Info
Ten blog rowerowy prowadzi oelka z miasteczka Warszawa Śródmieście. Mam przejechane 23730.98 kilometrów w tym 681.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.78 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 17514 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Kwiecień2 - 5
- 2015, Marzec8 - 7
- 2015, Luty3 - 7
- 2015, Styczeń4 - 4
- 2014, Grudzień6 - 17
- 2014, Listopad10 - 37
- 2014, Październik13 - 25
- 2014, Wrzesień17 - 34
- 2014, Sierpień9 - 26
- 2014, Lipiec16 - 45
- 2014, Czerwiec13 - 43
- 2014, Maj12 - 37
- 2014, Kwiecień12 - 29
- 2014, Marzec9 - 23
- 2014, Luty8 - 12
- 2014, Styczeń6 - 6
- 2013, Grudzień8 - 40
- 2013, Listopad9 - 20
- 2013, Październik11 - 25
- 2013, Wrzesień17 - 51
- 2013, Sierpień12 - 31
- 2013, Lipiec10 - 25
- 2013, Czerwiec11 - 36
- 2013, Maj13 - 61
- 2013, Kwiecień11 - 31
- 2013, Marzec7 - 46
- 2013, Luty5 - 22
- 2013, Styczeń4 - 32
- 2012, Grudzień5 - 26
- 2012, Listopad11 - 58
- 2012, Październik12 - 32
- 2012, Wrzesień15 - 44
- 2012, Sierpień25 - 62
- 2012, Lipiec28 - 56
- 2012, Czerwiec25 - 26
- 2012, Maj25 - 55
- 2012, Kwiecień14 - 27
- 2012, Marzec12 - 38
- 2012, Luty5 - 32
- 2012, Styczeń6 - 36
- 2011, Grudzień25 - 37
- 2011, Listopad29 - 30
- 2011, Październik26 - 12
- 2011, Wrzesień26 - 11
- 2011, Sierpień24 - 24
- 2011, Lipiec22 - 20
- 2011, Czerwiec24 - 17
- 2011, Maj29 - 28
- 2011, Kwiecień25 - 23
- 2011, Marzec3 - 0
- 2011, Luty4 - 5
- 2011, Styczeń4 - 2
- 2010, Listopad10 - 0
- 2010, Październik27 - 3
- 2010, Wrzesień23 - 3
- 2010, Sierpień17 - 0
- 2010, Lipiec28 - 4
- 2010, Czerwiec26 - 0
- 2010, Maj23 - 2
- 2010, Kwiecień24 - 0
- 2010, Marzec9 - 1
- 2010, Luty1 - 0
- 2010, Styczeń1 - 0
- DST 16.57km
- Czas 00:54
- VAVG 18.41km/h
- VMAX 30.50km/h
- Temperatura 27.0°C
- Podjazdy 14m
- Sprzęt ??? [Singel]
- Aktywność Jazda na rowerze
Między domem i pracą (369)
Poniedziałek, 2 lipca 2012 · dodano: 10.07.2012 | Komentarze 2
Ślady EKD© oelka
W latach 30. zbudowano odgałęzienia od linii Warszawa - Grodzisk, do Milanówka, a drugie do Włoch. Linia do Włoch zaczynała się właśnie tu, na końcu obecnej ulicy Instalatorów. Prowadziła wzdłuż obecnej ulicy Popularnej do stacji we Włochach, gdzie znajdowała się typowa dla linii tramwajowych pętla. Pisałem o tym we wrześniu ubiegłego roku, prezentując pawilon stacji we Włochach.
