprowadzono już w XX wieku. Projekt parcelacji Saskiej Kępy powstał w latach 1910-11. Jednak zrealizowany został faktycznie już po pierwszej wojnie światowej.
A teraz przeskok na ulicę Paryską. Paryska jako kontynuacja Francuskiej była przed wojną zabudowana częściowo budynkami i willami. W latach 50. uzupełniono przerwę w zabudowie pomiędzy wylotem ulicy Szczuczyńskiej i skrzyżowaniem z Brukselską. To ostatnie miejsce pokazywałem tu już dwa lata temu, gdy oddano do ruchu rondo na skrzyżowaniu Wersalskiej, Brukselskiej i Paryskiej. Budynki te są kubaturowo dopasowane do otaczającej zabudowy. Zasadę to złamano w latach 60. projektując i budując w trzech miejscach wysokie punktowce.



O ile budynek ze szklanymi ścianami przy rondzie Waszyngtona jakoś nie przeszkadza, o tyle dwie pozostałe lokalizacje już tak. A są to narożnik Zwycięzców i Wału Miedzeszyńskiego, oraz okolice Placu Przymierza. Plac obecnie, po rozbiórce budynku kina "Sawa" faktycznie przestał być placem. Na zdjęciu poniżej widać dwa punktowce z przełomu lat 60. i 70., które kiedyś sąsiadowały z kinem. Natomiast bloki te zachowały charakterystyczną kolorystykę spotykaną też kiedyś na pobliskim osiedlu "Międzynarodowa" a również wśród bloków osiedli na Bródnie.
Te bloki to obecnie środek Warszawy. Od czasu zmiany granic i przyłączenia Wesołej i Starej Miłosnej do Warszawy w 2002 roku geometryczny środek miasta wypada bowiem właśnie w okolicy placu Przymierza.
Tak więc jeśli ktoś chce zobaczyć obecny środek Warszawy powinien udać się pod blok widoczny na zdjęciu. Tu akurat blok widać od tyłu, od ulicy Meksykańskiej.



Jednak to co ponownie przyciągnęło mnie na Saską Kępę, to bloki przy Międzynarodowej stanowiące część osiedla Saska Kępa I. W tym osiedlu wyróżnia się blok przy Międzynarodowej 55. Można zauważyć pewne podobieństwo do pierwszej części Muranowa, którą przedstawiłem w sierpniu.



Wspomniałem wówczas również o charakterystycznych elewacjach bloków Saskiej Kępy I, tym razem również i to sobie uzupełniłem, zanim wszystkie takie ceglane elewacje znikną pod grubą warstwą styropianu. Na szczęście jeszcze można te oryginalne elewacje zobaczyć choćby przy Międzynarodowej 53, na narożniku z Walecznych.



A później pojechałem drogą nad Kanałem Wystawowym do Trasy Łazienkowskiej. To miejsce pokazywałem w czerwcu 2010 roku podczas przechodzenia fali powodziowej przez Warszawę. Za trasą znajduje się Jeziorko Gocławskie. W latach 70. podczas budowy Trasy Łazienkowskiej zbudowano w tym miejscu park w stylu przypominajacym Pole Mokotowskie. Jednak przez w ostatnich latach władze Pragi Południe wyraźnie o tym terenie zielonym zapomniały. Park jest zarośnięty krzakami i chwastami. Gdzieś zniknęły wytyczone kiedyś asfaltowe alejki.



I na koniec nowy fragment ulicy Jana Nowaka-Jeziorańskiego na Gocławiu. Jest to ulica biegnąca równoleżnikowo poza podstawowym terenem osiedla. Ten fragment poprowadzony na nasypie bezpośrednio sąsiaduje z terenem zaniedbanego parku wokół Jeziorka Gocławskiego. Wzdłuż ulicy jest też droga dla rowerów, która chyba ma mieć odgałęzienie do parku. Jednak obecnie to odgałęzienie bardziej może przydać się wielbicielom downhillu czy innych odmian tego, co określa się czasem jako kolarstwo grawitacyjne.



Sądzę, że jak się ktoś postara to da radę wskoczyć do samego Kanału Wystawowego, który znajduje się za pierwszą linią drzew.




  • DST 55.79km
  • Teren 4.00km
  • Czas 02:57
  • VAVG 18.91km/h
  • VMAX 37.70km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 29m
  • Sprzęt Trek 800 Sport
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Radością przez Kaczy Dół