Przebieg linii, już wówczas WKD, zaczęto modyfikować po wojnie w 1958 roku. Najpierw skrócono w Warszawie odcinek miejski. Pociągi jadące Nowogrodzką kończyły trasę przed Poznańską zamiast przy Marszałkowskiej, a później jeszcze raz linię skrócono do Emilii Plater. Stacja końcowa znajdowała się pomiędzy Emilii Plater i ulicą Chałubińskiego. W 1963 roku WKD wycofano z ulic Nowogrodzkiej, Tarczyńskiej i Niemcewicza wprowadzając do wykopu linii średnicowej z przystankiem Warszawa Ochota WKD i stacją końcową Warszawa Śródmieście WKD. Do 1975 roku pociągi kursowały jeszcze ulicami Szczęśliwicką i Drawską. Od grudnia 1975 zaczęły kursować przez Warszawę Zachodnią. Cztery lata wcześniej skasowano linię do Włoch. Przyczyną likwidacji linii do Włoch było rozpoczęcie budowy przedłużenia Alej Jerozolimskich od obecnego Ronda Zesłańców Syberyjskich do Pruszkowa. Z kolei na likwidację odcinka na Szczęśliwickiej i Drawskiej wpływ miała budowa Alej Jerozolimskich pomiędzy Rondem Zesłańców Syberyjskich a Placem Zawiszy. Co ciekawe pomiędzy jezdniami nowej części Alej pozostawiono szeroki pas zieleni. Spotkałem się kiedyś z opinią, że miała być to rezerwa pod budowę linii tramwajowej, czy też ewentualnego wyprowadzenia w Aleje WKD. Jednak jak dotychczas nie natrafiłem na żadne opisy źródłowe takich zamiarów.
Tymczasem powróćmy na ulicę Instalatorów. Budując linię do Włoch zbudowano również posterunek odgałęźny "Skrzyżowanie". Linia do Włoch była jednotorowa. Aby zapewnić bezpieczny ruch pociągów stosowano tam berło. Była najprostsza i najtańsza metoda zapewnienia bezpieczeństwa na linii jednotorowej. Maszynista pociągu dostawał berło od dyżurnego na posterunku odgałęźnym. Była to metalowa blaszka (przypominająca breloczek do kluczy), bez której nie wolno było wjechać na odcinek jednotorowy. Maszynista wracając oddawał berło dyżurnemu. Jeśli kolejny pociąg wjeżdżający na linię jednotorową przyjechał przed powrotem poprzedniego, musiał czekać aż wróci poprzedni i odda posiadane berło. Kiedyś dość często stosowano taką organizację ruchu na kolejach lokalnych, czy na liniach tramwajowych.
W latach 20. powstała również bocznica do lotniska Okęcie, która właśnie tu, przy Instalatorów krzyżowała się w poziomie z linią EKD. Sprawa skomplikowała się w 1934 roku, gdy bocznica stała się częścią linii Warszawa - Radom. Wówczas posterunek odgałęźny zaczął osłaniać skrzyżowanie dwóch linii kolejowych. Tak to miejsce prezentowało się w 1933 roku:
Resztę torów bocznicowych zdemontowano, po odcięci ich od sieci kolejowej podczas remontu linii radomskiej przed kilku laty.
Jeszcze przed wojną planowano przenieść linię radomską do wykopu, gdzie znajduje się obecnie. Zbudowano wówczas wiadukt dla linii EKD.
Obecnie po demontażu bocznic prowadzących w stronę ulicy Łopuszańskiej wybudowano w tym miejscu jezdnię zapewniającą połączenie ulic Instalatorów i Jutrzenki, a więc również alei Krakowskiej z Alejami Jerozolimskimi. I przejechanie tego łącznika było przyczyną takiej drogi do domu.
- DST 35.72km
- Teren 1.00km
- Czas 01:43
- VAVG 20.81km/h
- VMAX 36.40km/h
- Temperatura 28.0°C
- Podjazdy 29m
- Sprzęt ??? [Singel]
- Aktywność Jazda na rowerze
Hiszpański Solec
Niedziela, 1 lipca 2012 · dodano: 06.07.2012 | Komentarze 2
Marszałkowska - pl. Konstytucji - Śniadeckich - Nowowiejska - al. Wyzwolenia - Czerwijowskiego - al. Armii Ludowej - Aleje Ujazdowskie - Belwederska - Sobieskiego - Beethovena - Witosa - Becka - Most Siekierkowski - Wał Miedzeszyński - Ligustrowa - Bronowska - Masłowiecka - Jeziorowa - Wał Miedzeszyński - Cyklamenów - Heliotropów -- Heliotropów - Cyklamenów - Wał Miedzeszyński - Wybrzeże Szczecińskie - Most Świętokrzyski - Wybrzeże Kościuszkowskie - Wioślarska - Solec - Wilanowska - Czerniakowska - Śniegockiej - Koźmińska - Jezierskiego - Rozbrat - Myśliwiecka - Agrykola - Al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna
O pograniczu Solca z Sielcami pisałem dwa tygodnie temu. Tym razem będzie o miejscu, przez które często mijam, a które było kiedyś sercem Solca, jako wsi i jako jurydyki. Solec jest starszy od samej Warszawy. Pomiędzy nim, a wsią Kamion istniał bród przez Wisłę. Było to miejsce gdzie spotykał się szlak ze wschodu na zachód i z południa na północ. W tych czasach rzeka z jednej strony sprawiała problemy, ze względu na powodzie i problemy z jej przebyciem. Z drugiej sama była dogodnym szlakiem i jedną z najlepszych w owych czasach dróg na północ. Rzekami transportowano w tych czasach wiele dóbr. Dopiero rozwój kolei w XIX wieku spowodował, że część towarów szczególnie masowych łatwiej było transportować drogą lądową. Ważnym towarem w transporcie wiślanym była sól z kopalni w Wieliczce. Solec już w XII wieku posiadał przystań, potem port. Dla zabezpieczenia tak ważnego miejsca będącego skrzyżowaniem szlaków książęta mazowieccy wznieśli drewniany wówczas zamek w Jazdowie. Obecnie jego lokalizacja, to teren ogrodu botanicznego przy Alejach Ujazdowskich.
Tymczasem Solec w 1675 roku stał się jurydyką. Posiadał swój rynek, miał w XVIII wieku blisko 5 tysięcy mieszkańców. Kościół na Solcu
© oelka
Historia kościołów na Solcu sięga 1339 roku. Wówczas zbudowano pierwszy kościół na rogu Ludnej i Solca. Obecny, pod wezwaniem Świętej Trójcy powstał w latach 1698 - 1726 najprawdopodobniej według projektu Tylmana Van Gameren. Wzorem dla tej budowli był kościół Świętej Trójcy na ul. Lope de Vega w Madrycie. Sąsiadujący z kościołem klasztor wzniesiono w latach 1773-1779 dla ojców Zakonu Świętej Trójcy (Trynitarzy). W latach 1881-1883 powiększono kościół dobudowując według projektu Bronisława Muklanowicza nowe przęsło nawy głównej.
Kościół jest sanktuarium, gdzie czcią otaczana jest cudowna figura Jezusa Nazareńskiego pochodząca z Hiszpanii. Do kompletu należy dodać, że zakon Trynitarzy również wywodzi się z Hiszpanii.
W budynku poklasztornym od 1980 roku mieści się Muzeum Archidiecezjalne. Przez pewien czas (ok. 1987 roku) wystawiana tu była kolekcja dzieł sztuki zebrana przez Zbigniewa Karola i Janinę Porczyńskich, obecnie funkcjonująca w gmachu dawnego Banku Polskiego i Giełdy przy placu Bankowym, jako Muzeum Kolekcji Jana Pawła II w Warszawie.
W pobliżu znajduje się jeden z trzech zachowanych magazynów solnych. Magazyn solny na Solcu
© oelka
Dwa pozostałe można znaleźć za skrzyżowaniem z Ludną, w ostatnich latach obudowane zostały przez blok mieszkalny i biurowiec.
Tych klientów nie obsługujemy...
Ten film, czyli Co mi zrobisz jak mnie złapiesz Stanisława Barei i tę scenę zna zapewne większość z nas. Znacznie mniej osób wie zapewne, że scena z awanturą w sklepie była kręcona właśnie tu przy Solcu. Sklep jeszcze do niedawna stał sobie obok widocznego na moim zdjęciu zabytkowego magazynu solnego. Niestety spółdzielnia chce zbudować w tym miejscu blok i sklep zniknął z powierzchni ziemi.
A wracając do współczesności można odnotować zbudowanie łącznika od drogi dla rowerów na Sobieskiego do ulicy Chełmskiej.Wyjazd na Chełmską
© oelka
Budowa tego fragmentu wymagała więcej czasu niż zbudowanie kilku czy kilkunastu kilometrów autostrady. Prace trwały ponad miesiąc.
Nie da się ukryć, że coś takiego jak krawat używam raczej rzadko, a klient w krawacie jest mniej awanturujący się.