Niedziela, 22 kwietnia 2012 · dodano: 27.04.2012 | Komentarze 3

Marszałkowska - Pl. Konstytucji - Śniadeckich - Pl. Politechniki - Nowowiejska - Pl. Zbawiciela - Al. Wyzwolenia - Czerwijowskiego - Al. Armii Ludowej - Aleje Ujazdowskie - Belwederska - Sobieskiego - Beethovena - Witosa - Becka - Gwintowa - Gościniec - Bartycka - Rodzynkowa - Wał Zawadowski - Most Siekierkowski - Wał Miedzeszyński - Chodzieska - Trakt Lubelski - Skalnicowa - Cyklamenów - Heliotropów -- Trakt Lubelski - Borowiecka - Zasadowa - Malwowa - Mozaikowa - Kruszwicka - Halki - Ślimaka - Zasobna - Panny Wodnej - Kąkolowa - Tomaszowska - Żwanowiecka - Limby - Wilgi - Trakt Napoleoński - Osterwy - Pajęcza - Trakt Napoleoński - Pożaryskiego - Hafciarska - Konopna - Czatów - Pożaryskiego - Kajki - Zorzy - Alpejska - Szoferska - Odrodzenia - Kajki - Kościuszkowców - Bychowska - Kaczeńca - Korkowa - Naddnieprzańska - Tytoniowa - Ostrobramska - Trasa Siekierkowska - Bora-Komorowskiego - Fieldorfa - Wał Miedzeszyński - Wybrzeże Szczecińskie - Most Świętokrzyski - Wybrzeże Kościuszkowskie - Wioślarska - Wilanowska - Czerniakowska - Śniegockiej - Koźmińska - Jezierskiego - Rozbrat - Myśliwiecka - Agrykola - Aleje Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna


Mam nadzieję, że mieszkańcy Międzylesia nie będą mieć mi za złe wykorzystanie nazwy Międzylesia używanej przed 1932 rokiem. Pisałem o tym we wrześniu ubiegłego roku. Jednak za nim dojechałem do Międzylesia najpierw znalazłem się nad Wisła.

Z żaglem na Siekierkach © oelka

Jest to brzeg Wisły pomiędzy Mostem Siekierkowskim, a terenem Wodociągu Centralnego. Okazją do tego była modernizacja drogi na Wale Zawadowskim, która prezentuje się obecnie tak:

Wał Zawadowski © oelka

Niestety ta droga kończy się ślepo na murze otaczającym teren MPWiK. Pokazywałem to miejsce rok temu przy okazji opisu ścieżki na plaży po stronie praskiej. Dotrzeć na nią można na trzy sposoby:
- wjazd z Trasy Siekierkowskiej.
- ulicą Bananową
- ulicą Rodzynkową:

Ulica Rodzynkowa © oelka

Ja wybrałem akurat ten ostatni. Również za Trasa Siekierkowską ścieżka jest modernizowana, o czym również pisałem niedawno.
Potem pojechałem sobie przez okolice kościoła będącego siedzibą parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Zerzeniu. Kościół pokazywałem też rok temu.

Widok na kościół © oelka

Okolice kościoła powoli zabudowują się. Chociaż ten widok na kościół od tyłu ma szanse jeszcze trochę przetrwać, gdyż jest to rezerwa pod trasę nazywaną obecnie Trasą Mostu Na Zaporze. Ta dziwna nazwa jest pamiątka po zaniechanym przed laty projekcie spiętrzenia Wisły zaporami i stopniami wodnymi. Częścią tych planów jest obecnie jedna zapora na Wiśle, we Włocławku.
Most Na Zaporze miał powstać właśnie na koronie stopnia wodnego.
W ramach poszukiwania drewnianych budynków na terenie całego Wawra dziś dwa obiekty. Mocno zniszczony dom przy ulicy Kruszwickiej 7.

Studium upadku - Kruszwicka 7 © oelka

I drugi budynek przy ulicy Osterwy. ten jest w lepszym stanie. Ciekawe są przybudówki dobudowane w późniejszym czasie, do prostej bryły drewnianego budynku.

Drewniak przy Osterwy © oelka

Do tego drugiego budynku trafiłem przypadkiem. A to przez modne od jakiegoś czasu grodzenie lasu.
Przez pasmo lasów pomiędzy Aninem i Józefowem prowadzi długa prosta droga. Jej część to ulica Pożaryskiego w Międzylesiu, a ciąg dalszy to Trakt Napoleoński ciągnący się aż do drogi 721 łączącej Józefów z Wiązowną. Został niedawno zagrodzony fragment Traktu Napoleońskiego w Radości pomiędzy ulicami Krasnoludków i Pajęczą.

Brama na Trakcie Napoleońskim © oelka

Nie podoba się mi takie grodzenie lasów, aby tylko zaznaczyć swoją własność. Niektórzy gotowi by nawet i niebo nad swoją działką zagrodzić (Po moim niebie lata)...

Opisywałem jakiś czas temu bocznice prowadzące do ZWAR-u w Miedzylesie. Zarówno tą do ciepłowni, jak też tą drugą do samego zakładu.
Ta druga bocznica prowadziła również na teren Instytutu Elektrotechniki. Obecnie pozostał jeszcze przejazd przez ulicę Pożaryskiego.

Bocznica do Instytutu Elektrotechniki (1) © oelka

Jest też fragment toru za ulicą w stronę Instytutu:
Bocznica do Instytutu Elektrotechniki (2) © oelka

Dawna bocznica jest obecnie przecięta terenem prywatnym, na którym stoi dom z ogrodem. Pozostały jeszcze relikty toru na ulicy Hafciarskiej.
Bocznica do Instytutu Elektrotechniki (3) © oelka

Kontynuując wątek kolejowy przejeżdżałem przez przystanek Warszawa Gocławek. W związku z remontem torów zamknięty jest jeden tor pomiędzy Wawrem i Falenicą. W związku z tym część pociągów SKM. Kończy bieg i zaczyna bieg na przystanku Gocławek, a postój odbywa na torach stacji Wawer. Niestety w Wawrze nie ma możliwości aby zatrzymać się przy peronie, a potem zjechać na tory dodatkowe.

Gdy Gocławek jest stacją początkową © oelka

A na koniec jeszcze "niespodzianka" na jaką można wpaść jadąc Wałem Miedzeszyńskim koło Mostu Poniatowskiego.

Betonowa niespodzianka (1) © oelka

To był widok w stronę mostu, a teraz w stronę południową:

Betonowa niespodzianka © oelka

Niedawno wpadła na to CheEvara, co skończyło się nieprzyjemną w skutkach wywrotką.
Najciekawsze jest jednak to, że podczas ostatniej wymiany nawierzchni nikomu nie przyszło do głowy by tak ułożyć płyty chodnikowe, aby zlikwidować ten występ. Za to obłożono go betonowymi krawężnikami. Ponieważ w tym miejscu jest Droga dla pieszych i rowerzystów, więc niespodzianka czyha nie tylko na rowerzystę, ale również na pieszych, szczególnie tych ze słabszym wzrokiem.




  • DST 42.37km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:09
  • VAVG 19.71km/h
  • VMAX 35.90km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 29m
  • Sprzęt Trek 800 Sport
  • Aktywność Jazda na rowerze

Willa Jutrzenka

Niedziela, 18 marca 2012 · dodano: 05.04.2012 | Komentarze 2

Marszałkowska - Nowogrodzka - Poznańska - Hoża - pl. Trzech Krzyży - Wiejska - Górnośląska - Myśliwiecka - 29 Listopada - Czerniakowska - Suligowskiego - Podchorążych - Czerska - Gagarina - Nehru - Wojskowej Służby Kobiet - Bluszczańska - Siekierkowska - Gościniec - Becka - Most Siekierkowski - Wał Miedzeszyński - Cyklamenów - Heliotropów -- Trakt Lubelski - Cylichowska - Mrówcza - Zwoleńska - Szpotańskiego - IX Poprzeczna - Stradomska - V Poprzeczna - Trawiasta - II Poprzeczna - Marysińska - Potockich - Skrzyneckiego - Powszechnia - Karpacka - Związkowa - Bychowska - Kaczeńca - Korkowa - Płowiecka - Ostrobramska - Trasa Siekierkowska - Bora-Komorowskiego - Fieldorfa - Wał Miedzeszyński - Wybrzeże Szczecińskie - Most Świętokrzyski - Wybrzeże Kościuszkowskie - Wioślarska - Solec - Wilanowska - Czerniakowska - Śniegockiej - Koźmińska - Jezierskiego - Rozbrat - Myśliwiecka - Agrykola - Aleje Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna


W ramach łączenia pożytecznego z przyjemnym zawitałem do Miedzeszyna a potem do Anina a tam znajduje się tytułowa willa, jakże inna od wczorajszego szkieletu:

Willa Jutrzenka © oelka

Działka numer hipoteczny 72 została w 1909 roku zakupiona przez Jana Steinmetza z zawodu kolejarza, który zbudował na działce drewniany dom, a posesja otrzymała w hipotece nazwę Willa Jutrzenka i adres ul. VIII Poprzeczna 4. Jego córka najpierw prowadziła zakład fotograficzny, a potem kolekturę loterii państwowej. Nietrudno się domyśleć, że chętnych do szukania szczęścia w losach nie brakowało. A jeśli ktoś chciał o szczęście prosić Boga, to do dzisiaj ma taką możliwość nieco dalej przy Stradomskiej 10.

Matka Boska Kodeńska z Anina © oelka

Od dawnych czasów stoi tu bowiem figura Matki Boskiej Kodeńskiej. W Kodniu znajduje się obraz, który jak głosi legenda został wykradziony przez Mikołaja Sapiehę Pobożnego papieżowi Urbanowi VIII. Obraz miał być pamiątka po figurze, jaką Papież podarował arcybiskupowi Sewilli, a w Aninie mamy figurę przedstawiającą postać ze wspomnianego obrazu, który powstał na podstawie rzeźby. Ciekawie się zapętla ta historia: figura, obraz, kolejna figura...

Tymczasem można jeszcze odnotować zrujnowany dom przy Trakcie Lubelskim 128 w Wólce Zerzeńskiej.

Dawno temu w Wólce Zerzeńskiej © oelka


Przyszła pora na część poświęconą kolei

Skoro już jesteśmy przy Trakcie Lubelskim to jadąc od pokazanej powyżej chałupy w stronę kościoła w Zerzeniu napotkamy taką oto kolejową, wąską reklamę:

Reklamowe koleby © oelka

Dlaczego reklama jest wąska? Bo koleby na obrazku były zbudowane na tor 600mm. Ten rozstaw toru często był stosowany na kolejkach w cukrowniach, czy cegielniach.
Niedawno pokazywałem bocznicę do ZWAR-u oraz Instytutu Elektrotechniki. Dzisiaj druga bocznica do ciepłowni należącej do ZWAR-u, położona około 70 metrów na północ, od poprzedniej.