- DST 26.83km
- Czas 01:28
- VAVG 18.29km/h
- VMAX 32.10km/h
- Temperatura 28.0°C
- Podjazdy 15m
- Sprzęt ??? [Singel]
- Aktywność Jazda na rowerze
Przez Żoliborz, Powązki i Mirów
Sobota, 30 czerwca 2012 · dodano: 05.07.2012 | Komentarze 0
Wilcza - Koszykowa - Lindleya - Żelazna - Nowolipie - al. Jana Pawła II - Broniewskiego - Izabelli -- Izabelli - Pionierska - Opalińska - Sybilli - Jasnodworska - Elbląska - Krasińskiego - Broniewskiego - al. Wojska Polskiego - Kozietulskiego - Felińskiego - Krasińskiego - Felińskiego - Zajączka - Mickiewicza - Słomińskiego - al. Jana Pawła II - Słomińskiego - Dzika - Karmelicka - Dzielna - al. Jana Pawła II - Nowolipie - Żelazna - Ogrodowa -- Ogrodowa - Wronia - Prosta - Wronia - Pańska - Miedziana - Twarda - Żelazna - pl. Starynkiewicza - Nowogrodzka - Lindleya - Koszykowa - Krzywickiego - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - PięknaKapliczka na Broniewskiego
© oelka
Kapliczka otoczona ścianą zieleni. A tymczasem jest to narożnik ulic Broniewskiego i al. Armii Krajowej. Dwie ważne ulice z dużym ruchem ulicznym, tuż obok kapliczki jest zlokalizowany przystanek autobusowy.
Za to już mniej ruchliwym miejscem jest początkowy odcinek ulicy Elbląskiej. Tu nie ma wielkiego ruchu teren od dawien dawna pełnił funkcje magazynowe. Na pobliskich terenach dawnych koszar, dzisiaj zajętych przez klub jeździecki znajduje się dawny magazyn zboża dla armii carskiej. Funkcje magazynowe i przemysłowe spełniał aż do czasów współczesnych. Z pewnością pomagało w tym sąsiedztwo stacji Warszawa Gdańska, przez co okolice były oplecione bocznicami. Magazyny przy Elbląskiej
© oelka
Ten zestaw powojennych magazynów również posiadał swoją bocznicę. Dziś jej śladem jest pas trawy tuż za ogrodzeniem. Można sobie tylko wyobrazić rządek krytych wagonów różnej konstrukcji, z których pracowicie wynoszono ładunek do magazynów.
Przejeżdżając koło wspomnianej już stacji Warszawa Gdańska miałem okazję zobaczyć najnowszy nabytek SKM Warszawa zespół trakcyjny 35We-002 wyprodukowany w nowosądeckim Newagu.Nowy nabytek SKM-u
© oelka
A potem dotarłem na Mirów. Obecnie znaczna część tego obszaru znajduje się w administracyjnych granicach Woli, jednak historycznie jest to zachodnia część Śródmieścia.
Na tym terenie znajduje się gmach sądów przy Lesznie (obecnie aleja Solidarności 127) zbudowany w latach 1934-38 według projektu Bohdana Pniewskiego.
Budynek zajmuje dużą działkę pomiędzy aleją Solidarności i Ogrodową. Ja jednak spojrzałem na niego z jeszcze innej strony.Ślady wojny w sądzie
© oelka
Jeśli spojrzeć na boczny dziedziniec gmachu sądów od strony terenu osiedlowego na zapleczu socrealistycznych bloków Mirowa pomiędzy al. Solidarności, al. Jana Pawła II i Ogrodową można zobaczyć do dzisiaj jeszcze ślady wojny na elewacjach gmachu sądowego. To obecnie już coraz rzadszy widok.