Druga bocznica do ZWARu (1) © oelka

To był widok w kierunku przejazdu kolejowego w Międzylesiu.
A teraz bocznica, widok w stronę bramy zakładu:

Druga bocznica do ZWARu (2) © oelka

I na koniec widok w stronę linii kolejowej oraz wyjazd do stacji w Wawrze:

Druga bocznica do ZWARu (3) © oelka

Za jezdnią i krzakami obie bocznice łączyły się i dalej szedł jeden tor mijając przystanek Warszawa Anin do grupy towarowej stacji Warszawa Wawer.
A skoro już dojechaliśmy do linii otwockiej to może krótka wizyta na przystanku Warszawa Gocławek, położym w km 10.776 linii nr. 7 Warszawa - Jahodyn.
Na tle innych przystanków na elektryfikowanych w latach 1936-37 liniach ten wyróżniał się dwoma peronami jednokrawędziowymi, zamiast peronu wyspowego z dwoma krawędziami i pawilonem-wiatą. Tu stoi do dzisiaj z boku niewielki budynek z kasą i miejscem dla dróżnika przejazdowego.

Warszawa Gocławek © oelka

Prawie identyczny był przystanek Wrzosów na linii do Mińska Mazowieckiego. Obecnie po modernizacji we Wrzosowie zmieniony został układ peronów. Natomiast na Gocławku w latach 60. przeprowadzono zupełną przebudowę. Dziś są tu cztery tory i dwa perony dwukrawędziowe. Tory zewnętrzne prowadzą do grupy podmiejskiej stacji Warszawa Wschodnia, a tory środkowe do posterunku Warszawa-Antoninów gdzie jest przejazd na grupę dalekobieżną Warszawy Wschodniej, oraz na stacje Warszawa Wschodnia Towarowa.
Skoro jest przystanek to jest i pociąg z SKM Warszawa obsługiwany przez 19WE o numerze 2 150 001-7.

SKM na Gocławku © oelka


Przystanek z dwóch stron miał przejazdy przez tory. W tle za pociągiem widać wiadukt na ulicy Marsa, który został oddany do ruchu w lutym 1980 roku. Obecnie jako przedłużenie prac przy skrzyżowaniu Płowieckiej, Ostrobramskiej i Marsa trwa budowa dwóch bocznych wiaduktów, a potem mają być rozebrane wiadukty z 1980 roku, aby w ich miejsce wznieść nowe konstrukcje. Z drugiej strony stacji do lutego 1980 roku istniał przejazd w poziomie na ulicy Korkowej. Po otwarciu wiaduktów na Marsa został zlikwidowany a ruch do Marysina poprowadzono ulicami Okularową, Stepową i Korkową. Odcinek Korkowej od Płowieckiej do Okularowej zamienił się w dwie senne osiedlowe ulice rozdzielone torami kolejowymi.
Dla porównania dwa plany Warszawy. Z 1979 i z 1983:



Widać, że zmieniono również układ uliczny łącząc w jeden ciąg ulice Okularową i Stepową. A na koniec zdjęcie dawnego przejazdu przez tory na Korkowej.

Podzielona Korkowa © oelka




  • DST 51.06km
  • Teren 4.30km
  • Czas 02:57
  • VAVG 17.31km/h
  • VMAX 35.50km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Podjazdy 27m
  • Sprzęt Trek 800 Sport
  • Aktywność Jazda na rowerze

Willa Janin czyli Anin... przez Miedzeszyn i Falenicę

Niedziela, 4 marca 2012 · dodano: 17.03.2012 | Komentarze 3

Marszałkowska - pl. Konstytucji - Śniadeckich - pl. Politechniki - Nowowiejska - pl. Zbawiciela - al. Wyzwolenia - Czerwijowskiego - al. Armii Ludowej - Aleje Ujazdowskie - Belwederska - Sobieskiego - Beethovena - Witosa - Becka - Most Siekierkowski - Wał Miedzeszyński - Cyklamenów - Heliotropów -- Trakt Lubelski - Borowiecka - Malwowa - Mozaikowa - Kamieńskiego - Włokiennicza - Młoda - Patriotów - Frenkla - Wolna - Chryzantemy - Sarny - Drozdowa - Żwanowiecka - Limby - Wisełki - Trakt Napoleoński - Planetowa - Sobierajska - Wolęcińska - Patriotów - Świebodzińska - Kożuchowska - Dworcowa - Żegańska - Szpotańskiego - Rzeźbiarska - V Poprzeczna - Trawiasta - II Poprzeczna - Marysińska - Potockich - Skrzyneckiego - Powszechna - Związkowa - Bychowska - Kaczeńca - Korkowa - Płowiecka - Ostrobramska - Trasa Siekierkowska - Most Siekierkowski - Becka - Beethovena - Witosa - Sobieskiego - Belwederska - Aleje Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna



Kolejny dzień zmagań z północnym wiatrem, choć tym razem wpadłem na sposób, jak nie jechać dwadzieścia kilometrów pod wiatr i pojechałem na południe, aby zajrzeć na swoje ziemskie włości, a przy okazji mieć jeszcze małe "co nieco" z takiej trasy. Powrót przez las z dużymi zakosami dał mi jakąś możliwość ucieczki przed wiatrem. I tak dojechałem do Anina na Rzeźbiarską 10, czyli według dawnych podziałów hipotecznych była to Willa Janin 123, z adresem al. Parkowa 6, oraz XII Poprzeczna 1.