Częścią Mirowa jest też ulica Wronia. Kiedyś była to długa ulica prowadząca do Srebrnej aż po Żytnią. Budowa wielkiej drukarni Domu Słowa Polskiego na miejscu placu Kazimierza Wielkiego, oraz Trasa W-Z i przebita z Woli do Śródmieścia ulica Prosta podzieliła tę ulicę, na cztery odcinki. Końcowy odcinek obecnie istnieje pod nazwą Skweru ks. kard. Stefana Wyszyńskiego. Pozostałe zachowały swoja nazwę. Zabudowa Wroniej to część tzw. "dzikiego zachodu" cieszącego się złą sławą pogranicza Śródmieścia i Woli. Opisywanego przeze mnie w lutym. Mocno zniszczona podczas wojny dogorywała jeszcze do lat 60. i 70. Jej resztki ustępują teraz miejsca nowym budynkom stawianym przez firmy developerskie. Czy taki los spotka opuszczone budynki przy Wroniej 50 i 52? Znikająca Wronia
© oelka
- DST 11.52km
- Czas 00:36
- VAVG 19.20km/h
- VMAX 33.50km/h
- Temperatura 25.0°C
- Podjazdy 7m
- Sprzęt ??? [Singel]
- Aktywność Jazda na rowerze
Między domem i pracą (368)
Czwartek, 28 czerwca 2012 · dodano: 04.07.2012 | Komentarze 0
Marszałkowska - pl. Konstytucji - Waryńskiego - Nowowiejska - Polna - Waryńskiego - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Pawińskiego - Dickensa - Białobrzeska - Barska - pl. Narutowicza - Filtrowa - Krzywickiego - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna
Plac Narutowicza i popiersie patrona placu. Pomnik stoi pomiędzy wylotami ulic Uniwersyteckiej i Filtrowej. Miejsce, koło którego przejeżdżam bardzo często.Pomnik Narutowicza
© oelka
O samym placu Narutowicza pisałem 30 kwietnia, spoglądając wówczas dokładnie w przeciwną stronę, na kościół. A tym razem pomnik patrona tego placu.
Narutowicz jest kolejnym znanym Polakiem, którego korzenie sięgają poza wschodnią granicę obecnej Polski. Narutowicz pochodził bowiem ze Żmudzi. Był dobrze wykształconym człowiekiem. Studiował w Petersburgu i w Zurychu. Pracował przy budowie ważnych inwestycji, wielu hydroelektrowni, szczególnie w Szwajcarii. Wykładał na politechnice w Zurychu, pracując jako profesor w katedrze budownictwa wodnego. W 1919 roku powrócił do Polski i włączył w odbudowę Polski. Pełnił funkcję ministra robót publicznych w kilku kolejnych rządach w latach 1920 - 1922. Krótko był ministrem spraw zagranicznych. Jesienią 1922 roku zgodził się kandydować na prezydenta Polski jako kandydat PSL "Wyzwolenie". W ostatniej turze wyborów jako kontrkandydata miał przedstawiciela endecji Maurycego Zamoyskiego. Wybory wygrał Narutowicz w głównej mierze dzięki postawie PSL "Piast". Spodziewano się, że zbliżony do endecji "Piast" poprze kandydata prawicy, jednak wielki właściciel ziemski nie miał szans na poparcie partii dążącej do reformy rolnej.
Zaskoczona zwycięstwem Narutowicza prawica rozpoczęła przeciw elektowi wrogą kampanię oskarżając go o członkostwo w masonerii, czy ateizm. Kilka dni po zaprzysiężeniu, które odbyło się 11 grudnia 1922 roku, Narutowicz udał się na otwarcie wystawy w Zachęcie. Tam został zastrzelony przez zwolennika endecji, malarza Eligiusza Niewiadomskiego. Zginął 16 grudnia 1922 roku.
- DST 14.96km
- Czas 00:49
- VAVG 18.32km/h
- VMAX 32.30km/h
- Temperatura 21.0°C
- Podjazdy 7m
- Sprzęt ??? [Singel]
- Aktywność Jazda na rowerze
Między domem i pracą (367)
Środa, 27 czerwca 2012 · dodano: 03.07.2012 | Komentarze 0
Marszałkowska - pl. Konstytucji - Waryńskiego - Nowowiejska - Polna - Waryńskiego - Pole Mokotowskie - Al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Trojdena - Żwirki i Wigury - Rostafińskich - Biały Kamień - Żaryna - Rakowiecka - Kazimierzowska - Narbutta - Wiśniowa - Batorego - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Batorego - Waryńskiego - Skolimowska - Chocimska - Klonowa - Bagatela - Aleje Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - Aleja Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna
Agril. Pod tą nazwą kryły się miejskie gospodarstwa rolne, zajmujące się i uprawą roślin i hodowlą zwierząt. Agril posiadał własne mleczarnie, gdzie mleko było rozlewane w specjalne butelki z herbem Warszawy.