Drewniak na Rzeźbiarskiej © oelka

Budynek pochodzi zapewne z początku XX wieku. Trzeba przyznać, że jest stosunkowo nieźle zachowany, mimo tego, że liczni mieszkańcy tego budynku są raczej z kwaterunku. O Aninie pisałem też w ubiegłym roku opisując specyfikę dwunastu ulic mającej w nazwie słowo Poprzeczna.
Ciągnąc dalej wątek architektury, po drodze, oczywiście dość okrężnej miałem okazję zajrzeć do Falenicy. Wreszcie wykonałem zdjęcie narożnika Popradzkiej i Włókienniczej, gdzie czas się niemal zatrzymał.

Tu czas się zatrzymał © oelka

Jest to też w miarę najlepiej zachowany fragment dawnej Falenicy, kiedyś z dużą ilością mieszkańców pochodzenia żydowskiego. Po drugiej stronie torów niemal nie ma śladu po dawnej drewnianej zabudowie, przy Walcowniczej gdzie można było mieć wrażenia podobne jak na Muranowie w Warszawie, na takich ulicach jak przedwojenna ulica Miła, czy nie istniejąca obecnie Wołyńska.

Jeszcze obrazek z Radości. W ubiegłym roku pokazywałem drewniany budynek przy Wolęcińskiej 66 w stadium rozpadu. Tym razem Planetowa 33 i być może ostatnie zdjęcie modernistycznego budynku, bo tablica informująca o budowie obiektu wielorodzinnego już wisi...

Znikający modernizm na Planetowej © oelka

Przy Wolęcińskiej, pod lasem jest też krzyż. Stoi u wylotu ulicy Sobierajskiej.

Krzyż w Radości © oelka

Trochę kolei i przemyśle teraz. Falenica obok drewnianej zabudowy i dużej ilości starozakonnych mieszkańców posiadała też i zakłady przemysłowe na czele z cegielnią "Sylikat" Jana Szałasa, która rozpoczęła działalność w latach 20. XX wieku. Zdjęcia zrobiłem 14 listopada 2010, ale są nadal aktualne. Do zakładu zbudowano bocznicę przecinającą sporą część Falenicy, od linii otwockiej po okolice pętli autobusowej przy Bysławskiej.



Po drodze ślady bocznicy widać jeszcze w kilku miejscach, w tym przy ulicy Młodej:



Bocznica przechodziła przy ścianie szczytowej budynku, w którym mieściło się kino "Szpak". Ciekawe, czy zdarzały się seanse zagłuszane przez jadące tuż przy ścianie kina węglarki?
Więcej zdjęć bocznicy jest w galerii: Dawna bocznica w Falenicy

Jeszcze mniej śladów zostało po bocznicach do zakładów Szpotańskiego (ZWAR) w Międzylesiu. Tuż za stacją w Wawrze w stronę Otwocka znajdowała się grupa torów zdawczo-odbiorczych. Dalej łączyły się w jeden tor, który mijał przystanek kolejowy Warszawa Anin i rozdzielał się na dwie bocznice: pierwszą do składu opału ciepłowni zlokalizowanej przy zakładach, a drugi prowadził do ZWARu i dalej za przez ulicę Pożaryskiego do Instytutu Elektrotechniki.
Widok na bramę do ZWARu:

Bocznica do Szpotańskiego (1) © oelka

I widok w stronę torów kolejowych, schowanych obecnie za krzakami:

Bocznica do Szpotańskiego (2) © oelka

Warto może jeszcze odnotować postępy w budowie ulicy Mozaikowej. Powstało minirondo na skrzyżowaniu z Przewodową.

Rondo w Miedzeszynie. © oelka

Sama Mozaikowa jest też dłuższa, bo dobrnęła już z nawierzchnią asfaltową do ulic Ciepielowskiej i Jagienki.

Nowa część Mozaikowej © oelka




  • DST 44.01km
  • Teren 1.50km
  • Czas 02:11
  • VAVG 20.16km/h
  • VMAX 35.20km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Podjazdy 23m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przez Miedzeszyn i Kaczy Dół do najnowszej patelni