Jedno z takich gospodarstw mieściło się u zbiegu ulic Rakowieckiej i św Andrzeja Boboli. Szklarnia Agrilu
© oelka
Po wojnie Agril został przejęty przez Miejskie Przedsiębiorstwo Robót Ogrodniczych. Obecnie firma ta zajmuje się również budownictwem. Firma tak się rozpędziła, że próbowała wcisnąć apartamentowiec nawet do Parku Ujazdowskiego, w miejscu zaplecza technicznego od strony ulicy Jazdów, pod pozorem modernizacji tegoż zaplecza. Na szczęście bez powodzenia. Tu na Mokotowie jeszcze w latach 90. uprawiano tu kwiaty, a od strony ulicy Rostafińskich znajdowała się obora ze stadkiem owiec. Dziś wszędzie stoją nowe bloki i biurowce. Na terenie gospodarstwa znajdowała się szklarnia obecnie zastąpiona nowym obiektem, niestety szklano-stalowy klocek nijak nie przypomina dawnej szklarni, w konstrukcji której były wykorzystane łuki mauretańskie.
- DST 13.67km
- Czas 00:46
- VAVG 17.83km/h
- VMAX 31.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- Podjazdy 11m
- Sprzęt ??? [Singel]
- Aktywność Jazda na rowerze
Między domem i pracą (366)
Wtorek, 26 czerwca 2012 · dodano: 03.07.2012 | Komentarze 0
Marszałkowska - pl. Konstytucji - Waryńskiego - Nowowiejska - Polna - Waryńskiego - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Trojdena - Żwirki i Wigury - Pole Mokotowskie - Rokitnicka - Ondraszka - Wawelska - Solariego - Błogosławionego Ładysława z Gielniowa - Krzywickiego - Koszykowa - Lindleya - Oczki - Lindleya - Koszykowa - Krzywickiego - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna - Marszałkowska - Wspólna - Emilii Plater - Koszykowa - Piękna
O nowej bibliotece Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego wspominałem już kiedyś. Teraz jest już otwarta. Nowa biblioteka dla medyków
© oelka
Do niedawna cała biblioteka tej uczelni gnieździła się w zupełnie innym miejscu. Przy ulicy Oczki 1.Dom sztywnych
© oelka
Pod tym adresem mieści się również Zakład Medycyny Sądowej.
Może zacznijmy od początku. W 1865 roku przedłużono ulicę Wspólną, od ulicy Teodora (Chałubińskiego) do Koszykowej. Po utworzeniu Ogrodu Pomologicznego pomiędzy Emilii Plater i Teodora ten odcinek Wspólnej został odcięty od reszty ulicy, mimo to figurował w spisie ulic, jako Wspólna. W 1921 roku otrzymał nowego patrona lekarza Wojciecha Oczkę. Nadwornego lekarza królów Zygmunta Augusta, Stefana Batorego i Zygmunta III Wazy. Znany jest z powiedzenia: Ruch zastąpi prawie każdy lek, podczas gdy żaden lek nie zastąpi ruchu.
Wracając do budynku na zdjęciu. Powstał on około 1890 roku, jako budynek stanowiący część koszar artylerii. W 1898 roku po drugiej stronie ulicy w miejscu ogrodów folwarku świętokrzyskiego pojawiły się zabudowania Szpitala Dzieciątka Jezus. Po pierwszej wojnie światowej część budynków koszarowych przejął Wydział Lekarski Uniwersytetu Warszawskiego. W okresie pomiędzy 1921 a 1925 rokiem budynek został przebudowany według projektu Tadeusza Zielińskiego starszego. W budynku umieszczono Zakład Medycyny Sądowej UW. Budynek spłonął po Powstaniu Warszawskim. Po wojnie oprócz Zakładu Medycyny Sądowej umieszczono tu również w 1948 roku powołaną rok wcześniej bibliotekę, która po oddzieleniu wydziałów lekarskiego i farmaceutycznego od uniwersytetu i stworzeniu w 1950 roku Akademii Medycznej stała się główną biblioteką nowej uczelni. Kilkadziesiąt lat trwało życie w ciasnocie. Pamiętam czytelnię, w której dało się czuć zapachy z Zakładu Medycyny Sądowej. Studenci stojący w kolejce do wypożyczalni książek posiadającej wejście od tyłu gmachu mieli od razu lekcje działania polskiej służby zdrowia gdyż lodówki stały w kącie dziedzińca, a zwłoki do nich wożono do wejścia od prosektorium na noszach. Do tego jeszcze należy dołączyć widok zszokowanych rodzin, które przyszły na rozpoznanie zmarłych.
Ale to już przechodzi do historii.
Tuż obok w 1938 roku zbudowano według projektu Stanisława Odyńca-Dobrowolskiego budynek ambulatorium i Koła Medyków. Ten modernistyczny gmach został uszkodzony w 1942 roku w trakcie nalotu radzieckiego i odbudowany po wojnie. Od wielu lat jest siedzibą jednego z klubów studenckich. Oczka Medyka
© oelka
- DST 10.42km
- Czas 00:35
- VAVG 17.86km/h
- VMAX 32.30km/h
- Temperatura 23.0°C
- Podjazdy 11m
- Sprzęt ??? [Singel]
- Aktywność Jazda na rowerze
Między domem i pracą (365)
Poniedziałek, 25 czerwca 2012 · dodano: 02.07.2012 | Komentarze 0
Marszałkowska - pl. Konstytucji - Waryńskiego - Nowowiejska - Polna - Waryńskiego - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Trojdena - Żwirki i Wigury - Pole Mokotowskie - Rokitnicka - Ondraszka - Wawelska - Łęczycka - Błogosławionego Ładysława z Gielniowa - Krzywickiego - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna
Korzystanie z kładki nad Wawelską jest dobrą okazją do przyjrzenia się tej części Ochoty. Tuż przy samej kładce pomiędzy Wawelską, Łęczycką, Filtrową i Górnickiego znajduje się dość spory zielony skwer nazwany Zieleńcem Wielkopolskim. Na tropie alei Wiekopolskiej (2)
© oelka
Przez jego środek wiedzie Aleja Wielkopolski. Założenie to powstało w latach 1932-35 jako jedna z osi widokowych dzielnicy, jaka miała powstać na Polu Mokotowskim. Na tropach alei Wielkopolskiej (1)
© oelka
Do lat 80. aleja była doskonale widoczna i faktycznie stanowiła oś widokową. Jej przebieg podkreślały topole włoskie. Po ich wycięciu i posadzeniu innych drzew założenie z czasem zniknęło w gąszczu gałęzi. A szkoda. Bo w stronę północną była szansa widoku na wieżę filtrów. Wcześniej podczas budowy obiektów Skry i tworzeniu Pola Mokotowskiego o Alei Wielkopolskiej również zapomniano.
Być może zmieniając drzewostan z dość kruchych topoli na inne drzewa należało dobrać takie gatunki, które dają się formować i zrobić aleję w stylu ogrodu francuskiego. Tak jak można zobaczyć to w Wilanowie, lub w Nieborowie. A tak jest to jeden z wielu zieleńców czy parków gęsto zasłoniętych przez gałęzie drzew.
- DST 19.53km
- Czas 01:09
- VAVG 16.98km/h
- VMAX 32.20km/h
- Temperatura 21.0°C
- Podjazdy 17m
- Sprzęt ??? [Singel]
- Aktywność Jazda na rowerze
Między domem i pracą (364)
Piątek, 22 czerwca 2012 · dodano: 27.06.2012 | Komentarze 7
Marszałkowska - pl. Konstytucji - Waryńskiego - Nowowiejska - Polna - Waryńskiego - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Pawińskiego - Siemińskiego - Majewskiego-Skorochód - Korotyńskiego - Sierpińskiego - Racławicka - Sąchocka - Radarowa - Lechicka - Bakalarska - Fajansowa - Hejnałowa - Bakalarska - Wagonowa - Łopuszańska - Podborska - al. Krakowska - Grójecka - Bitwy Warszawskiej 1920 - Kopińska - Szczęśliwicka - Barska - pl. Narutowicza - Filtrowa - Krzywickiego - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna
Tym razem zachciało się mi wydłużyć powrót. W końcu jest początek lata, słońce zachodzi po 21.00. więc jedyna okazja aby skorzystać z najdłuższych dni w roku.
W ten sposób pojechałem sobie w stronę Okęcia i Rakowa.Urząd w "pałacu"
© oelka
Widowiskowy i może nawet kontrowersyjny ze względu na styl narożnik Lechickiej i Radarowej zajmuje oddział warszawski Urzędu Dozoru Technicznego.