Niedziela, 5 czerwca 2011 · dodano: 06.06.2011 | Komentarze 0

Piękna - Koszykowa - Piękna - Górnośląska - Myśliwiecka - Rozbrat - Śniegockiej - Czerniakowska - Wilanowska - Solec - Wioślarska - Wybrzeże Kościuszkowskie - Most Świętokrzyski - Wybrzeże Szczecińskie - Wał Miedzeszyński - Cyklamenów - Heliotropów -- Zawilców - Wał Miedzeszyński - Odrębna - Trakt Lubelski - Borowiecka - Zasadowa - Panny Wodnej - Mrówcza - Lucerny - Antenowa - Wierchów - Błękitna - Wodzisławska - Widoczna - Hermanowska - Sępia - Naddnieprzańska - Korkowa - Płowiecka - Ostrobramska - Trasa Siekierkowska - Kosmatki - Most Siekierkowski - Becka - Witosa - Beethovena - Sobieskiego - Belwederska - Bagatela - pl. Unii Lubelskiej - Marszałkowska - pl. Zbawiciela - Mokotowska - Piękna - Koszykowa - Lwowska - Piękna


Dzień jak w lipcu, lub nawet sierpniu. Sucho, gorąco niemal bezchmurnie, choć czuło się dość silny wiatr z południa.

Na początek ulica Zasadowa 9 i jeden z nielicznych już drewnianych budynków w Warszawie. Widać, że jest to zdecydowanie wiejski budynek mieszkalny, a nie dawny letniak typowy dla linii otwockiej.

Zasadowa 9 © oelka

Koniec XIX wieku to okres budowy w Warszawie linii wąskotorowych kolei dojazdowych. Projektów pojawiło się sporo, jednak ostatecznie powstały: Kolej Marecka (do Radzymina), Kolej Jabłonowska (do Jabłonny, a potem do Wawra, a ostatecznie do Karczewa), a na lewym brzegu Kolej Wilanowska (do Wilanowa, a potem Konstancina i Piaseczna), oraz Kolej Grójecka (do Góry Kalwarii, Grójca, Jasieńca i Nowego Miasta nad Pilicą).
Kolej Jabłonowska ruszyła od Jabłonny do stacji Most zlokalizowanej w Warszawie, nad Wisła przy obecnym Wybrzeżu Szczecińskim koło Trasy WZ i ulicy Olszowej, w 1900 roku. Rok póżniej pociągi dotarły do Wawra. Budynek stacji do dziś zachował się przy ulicy Widocznej. W 1914 roku uruchomiono dalszy ciąg linii aż do Karczewa. Zachował się również budynek dworca w Międzylesiu. Jednak początkowo miejscowość i przystanek funkcjonowały pod nazwą... Kaczy Dół. Obecna nazwa pojawiła się w 1932 roku na wniosek mieszkańców. 1 lipca 1952 roku zamknięto dla ruchu odcinek od stacji Most do Otwocka. Od tego czasu kolej działała jako dwie oddzielne linie: Most - Jabłonna do 1956 roku i Otwock - Karczew do 1963 roku.

Stacja Międzylesie © oelka
A na koniec kilka zdjęć z "patelni", czyli kończonego właśnie skrzyżowania ulic Marsa, Płowiecka i Ostrobramska. Skrzyżowanie nie jest jeszcze ostatecznie skończone, ale widać już radosną twórczość projektantów i wykonawców zatwierdzoną przez bardzo "popularnego" inżyniera ruchu. Szczególnie dużo pojawiło się znaków oznaczających koniec drogi dla rowerów.
Widok od strony wylotu ulicy Tytoniowej:

Wielka patelnia (1) © oelka

I w przeciwną stronę:

Wielka patelnia (2) © oelka
Od tych znaków może się zakręcić w głowie. Ale to nie koniec. Tym razem skutecznie odcięto się od pomysłów prowadzenia DDR po schodach, co widać na przykład przy wyjściu w stronę ulicy Marsa:

Wielka patelnia (3) © oelka

Na dole zbudowano rondo dla pieszych i rowerzystów w połowie z kostki, a w połowie z trawnika. Ciekawy kiedy ktoś śpieszący się do autobusu pójdzie na przełaj? Warto też zwrócić uwagę na gustowny wzorek kostki, przypominający pasy ruchu...

Wielka patelnia (5) © oelka
A po drugiej stronie jest wylot ulicy Murmańskiej, która jak to ze znaków wynika jest deptakiem dla pieszych. Tylko co tam robią samochody?

Wielka patelnia (4) © oelka
Na kolejnym narożniku jeszcze prac nie skończono. Ciekawe, czy na ulicy Lotniczej pojawi się przejazd dla rowerów, czy też pozostanie to jako śpiąca pułapka, z której w razie potrzeby może skorzystać np. policja w ramach akcji o jakimś nośnym kryptonimie, aby poprawić sobie statystyki rowerzystów popełniających wykroczenia, bo przecież nikt nie będzie zsiadał w tym miejscu z roweru:

Wielka patelnia (6) © oelka

To miejsce wymaga jeszcze szerszego opisu.
A tymczasem kończy się wolne pora wrócić do zajęć typowych dla dni roboczych.




  • DST 43.40km
  • Czas 02:13
  • VAVG 19.58km/h
  • VMAX 40.40km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Podjazdy 27m
  • Sprzęt ??? [Singel]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między domem i pracą (170) i...załatwianiem spraw różnych.

Środa, 18 maja 2011 · dodano: 19.05.2011 | Komentarze 5

1. Piękna - Koszykowa - Piękna - Mokotowska - al. Armii Ludowej - Marszałkowska - Oleandrów - Polna - Boya - Batorego - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Trojdena - Żwirki i Wigury - Pole Mokotowskie - Batorego - Boya - pl. Unii Lubelskiej - Marszałkowska - Mokotowska - Piękna - Koszykowa - Lwowska - Piękna
(trasa 12,76km, średnia 18,23km/h, maksymalna 36,50km/h)

2. Piękna - Poznańska - Hoża - pl. Trzech Krzyży - Książęca - Solec - Dobra - Lipowa - Wybrzeże Kościuszkowskie - Wybrzeże Gdańskie - Most Gdański - Starzyńskiego - Odrowąża - Budowlana - Chodecka -- Kondratowicza - Rembielińska - Budowlana - Odrowąża - 11 Listopada - Namysłowska - Szymanowska - Dąbrowszczaków - Szanajcy - Jagiellońska - Starzyńskiego - Most Gdański - Wybrzeże Gdańskie - Grodzka - Nowy Zjazd - Dobra - Solec - 3 Maja - Park Kultury - Hoene-Wrońskiego - Agrykola - al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - Służewska - Koszykowa - Mokotowska - Piękna - Koszykowa - Lwowska - Piękna
(trasa 30,64km, średnia 20,202km/h, maksymalna 40,40km/h)

Wyjazd do pracy to w sumie nic specjalnego, może poza tym, że gdyby nie skleroza, nie byłoby potrzeby zaglądać do domu aby zabrać to, co miałem podrzucić na Bródno. A tak wyszły dwa wyjazdy, choć w sumie do domu było mi po drodze, więc problemu nie było.
Na miejscu okazało się, że mój przejazd ze Śródmieścia wyszedł szybciej, a na pewno sprawniej niż autobusem 169 od Dworca Wileńskiego. Jak się umówiłem na 19.00, to dotarłem dwie minuty wcześniej, z niezłą średnią i prędkością maksymalną.

Okolice Cmentarza na Bródnie to okolice, które nie cieszyły się najlepszą sławą. Dzisiaj oczywiście jest już nieco inaczej. Niemniej pierwszym obiektem który wita nas tuż za rondem dowcipnie nazywanym "żabą" u zbiegu ulic 11 Listopada, Odrowąża i św. Wincentego jest stary drewniany budynek przy ulicy Biruty. Kiedyś stał w głębi dziś po przebudowie ulicy św. Wincentego znalazł się niemal na środku jezdni.
Ostatni Mohikanin, czyli drewniak przy ulicy Biruty © oelka

W pobliżu drewnianą konstrukcję ostatniego piętra posiada jeszcze budynek posterunku odgałęźnego "Targówek" dawnej Kolei Nadwiślańskiej, przy wiadukcie nad 11 Listopada.
Posterunek odgałęźny Targówek © oelka

Po zbudowaniu bloków na Bródnie pod koniec lat 60. i na początku 70. zniknęło bezpowrotnie stare Bródno i Pelcowizna. Dziś pamiątkami z tamtych czasów jest kilka uliczek, takich jak Łąkocińska...
Stare Bródno - Łąkocińska © oelka

...albo Krzywińska.
Stare Bródno - Krzywińska © oelka

Szkoda, że nie zachowały się na tych uliczkach latarnie gazowe wzoru z 1856 roku. Takie jak na Agrykoli. Tu zdecydowanie pasowałyby.
Współczesne Bródno to między innymi ulica Kondratowicza, tu widziana na skrzyżowaniu z Chodecka, obok Szpitala Bródnowskiego.
Na Bródnie © oelka

Ciekawe, że Ludwik Władysław Franciszek Kondratowicz herbu Syrokomla, poeta pisujący pod pseudonimem Władysław Syrokomla, związany przez całe życie z Wileńszczyną, jest darzony w Warszawie wyjątkową atencją. Na Bródnie posiada bowiem aż dwie ulice: raz jako Syrokomla, a drugi raz jako Kondratowicz.
Powrócę też do tematu zlikwidowanych pętli. Dzisiaj jednak zajmuje mnie pętla tramwajowa na Odrowąża przy Cmentarzu Bródnowskim. Jej układ można znaleźć na schemacie naszkicowanym przed laty przez p. Leszka Pohorylesa pod numerem 22. Dziś w tym miejscu jest druga jezdnia ulicy Odrowąża:
Odrowąża - dawna pętla tramwajowa © oelka
W 1928 roku zawitała tu linia sześć z Towarowej (przy skrzyżowaniu ze Srebrną)
W latach 1967-71 po likwidacji torowiska na św. Wincentego, do bramy cmentarza, pętla na Odrowąża była pętlą linii 2 i 34.
W 1924 roku, gdy kończono budowę linii tramwajowej na Odrowąża i Wysockiego, przez kilka miesięcy do czasu zakończenia montażu sieci trakcyjnej obsługę pasażerów zapewniały autobusy Benz Gaggenau dostosowane do jazdy po torze tramwajowym. Co było znacznie dogodniejszym rozwiązaniem niż ich użytkowanie na ulicach o bardzo kiepskiej nawierzchni.