I jeszcze dwa budynki znacznie starsze.
Pierwszy to budynek przy ulicy Lechickiej 27. Dość typowy przykład budynku na przedmieściach z okresu międzywojennego:Ceglana Lechicka
© oelka
A kolejny to starszy od niego budynek na narożniku al. Krakowskiej i ulicy Podborskiej obecnie opakowany w styropianowy płaszcz.W styropianowym płaszczu
© oelka
Widać jak zmienił się poziom ulicy względem budynku, który kiedyś stał na poziomie ulicy, dziś już poniżej.
- DST 14.22km
- Czas 00:48
- VAVG 17.77km/h
- VMAX 31.80km/h
- Temperatura 23.0°C
- Podjazdy 9m
- Sprzęt ??? [Singel]
- Aktywność Jazda na rowerze
Między domem i pracą (363)
Czwartek, 21 czerwca 2012 · dodano: 27.06.2012 | Komentarze 2
Osiedle Rakowiec (2)© oelka
Osiedle Rakowiec (3)© oelka
O pętli przy Wiślickiej i liniach autobusowych na Rakowcu pisałem w maju ubiegłego roku. Widoczna na zdjęciu linia 128 z przerwami jeździ przez Rakowiec od 1953 roku.
- DST 13.33km
- Czas 00:45
- VAVG 17.77km/h
- VMAX 29.40km/h
- Temperatura 24.0°C
- Podjazdy 7m
- Sprzęt ??? [Singel]
- Aktywność Jazda na rowerze
Między domem i pracą (362)
Środa, 20 czerwca 2012 · dodano: 26.06.2012 | Komentarze 4
MDM - Marszałkowska - pl. Konstytucji - Waryńskiego - Nowowiejska - Polna - Waryńskiego - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Żwirki i Wigury - Trojdena -- Pawińskiego - Trojdena - Żwirki i Wigury - Pole Mokotowskie - al. Niepodległości - Pole Mokotowskie - Waryńskiego - Skolimowska - Chocimska - Klonowa - Flory - Bagatela - Al. Ujazdowskie - al. Armii Ludowej - Czerwijowskiego - al. Wyzwolenia - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Lwowska - Piękna
U zbiegu al. Armii Ludowej z Waryńskiego znajduje się rondo Jazdy Polskiej. Przy wejściu na Pole Mokotowskie znajduje się też Pomnik Jazdy Polskiej. Do rozpoczęcia prac przy budowie metra był w tym miejscu placyk z okrągłymi kwietnikami. Po zakończeniu prac budowlanych nie odtworzono placyku. Już pod koniec prac budowlanych w tym miejscu wyrosła rura, na której po jakimś czasie zamontowano rzeźbę. Jazda ucieka z ronda
© oelka
Inicjatywa postawienia pomnika pojawiła się pod koniec lat 70. Komitet ukonstytuował się w 1981 roku. W 1983 roku pomnik otrzymał lokalizację na skarpie, na terenie dawnego Szpitala Ujazdowskiego w pobliżu wykopu Trasy Łazienkowskiej, pomiędzy Parkiem Ujazdowskim i kładką koło Zamku Ujazdowskiego. Wmurowano tam nawet kamień węgielny. Rok później w konkursie na pomnik wygrał projekt Mieczysława Naruszewicza. Przedstawia on piastowskiego woja i ułana z I Armii Ludowego Wojska Polskiego. Pomnik został odlany w 1987 roku. Projekt zakładał, że rzeźba jeźdźców będzie górować nad drzewami, które osłonią niezbyt interesującą kolumnę. Okazało się jednak, że grunt w miejscu przewidzianym na pomnik jest mało stabilny. Zmieniono więc lokalizację na obecną. Pomnik odsłonięto w 1994 roku.
Ciekawe jest to, że pomnik ustawiono czołem na południe. W efekcie stoi tyłem do ronda i poruszający się po rondzie oglądają dwa końskie zady.
Na dole pomnika zamontowano tablice, na których umieszczono daty i miejsca bitew. Co ciekawe przez 11 lat na tablicach można było znaleźć błędy w rodzaju bitwy pod Beresteczkiem, toczyć miała się w 1656 roku, a prawidłowo odbyła się w 1651 roku. Błędy na tablicach zostały poprawione.