Miałem też przyjemność zaliczyć dzisiaj podjazd i na most Gdański, o który walczyła sliwka.
Podjazd na Most Gdański © oelka

Jako podjazd może czasem, niektórym mniej wprawionym sprawić trochę problemów. Zaraz od przejazdu prowadzi pod górę a w połowie drogi zakręca o 180 stopni w stronę mostu. Na szczęście nie jest zbyt mocno pochylony. Ale najważniejsze, że zapewnia normalny wjazd na most, bez konieczności kombinowania po trawniku, czy schodach.




  • DST 60.05km
  • Teren 4.60km
  • Czas 03:12
  • VAVG 18.77km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 23m
  • Sprzęt Trek 800 Sport
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dwa w jednym, czyli Miedzeszyn i próba wozu

Niedziela, 3 kwietnia 2011 · dodano: 04.04.2011 | Komentarze 0

Wyjazd pierwszy, czyli Trek w akcji - 53,79km:

Piękna - Koszykowa - Piękna - Mokotowska - pl. Zbawiciela - al. Armii Ludowej - Sempołowskiej - al. Wyzwolenia - Czerwijowskiego - al. Armii Ludowej - al. Ujazdowskie - Belwederska - Sobieskiego - Idzikowskiego - Witosa - Becka - Most Siekierkowski - Wał Miedzeszyński - Skalnicowa - Cyklamenów - Heliotropów -- Heliotropów - Cyklamenów - Wał Miedzeszyński - Odrębna - Trakt Lubelski - Borowiecka - Zasadowa - Prymulki - Mozaikowa - Brodnicka - Malczycka - Patriotów - Szafirowa - Drozdowa - Sarny - Mszańska - Derwida - Młodzieży - Radłowa - Izbicka - Zimowa - Wilgi - Trakt Napoleński - Pożaryskiego - Żegańska - Zwoleńska - Mrówcza - Lucerny - Antenowa - Wierchów - Błękitna - Rubinowa - Widoczna - Hermanowska - Sępia - Naddnieprzańska - Tytoniowa - Kresowa - Makowska - Szaserów - Chłopickiego - Zamieniecka - Łukowska - Zagójska - Majdańska - Grenadierów - Spalinowa - Turbinowa – Rozłucka - Kinowa - al. Stanów Zjednoczonych - Kanał Wystawowy - Zwycięzców - Wał Miedzeszyński - Wybrzeże Szczecińskie - Most Świętokrzyski - Wybrzeże Kościuszkowskie - Lipowa - Dobra - Solec - al. 3 Maja - Kruczkowskiego - Park Rydza-Smigłego - Hoene-Wrońskiego - Agrykola - al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - Aleja Wyzwolenia - Mokotowska - Piękna - Koszykowa - Lwowska - Piękna


Silny wiatr w pierwszą stronę dość mocno utrudniał jazdę. Nie ułatwiali jej też tzw. niedzielni rowerzyści, którzy dziś wyroili się całą masą.
Na Rozłuckiej pani wyprzedzająca swoim krążownikiem szos autobus miejski bardzo pragnęła czołowego zderzenia ze mną, ale jej nie wyszło.

Remontowana jest Nowowiejska od pl. Politechniki do pl. Zbawiciela. Plac Zbawiciela po południowej stronie jest teraz dwukierunkową jezdnią, z przejazdem "pod prąd od Mokotowskiej do jej dalszego ciągu w stronę al. Armii Ludowej.

Plac Zbawiciela - "wielka" modernizacja (1) © oelka

Nowowiejska - wielka "modernizacja" (2) © oelka

 W Wawrze postanowiono przebudować skrzyżowanie Mrówczej i Przewodowej, tak, aby ulice krzyżowały się pod kątem zbliżonym do prostego:

Przebudowa Mrówczej w Wawrze © oelka

I jeszcze obrazek z budowy drugiej linii metra. Nad Wisła szykują się do kopania szybu niezbędnego do budowy tuneli pod Wisła:

Metro podkopuje pomnik Syreny © oelka

Trochę architektury. Znika drewniany budynek przy Wale Miedzeszyńskim 470A, w Osiedlu Las. Szkoda, bo to jeden z ostatnich takich obiektów w Osiedlu Las.

Znika kolejny drewniak © oelka

W Radości przy ulicy Młodzieży 1 zachował się w dobrym stanie, łącznie z oryginalnymi tynkami budynek o modernistycznej architekturze:

Radosny modernizm w Radości © oelka


Wyjazd drugi - 6,25km.

Piękna - Poznańska - Wilcza - Koszykowa - pl. Starynkiewicza - Lindleya - Koszykowa - Krzywickiego - Wawelska - al. Niepodległości - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Poznańska - Hoża - Marszałkowska


Tym razem próba wozu, czyli singla z nową ramą, po awarii Railegh'a . A swoją droga, nie mam pomysłu na nazwę, tego nowego nieszczęśnika, który będzie musiał na swoim grzbiecie znosić moją skromną osobę. Może konkurs urządzę? Co najwyżej ewentualny zwycięzca, będzie musiał się obejść smakiem w kwestii nagrody...